A+ A A-
Inne działy

Inne działy

Kategorie potomne

Okładki

Okładki (362)

Na pierwszych stronach naszego tygodnika.  W poprzednich wydaniach Gońca.

Zobacz artykuły...
Poczta Gońca

Poczta Gońca (382)

Zamieszczamy listy mądre/głupie, poważne/niepoważne, chwalące/karcące i potępiające nas w czambuł. Nie publikujemy listów obscenicznych, pornograficznych i takich, które zaprowadzą nas wprost do sądu.

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanych listów.

Zobacz artykuły...
środa, 08 czerwiec 2016 17:03

Uniwersytet zapłacił okup hakerom

Napisane przez

Uniwersytet z Calgary przyznał, że zapłacił hakerom 20 000 dolarów okupu za uzyskanie dostępu do zablokowanych kont e-mail pracowników i studentów. Linda Dalgetty, wicedziekan uczelni, powiedziała, że najprawdopodobniej nie doszło do wycieku żadnych danych osobowym. Przyznała, że płacenie hakerom nie jest właściwe, jednak uniwersytet nie mógł ryzykować utraty lub upublicznienia istotnych informacji. Dalgetty wyjaśniła, że jako jednostka badawcza uczelnia prowadzi szereg badań na światowym poziomie i nie chce, by czyiś dorobek życia został zaprzepaszczony.

Uniwersytet padł ofiarą ataku polegającego na blokowaniu komputerów i zabezpieczaniu ich np. hasłem. Po otrzymaniu okupu hakerzy przysyłają hasło dostępu lub opis metody odblokowania. Ataki zaczęły się w maju. Uczelnia współpracuje z policją.

Canadian Cyber Incident Response Centre wydało na początku roku ostrzeżenie, w który mówi o nowej fali żądań okupu za przywrócenie dostępu do komputera. Centrum szacuje, że w 2015 roku każdego dnia Kanadyjczycy słyszeli 1600 żądań okupu.

Ostatnio zmieniany środa, 08 czerwiec 2016 17:05

W rzece św. Wawrzyńca dwóch wędkarzy złowiło 29-kilogramowego karpia azjatyckiego. To prawdopodobnie pierwsza ryba z tego gatunku wyłowiona z rzeki św. Wawrzyńca. Biolodzy i urzędnicy zajmujący się ochroną przyrody są w szoku. Starają się zbadać, czy karp przypłynął z Wielkich Jezior, czy został wpuszczony do rzeki. Karpie azjatyckie są gatunkiem inwazyjnym, zaburzają funkcjonowanie ekosystemu, do którego zostają sztucznie wprowadzone. Mają ogromny apetyt, zjadają duże ilości planktonu (do 20 proc. masy ciała dziennie), przez co odbierają pożywienie innym rodzimym gatunkom.

Karpie azjatyckie „przejęły” już rzekę Missisipi i w ujęciu masowym stanowią ponad połowę ryb zamieszkujących rzekę Illinois. Do Wielkich Jezior przypłynęły z amerykańskich rzek, do których zostały wprowadzone w latach 60. i 70. W zeszłym roku znaleziono ich 9 w jeziorze Ontario i kilka w Erie. Karpie azjatyckie przeważnie ważą 2-4 kg, ale trafiają się osobniki 40-kilogramowe mierzące nawet 1 metr.

Ministerstwo ds. leśnictwa i przyrody Quebecu przeznaczy 1,7 miliona dolarów w ciągu trzech lat na wykrywanie karpi azjatyckich i prowadzenie działań edukacyjnych wśród wędkarzy.

Andrea Horwath i Patrck Brown ostro skrytykowali Kathleen Wynne za podpisanie umowy na „usługi badawcze” z Gandalf Group. Wartość kontraktu wynosiła 900 000 dol., a pieniądze podatników trafiły do kieszeni Davida Herle, który w 2014 roku prowadził kampanię wyborczą pani premier i jest szefem Gandalf Group. Firma zajmuje się badaniem opinii publicznej.

Brown podejrzewa, że umowa to tylko wierzchołek góry lodowej i nagrodzonych za zasługi dla partii liberalnej jest więcej. Lider konserwatystów zwraca uwagę, że wydatek został zrealizowany przez kancelarię pani premier, czyli na jej bezpośrednie zlecenie. Zastanawia się, jakie umowy podpisywali ministrowie. Horwath dodaje, że to tylko jeden z wielu przykładów na to, że liberałom bardziej zależy na swoich przyjaciołach nich na zwykłych podatnikach.

Ostatnio zmieniany wtorek, 07 czerwiec 2016 21:32
poniedziałek, 06 czerwiec 2016 15:53

Druga ofiara strzelaniny w Rexdale

Napisane przez

Noworodek, który urodził się poprzez cesarskie cięcie, gdy jego matka zginęła na skutek ran postrzałowych, zmarł w niedzielę wieczorem. Chłopiec urodził się po 24 tygodniach ciąży. Lekarze określali jego stan jako krytyczny, ale stabilny. Przebywał w Sunnybrook Health Sciences Centre.

Do strzelaniny, w której zginęła 35-letnia Candice Rochelle Bobb, doszło 15 maja w okolicy John Garland Boulevard i Jamestown Crescent, Rexdale. Kobieta siedziała na tylnym siedzeniu samochodu. Bobb mieszkała w Mississaudze i wracała z meczu koszykówki. Policja twierdzi, że samochód był celem napadu, ale zginąć miał ktoś inny, a nie Bobb. Strzały padły najpewniej z innego pojazdu. Na razie nikogo nie aresztowano. Nie wiadomo, czy noworodek będzie traktowany jako ofiara zabójstwa i czy ewentualni zatrzymani usłyszą zarzuty także w tej sprawie.

poniedziałek, 06 czerwiec 2016 15:51

"Deradykalizacja" na gwałt potrzebna

Napisane przez

Rodzice chłopaka z Toronto, który został “wyznawcą” białej supremacji, mówią, że znalezienie pomocy w walce z radykalizacją graniczy z cudem. Wszędzie słyszą, że niewiele da się zrobić. Mówią, że ich syn zaangażował się w działalność grup ekstremistycznych w GTA, a potem w całej Kanadzie i USA. Ojciec mówi, że teraz wszystko idzie w kierunku jeszcze większej radykalizacji i przemocy. Wszystko zaczęło się 10 lat temu, gdy chłopak nawiązał kontakty z grupami ideologicznymi przez internet. Przez lata zmienił się, izoluje się od innych, a jego słowa są przesiąknięte nienawiścią.

Rodzice próbowali iść na policję. Dowiedzieli się, że ich syn nie stwarza bezpośredniego zagrożenia, służby nie mogą więc podjąć jakichkolwiek działań. Były analityk CSIS Phil Gurski twierdzi, że funkcjonariusze mają poważne braki szkoleniowe, dlatego nie umieją pomóc w tego typu przypadkach. Gurski dodaje, że problem polega też na tym, że w Kanadzie widzi się aspekt kryminalny radykalizacji, a nie społeczny.

Następnie rodzice dzwonili do centrum deradykalizacji w Montrealu, ale usłyszeli, że pomoc w pierwszej kolejności należy się mieszkańcom Quebecu. Około 10 proc. telefonów odbieranych przez pracowników centrum pochodzi z Toronto i okolic. Ontario nie prowadzi żadnych programów walki z radykalizacją.

Jest szansa, że niedługo się to zmieni. W kwietniu Kanadyjska rada imamów ogłosiła, że jesienią chce uruchomić trzy kliniki. Ich pracownicy będą podchodzić do każdego przypadku indywidualnie. Mają oferować poradnictwo psychologiczne, religijne, a także usługi socjalne.

Pomóc stara się też Daniel Gallant, mieszkający obecnie w Kolumbii Brytyjskiej. Gallant był neonazistą. Po raz pierwszy opowiedział swoją historię w ramach programu federalnego programu ministerstwa bezpieczeństwa publicznego "Extreme Dialogue", którego celem jest demaskowanie grup ekstremistycznych i zniechęcanie do nich młodych ludzi. Gallant mówi, że niestety poważnie brakuje funduszy, by działać na szerszą skalę. Działania są zbyt rozdrobnione.

Rząd federalny przeznaczył póki co 35 milionów dolarów na powołanie koordynatora ds. walki z radykalizacją. Ma to nastąpić w przyszłym roku. Potem na działanie biura ma być przeznaczane 10 milionów rocznie.

Ostatnio zmieniany poniedziałek, 06 czerwiec 2016 16:09
piątek, 03 czerwiec 2016 15:01

Wspomnienia z mojego życia (16)

Napisane przez

1943Nasza kompania ckm skierowana została na odcinek frontu kępińsko-ostrzeszowski, broniony do niedawna wyłącznie „siłami własnymi” miejscowych wsi i miasteczek. Dla osłony Ostrzeszowa i Ostrowa od południa były rozmieszczone małe oddziały po 2 – 3 sekcje, każda od 20 do 50 słabo uzbrojonych żołnierzy – ochotników, w poszczególnych wsiach. Na przykład: siły powstańcze Ostrzeszowa wynosiły 100 ludzi, Mikstatu – 70, Grabowa – 60. W razie wypadu niemieckiego Grenzschutzu (straż graniczna) na jakąś miejscowość, spieszyły z pomocą oddzialiki z sąsiednich wiosek i miasteczek – pieszo, podwodami, na rowerach. Szybko jednak zorganizowano oddziały z miejscowych ochotników i włączono je w skład utworzonego III baonu 12. pułku Strzelców Wielkopolskich. Ten batalion składa się z 10, 11, 12 kompanii strzeleckich oraz naszej kompanii ckm stanowiącej wsparcie ogniowe dla tych 1000 bagnetów. Dowódcą batalionu jest kapitan Stanisław Thiel, dziedzic niedalekiego Doruchowa, a jego adiutantem ppr. Ignacy Wierusz, najstarszy z trzech Wieruszów, absolwent ostrowskiego gimnazjum.

Ludwik Mieroslawski        Był synem Francuzki – Kamili z domu de Notre de Vaupleux, i Polaka – Kacpra Adama, napoleońskiego oficera, służącego potem wiernie rosyjskim carom w armii tzw. Królestwa Kongresowego, zwanego oficjalnie Królestwem Polskim. On sam zapisał się w dziejach nie tylko Polski, ale i Niemiec, Italii oraz Francji.

        Jedni nazywali go „żołnierzem wielu narodów”, ale inni mówili o nim z przekąsem: „generał przegranych bitew”. I właściwie oba te miana pasują do niego oraz jego życiorysu.

        Ludwik Mierosławski – bo o nim tu mowa – urodził się 17 stycznia 1814 roku w Nemours w pobliżu Paryża, skąd pochodziła i gdzie wtedy mieszkała jego matka. Ludwik był pierwszym dzieckiem w tej licznej potem, bo mającej siedmioro dzieci, rodzinie.

        W 1820 roku podpułkownik Kacper Adam Mierosławski objął dowództwo nad garnizonem w Łomży, dokąd z Francji przeniosła się cała jego rodzina. Jego syn Ludwik miał wtedy niespełna siedem lat, więc został oddany na naukę do łomżyńskiego kolegium pijarów, a potem do szkoły kadetów w Kaliszu. Latem 1830 roku Ludwik Mierosławski był już oficerem bez stopnia, toteż został skierowany do garnizonu warszawskiego.

piątek, 03 czerwiec 2016 14:54

Listy z nr. 23/2016

APEL DO POLONII KANADYJSKIEJ         W grudniu 2014 roku rząd kanadyjski był pierwszym na świecie, który uhonorował Papieża Jana Pawła II ogłaszając 2 kwietnia dniem tego wielkiego Polaka w Kanadzie.         Prosimy Polonię kanadyjską o przesłanie prośby do Prezydenta RP, aby Polska była drugim krajem na świecie, który każdego 2 kwietnia będzie oficjalnie świętował Dzień Jana Pawła II.         Do Prezydenta RP można wysłać e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. lub przekazać prośbę bezpośrednio ze strony http://www.prezydent.pl/kontakt/ Chris Korwin-KuczynskiChair: Toronto-Warsaw Friendship Committee         Od redakcji: No pewnie! Dobry pomysł! ***         Dzień dobry,         Chciałam powiedzieć panu redaktorowi naczelnemu, że go bardzo wysoko ceniłam…

        Na pytanie skierowane do nowego „rezydenta” aresztu imigracyjnego, „czego się nauczył w Kanadzie?”, odpowiedział natychmiast, „budować domy”. Widać było, że Piotr, około 30-letni mieszkaniec Wrocławia, naprawdę był dumny z tego swojego osiągnięcia życiowego.

        Ten przystojny, wysoki, ciemnoblond, o szczupłej sylwetce, ale nie atletycznej, mężczyzna wychowywał się w rejonie depresji wrocławskiej, czyli na Niskich Łąkach. Był to teren jego zabaw i treningów szkolnych. Banda młodzieżowa z tego rejonu była jedną z najsilniejszych i najbardziej zdyscyplinowanych. A jednocześnie przynależność do niej stawiała chłopaków wysoko w hierarchii. Paweł znał każdy zakamarek tego rejonu i dlatego, kiedy w bibliotece aresztu znalazł nieznaną sobie książkę Siemiona, adwokata polskiego pochodzenia mieszkającego i pracującego w Nowym Jorku, pod tytułem „Niskie Łąki”, wgłębił się natychmiast w tę lekturę.

piątek, 03 czerwiec 2016 14:47

Pali i lubi się taplać, ale jest kochany

Napisane przez

        Lato przyszło wcześniej, marzą się  już wakacje, a cóż lepszego na wakacje niż dżip?

        Jeep wrangler sport to samochód o kultowym statusie, który trzyma cenę i propaguje we wszystkich kierunkach wizerunek surwajwalowca, człowieka lubiącego prowadzić auto tam, gdzie kończą się drogi, i zdolnego dojechać na drugi koniec globusa.

        Oczywiście, na co dzień człowiek taki  kursuje z biura do domu i z powrotem, jednak co wizerunek, to wizerunek, o czym przekonają zazdrosne spojrzenia w autostradowych korkach.

        Jeep wrangler sport to dżip, który nie udaje niczego i rzeczywiście jest w stanie daleko odjechać od ubitej drogi. Dlatego też fakt, że na asfalcie nie będzie nas pieścił, a pasażerowie z tyłu krzyczą na brak miejsca, nie ma tutaj większego znaczenia. To, co się liczy, to 6 cylindrów pod maską.

        Prawdziwy charakter podkreśla również to, że nie jest to wagon kolejowy na ogumionych kołach, lecz krótki samochodzik o niezbyt narzucającej się posturze. Jazdę latem dodatkowo uatrakcyjnia składany w kilku etapach dach.

        Wcale nie jest jakimś mankamentem, że tej czynność nie można przeprowadzić od A do Z za naciśnięciem jednego guzika. Im bardziej skomplikowany proces składania dachu, tym bardziej kierowca czuje się potrzebny i związany ze swym samochodem, nieprawdaż? Mówię to, jako były właściciel kabrioletu, w którym dach był ręcznie składany i chowany.

        Można też we wranglerze sport – czyli dwudrzwiowym – wyjąć drzwi i zostawić w garażu, co dodaje iście militarnego sznytu.

        Szczerze mówiąc, jest to jedyny dzisiaj dżip, który gdzieś tam jeszcze niesie wiernie te wartości, które ponad  70 lat temu legły u fundamentów konstrukcji willysa MB.

        Na brak mocy nie można narzekać – dostarcza ją 3,6-litrowy aluminiowy silnik Pentastar, który daje nam pod rękę 285 koni mechanicznych zaprzężonych do sześciobiegowej ręcznej skrzyni biegów i 260 stopofuntów momentu zamachowego. Gdyby komuś nie podobała się skrzynia standardowa, może zamówić za dodatkową opłatą 5-biegowy automat. Oczywiście automat ma sens w mieście, jeśli próbować będziemy ciągać wranglera na błotach, nic nie zastąpi zwykłej „biegówki”.

        Do tej zabawy zarówno jeden, jak i drugi model mają blokadę dyferencjału. Za moc trzeba zapłacić, więc trudno oczekiwać, by sześciocylindrowy pojazd sączył będzie paliwo przez słomkę – spalanie po mieście to ok. 15 litrów benzyny na 100 km.

        Będąc wiernym tradycji, Wrangler nie ma do zaoferowania wielu tradycyjnych dziś gadżetów, ale za to duże w nim pokłady prawdziwie amerykańskiego charakteru i nostalgii.

        Jeśli więc chcemy mieć coś słodziutkiego i miękkiego, nie dajmy się zwieść przystojnemu wyglądowi jeepa wranglera. To auto na autostradzie czuje się jak ryba wyciągnięta z wody. Za to po lasach chlapać się będziemy bez większych problemów. W dodatku, auto, które wyjściowo kosztuje nas już 25 600 dol., waży jedynie 1403 kg, co dodatkowo poprawia stosunek mocy.

        Nie narzekajmy więc, że znosi nas i zarzuca na zakrętach (zwłaszcza na mokrej nawierzchni), że droga hamowania wydaje się nie mieć końca i że czasem musimy zwolnić do tego stopnia, iż ludzie za nami potrafią nerwowo wychodzić z siebie. Dżip nie jest od tego, by śmigać po asfalcie, ale nadaje się do poważnego off-roadu. Stąd też jego popularność – w kręgach – nazwijmy to – wojskowopodobnych. O czym zapewnia

Wasz Sobiesław

Nasze teksty

Turystyka

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

O nartach na zmrożonym śniegu nazyw…

O nartach na zmrożonym śniegu nazywanym ‘lodem’

        Klub narciarski POLMEDEN przy Oddziale Toronto Stowarzyszenia Inżynierów Polskich w Kanadzie wybrał się 6 styczn... Czytaj więcej

Moja przygoda z nurkowaniem - Podwo…

Moja przygoda z nurkowaniem - Podwodne światy Maćka Czaplińskiego

Moja przygoda z nurkowaniem (scuba diving) zaczęła się, niestety, dość późno. Praktycznie dopiero tutaj, w Kanadzie. W Polsce miałem kilku p... Czytaj więcej

Przez prerie i góry Kanady

Przez prerie i góry Kanady

Dzień 1         Jednak zdecydowaliśmy się wyruszyć po raz kolejny w Rocky Mountains i to naszym sta... Czytaj więcej

Tak wyglądała Mississauga w 1969 ro…

Tak wyglądała Mississauga w 1969 roku

W 1969 roku miasto Mississauga ma 100 większych zakładów i wiele mniejszych... Film został wyprodukowany aby zachęcić inwestorów z Nowego Jo... Czytaj więcej

Blisko domu: Uroczysko

Blisko domu: Uroczysko

        Rattray Marsh Conservation Area – nieopodal Jack Darling Memorial Park nad jeziorem Ontario w Mississaudze rozpo... Czytaj więcej

Warto jechać do Gruzji

Warto jechać do Gruzji

Milion białych różMilion, million białych róż,Z okna swego rankiem widzisz Ty…         Taki jest refren ... Czytaj więcej

Prawo imigracyjne

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

Kwalifikacja telefoniczna

Kwalifikacja telefoniczna

        Od pewnego czasu urząd imigracyjny dzwoni do osób ubiegających się o pobyt stały, i zwłaszcza tyc... Czytaj więcej

Czy musimy zawrzeć związek małżeńsk…

Czy musimy zawrzeć związek małżeński?

Kanadyjskie prawo imigracyjne zezwala, by nie tylko małżeństwa, ale także osoby w relacji konkubinatu składały wnioski  sponsorskie czy... Czytaj więcej

Czy można przedłużyć wizę IEC?

Czy można przedłużyć wizę IEC?

Wiele osób pyta jak przedłużyć wizę pracy w programie International Experience Canada? Wizy pracy w tym właśnie programie nie możemy przedł... Czytaj więcej

Prawo w Kanadzie

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

W jaki sposób może być odwołany tes…

W jaki sposób może być odwołany testament?

        Wydawało by się, iż odwołanie testamentu jest czynnością prostą.  Jednak również ta czynność... Czytaj więcej

CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY…

CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY” (HOLOGRAPHIC WILL)?

        Testament tzw. „holograficzny” to testament napisany własnoręcznie przez spadkodawcę.  Wedłu... Czytaj więcej

MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TE…

MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TESTAMENTÓW

        Bardzo często małżonkowie sporządzają testamenty razem (tzw. mutual wills) i czynią to tak, iż ni... Czytaj więcej

Wszelkie prawa zastrzeżone @Goniec Inc.
Design © Newspaper Website Design Triton Pro. All rights reserved.