farolwebad1

A+ A A-
piątek, 07 lipiec 2017 15:20

Era tresury powszechnej

Napisane przez

ligeza        Europa Zachodnia przestała ufać faktom, które ją stworzyły. Samo to wystarczy, by człowiek odpowiedzialny przestał ufać Europie Zachodniej. 

        Kiedy coś wygląda jak pies, jeśli ogonem merda na podobieństwo psa, jeśli szczeka usiłując przy tym wytarmosić nas za nogawki, czy może nie szczeka, a tylko niczym po właściwej tresurze, w milczeniu rzuca się do gardeł ludziom złej woli, wówczas to coś na pewno nie jest pszczółką Mają pijaną w motyla, ale właśnie psem. Najprawdopodobniej. W przytoczonym kontekście: zdanie spod tytułu niniejszego felietonu brzmi niczym konkluzja, zatem za konkluzję wypada to zdanie uznać. 

piątek, 07 lipiec 2017 15:15

Polska wzorem dla wielkich tego świata

Napisane przez

ostojan Życie dla wszystkich stoi otworem, ale nie do każdego tym samym

        Zacznę nutą wesołą, choć sytuacja jest jak najbardziej poważna. Dobrzy ludzie, czy widzicie i w to wszystko uwierzycie? Tego nikt z futurologów nie przewidywał w naszym dwudziestym już i pierwszym wieku. USA naśladują nas krok po kroku! Drzewiej bywało, że Kościuszko uczył Amerykańców wybijających się na niepodległość, jak organizować artylerię, a Pułaski strategii kawaleryjskich. Pomogli? Oczywiście, bardzo skutecznie organizować z farmerów armię z prawdziwego zdarzenia.         

        Dziś USA i RP znalazły się dziwnym zbiegiem okoliczności w podobnym położeniu. U nich po dwóch kadencjach lib-demokratów lewicujących Obamy, lud pracujący miast i wsi poszedł nareszcie po rozum do głowy i odsunął od władzy politpoprawnych fantastów. U nas o rok wcześniej podobnie po dwukrotnej kadencji koalicji PO/PSL, tak samo postawiono na skuteczną porządkującą sprawy – prawicę. I tu, i tam wywołuje to histeryczne protesty tych, co znaleźli się „out of the wagon”. Trzeba sypać nowym (jak oni doszli do wszystkiego – to pomyłka!), choć w pełni legalnym władzom, ile się da, piasku w tryby! „Idzie Grześ przez wieś, worek piasku niesie...”. Żeby to tylko piaskiem po oczach! Jest (i być może) znacznie gorzej. Działacz amerykańskich demokratów postrzelał golfujących republikanów. Co się dzieje? Woli ludów – jeśli nie po naszej, jedynie słusznej myśli – już ci niby „superdemokratyczni” politycy nie przestrzegają? Ani nad Wisłą, ani nad Potomakiem?

piątek, 07 lipiec 2017 15:11

Jak to ulice zmieniają swoje nazwy…

Napisane przez

Ratajewska        Dzisiaj 27 czerwca i przypomnieliśmy sobie pamiętny ten dzień. Było to może w roku 1961, lato, a nasi rodzice wyprawili się pierwszy raz na dziką plażę. Był tam mostek, blisko brzegu, a oni siedzieli na zielonym kocu w kratkę. Tata szykował się już na dyżur, na 16. Miał już sandały wojskowe skórzane i pas zakładał gruby, do krótkich spodni koloru wojskowego, dość jasnego zielonego.

        Wspominałam to dzisiaj z mężem, idąc do miasta na zakupy, a potem zadzwoniła moja mama i ja to jej przypomniałam, bo uświadomiłam sobie, że nasz ojciec był bohaterem, bo uratował dwoje dzieci. Dzieci nie były dobrze upilnowane, bo rodzice nie sprawdzili dna, a tam zaraz od brzegu robiło się spadziście, głęboko. Najpierw skoczył brat i krzyknął do nas, – on miał 9 lat, a my siostry – ja 8, a siostra miała prawie 6 lat. On kazał nam skakać, a on będzie nas ratował. Skoczyłam ja, on podpłynął, ale ja sama dałam sobie radę, podpłynęłam do brzegu. Skoczyła moja siostra, za nią mój brat… naraz ich już nie było. Zaczęłam krzyczeć, kopać nogami w wodę. A siedziałam na kładce do łowienia ryb. Ojciec wskoczył do wody – mama dzisiaj mówi, że w sandałach, i wyciągnął ich z wody. Moja siostra była uczepiona brata. 

NiemczykJanusz        Dzisiaj, 6 czerwca 2017 roku, na placu Krasińskich w Warszawie przy pomniku Powstania Warszawskiego prezydent USA Donald Trump wygłosił chyba jedno z bardziej propolskich przemówień w historii prezydentów USA. No chyba tylko przemówienie prezydenta Wilsona obiecujące Polsce niepodległość i dostęp do morza było ważniejsze od aktualnego przemówienia Donalda Trumpa. 

        Mówiąc szczerze, nie spodziewałem się tak daleko idącego przemówienia, jeśli chodzi o polityczną interpretację historii Polski i deklarację polityczną wobec Rzeczpospolitej i wobec pozostałych krajów grupy Międzymorza oraz po części również wobec Ukrainy. 

piątek, 07 lipiec 2017 08:17

Novus ordo

Napisał

kumorszary        Demokratyczna utopia jest tak głęboko ukorzeniona we współczesnej świadomości społecznej, że nikt jej nawet nie usiłuje podważyć. Zyskała religijny status, a wiary w nią wymaga się od każdego.

        Utopia ta zakłada między innymi mit współrządzenia – wszyscy wspólnie podejmujemy ważne decyzje o sobie – uzgadniać je mamy poprzez głosowanie w wyborach i referendach. 

        Tymczasem demokracja nigdy nie dotyczyła wszystkich – zawsze była jedynie metodą uzgadniania stanowiska w wąskich grupach posiadających możliwość działania. Bo też większość normalnych ludzi chce żyć w świecie już urządzonym, w którym wiedzą, czego się od nich wymaga i co mają robić. Taki świat dawał i daje poczucie bezpieczeństwa. Poczucie to wzmacniał dodatkowo stabilny porządek społeczny.


Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!

     

 Przedstawiamy Państwu zagajenie Jacka Bartosiaka, członka Potomac Foundation, wygłoszone w Business Center Club, do „starego, dobrego WSI przekonwertowanego na Atlantyk”, agentury jankeskiej z lewej strony polskiej sceny politycznej. Młody influenser zadaniowany przez Potomak dyskutuje z influenserami, którzy są już passe, których wiedza jest już stara... Przyszedł do nich z przekazem.

        Przekaz ten można zinterpretować jako oczekiwania amerykańskie wobec Polski w sytuacji eskalacji i wszczęcia konfliktu z Rosją.

        Przekaz ten jest zatrważający i otrzeźwiający zarazem. Materiał został spisany z taśmy. (red.)


        Musimy powiedzieć kilka słów wprowadzenia do kwestii strategicznej, podstawowej w chwili obecnej dla bezpieczeństwa państwa polskiego. 

        Po pierwsze, to  jeżeli porównamy sytuację strategiczną NATO z zimnej wojny z sytuacją obecną, to jest to sytuacja fundamentalnie odmienna, pomimo tego, że nazwa Sojuszu Północnoatlantyckiego jest taka sama. 

        W czasie zimnej wojny były cztery główne kierunki, główne punkty ciężkości wojskowej w myśleniu strategicznym naszych obecnych sojuszników.

piątek, 07 lipiec 2017 08:01

O osobnikach nikczemnych i współwinie za holokaust

Napisane przez

pluta        W Polsce może brakuje anestezjologów, spawaczy, kierowców ciężarówek, ale na pewno nie brakuje ludzi gotowych do każdej niegodziwości.

        Taki na przykład rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar, który zwykle dowiaduje się z telewizora o tym, co dzieje się w Polsce, i dopiero gdy jakiś dziennikarz przygotuje reportaż o tym, że komuś, na przykład, jakaś państwowa instytucja bezpodstawnie zabrała dziecko, to wówczas podejmuje te swoje pozorowane działania, czyli wysyła jakiś świstek papieru i robiąc zatroskaną minę, udziela wywiadu w telewizji, i który wydaje się nic więcej nie wiedzieć i nie chcieć wiedzieć, powiedział ni z tego, ni z owego, że „musimy pamiętać, że wiele narodów współuczestniczyło w realizowaniu holokaustu. W tym, o czym mówię z ubolewaniem, także naród polski”. I dalej: „Przecież ile było wyroków wydanych przez AK na osoby, które ujawniały kryjówki dla Żydów. Te wyroki śmierci nie wzięły się znikąd”.

piątek, 07 lipiec 2017 07:58

Jak naprawdę wygląda ruch bezwizowy Ukrainy z Europą?

Napisane przez

mariapyz 01        Nie będąc na miejscu, czyli nie wiedząc tego, co dzieje się na Ukrainie, nie sposób to określić. Nie będę już pisała o kolejkach na granicy, które są coraz większe i większe, a granica staje się wprost nieprzejezdna, dlatego że minimalny czas oczekiwania np. autem w kolejce wynosi około siedmiu godzin. Autobusem podobnie. 

        Tym razem chodzi o otrzymanie paszportu biometrycznego. Cóż, Ukraina próbuje dostosować swoje prawo do prawa europejskiego. Jednym z takich punktów są tak zwane biometryczne paszporty. Nie ma nic prostszego, niż pójść, zapłacić i otrzymać paszport biometryczny, aby bez wizy jeździć do Europy. 

piątek, 07 lipiec 2017 07:55

Trump w Warszawie

Napisane przez

pruszynski        Prezydent przyjechał na jeden dzień, było spotkanie z innymi przywódcami krajów środkowej Europy, ale najważniejsze było spotkanie z Polakami pod pomnikiem Powstania Warszawskiego. To prawie 50-minutowe przemówienie można było interpretować tylko jako na potęgę nie tyle kadzenie Polakom, co podkreślanie rzeczywistego znaczenia Polski w Europie.

        Przypomniał wiele ważnych rzeczy, ale chyba konieczne jest podkreślenie zwracania się kilka razy do Pana Boga. To, jak wiemy, nie jest w UE i wśród światowych lewaków popularne.

piątek, 07 lipiec 2017 07:52

Wrogowie Polski się pienią

Napisane przez

michalkiewicz        Oj, niedobrze, niedobrze. To znaczy oczywiście dobrze, ale przecież niedobrze. Gdyby prezydentem był Bronisław Komorowski albo jakaś inna kreatura Wojskowych Służb Informacyjnych, gdyby premierem był Donald Tusk, albo chociaż Ewa Kopacz, to wtedy wizyta Donalda Trumpa w Warszawie przebiegałaby zupełnie inaczej choćby dlatego, że to nie on byłby prezydentem USA, tylko Hilaria Clintonowa. Co prawda wcale nie wiadomo, czy Hilaria Clintonowa przyjechałaby do Warszawy, bo już prędzej – do Berlina, gdzie do spółki z Naszą Złotą Panią postanowiłaby co do przyszłości mniej wartościowych bantustanów Europy, a w Warszawie pod rządami Stronnictwa Pruskiego zapanowałby porządek, czyli Ordnung, i zadowolenie, zwłaszcza w środowisku folksdojczów, którzy wtedy zyskaliby gwarancje dalszego pasożytowania na mniej wartościowym narodzie tubylczym. 

        Niestety, prezydentem USA jest Donald Trump, czego wszyscy mądrzy, roztropni i przyzwoici, co to rozpoznają się nawzajem po zapachu, nie mogą przeboleć, zarówno w Waszyngtonie czy Nowym Jorku, jak i w Warszawie. Toteż warszawski Salon, w którym nie ma podłogi, a także wszyscy mikrocefale, chlipiący michnikowszczynę z żydowskiej gazety dla Polaków, byli tej wizycie jeśli nawet nie przeciwni, to „pozbawieni złudzeń” co do jej rezultatów. W ostatniej jednak chwili redakcyjny Judenrat na Czerskiej musiał sobie przypomnieć, że prezydent Trump przybywa z zięciem, więc całkowita obojętność mogłaby zostać uznana za przejaw antysemityzmu, a tymczasem bawiący w Warszawie zaledwie dwa dni wcześniej przewodniczący Knesetu Yuli Yoel Edelstein, uchodzący za jednego z 50 najbardziej wpływowych Żydów na świecie, nakazał z antysemityzmem walczyć, więc w tej sytuacji i prezydenta Trumpa trzeba jednak jakoś powitać. Nawiasem mówiąc, ciekawie byłoby poznać listę pozostałych 49 najbardziej wpływowych Żydów na świecie, no i oczywiście – dlaczego właściwie są oni tak wpływowi – bo czego to ludzie nie gadają! 

Turystyka

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

O nartach na zmrożonym śniegu nazyw…

O nartach na zmrożonym śniegu nazywanym ‘lodem’

        Klub narciarski POLMEDEN przy Oddziale Toronto Stowarzyszenia Inżynierów Polskich w Kanadzie wybrał się 6 styczn... Czytaj więcej

Moja przygoda z nurkowaniem - Podwo…

Moja przygoda z nurkowaniem - Podwodne światy Maćka Czaplińskiego

Moja przygoda z nurkowaniem (scuba diving) zaczęła się, niestety, dość późno. Praktycznie dopiero tutaj, w Kanadzie. W Polsce miałem kilku p... Czytaj więcej

Przez prerie i góry Kanady

Przez prerie i góry Kanady

Dzień 1         Jednak zdecydowaliśmy się wyruszyć po raz kolejny w Rocky Mountains i to naszym sta... Czytaj więcej

Tak wyglądała Mississauga w 1969 ro…

Tak wyglądała Mississauga w 1969 roku

W 1969 roku miasto Mississauga ma 100 większych zakładów i wiele mniejszych... Film został wyprodukowany aby zachęcić inwestorów z Nowego Jo... Czytaj więcej

Blisko domu: Uroczysko

Blisko domu: Uroczysko

        Rattray Marsh Conservation Area – nieopodal Jack Darling Memorial Park nad jeziorem Ontario w Mississaudze rozpo... Czytaj więcej

Warto jechać do Gruzji

Warto jechać do Gruzji

Milion białych różMilion, million białych róż,Z okna swego rankiem widzisz Ty…         Taki jest refren ... Czytaj więcej

Prawo imigracyjne

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

Kwalifikacja telefoniczna

Kwalifikacja telefoniczna

        Od pewnego czasu urząd imigracyjny dzwoni do osób ubiegających się o pobyt stały, i zwłaszcza tyc... Czytaj więcej

Czy musimy zawrzeć związek małżeńsk…

Czy musimy zawrzeć związek małżeński?

Kanadyjskie prawo imigracyjne zezwala, by nie tylko małżeństwa, ale także osoby w relacji konkubinatu składały wnioski  sponsorskie czy... Czytaj więcej

Czy można przedłużyć wizę IEC?

Czy można przedłużyć wizę IEC?

Wiele osób pyta jak przedłużyć wizę pracy w programie International Experience Canada? Wizy pracy w tym właśnie programie nie możemy przedł... Czytaj więcej

Prawo w Kanadzie

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

W jaki sposób może być odwołany tes…

W jaki sposób może być odwołany testament?

        Wydawało by się, iż odwołanie testamentu jest czynnością prostą.  Jednak również ta czynność... Czytaj więcej

CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY…

CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY” (HOLOGRAPHIC WILL)?

        Testament tzw. „holograficzny” to testament napisany własnoręcznie przez spadkodawcę.  Wedłu... Czytaj więcej

MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TE…

MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TESTAMENTÓW

        Bardzo często małżonkowie sporządzają testamenty razem (tzw. mutual wills) i czynią to tak, iż ni... Czytaj więcej

Wszelkie prawa zastrzeżone @Goniec Inc.
Design © Newspaper Website Design Triton Pro. All rights reserved.