Nie będąc na miejscu, czyli nie wiedząc tego, co dzieje się na Ukrainie, nie sposób to określić. Nie będę już pisała o kolejkach na granicy, które są coraz większe i większe, a granica staje się wprost nieprzejezdna, dlatego że minimalny czas oczekiwania np. autem w kolejce wynosi około siedmiu godzin. Autobusem podobnie.
Tym razem chodzi o otrzymanie paszportu biometrycznego. Cóż, Ukraina próbuje dostosować swoje prawo do prawa europejskiego. Jednym z takich punktów są tak zwane biometryczne paszporty. Nie ma nic prostszego, niż pójść, zapłacić i otrzymać paszport biometryczny, aby bez wizy jeździć do Europy.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!