farolwebad1

A+ A A-
czwartek, 23 czerwiec 2016 23:23

Temperatura wrzenia

Napisane przez

ligeza        Naprawdę trzeba mieć w genach knucie, jątrzenie oraz ponadprzeciętne inklinacje ku matactwu, by ludzi tak ordynarnie wykorzystywanych, tak skutecznie przekonać, że się im służy. Że „salus Europae suprema lex esto”, dobro Europy prawem najwyższym.

        Rzecz w tym, że wypowiedzi w rodzaju: „Myli się ten, kto uważa, że zwiększy bezpieczeństwo za pomocą symbolicznych parad czołgów na wschodniej granicy sojuszu” (Frank-Walter Steinmeier, niemiecki minister od spraw zagranicznych, na temat ćwiczeń „Anakonda 2016”), tym bardziej wypowiedzi podlane sosem o „wojennych okrzykach”, czy nawet „wymachiwaniu szabelką”, dobitniej odsłaniają niecne intencje, niż owijane w sreberka dyplomatycznych przeinaczeń i przekłamań tłumaczenia, czemu Nord-Stream II jest cacy, natomiast symboliczne wzmocnienie wschodniej flanki NATO to “dawanie pretekstów do odgrzewania dawnych konfrontacji”.

czwartek, 23 czerwiec 2016 23:11

Kiedy wrócą sztandary?

Napisane przez

pruszynski        Mało kto pamięta, że sztandary jednostek Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie są, prócz sztandaru lotników, nadal w Londynie, w Instytucie gen. Sikorskiego. Nie będę tu dochodził, kogo to wina, ale to jest fakt. Może PiS zwróci na to uwagę i aż się prosi, by wróciły z honorami do Warszawy np. 11 listopada.

        Dodałbym jeszcze, by nieśli lub wieźli je prawnukowie żołnierzy, co pod tymi sztandarami przelewali krew.  Dziś jest to o tyle łatwiej załatwić, że kombatanci II wojny światowej w Londynie wymarli, a przy PiS-ie jest córka gen. Andersa, której tę myśl chciałem podrzucić, ale na telefon nie odpowiada.

czwartek, 23 czerwiec 2016 23:08

Jedno z drugim się zazębia

Napisane przez

michalkiewicz        Wprawdzie wszystkie wydarzenia zeszły na dalszy plan w związku z mistrzostwami Europy w piłce nożnej, ale z drugiej strony wiadomo, że poza stadionami też jest życie, które od czasu do czasu daje o sobie znać na różne sposoby. Zresztą trudno oderwać jedno od drugiego, to znaczy – mistrzostwa od polityki, na co wskazywałby choćby mecz Polski z Niemcami.

        Odbywał się on akurat wtedy, gdy prezydent Duda składał wizytę w Berlinie z okazji 25. rocznicy podpisania traktatu o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy między Polską i Niemcami. Skoro pan prezydent Duda nie może nachwalić się pojednania między Niemcami i Polakami, to jakże Niemcy mają, dajmy na to, strzelać Polakom gole? Toteż zarówno jedni, jak i drudzy ostentacyjnie nie trafiają do bramki, dzięki czemu mecz zakończył się remisem.  Ale już z Ukrainą było inaczej. Wydawało się, że i w tym przypadku Polacy mają surowo zakazane sprzeciwianie się Ukraińcom, ale widocznie w ramach jakiejś satysfakcji pan Błaszczykowski w drugiej połowie strzelił gola.

niedziela, 19 czerwiec 2016 09:14

Włodek Kuliński z Wirtualnej Polonii nie żyje

Napisał

Był człowiekiem Wielkiej Polski; człowiekiem, który nas łączył, który się nie bał mówić prawdy i który działał.

Będzie go bardzo brakowało.

Miejmy nadzieję, że Jego praca będzie kontynuowana przez innych.

Niech spoczywa w Pokoju, a Pan Bóg wybaczy mu wszystkie słabości i przyjmie do siebie.

Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie.

Cześć Jego Pamięci.

 

IMG 2581


Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!

piątek, 17 czerwiec 2016 16:23

Karabin sam nie strzela

Napisał

f43bb673b8810120c313a08d9fb02a82

kumor        W związku z zamachem na klub homoseksualistów w Orlando mocy nabrała lewiczkowa fala przeciwników prawa do posiadania broni palnej. Epatuje się nas widokiem wojskowych karabinów, podkreślając, że gdyby tylko w USA nie wolno było ich kupić, wszystkim byłoby lżej.

        To nie jest prawda. Problem można podzielić na dwa.

        Po pierwsze, dlatego, że autorami zamachów są jacyś wychowani w amerykańskiej kulturze masowej idioci, jakieś chłopczyki w czarnych płaszczach, ludzie sfrustrowani  znerwicowani.


Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!

Ostatnio zmieniany piątek, 17 czerwiec 2016 16:32
piątek, 17 czerwiec 2016 15:49

Głupota amerykańskich demokratów

Napisane przez

ostoja        Przekonanie, że wszystko, co dobre w Polsce się zdarzyło, zawdzięczamy Stanom (po krwawej wojnie domowej) Zjednoczonym, jest kanonem powszechnie ugruntowanym nigdzie właśnie bardziej niż wśród niektórych amerykańskich polityków. Wyrazicielem tej tak „oczywistej” opinii stał się ostatnio były (jaja kobyły) prezydent USA, niejaki Clinton.

        Pozwolę sobie w tym ustępie wyrazić nieco sceptycyzmu na ten temat. No bo popatrzmy, jak te dobrodziejstwa i szczodrobliwości giganta zza oceanu się choćby tylko w ostatnim półwieczu układały. Jeszcze nieco wcześniej, pod koniec Wielkiej Wojny numer jeden, prezydent W. Wilson poparł odbudowę po rozbiorach znów wolnej Polski. Złożył nawet deklarację w tym (jak by powiedział nasz Elektryk) temacie. Ale Kongres USA szybko zabronił mu wtrącania się w sprawy europejskie. Kongres oczywiście był zdominowany przez Partię Demokratyczną. Potem ogłoszono doktrynę izolacjonizmu, na fali której doszedł do najwyższego urzędu F.D. Roosevelt, pełny demokrata.

piątek, 17 czerwiec 2016 15:37

Pani starsza zapomina

Napisane przez

wandarat1        Pani starsza niemiecka zapomina, ma demencję. Dzisiaj spacerowałyśmy po ogrodzie, a jest tam tylko dywan z trawy poprzerastanej mchem.

        Po bokach ogrodu rosną wspaniałe drzewa iglaste, myślę, że są to cisy. Wyglądają właściwie jak świerki, ale mają długie igły, ciemnozielone, na końcach jasnozielone. Igły są miękkie, a nie kłujące. Dotknęłam gałązki, pani starsza też ją złapała, za koniec. I potem chciała iść dalej, ale zapomniała, jak to się robi, aby puścić gałąź. Idzie więc, a gałąź nie chce z nią iść. Ciągnie ją do tyłu. Pani jest zdziwiona, zaskoczona sytuacją, ja też, bo nigdy nie wiem, co ona będzie umiała zrobić, a czego nie. Musiałam więc rozluźnić jej rękę, ale sytuacja była komiczna, bo ona to drzewo, jego gałąź traktowała, jakby to było złośliwe drzewo, jakby to ono nie chciało jej puścić. Tymczasem było odwrotnie.

piątek, 17 czerwiec 2016 15:05

Wojna i kotlet

Napisane przez

ligeza        Na Stary Kontynent zimna wojna już nie wróci. Wszelako nie sposób obronić tezy, że na Stary Kontynent nie wróci wojna. Wróci, nie znamy jedynie konkretnej daty i nie wiemy: za dnia wróci, czy raczej zakradnie się nocą.

        Ho-ho, tak-tak. Wróci, powiadam, wróci. Niektórzy sądzą, że już jest między nami, tak że ten, tego, nie warto się zakładać. Przesadna pewność siebie w takich okolicznościach przyrody to żaden pancerz, to tektura. Rozmokła. Tym bardziej gdy w sojuszach, jak powszechnie wiadomo, najtrwalszy bywa właśnie papier.

mariapyz 01W poniedziałek, 13 czerwca, odbył się we Lwowie odpust św. Antoniego. Jak zawsze przybyły tłumy ludzi, tysiące wiernych i setki dzieci. Widziałam znajomych z Przemyśla i Krakowa, którzy specjalnie przyjechali w zwykły roboczy poniedziałek, aby pomodlić się do św. Antoniego. Nie wspomnę już o ludziach spoza Lwowa i z pobliskich miejscowości. Nawet skwer mieszczący się poza kościołem, niegdyś własność o. franciszkanów, nie był w stanie pomieścić takiej rzeszy ludzi.

Oprócz uroczystości ku czci św. Antoniego, odbyła się także inna uroczystość – 25 lat minęło od oficjalnego powrotu franciszkanów do Lwowa. Historia była zmienna i nieubłagalna, a zakon franciszkański przeżył tyle, co żaden z innych zakonów. We Lwowie natomiast wyganiani z miejsc swojej posługi, ciągle znajdowali nowe punkty i swoją nieugiętą postawą jednoczyli wiernych. M.in. niegdyś kościół św. Antoniego przy ul. Łyczakowskiej liczył więcej parafian niż Katedra w centrum miasta Lwowa.

piątek, 17 czerwiec 2016 14:54

Nieznany pisarz

Napisane przez

pruszynskiCzytam fragmentarycznie prasę polską i dopiero niedawno „odkryłem” tego szalenie dowcipnego pisarza, architekta z zawodu, wielbiciela Napoleona, który co tydzień ma felieton w tygodniku „Do Rzeczy”. Ba, nawet chciałem namówić go, by pisał do „Gońca”, ale jak dowiedziałem się, że to by kosztowało prawie tysiąc dolarów tygodniowo, spasowałem.

Najważniejszą cechą Waldemara Łysiaka jest to, że jest dowcipny i prawicowy, więc o nim „główne”, żeby nie powiedzieć „gówniane” mass media nie piszą. Okazuje się, że felietony Waldemara Łysiaka z czasów komuny też były pierwszorzędne i, co ważne, nawet sporo jest dziś aktualnych.

A teraz deser. Uzyskałem jego zgodę, by kilka jego felietonów z tej książki na łamach „Gońca” bezpłatnie zamieścić.

Turystyka

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

O nartach na zmrożonym śniegu nazyw…

O nartach na zmrożonym śniegu nazywanym ‘lodem’

        Klub narciarski POLMEDEN przy Oddziale Toronto Stowarzyszenia Inżynierów Polskich w Kanadzie wybrał się 6 styczn... Czytaj więcej

Moja przygoda z nurkowaniem - Podwo…

Moja przygoda z nurkowaniem - Podwodne światy Maćka Czaplińskiego

Moja przygoda z nurkowaniem (scuba diving) zaczęła się, niestety, dość późno. Praktycznie dopiero tutaj, w Kanadzie. W Polsce miałem kilku p... Czytaj więcej

Przez prerie i góry Kanady

Przez prerie i góry Kanady

Dzień 1         Jednak zdecydowaliśmy się wyruszyć po raz kolejny w Rocky Mountains i to naszym sta... Czytaj więcej

Tak wyglądała Mississauga w 1969 ro…

Tak wyglądała Mississauga w 1969 roku

W 1969 roku miasto Mississauga ma 100 większych zakładów i wiele mniejszych... Film został wyprodukowany aby zachęcić inwestorów z Nowego Jo... Czytaj więcej

Blisko domu: Uroczysko

Blisko domu: Uroczysko

        Rattray Marsh Conservation Area – nieopodal Jack Darling Memorial Park nad jeziorem Ontario w Mississaudze rozpo... Czytaj więcej

Warto jechać do Gruzji

Warto jechać do Gruzji

Milion białych różMilion, million białych róż,Z okna swego rankiem widzisz Ty…         Taki jest refren ... Czytaj więcej

Prawo imigracyjne

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

Kwalifikacja telefoniczna

Kwalifikacja telefoniczna

        Od pewnego czasu urząd imigracyjny dzwoni do osób ubiegających się o pobyt stały, i zwłaszcza tyc... Czytaj więcej

Czy musimy zawrzeć związek małżeńsk…

Czy musimy zawrzeć związek małżeński?

Kanadyjskie prawo imigracyjne zezwala, by nie tylko małżeństwa, ale także osoby w relacji konkubinatu składały wnioski  sponsorskie czy... Czytaj więcej

Czy można przedłużyć wizę IEC?

Czy można przedłużyć wizę IEC?

Wiele osób pyta jak przedłużyć wizę pracy w programie International Experience Canada? Wizy pracy w tym właśnie programie nie możemy przedł... Czytaj więcej

Prawo w Kanadzie

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

W jaki sposób może być odwołany tes…

W jaki sposób może być odwołany testament?

        Wydawało by się, iż odwołanie testamentu jest czynnością prostą.  Jednak również ta czynność... Czytaj więcej

CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY…

CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY” (HOLOGRAPHIC WILL)?

        Testament tzw. „holograficzny” to testament napisany własnoręcznie przez spadkodawcę.  Wedłu... Czytaj więcej

MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TE…

MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TESTAMENTÓW

        Bardzo często małżonkowie sporządzają testamenty razem (tzw. mutual wills) i czynią to tak, iż ni... Czytaj więcej

Wszelkie prawa zastrzeżone @Goniec Inc.
Design © Newspaper Website Design Triton Pro. All rights reserved.