farolwebad1

A+ A A-
piątek, 19 sierpień 2016 16:14

Kwiaty w oczach

Napisał

kumorszary        Od lat wiadomo, że Kanada jest miejscem, gdzie przebijają się ideologiczne nowalijki. Tak jakoś wyszło, że u nas testuje się rzeczy, które później rozlewane są na cały liberalny świat. Zaczęło się od multikulti w latach 70., i tak już zostało…

        Dzisiaj na tapecie mamy deradykalizację. W Montrealu powstał już ośrodek reedukacyjny. Wymyślono, że z terrorem będziemy walczyć przez prostowanie mózgów zlasowanych wybuchowymi pomysłami na życie.

        Deradykalizacja ma nas wyprać z jakichkolwiek silnych przekonań, przenicować na sprozakowane bezstresowe lelum polelum, które wykarmione politycznie poprawną papką, szerokimi oczkami powtarzać będzie „peace”, peace”...

        Nieprawda?

        Kiedy nasza cywilizacja miała jeszcze zdrowe kości, z zagrożeniami walczyła właśnie przy pomocy „radykalizacji”.

        Sobieski, zradykalizowany apelem Ojca Świętego do obrony chrześcijaństwa, zradykalizował z kolei swoich żołnierzy do tego stopnia, że gotowi byli wybić pohańcom z głowy wszelkie zakusy na świętą wiarę katolicką. Ci radykałowie poprowadzeni pod Wiedeń ocalili dla nas Europę. Stare czasy, wydawać by się mogło, że bajkowe.

        Dzisiaj chłopaczkowi z kanadyjskiej szkoły takie działanie wydaje się nietolerancyjne, wręcz niezrozumiałe. Dzisiaj mamy panów muzułmanów zapraszać do siebie i przekonywać „do tolerancji” perswazją oraz urokiem osobistym.

        Problem w tym, że islam niesie konkurencyjną hierarchię wartości i inną ofertę cywilizacyjną. Problem też w tym, że muzułmanie są „radykalni”, bo wierzą, a my już nie, przynajmniej nie we wszystko. Zachód staje się coraz bardziej totalny, coraz bardziej domknięty i znieczulony.

        Ludzie czują się bezsilni, stają się bezwolni, pozbawieni znaczących celów życia, wyprani z silnych emocji.

        Kulturowi bolszewicy czopują wbudowane w system demokratyczny wentyle bezpieczeństwa – ludzie coraz częściej boją się mówić, co myślą, uczą się orwellowskiego dwójmyślenia; co innego mówią w pracy, co innego wśród bliskich. Cywilizacja, która kiedyś wypisała wolność słowa na sztandarach, dzisiaj gipsuje niepokornym usta.

        Rezultat jest taki, że młody kontestujący człowiek, widząc degrengoladę i upadek własnej cywilizacji, radykalizuje się, przyjmując cudzą, gdzie ma proste schematy, poczucie misji i głębszej wiedzy. Tam odnajduje sens życia wykraczający poza doczesne głupotki.

        Tak, myśmy kiedyś też tak mieli; myśmy też byli przekonani o wyższości własnej kultury i misji naszej cywilizacji. Sami na własne życzenie rozebraliśmy się do gołego – pozbawili zdolności mobilizacji, wyzbyli odruchów obronnych, wychowali pokolenia mięczaków, niepotrafiących wymagać od siebie, nieodpowiedzialnych, załamujących się i popadających w depresję z powodu niemożliwości odnalezienia kolejnego pokemona.

        Na dodatek szeroko otworzyliśmy drzwi dla obcych. Nie byłoby w tym nic złego, świeża krew może się przydać, gdyby obcy byli przekonani o wyższości Zachodu i w trymiga chcieli się asymilować.

        Niestety, to są inteligentni ludzie, dostrzegają naszą głupotę, dziwią się jej i mówią o niej wprost – widzą, że nas niedługo nie będzie, nie mamy przyszłości, padamy na pysk, więc do czegóż się tu asymilować? Trzeba pozbierać z gruzów, co się da, i budować nowe. Jakie? Nie wiem, jakąś azjatycką mieszankę. Nasza kultura przestała być atrakcyjna, nasze szkoły tracą przewagę, która jeszcze w latach 60. była czymś oczywistym. Nurzamy się sami w politpoprawnych gnojowiskach, dajemy na sobie jeździć jak na starej chabecie.

        Widać to gołym okiem. Nowy hegemon, prezydent Chin, stwierdził podczas niedawnego rocznicowego zjazdu tamtejszej partii komunistycznej (tak, tak, ChRL to państwo komunistyczne!) – Zachód jest na krawędzi radykalnej zmiany, widzimy, jak Unia Europejska stopniowo upada, podobnie jak kończy się amerykańska gospodarka, „nowy porządek świata” dobiega końca.

        Na razie kołyszą nas słodkie urojenia; finansowa struktura systemu pozwala szczytom zachodniej piramidy żyć z pracy świata – dzięki rezerwowej roli amerykańskiej waluty system nadal się trzyma, niestety tylko przy mocy sztucznych podpórek, bez uzasadnienia w realiach gospodarczych, dzięki globalnej piramidce.

        Wróg stoi u bram, rozpętuje się nowa wojna światowa, a nas przerośnięte dzieci kwiaty raczą bojami o ubikacje dla ludzi niezdecydowanych płciowo.

         Matriks na całego! Do tego ci, którzy rzekomo mają dbać o nasze interesy, jak nasz premier Trudeau, wydają się być pogrążeni w  eskapadach wizerunkowych, świecąc pofałdowanym gołym torsem na „przypadkowych” fotografiach twitterowych, tak jakby mieli bardziej pofałdowane mięśnie od mózgu.         

       Na razie jeszcze się temu dziwię. Po deradykalizacji szczęśliwymi oczami będę już tylko liczył uciekające pokemony – myk, myk, myk.

Andrzej Kumor


Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!

Ostatnio zmieniany niedziela, 28 sierpień 2016 19:39

Mark Wegierski 01        The main ranking is “the ranking of academic institutions” (88 in 2012; 83 in 2013). Another ranking is of non-public institutions that offer master’s degrees (93 in 2012; 84 in 2013). A third ranking is of non-public trade-school institutions (that usually offer licentiates -- which are roughly the equivalent of an Anglo-American B.A.) as well as state trade-schools of higher learning (75 in 2012). This was divided into two categories in 2013 – state trade-schools of higher learning (29); and non-public licentiate schools (29). The drop in the number of institutions may have occurred because colleges that didn’t fill out the survey forms requested are automatically dropped from the rankings.

        In 2014, all non-public licentiate institutions were dropped from the rankings. Thus, 88 “academic institutions”, 80 “non-public institutions that offer master’s degrees”, and 27state trade-schools of higher learning, were included in the issue.

piątek, 19 sierpień 2016 15:35

Bukiet kwiatów, jego moc

Napisane przez

Ratajewska        Odkąd mamy nowe okna, podziwiam chmury. Zachód słońca też jest częściowo widoczny, chociaż część jego zabierają czteropiętrowe bloki.  W takich mieszkamy i są one  bez windy. Przez to wszyscy jesteśmy wysportowani. Tak, to prawda, proszę się nie śmiać.

        15 sierpnia, święto i dzień wolny od pracy, a jest to poniedziałek. Sklepy pozamykane. W Niemczech są zamknięte w każdą niedzielę. Zawsze mnie to dziwi, ale oni są już chyba nasyceni towarami. W piwnicach swoich dużych domów mają spore zapasy jedzenia.

        Rok 1920, bitwa pod Warszawą, zwyciężyliśmy wtedy Armię Czerwoną, która się wycofała. Dla upamiętnienia tego dnia ustanowiono, że 15 sierpnia będzie Dniem  Żołnierza.

czwartek, 18 sierpień 2016 23:09

Rosja biała czy czerwona?

Napisane przez

        Bój z naszymi wadami narodowymi i zdobywanie cnót nazwaliśmy bojem najświętszym i najcięższym. Bo to jest bój z samym sobą.

        Nie trzeba szukać zbyt daleko pola walki: jest ono w naszym sercu, myślach i woli.

        Łatwo jest zwalczać nieprzyjaciół, ale siebie pokonać? A przecież największym bohaterem jest ten, kto siebie, a nie innych zwalczył.

        Zwycięstwo nad innymi może być często początkiem klęski. Zwycięstwo nad sobą jest zawsze początkiem chwały. Na ziemi i w niebie!

        Potrzeba nam tu szczególnie pomocy Boga i Kościoła świętego. Bóg ukazuje swego Syna, który zwyciężył grzech i śmierć. A Kościół głosi nam chwałę Tej, która starła głowę węża.

        „Podnieście więc głowy wasze, albowiem już zbliża się zbawienie wasze.”

        Przyłóżmy rękę do pługa i wołajmy o wielkie zmartwychwstanie Narodu z jego wad i nałogów.

Ks. Stefan kardynał Wyszyński

 

        W listopadzie 1918 roku po przeszło 120 latach niewoli Polska wraca na mapę Europy. Proces uzyskania niepodległości był wyjątkowo krwawy i wyczerpujący naród polski. W listopadzie 1918 r. Rada Regencyjna wyznacza na Naczelnika Państwa Józefa Piłsudskiego. Roman Dmowski, Ignacy Paderewski, gen. Józef Haller i cała armia nieznanych lub bezimiennych polskich patriotów, z kraju i spoza kraju, walczy i zwycięża.

czwartek, 18 sierpień 2016 23:07

W piątek po Środzie

Napisane przez

ligeza        Czy prezydent Duda „oddał duszę Bogu, czy sprzedał diabłu” – zastanawiała się niedawno profesor Środa Magdalena. To jest: „filozofka, publicystka, feministka”, jak ją przedstawił pan Złonet.

        Złonet to Złonet, wiadomo. W mojej opinii, w pani Środzie tyle filozofii, co predyspozycji do klejenia modeli samolotów w kciuku boksera Stefana Brzdąkiewicza Niedzieli, adres znany niżej podpisanemu. Ujmując rzecz z odrobiny innej perspektywy, Środa Magdalena nieodmiennie kojarzy mi się z tym dowcipem: „Mamo, czemu ty się malujesz?” – pyta mały Krzyś. „Żeby ładnie wyglądać” – odpowiada mama. Dzieciak nie czuje się usatysfakcjonowany, zatem drąży temat: „A kiedy to zacznie działać?”.

mariapyz 01        Wprowadzili odpowiedni system na Ukrainie.

        Wszystko idzie do przodu. I reformy na Ukrainie też. Tak samo jak prawo, wszystko zmienia się bliżej do europejskiego. I całokształt innych norm prawa też jest przerabiany tak, jak tego wymaga Europa. Lecz co kraj – to obyczaj. Tym bardziej w państwie ogarniętym wojną, z poziomem korupcji, którego nie da się zniszczyć, przynajmniej tak mówił były premier, którego zaproszono z Litwy, a oprócz tego z licznymi wadami gospodarki.

czwartek, 18 sierpień 2016 23:02

Rocznica cudu

Napisane przez

pruszynski        Tak jeszcze nigdy w ostatnich latach nie obchodzono tego święta, które czciło 96. rocznicę 18. najważniejszej bitwy świata.

        Już 14 sierpnia były różne uroczystości w Ossowie, gdzie bolszewicy ponieśli klęskę i zginął ks. Skorupka. Tegoż dnia na placu Bankowym pod „batutą” Janka Pietrzaka odbył się koncert piosenek patriotycznych, zaczynając od „Marszu Pierwszej Brygady”. Potem wystąpił chór reprezentacyjny Wojska Polskiego i inne chóry, z których najmniej mi się podobał chór młodzieżowy z Koszalina, bo wył, a nie śpiewał.

czwartek, 18 sierpień 2016 22:59

Nirwana przerywana

Napisane przez

michalkiewicz       Konfidenci też ludzie i potrzebują wytchnienia, toteż chyba właśnie dlatego – bo z jakiegożby innego powodu – filut „na utrzymaniu żony”, czyli pan Mateusz Kijowski, planuje wznowienie aktywności w obronie demokracji dopiero we wrześniu. Najwyraźniej oficerowie prowadzący też porozjeżdżali się na urlopy, bo w przeciwnym razie złamane zostałoby prawo pracy, a wiadomo, że nie ma nic gorszego niż złamane prawo. No – może tylko złamane serce, albo pewna inna część ciała. Skoro tedy Sejm ogłosił wakacje, które potrwają 44 dni, aż do 5 września, to czyż można się dziwić, że życie polityczne pogrążyło się w nirwanie?

        Temu oczywiście dziwić się nie można, chociaż warto zwrócić uwagę, że jest to szczególny rodzaj nirwany, mianowicie nirwana przerywana, po łacinie nirvana interrupta, w trakcie której życie polityczne wybucha efektownymi fajerwerkami. Bowiem nirwana – nirwaną – ale jeśli w międzyczasie przypada rocznica Bitwy Warszawskiej, na którą po transformacji ustrojowej przeniesione zostało święto Wojska Polskiego, to musi być stosowna przerwa, a te przytrafiają się nawet wariatom, więc dlaczegóż nie mogłyby Umiłowanym Przywódcom? A tegoroczne obchody święta naszej Niezwyciężonej Armii rozpoczęły się już 14 sierpnia w Ossowie, gdzie po uroczystej Mszy odprawionej przez JE abpa Henryka Hosera, z udziałem sejmowej wicemarszalicy Małgorzaty Kidawy-Błońskiej i ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza, odczytany został apel poległych, do którego dołączono niektóre nazwiska ofiar katastrofy smoleńskiej, co najwyraźniej staje się rodzajem nowej, świeckiej tradycji.

sobota, 13 sierpień 2016 12:35

Na szybko: Czarno widzę

Napisał

Kanadyjski minister imigracji McCallum zapowiada znacznie zwiększenie napływu imigrantów. Ontario jest główną prowincją, do której imigranci przyjeżdżają. Sytuacja gospodarcza prowincji z powodu socjalistycznego programu rządzących liberałów pogarsza się z kwartału na kwartał - olbrzymie koszty obsługi zadłużenia, zmniejszanie się sektora produkcyjnego, olbrzymie ceny energii elektrycznej odstraszające od lokowania produkcji i uslug, olbrzymia część PKB pochodząca z napompowanego bąbla nieruchomościowego, wzrastające podatki i opłaty za usługi państwowe….
Słowem, nowi imigranci mogą liczyć… na zasiłki. I na to liczą. Nam zaś pozostaje liczyć na to, że ktoś jednak się opamięta. Choć nadzieje nie są wielkie, - u władzy jest pokolenie od którego w szkołach niczego nie wymagano, nie znające życia i niewykształcone.


Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!

Ostatnio zmieniany sobota, 13 sierpień 2016 12:40
piątek, 12 sierpień 2016 16:21

Radykalna wizja zderadykalizowanego świata

Napisał

kumorszary        Stara marksowska teza głosi, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Opisując geopolityczną tektonikę, często mamy tendencję do patrzenia na świat z perspektywy naszej europejskiej czy amerykańskiej widety. Wygląda to nieciekawie – hordy imigrantów z Afryki i Azji zalewają Stary Kontynent, przemysł trzeszczy pod naporem taniej azjatyckiej konkurencji, demografia spycha nas do grobu, a młodzież, psychicznie słaba i rozwalona, ucieka od problemów na hedonistyczne łąki, niezdolna stawiać czoła przeciwnościom.

        Szkoły, jeden z największych atutów zachodniej cywilizacji, butwieją od politycznej poprawności, niezdolne do „produkowania” prawdziwych liderów.

        Życie polityczne opanowane jest przez wizerunkowych gangsterów z pustką w głowie.


Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!

Turystyka

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

O nartach na zmrożonym śniegu nazyw…

O nartach na zmrożonym śniegu nazywanym ‘lodem’

        Klub narciarski POLMEDEN przy Oddziale Toronto Stowarzyszenia Inżynierów Polskich w Kanadzie wybrał się 6 styczn... Czytaj więcej

Moja przygoda z nurkowaniem - Podwo…

Moja przygoda z nurkowaniem - Podwodne światy Maćka Czaplińskiego

Moja przygoda z nurkowaniem (scuba diving) zaczęła się, niestety, dość późno. Praktycznie dopiero tutaj, w Kanadzie. W Polsce miałem kilku p... Czytaj więcej

Przez prerie i góry Kanady

Przez prerie i góry Kanady

Dzień 1         Jednak zdecydowaliśmy się wyruszyć po raz kolejny w Rocky Mountains i to naszym sta... Czytaj więcej

Tak wyglądała Mississauga w 1969 ro…

Tak wyglądała Mississauga w 1969 roku

W 1969 roku miasto Mississauga ma 100 większych zakładów i wiele mniejszych... Film został wyprodukowany aby zachęcić inwestorów z Nowego Jo... Czytaj więcej

Blisko domu: Uroczysko

Blisko domu: Uroczysko

        Rattray Marsh Conservation Area – nieopodal Jack Darling Memorial Park nad jeziorem Ontario w Mississaudze rozpo... Czytaj więcej

Warto jechać do Gruzji

Warto jechać do Gruzji

Milion białych różMilion, million białych róż,Z okna swego rankiem widzisz Ty…         Taki jest refren ... Czytaj więcej

Prawo imigracyjne

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

Kwalifikacja telefoniczna

Kwalifikacja telefoniczna

        Od pewnego czasu urząd imigracyjny dzwoni do osób ubiegających się o pobyt stały, i zwłaszcza tyc... Czytaj więcej

Czy musimy zawrzeć związek małżeńsk…

Czy musimy zawrzeć związek małżeński?

Kanadyjskie prawo imigracyjne zezwala, by nie tylko małżeństwa, ale także osoby w relacji konkubinatu składały wnioski  sponsorskie czy... Czytaj więcej

Czy można przedłużyć wizę IEC?

Czy można przedłużyć wizę IEC?

Wiele osób pyta jak przedłużyć wizę pracy w programie International Experience Canada? Wizy pracy w tym właśnie programie nie możemy przedł... Czytaj więcej

Prawo w Kanadzie

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

W jaki sposób może być odwołany tes…

W jaki sposób może być odwołany testament?

        Wydawało by się, iż odwołanie testamentu jest czynnością prostą.  Jednak również ta czynność... Czytaj więcej

CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY…

CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY” (HOLOGRAPHIC WILL)?

        Testament tzw. „holograficzny” to testament napisany własnoręcznie przez spadkodawcę.  Wedłu... Czytaj więcej

MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TE…

MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TESTAMENTÓW

        Bardzo często małżonkowie sporządzają testamenty razem (tzw. mutual wills) i czynią to tak, iż ni... Czytaj więcej

Wszelkie prawa zastrzeżone @Goniec Inc.
Design © Newspaper Website Design Triton Pro. All rights reserved.