Andrzej Kumor
Redaktor naczelny Gońca, dziennikarz i publicysta. Poczytaj Kumora...
Jakoś się tak stało, że w polskiej publicystyce nastała moda na wulgaryzmy. Tak jakby siła prezentowanych argumentów nie wystarczała i wymagało to podkreślającej kreski w postaci „brzydkiego” wyrazu.
Piszę o tym, bo zjawisko wyszło z kręgu incydentów, a stało się sposobem publicznego „noszenia się” nawet wśród publicystów z najwyższej półki.
Owszem, czasem przekleństwo czy przaśny wulgaryzm jest potrzebny, służy do lepszego zobrazowania sytuacji (publicystyka jest malowaniem skojarzeń i wywoływaniem obrazów w głowie), w większości sytuacji jest jednak po nic, co więcej, niepotrzebnie przykuwa uwagę, odciągając czytelnika od argumentu, stanowi punkt rozproszenia.
Na zdjęciu: Strefa wolności słowa podczas konwencji Partii Demokratycznej w USA w 2004 roku.
Sądząc po tym, co czytam w gazetach i oglądam w telewizji, jestem przekonany że sytuacja w naszym pięknym, postępowym kraju dojrzała do powołania nowego urzędu; Urzędu Wolności Prasy i Mediów.
Urząd taki decydowałby o tym co wolno publikować, a czego nie wolno, stojąc w ten sposób na straży wolności wypowiedzi.
Decydowałby też o tym, co zmienić, aby dana publikacja odpowiadała "standardom wolności".
A my wszyscy moglibyśmy spać spokojnie, wiedząc, że treści jakie propagujemy przez Fejsbuk czy Twitter odpowiadają normom wolności i wolno je rozsyłać. W końcu prawdziwa wolność nie polega na dowolności lecz na "uświadomionej wrażliwości".
Wspomniane urzędy powinny powstawać na każdym szczeblu i być jak najbliżej ludzi - najlepiej już w postaci aplikacji na smartfony, która podobnie jak korekta pisowni prostowałaby "w biegu" nasze wypowiedzi w myśl zasad wolności; tak byśmy mogli być pewni co wolno, a czego nie wolno...
Straciłem wiarę w prawdziwość komunikatów podawanych nam do wierzenia od czasu, kiedy na oczach całego świata wyburzono wieżowiec WTC-7, a cały świat uznał, że lepiej jest w to wierzyć, ponieważ nie wierzenie wytwarza niewygodny dysonans poznawczy. Wiara w podawane przez rząd informacje do wierzenia jest więc sprawą świętego spokoju i równowagi psychicznej i niestety od czasu do czasu kłóci się z krytycznym myśleniem. Z drugiej strony, rozum pochodzi od Boga i dobrze jest go używać, a więc nie wierzę.
Masakra w Las Vegas to podobno robota jednego faceta, który wtargał na wysokie piętro luksusowego hotelu cały arsenał, zainstalował na korytarzu monitorujące kamerki i zaczął ogniem ciągłym strzelać po ludziach.
Może tak, a może nie…
Wielu świadków twierdzi, że ktoś inny strzelał również z czwartego piętra z broni maszynowej - potwierdzający to film ze smartfonu miał wczoraj ponad milion obejrzeń.
Oczywiście cała sprawa posłuży do dalszego podzielenia zaplecza politycznego amerykańskich lokalistów Trumpa i pogłębianiu zamieszania. Bo o to chodzi na tym się rządzi, na tym się robi globalizację. Jądro dało znać o sobie. Według globalizatorów, polityka to umiejętność przystrzygania stada. Ofiar nie da się unikną. Muszą być.
No i okazało się że policja w Edmonton podchodzi do śledztwa w sprawie wydarzeń, jakie miały miejsce w minioną sobotę, jak do jeża. Aresztowano co prawda sprawcę, Abdullahi Hasana Sharifa, trzydziestoletniego mężczyznę pochodzącego z Somalii, znaleziono ponoć w jego aucie flagę państwa islamskiego, ale z oskarżeniem o terroryzm "jest jeszcze zbyt wcześnie". Policja poinformowała że dochodzenia w sprawach o terroryzm "są bardzo złożone i obszerne", więc nadal zbiera materiał dowodowy i będzie informować na bieżąco...
Jest to o tyle dziwne że praktyka stawiania zarzutów w jakichkolwiek innych sprawach jest zgoła inna; jeżeli prześledzimy procesy od banalnych po bardziej złożone, to okaże się, że najpierw stawia się zarzuty o wszystko, czasem na wyrost a dopiero potem, w trakcie postępowania przedprocesowego zarzuty te się ogranicza, a przy innych negocjuje ze sprawcą przyznanie się.
W każdym razie mamy tu do czynienia z zupełnie inną praktyką.
Dlaczego?
Czyżby policja RCMP postępowała inaczej ze względów politycznych? Po incydencie ruszyła do boju cała politycznie poprawna machina, która podobnie jak to ma miejsce w niektórych państwach europejskich, terroryzm zagranicznego chowu oblewa słodkimi słówkami; jacy to jesteśmy "bogaci różnorodnością". Jedna z naszych pań minister federalnych odkryła nawet, że z terroryzmem powinniśmy walczyć likwidując "supremację białych". Jak widać niektórym wszystko kojarzy się z jednym co jeszcze raz potwierdza tezę o zaostrzaniu się walki rewolucyjnej.
Na szybko: Historię wieków tworzymy dzisiaj
Napisał Andrzej KumorChyba jeszcze w tym tygodniu rada miasta Toronto będzie głosować w sprawie zakazu "eksponowania" flagi konfederatów na terenach miejskich oraz imprezach współfinansowanych przez miasto. Jak widać, politycznie poprawna estetyka rozlewa się na północ kontynentu. Oczywiście, generał Lee to jeden z największych zbrodniarzy naszych czasów. Wobec tej postaci bledną takie schwarzcharaktery, jak Józef Stalin, Włodzimierz Lenin, Pol Pot, Ieng Sary, Mao Tse Tung; wszyscy "postępowi" terroryści i zamachowcy posługujący się ludobójstwem,jak zręczny kowboj sześciostrzałowcem. Co tam oni! Ich flagi niech sobie powiewają tu i tam od czasu do czasu nawet na masztach przed torontońskim ratuszem. My tutaj będziemy tępić generała Lee i jego konfederatów, którym ponoć zdarzyło się zlinczować kilku Murzynów.
W naszym orwellowskim świecie historia nie ma żadnego znaczenia, historię całych wieków tworzy się dzisiaj na zamówienie ciotek nowej rewolucji.
Katalonia, Quebec, Szkocja... Kto następny? W krajach cywilizacji Zachodu coraz częściej rodzi się opozycja wobec globalistycznej urawniłowki lansowanej przez elity. Coraz więcej społeczności o dobrze zdefiniowanej tożsamości widzi że zaczyna tracić możliwość wpływania na bieg zdarzeń, że ulega dyktatowi centrum i skuteczną odpowiedź daje separatyzm; coraz więcej takich dobrze zdefiniowanych krajów o dobrze zdefiniowanej tożsamości patrzy z zazdrością na Szwajcarię i inne niewielkie państwa, które wdrażają z powodzeniem bezpośrednią demokrację; które strzegą swej unikatowej kultury i instytucji politycznych, które cenią sobie możliwość życia po swojemu w naszym coraz bardziej ujednoliconym świecie.
Zaczyna więc narastać ruch odgradzania się. Odgradzania od tego co postrzegane jest jako albo politycznie poprawne szaleństwo albo wojna podjazdowa z naszą zachodnią kulturą i religią.
Widzimy to także w Kanadzie, gdzie coraz częstsze są protesty ludzi określanych jako "skrajna prawica", "nacjonaliści", "szowiniści", a którzy protestują przeciwko tolerowaniu nielegalnej imigracji. Problem w tym, że głoszone przez nich hasła coraz częściej reprezentują to co w domu mówi przeciętny Kanadyjczyk. Dlatego przykład Katalonii może podziałać jak katalizator
Jak możemy podzielić doniesienia agencyjne? Jak wszystko – na równe i „równiejsze”; takie, które są lansowanej, i takie, które mają duży opór propagacyjny.
Niedawny przykład takiej „równiejszej” informacji to tragiczny zamach na kościół w Stanach Zjednoczonych, gdzie imigrant z Sudanu, zamaskowany, zastrzelił kobietę, a następnie wszedł do kościoła i zranił kilka innych osób.
Gdyby to był biały supremasista, który ostrzelałby jakiś kościół pełen Murzynów, no to mielibyśmy całodzienne panele w CNN, a że akurat parafia, gdzie miało miejsce zdarzenie, jest przeważnie biała, a sprawca – Murzyn, jako dziecko nielegalnie przyjechał z Sudanu, no to na telewizyjnym pobąkiwaniu się skończyło.
Na bieżąco: Krótki kurs geopolityki stosowanej
Napisał Andrzej KumorŻydowski projekt, przemodelowania Bliskiego Wschodu, poprzez arabską wiosnę i instalację "demokratycznych" reżimów w państwach tradycyjnie wrogich Izraelowi spalił na panewce ze względu na interwencję Władimira Putina w Syrii. Kreml odczytał to przedsięwzięcie, jako próbę wyparcia z dotychczasowej strefy wpływów.
Wytworzyło to problem, bo rosyjskie operacje w Syrii umocniły oś Moskwa-Iran-Syria-Hezbollah, której _Żydzi nie mogą strawić, i której wprost się boją.
Stąd próba otwarcia nowego frontu, tym razem w Kurdystanie, a raczej na północy Iraku. Było raczej oczywiste, że Kurdowie, największy na świecie naród bez państwa w referendum opowiedzą się za niepodległością;, było oczywiste, że obecne sekciarskie władze w Bagdadzie na takie coś się nie zgodzą; nie zgodzi się również Turcja, która obawia się oderwania przez Kurdów sporego kawałka własnego terenu.
Pojawiło się więc nowe rozdanie i nikt nie wstaje od stolika. Trzecia wojna światowa czeka nadal na swą decydującą fazę.
Tymczasem problem Pacyfiku nie przestaje spędzać snu z powiek prezydenta Trumpa, USA jak na razie okazują się jedynie silne w gębie, huczne zapowiedzi fajerwerków nad Północną Koreą, zaowocowały "zakazem podróży". Jest oczywiste, że to doprowadzi północnokoreańską turystykę do upadku, a Kim Jong-un przeprosi i poda rękę...
Józek Drewniok z Monachium, mój kolega z lat młodości, prawdziwy polski Ślązak, który na Uniwersytecie Jagiellońskim studiował po okresie pracy w kopalni; człowiek, który kocha Polskę mimo że bardzo często było to uczucie bez wzajemności, przyznał się dzisiaj, że głosował na AfD;
cytuję "Merkel całkowicie mnie zawiodła, nie tylko chodzi o tak zwanych uchodźców, ale też małżeństwa homoseksualne - to przelało czarę goryczy". Niemcy są wiodącym krajem Europy, niektórzy mówią że po odejściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej w zasadzie Europa jest niemiecka.
Można się jedynie domyślać projektów jakie mają na uwadze ci, którzy rozpętali masową imigrację Afrykańczyków i Azjatów do Europy. Fakt, że obecny rząd w Berlinie temu nie przeciwdziała, a przeciwnie - uczestniczy - daje do myślenia.
Czy na Merkel ktoś nacisnął, że na oścież otworzyła Festung Europa, no bo chyba nie zrobiła tego sama z siebie; kiedyś Jarosław Kaczyński dawał do zrozumienia że Merkel ma coś enerdowskiego za uszami. Mimo tego wszystkiego Niemcy są nadal hardkorowym państwem, w którym kołacą resztki dumy; państwem, które de facto zorganizowało Europäische Gesellschaft, ciągnie z niego zyski, państwem, któremu do szczęścia potrzebne jest jedynie wyparcie Stanów Zjednoczonych z własnego podwórka.
Czy rozpoczęcie nowej migracji było prezentem globalnych elit dla tych w Niemczech, którym marzyło się zdyskontowanie obecnej pozycji gospodarczej tego kraju? Efekt taki, że stare Niemcy są skończone i decyduje o tym prosty demograficzny rachunek. Zwycięstwo Angeli Merkel pokazuje jedynie, że choć wiele osób w Niemczech ma wielką ochotę na sanację, to jednak nic już nie można zrobić. Dobre notowania AFD pozostaną jedynie kwiatkiem przypiętym do kożucha.
Z cyklu Na bieżąco. Szczęście nadchodzi wielkimi krokami
Napisał Andrzej KumorPrzyzwyczaiłem się już, że programy aktualizują się same - przestałem z tym walczyć. Skype i Windows traktują swoje oprogramowanie - jak własne. Stary model, w którym kupowało się oprogramowanie montowało we własnym komputerze i traktowało jako coś stałego i nabytego to przeszłość - Ostatnio uderzyło mnie jednak, że wszystko postępuje w kierunku dalszego ubezwłasnowolnienia użytkownika i przejmowania pełnej kontroli przez producenta oprogramowania. Po aktualizacji Windows 10 Anniversary nie można wyłączyć korzystającej z mikrofonu i głośników komputera Cortany mającej nam ułatwiać przeszukiwanie. Niby można, ale trzeba to zrobić przez modyfikację Registry, drogą niewykonalną dla większości zwykłych użytkowników. Co robi Cortana? Słucha, co chcemy powiedzieć, a zatem sami fundujemy sobie codzienną audycję "przy otwartym mikrofonie".
Apple, który od dłuższego czasu, (podobnie jak MIcrosoft od zawsze) traktuje użytkowników jak debili, zaoferował ostatnio rozpoznawanie twarzy do otwierania smartfonu - Ponieważ telefon jest non stop w sieci stosowni hackerzy oraz "czynniki wyższe" będą mieli na bieżąco wgląd do wszystkich plików z konterfektami obywateli, przez co maszyny podłączone do kamer będą mogły łatwiej wyławiać ludzi z tłumu (na przykład idących na lotnisko).
Na dodatek Apple przestał umożliwiać wyłączanie wi-fi i Bluetooth. To znaczy nadal możemy sobie tam kliknąć czy przesunąć na ekranie, dzięki czemu teoretycznie wyłączamy wspomniane rzeczy, ale tylko… "na niby" w rzeczywistości działają one w tle, aby "poprawić funkcjonalność naszego telefonu i dostarczać producentowi oprogramowania różne dane. Powiem szczerze że to nadaje się do sądu!
http://www.hindustantimes.com/tech/ios-11-switching-off-wi-fi-bluetooth-from-control-centre-doesn-t-actually-turn-them-off/story-uDMZzpMp7bOD53kA1SPqjI.html
Starzy czekiści w ważnych sytuacjach zawsze "zapominają" telefonu. Nam pozostaje zgrzytanie zębami i wybieranie z oferty, tych, które jeszcze nas nie podglądają. Jeśli nie podniecania nas ekshibicjonizm dobrym obyczajem jest też zaklejanie oczka kamery czy mikrofonu. A jeśli nie uzależniliśmy się jeszcze od smartfonu, może warto rozważyć powrót do poczciwej starej nokii bez wyświetlacza.
Andrzej Kumor
Turystyka
- 1
- 2
- 3
O nartach na zmrożonym śniegu nazyw…
Klub narciarski POLMEDEN przy Oddziale Toronto Stowarzyszenia Inżynierów Polskich w Kanadzie wybrał się 6 styczn... Czytaj więcej
Moja przygoda z nurkowaniem - Podwo…
Moja przygoda z nurkowaniem (scuba diving) zaczęła się, niestety, dość późno. Praktycznie dopiero tutaj, w Kanadzie. W Polsce miałem kilku p... Czytaj więcej
Przez prerie i góry Kanady
Dzień 1 Jednak zdecydowaliśmy się wyruszyć po raz kolejny w Rocky Mountains i to naszym sta... Czytaj więcej
Tak wyglądała Mississauga w 1969 ro…
W 1969 roku miasto Mississauga ma 100 większych zakładów i wiele mniejszych... Film został wyprodukowany aby zachęcić inwestorów z Nowego Jo... Czytaj więcej
Blisko domu: Uroczysko
Rattray Marsh Conservation Area – nieopodal Jack Darling Memorial Park nad jeziorem Ontario w Mississaudze rozpo... Czytaj więcej
Warto jechać do Gruzji
Milion białych różMilion, million białych róż,Z okna swego rankiem widzisz Ty… Taki jest refren ... Czytaj więcej
Massasauga w kolorach jesieni
Nigdy bym nie przypuszczała, że śpiąc w drugiej połowie października w namiocie, będę się w …
Life is beautiful - nurkowanie na Roa…
6DHNuzLUHn8 Roatan i dwie sąsiednie wyspy, Utila i Guanaja, tworzące mały archipelag, stanowią oazę spokoju i są chętni…
Jednodniowa wycieczka do Tobermory - …
Było tak: w sobotę rano wybrałem się na dmuchany kajak do Tobermory; chciałem…
Dronem nad Mississaugą
Chęć zobaczenia świata z góry to marzenie każdego chłopca, ilu z nas chciało w młodości zost…
Prawo imigracyjne
- 1
- 2
- 3
Kwalifikacja telefoniczna
Od pewnego czasu urząd imigracyjny dzwoni do osób ubiegających się o pobyt stały, i zwłaszcza tyc... Czytaj więcej
Czy musimy zawrzeć związek małżeńsk…
Kanadyjskie prawo imigracyjne zezwala, by nie tylko małżeństwa, ale także osoby w relacji konkubinatu składały wnioski sponsorskie czy... Czytaj więcej
Czy można przedłużyć wizę IEC?
Wiele osób pyta jak przedłużyć wizę pracy w programie International Experience Canada? Wizy pracy w tym właśnie programie nie możemy przedł... Czytaj więcej
FLAGPOLES
Flagpoling oznacza ubieganie się o przedłużenie pozwolenia na pracę (lub nauk…
POBYT CZASOWY (12/2019)
Pobytem czasowym w Kanadzie nazywamy legalny pobyt przez określony czas ( np. wiza pracy, studencka lub wiza turystyczna…
Rejestracja wylotów - nowa imigracyjn…
Rząd kanadyjski zapowiedział wprowadzenie dokładnej rejestracji wylotów z Kanady w przyszłym roku, do tej pory Kanada po…
Praca i pobyt dla opiekunów
Rząd Kanady od wielu lat pozwala sprowadzać do Kanady opiekunki/opiekunów dzieci, osób starszych lub niepełnosprawnych. …
Prawo w Kanadzie
- 1
- 2
- 3
W jaki sposób może być odwołany tes…
Wydawało by się, iż odwołanie testamentu jest czynnością prostą. Jednak również ta czynność... Czytaj więcej
CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY…
Testament tzw. „holograficzny” to testament napisany własnoręcznie przez spadkodawcę. Wedłu... Czytaj więcej
MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TE…
Bardzo często małżonkowie sporządzają testamenty razem (tzw. mutual wills) i czynią to tak, iż ni... Czytaj więcej
ZASADY ADMINISTRACJI SPADKÓW W ONTARI…
Rozróżniamy dwie procedury administracji spadków: proces beztestamentowy i pr…
Podział majątku. Rozwody, separacje i…
Podział majątku dotyczy tylko par kończących formalne związki małżeńskie. Przy rozstaniu dzielą one majątek na pół autom…
Prawo rodzinne: Rezydencja małżeńska
Ontaryjscy prawodawcy uznali, że rezydencja małżeńska ("matrimonial home") jest formą własności, która zasługuje na spec…
Jeszcze o mediacji (część III)
Poprzedni artykuł dotyczył istoty mediacji i roli mediatora. Dzisiaj dalszy ciąg…