Życie polonijne
Wellington, stolica Nowej Zelandii, nazywana jest "Wietrznym Miastem" (Windy City) albo po maorysku Te Whanga-nui-a-Tara. Mieszka tam nadal ok. tysiąca naszych rodaków, z których wielu należy i działa w tamtejszym Stowarzyszeniu Polaków.
Pierwsze Stowarzyszenie Polaków w NZ zostało założone w roku 1941 w Wellingtonie. Pierwszym jego prezesem został Michał Borrin, a pierwszym sekretarzem Klemens Baruch. Należeli do niego zarówno Polacy, jak i polscy Żydzi. To pierwsze stowarzyszenie, zważywszy na jego krótki okres działalności i niewielką liczbę jego członków, oddało duże usługi sprawie polskiej w czasie II wojny światowej. Ono też brało czynny udział w organizacji przyjazdu i powitaniu młodzieży i dzieci polskich przybyłych do Nowej Zelandii 1 listopada 1944 roku. Swoją działalność zakończyło w roku 1946.
Dom Polski w Wellington
Stanisław - Zmieniają się zasady testowania spalin, wie Pan o tym?
- No, zaczynamy dochodzić do tego samego, co jest w Europie.
- To znaczy?
- Na pewno lepiej. Pomniejszone parametry, a konkretnie nic nie wiem na ten temat.
- No właśnie, bo widzi Pan, teraz przestają testować spaliny w Pana samochodzie, a jedynie podłącza się kabel do komputera i ściągają dane - okazuje się wówczas, że ten sensor niedobry, tamten nie działa.
- No na pewno, bo trzeba pieniądze wyciągnąć. To branie z komputera to nic nie daje. Tak nie powinno być, powinno być przy każdym przeglądzie podłączenie pod maszynę i test spalin.
- Czyli realne zbadanie spalin, a nie sprawdzenie czujników?
- Tak, jak w Europie to się odbywało i odbywa. Byłem zawodowo szoferem tyle lat i dobrze znam tę sprawę.
- Wie Pan, będzie teraz tak, że ludzie będą musieli pozbyć się starego samochodu, bo mają komputer zły, którego wymiana kosztuje 1000 czy ileś tam dolarów...
- Sam komputer 1200, a robocizna?
- Czyli jak ktoś ma auto, które ma 10 czy 12 lat...
- To już trzeba się go pozbyć i o to im chodzi.
Janusz - Zmieniły się zasady testowania spalin w Ontario, wie Pan o tym?
- Tak.
- Że teraz się nie bada spalin, tylko podłącza do komputera?
- Tak.
- Pana zdaniem, to jest lepiej, gorzej niż poprzednio?
- Dla mnie bez różnicy.
- A można zapytać, jaki Pan ma samochód stary, nowy?
- Nowy.
- Wymienił Pan na nowy i teraz testy Pana nie dotyczą?
- Mam też stare samochody, ale to mi nie przeszkadza, samochód powinien chodzić.
- No zgadza się, ale teraz nie testuje się spalin, tylko podłączają komputer i patrzą z Pana komputera czy w ciągu roku nie było jakichś problemów. Będzie lepiej, mniej samochodów będzie truło?
- Czy ja wiem, wszystko się robi dla biznesu, a nie dla czystości powietrza. To jest wymówka, chodzi o biznes, żeby zarobić więcej pieniędzy, więcej pieniędzy wyciągnąć.
- Pan się z tym godzi, że tak jest?
- A co zrobię?
Jacek - Pan wie, że zmieniły się od 1 stycznia zasady testowania spalin?
- Nie wiem.
- Że teraz nie testują spalin, tylko podłączają komputer do Pana komputera w samochodzie i patrzą, czy ten silnik prawidłowo pracuje. Pana zdaniem, to jest lepiej?
- Właściwie to nie wiem, czy jest lepiej czy gorzej.
- Poprzednio test polegał na badaniu zawartości spalin, a teraz sprawdzają tylko, czy wszystkie czujniki prawidłowo działają w Pana samochodzie, tyle.
- Gdyby tak było, to jest gorzej.
- Ale Pan o tym wcześniej nic nie słyszał?
- Nie słyszałem. Ja mam nowy samochód, to się tym nie przejmuję akurat.
Szczepan Ziarko - Testy spalin - wie Pan, że inaczej testują spaliny w ramach Drive Clean; od 1 stycznia nie bada się spalin, jeśli ma Pan samochód młodszy niż z roku 98.
- Mam 6-letni samochód.
- No to podlega - nie bada się spalin, tylko podłączają kabel do komputera. Sprawdzają tylko, czy Pana komputer w samochodzie dobrze pracuje; jeśli nie, to test jest niezaliczony i trzeba naprawiać komputer, samochód, wszystko.
- Cie..!!!
- Dlatego pytam, bo większość ludzi nic nie wie. Zmieniły się zasady, a efekt może być taki, że wiele aut, których nie opłaca się naprawiać, skończy na złomie.
- Ale może być też problem w benzynie, że się źle spala, woda jest,albo inne złe rzeczy.
- No właśnie.
Fundacja im. Władysława Reymonta po raz 42 rozdała stypendia
Napisane przez Aleksandra FlorekJak co roku jesienią Komisja Stypendialna Fundacji im. W. Reymonta ze złożonych podań o stypendium, przez polonijnych studentów, wyłoniła "najlepszych" z najlepszych. Byli to studenci, którzy w ostatnim roku osiągnęli najwyższe wyniki w nauce i wykazali się zaangażowaniem w pracy społecznej.
http://www.goniec24.com/goniec-zycie-polonijne?start=980#sigProIdbe8a1ceb26
42. Uroczystość Wręczenia Stypendiów odbyła się w sali Grupy 1 Związku Polaków w Kanadzie w Toronto. Na uroczystość tę przybyli: prezes ZG KPK – Teresa Berezowska, konsul RP do spraw Polonii – Grzegorz Jopkiewicz, były poseł do parlamentu federalnego – Jesse Flis, była prezes Fundacji W. Reymonta i ZG ZPwK – Danuta Warszawska, była prezes ZG. Federacji Polek w Kanadzie – Iwona Bogorya-Buczkowska, prezes ZG Związku Nauczycielstwa Polskiego – Maria Walicka, prezes PISK – Natalia Kusendova, prezes Stowarzyszenia Biznesmenów i Profesjonalistów – Jerzy Barycki, prezes Sybiraków – Stanisław Lasek, aktorka polonijna – Maria Nowotarska oraz wielu prezesów i przedstawicieli organizacji polonijnych, fundatorzy stypendiów, członkowie Fundacji, kuratorzy, stypendyści i ich rodzice.
Szanowni Państwo!
Na wstępie, chciałabym w kilku słowach wyjaśnić, co skłoniło mnie do sporządzenia tych kilku kartek z mojego życiorysu i podzielenia się z Państwem moimi przeżyciami. Sprawiła to bezwzględnie autokarowa pielgrzymka do Amerykańskiej Częstochowy. W drodze powrotnej każdy mógł dzielić się swoimi wrażeniami i przeżyciami. Tak się złożyło, że przy tej okazji zaczęłam wspominać dawne czasy mojego dzieciństwa i młodości. W autokarze wszyscy zamilkli i słuchali w wielkim skupieniu moich opowieści o katorżniczej doli Sybiraków.
Kiedy skończyłam, wiele osób jeszcze przez chwilę pozostało w głębokim zamyśleniu. Po czym zachęcano mnie i wręcz proszono, abym spisała swoje przeżycia, przekazując je do wiadomości dzieciom i wnukom, żeby nie odeszły w zapomnienie.
Estonia: Polonica – miejsca pamięci związane z Polską i Polakami
Napisane przez Leszek Wątróbski
Jest ich wiele. Można je oglądać m.in. w: Tallinie, Tartu, Narvie, Valga, Rakvere, Laiuse, Kalevi-Liiva i Haapsalu. Najwięcej jest ich w Tallinie, stolicy Estonii. Najważniejsza jest tablica poświęcona naszej łodzi podwodnej ORP "Orzeł". Tablica ufundowana została w dwóch językach: polskim i estońskim i znajduje się przy Muzeum Morskim, przy ul. Pikk 70. Jej polski tekst: "15 września 1939 roku na skutek nacisku Rzeszy Niemieckiej internowany został w Tallinie okręt podwodny polskiej Marynarki Wojennej ORP »ORZEŁ«, dowodzony przez kpt. mar. Jana Grudzińskiego. Rozbrojony okręt w nocy 17/18 września 1939 r. wsławił się brawurową ucieczką do Wielkiej Brytanii, skąd kontynuował walkę na morzu. Wydarzenia te stały się pretekstem do utworzenia na terenie Estonii sowieckich baz wojskowych, a następnie inkorporacji w skład Związku Sowieckiego. W hołdzie bohaterskim marynarzom ORP »ORZEŁ« – rodacy".
Regina Kiełb - Wycofują z obiegu jednocentówki, to dobrze czy źle, będzie Pani brakowało?
- Będzie.
- No właśnie, co się teraz z cenami stanie?
- Prawdopodobnie zaokrąglą nam, wzwyż.
- Właśnie, wszystko w górę. Nie przeszkadzała Pani ta jednocentówka?
- Nie.
- Dlaczego, Pani zdaniem, tak robią?
- Żeby ludzi zmylić, a ceny podnieść.
Agnieszka - Zabierają nam jednocentówki, co Pani o tym sądzi, czy to słuszna decyzja?
- Tak, strata czasu.
- Ale mówi się, że ceny pójdą w górę.
- Ceny i tak idą w górę, niezależnie od tego czy są centówki, czy nie. To jest strata czasu dla wszystkich szukanie tych centówek, strata czasu, strata pieniędzy.
- Czyli będzie lepiej?
- Będzie lepiej i wygodniej.
Izabela - Zabierają jednocentówkę, czy, Pani zdaniem, słusznie?
- O, słusznie, będzie mniej klepaków, będzie mniej. - Ale mówi się, że ceny pójdą w górę, tych końcówek nie będzie jak płacić.
- Ceny to już poszły w górę.
- Pani zdaniem, to nie będzie miało wpływu.
- Bez wpływu.
- Słuszna decyzja?
- Słuszna.
Barbara - Czy boi się Pani wycofania jednocentówki? Słuszna decyzja, czy pretekst, by ceny troszkę podnieść?
- Nie mam zdania.
- Nie przeszkadzają Pani te jednocentówki?
- Nie, daję sobie radę z nimi.
Andrzej - Co Pan sądzi o likwidacji jednocentówki?
- Te brązowe takie - to podobno więcej kosztuje produkcja metalu, niż to jest warte.
- Z drugiej strony, wiele cen jest takich, że kończą się na 97, 99, nie boi się Pan, że to będzie pretekst do podwyżki
- Tak, definitywnie, to cały kapitalizm na tym polega, żeby zaokrąglać do góry. Trudno mi powiedzieć, ale dzisiaj to jest tak drobny niuans w tej ogromnej polityce. Globalny problem ekonomiczny jest okropny; widzi pan, co się dzieje - te centówki to temat dla nas, ludzi, którzy nie mają o czym rozmawiać, żebyśmy sobie podyskutowali.
Tadeusz - Likwidują jednocentówkę, to dobrze czy źle?
- Nie używam centówek.
- Czyli dobrze, jak ich nie będzie?
- Na pewno.
- A nie boi się Pan, że ceny lekko wzrosną?
- Nie boję się, jeden cent to żadna strata. A wszystko zostaje w Kanadzie, więc o co chodzi, nie ma problemu, jestem za.
POLONIA KANADYJSKA ŻEGNAŁA KS. KARDYNAŁA JÓZEFA GLEMPA, PRYMASA SENIORA.
Napisane przez O. Adam FILAS, OMI
W niedziele 27 stycznia, w millennijnej świątyni Polonii kanadyjskiej w Brampton miała miejsce uroczysta Msza św. załobna za ś.p. Ks. Józefa Kardynała Glempa – Prymasa Polski Seniora, której przewodniczył i homilię wygłosił O. Marian Gil, Prowincjał Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej, prowincji Wniebowzięcia w Kanadzie. Mszę św. koncelebrowali ojcowie Adam Filas, OMI oraz O. Piotr Nowak, OMI. We Mszy św. udział wzięli także między innymi: przedstawiciel rządu federalnego, Poseł Władysław Lizoń wraz z małżonką oraz Burmistrz miasta Brampton Susan Fennell, której towarzyszył jej sekretarz Michael Halls.
http://www.goniec24.com/goniec-zycie-polonijne?start=980#sigProId0a6c584403
W wygłoszonej homilii O. Prowincjał podkreślił wielką rolę Ks. Prymasa w trudnym procesie zdobywania wolności w Polsce oraz ogromne jego zaangażowanie w pokojowe rozwiązywanie konfliktów po obaleniu rządu komunistycznego. Pod koniec Mszy św. głos zabrali Poseł Władysław Lizoń oraz Burmistrz miasta Brampton Susan Fennell.
“Trzeba przy tej okazji wyrazić wdzięczność Polonii na świecie, a szczególnie Polonii kanadyjskiej, powiedział O. Prowincjał. Ks. Prymas Józef Glemp był przecież Ojcem Polskiej Emigracji. Polonia kanadyjska ma mu wiele do zawdzięczenia, bowiem odwiedził nas w Kanadzie cztery razy; w tym trzy razy był w Brampton.
Tutaj w Brampton w 2002 r. odsłonił i pobłogosławił pomnik Jana Pawła II; w tym samym dniu dokonał także koronacji cudownej figury Matki Bożej Ludźmierskiej, koronami papieskimi. W 2004 r. przed cudowną figura Matki Bożej Ludźmierskiej dokonał zawierzenia całej Polonii kanadyjskiej Matce Bożej; natomiast w 2010 r. wmurował kamień węgielny (pochodzący z grobu św. Piotra) w mury powstającej świątyni millennijnej Polonii kanadyjskiej w Brampton”.
Odszedł do swojego Pana i Boga, którego miłość i przebaczenie głosił wytrwale przez całe swoje życie; niech On będzie dla niego najlepszą nagrodą. Odpoczywaj w pokoju Ks. Kardynale; ostatni z wielkich Prymasów Polski!
O. Adam FILAS, OMI
Wspólnota polonijna w Barrie spotkała się na opłatkowym koncercie wigilijnym, połączonym z jasełkami i pyszną wieczerzą. Uczniowie z nauczycielami z Polskiej Szkoły w Barrie zaśpiewali kilka przebojów kolędowych. Do śpiewania dołączyła momentalnie cała sala wypełniona po brzegi uczestnikami opłatka polonijnego. Wspólnota artystyczna, muzykowanie i śpiewanie wypadły wspaniale. Okazało się, że ci najmłodsi kolędnicy zbierają najwięcej braw i mobilizują do śpiewania kolędy za kolędą.
Mimo siarczystego mrozu na zewnątrz i dość obfitych opadów śniegu, w hali Związku Polaków w Kanadzie Gr. 43 w Barrie była rodzinna, ciepła atmosfera, można się było poczuć jak we własnym polskim domu.
Organizatorom tego spotkania: Szkole Polskiej i wspólnocie parafialnej z kościoła Świętego Ducha, można podziękować za tę uroczystość. Niech malutki Jezus narodzony w stajence błogosławi wszystkim przez cały rok.
Beata Jasek
Barrie
Estonia. Śladami pierwszych Polaków (cz. 2)
Napisane przez Tekst i zdjęcia Leszek WątróbskiPierwsi Polacy pojawili się na ziemiach estońskich w XVI wieku.
W roku 1561 duża część Inflant została przyłączona do Królestwa Polskiego i Księstwa Litewskiego. Jednak długotrwałe wojny pomiędzy Szwecją a Polską doprowadziły w końcu do utraty Inflant i niemal cała Estonia znalazła się pod panowaniem szwedzkim.
Choć polska dominacja na ziemiach estońskich nie trwała długo, to jednak zaznaczyła swój ślad w historii tej republiki wyraźnie. Ma to np. związek z uniwersytetem w Tartu, nazywanym dawniej Dorpatem. Historia tej uczelni sięga końca XVI wieku, kiedy to decyzją króla Stefana Batorego utworzono tam ośrodek jezuicki, przekształcony później w kolegium. Przy nim powołano do życia również seminarium oraz gimnazjum. Kiedy Królestwo Polskie przeszło w ręce Szwedów, placówki te zostały przekształcone, przez króla Gustawa II Adolfa, w uniwersytet.
Małgorzata - Mamy mrozy, czy nastawia Pani ogrzewanie na wysoką temperaturę w domu, lubi Pani ciepło, czy raczej oszczędnie; w swetrach się chodzi?
- Chodzę w sportowych, bawełnianych rzeczach.
- Oszczędza Pani na ogrzewaniu czy raczej nie?
- Raczej oszczędzamy - jeśli jest taka niska temperatura, to definitywnie dla zdrowia podwyższamy temperaturę, ale na noc się trochę obniża.
- Gdy są mrozy, to trzeba trochę podgrzać?
- Tak.
- Są ludzie, którzy uważają, że 18-19 stopni wystarczy, ile jest u Państwa?
- 23-24. - czyli tak, żeby normalnie chodzić ubranym?
- Tak.
Andrzej Radoń - Mamy mrozy.
- To świetnie, że mamy!
- Jak w domu u Pana? Oszczędza Pan energię, czy się Pan dogrzewa?
- Ja już jestem w takim wieku, że nie oszczędzam.
- Środowiska Pan też nie oszczędza?
- Skoro się tyle lat pracowało w tym kraju, to trzeba wygodnie żyć.
- Czyli raczej taka temperatura, żeby swobodnie się czuć w mieszkaniu?
- To jest podstawa. Bo jeśli się człowiek nie dogrzeje po 60, po 70, to kiedy?
Edward - Dogrzewa Pan w domu, tak żeby było wygodnie i ciepło, czy raczej Pan oszczędza?
- Grzeję, żeby było ciepło.
- Ma być ciepło, żeby nie trzeba było chodzić w swetrach?
- Tak, 22,5 stopnia.
- Tak Pan ustawia i trzyma?
- Tak.
- Na tym się nie oszczędza?
- Na zdrowiu się nie oszczędza. Trzeba być zdrowym.
- Czyli taka temperatura, żeby człowiek mógł się swobodnie poczuć?
- Oczywiście.
- Mimo tego, że to teraz coraz więcej kosztuje?
- Tak jest.
Ryszard Staluszka - Mamy mrozy. Jak tam w domu u Pana, dogrzewa Pan?
- Dogrzewam, dogrzewam, nie oszczędzam, zdrowie ważniejsze jak oszczędzanie.
- Trzeba grzać jak wygodnie, ale mówią, żeby nie było za ciepło, nie 26, 27 stopni; ile u Pana jest?
- 23-24 maksymalnie.
Nasze teksty
Maria Władysława Nowicka (1924-2019)
Maria Władysława Nowicka, urodzona we Warszawie 8-go września 1924r, zmarła spokojnie we śnie o 11:11 rano 6-go kwietnia br. w Mississauga, Ontario. Żona śp. kap. Mariana Nowickiego, matka Ani w Kanadzie, Zbyszka w Nowej Zelandii, Isi w Australii, ciocia Ewy w Kanadzie, B... Czytaj więcej
I co nowego na wiosennym rynku?
Niewiele. Ciągle to samo. W Izraelu nasz ‘ulubieniec’ Benjamin Netanjahu został ponownie premierem. Co to dla nas znaczy? Nic nowego. Zagrożenie izraelsko-amerykańskie postępuje swoim trybem. Właściwie już nie zagrożenie, ale realizacja dawno ustalonych planów. Podsumujmy więc w wielkim skrócie: &n... Czytaj więcej
Turystyka
- 1
- 2
- 3
O nartach na zmrożonym śniegu nazyw…
Klub narciarski POLMEDEN przy Oddziale Toronto Stowarzyszenia Inżynierów Polskich w Kanadzie wybrał się 6 styczn... Czytaj więcej
Moja przygoda z nurkowaniem - Podwo…
Moja przygoda z nurkowaniem (scuba diving) zaczęła się, niestety, dość późno. Praktycznie dopiero tutaj, w Kanadzie. W Polsce miałem kilku p... Czytaj więcej
Przez prerie i góry Kanady
Dzień 1 Jednak zdecydowaliśmy się wyruszyć po raz kolejny w Rocky Mountains i to naszym sta... Czytaj więcej
Tak wyglądała Mississauga w 1969 ro…
W 1969 roku miasto Mississauga ma 100 większych zakładów i wiele mniejszych... Film został wyprodukowany aby zachęcić inwestorów z Nowego Jo... Czytaj więcej
Blisko domu: Uroczysko
Rattray Marsh Conservation Area – nieopodal Jack Darling Memorial Park nad jeziorem Ontario w Mississaudze rozpo... Czytaj więcej
Warto jechać do Gruzji
Milion białych różMilion, million białych róż,Z okna swego rankiem widzisz Ty… Taki jest refren ... Czytaj więcej
Massasauga w kolorach jesieni
Nigdy bym nie przypuszczała, że śpiąc w drugiej połowie października w namiocie, będę się w …
Life is beautiful - nurkowanie na Roa…
6DHNuzLUHn8 Roatan i dwie sąsiednie wyspy, Utila i Guanaja, tworzące mały archipelag, stanowią oazę spokoju i są chętni…
Jednodniowa wycieczka do Tobermory - …
Było tak: w sobotę rano wybrałem się na dmuchany kajak do Tobermory; chciałem…
Dronem nad Mississaugą
Chęć zobaczenia świata z góry to marzenie każdego chłopca, ilu z nas chciało w młodości zost…
Prawo imigracyjne
- 1
- 2
- 3
Kwalifikacja telefoniczna
Od pewnego czasu urząd imigracyjny dzwoni do osób ubiegających się o pobyt stały, i zwłaszcza tyc... Czytaj więcej
Czy musimy zawrzeć związek małżeńsk…
Kanadyjskie prawo imigracyjne zezwala, by nie tylko małżeństwa, ale także osoby w relacji konkubinatu składały wnioski sponsorskie czy... Czytaj więcej
Czy można przedłużyć wizę IEC?
Wiele osób pyta jak przedłużyć wizę pracy w programie International Experience Canada? Wizy pracy w tym właśnie programie nie możemy przedł... Czytaj więcej
FLAGPOLES
Flagpoling oznacza ubieganie się o przedłużenie pozwolenia na pracę (lub nauk…
POBYT CZASOWY (12/2019)
Pobytem czasowym w Kanadzie nazywamy legalny pobyt przez określony czas ( np. wiza pracy, studencka lub wiza turystyczna…
Rejestracja wylotów - nowa imigracyjn…
Rząd kanadyjski zapowiedział wprowadzenie dokładnej rejestracji wylotów z Kanady w przyszłym roku, do tej pory Kanada po…
Praca i pobyt dla opiekunów
Rząd Kanady od wielu lat pozwala sprowadzać do Kanady opiekunki/opiekunów dzieci, osób starszych lub niepełnosprawnych. …
Prawo w Kanadzie
- 1
- 2
- 3
W jaki sposób może być odwołany tes…
Wydawało by się, iż odwołanie testamentu jest czynnością prostą. Jednak również ta czynność... Czytaj więcej
CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY…
Testament tzw. „holograficzny” to testament napisany własnoręcznie przez spadkodawcę. Wedłu... Czytaj więcej
MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TE…
Bardzo często małżonkowie sporządzają testamenty razem (tzw. mutual wills) i czynią to tak, iż ni... Czytaj więcej
ZASADY ADMINISTRACJI SPADKÓW W ONTARI…
Rozróżniamy dwie procedury administracji spadków: proces beztestamentowy i pr…
Podział majątku. Rozwody, separacje i…
Podział majątku dotyczy tylko par kończących formalne związki małżeńskie. Przy rozstaniu dzielą one majątek na pół autom…
Prawo rodzinne: Rezydencja małżeńska
Ontaryjscy prawodawcy uznali, że rezydencja małżeńska ("matrimonial home") jest formą własności, która zasługuje na spec…
Jeszcze o mediacji (część III)
Poprzedni artykuł dotyczył istoty mediacji i roli mediatora. Dzisiaj dalszy ciąg…