Niewiele. Ciągle to samo. W Izraelu nasz ‘ulubieniec’ Benjamin Netanjahu został ponownie premierem. Co to dla nas znaczy? Nic nowego. Zagrożenie izraelsko-amerykańskie postępuje swoim trybem. Właściwie już nie zagrożenie, ale realizacja dawno ustalonych planów. Podsumujmy więc w wielkim skrócie:
- utworzenie mostów powietrznych między Izraelem, a pięcioma głównymi miastami Polski codziennie obsługiwanymi przez izraelskie linie lotnicze El Al, a także przez rodzimy LOT,
- reforma szkolnictwa wyższego ze stworzeniem dużej ilości nieobsadzonych wakatów. Jeśli myślicie, że te nieobsadzane stanowiska czekają na Polonię wracającą do kraju, to jesteście w grubym błędzie. Nikt na nas nie czeka. I pomimo deklaracji, nikt nie bardzo chce, żebyśmy wracali i taki strategiczny program nie istnieje.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!