Życie polonijne
Organizatorem i gospodarzem corocznych Dożynek w Kitchener-Waterloo jest Dom Polski 2000 – organizacja powstała dzięki współpracy, lokalnemu zaangażowaniu i patriotyzmowi.
Jako jedyna w Kanadzie wybudowała i zagospodarowała piękny budynek z parkiem na 17-akrowej parceli. To duma miejscowej Polonii i dynamicznie rozwijającej się organizacji polonijnej.
Plon wydany przez zasiane ziarno zgody owocuje i dlatego dożynki napawają szczególną dumą. 6 września korowód dożynkowy przeszedł od bramy budynku klubowego, w tym roku bochen chleba przyniósł Marian Płuchowski, a w poprzednich piętnastu latach robił to Marian Pillach, założyciel Domu Polskiego 2000.
W niedzielę, 7 września, w St. Catharines w parku Polonia odbyły się 19. już Dożynki Parafialne Parafii Matki Boskiej Nieustającej Pomocy. Polonia Park jest położony w pięknej okolicy w sąsiedztwie winnic niedaleko Niagara-on-the-Lake i jest doskonałym miejscem na obchody święta dziękczynienia.
Pogoda w tym dniu była wyjątkowo piękna. Uroczystość rozpoczęła się o 12 barwnym pochodem dożynkowym, w którym wzięli udział przedstawiciele organizacji polonijnych, harcerki, panie z Koła Różańcowego, młodzież i dzieci z Polskiej Szkoły, tegoroczna Miss Polonia Izabela Torbinski i Princess Polonia Natalia Wszołek, niosąc wieńce uplecione ze zbóż pięknie udekorowane kwiatami, w pochodzie dożynkowym uczestniczyli również Rycerze Kolumba, a przygrywała parafialna orkiestra dęta. W tym roku dostąpiliśmy zaszczytu bycia starostami dożynek i zgodnie z polską tradycją nieśliśmy w darze chleb, upieczony specjalnie na tę okazję przez znaną piekarnię St. Joseph Bakery z St. Catharines. Właściciele piekarni, państwo Kędzierscy, corocznie ofiarowują smaczny i pięknie udekorowany chlebna tę uroczystość.
Mieczysław Karłowicz i cherubini muzyki
Napisane przez Janusz NiemczykJest taka teoria, że różnym narodom Pan Bóg rozdał różne talenty. Nieraz zupełnie małe narody rozsławione są przez specjalne talenty. Niewielki naród czeski dał światu wielkich muzyków.
Naród polski ma wiele miejsc objawień, ma też wielu muzyków, ale jest jakoś taki słaby w popularyzacji obu darów. Polska nie jest narodem wielkim i wydaje się, że Polacy za przykładem innych narodów małych powinni dbać bardziej o dary, którymi zostali obdarzeni, o dary z nieba. Czegoś nam brakuje w chwaleniu się nimi. Weźmy za przykład takiego Mieczysława Karłowicza. Tworzył muzykę na przełomie wieku dziewiętnastego i dwudziestego. Można powiedzieć, że jego muzyka jest uniwersalna, jest międzynarodowa, nie ma pretensji do tematów muzyki ludowej z danego regionu. Nikt nie mógłby zarzucić polskim jej odtwórcom, że są nacjonalistyczni.
Wychodząc z domu, zastanawialiśmy się, czy w tym roku na festiwalu na Roncesvalles będą występować peruwiańscy Indianie. Bo wbrew pozorom wcale nie są tacy niepolscy – Rafałowi kojarzą się ze starówką w Gdańsku, mnie – ze stacją metra Centrum w Warszawie.
Idąc Roncesvalles, można było odnieść wrażenie, że osobie z zewnątrz po festiwalu Polska będzie się kojarzyła z pierogami i zespołami ludowymi. Pierogi sprzedawano na co drugim stoisku. Zawsze najbardziej dziwią mnie te z serem cheddar, których w Polsce nie uświadczysz. Zauważyłam nawet szyld "polish samosa" czy dziwne menu podpisane jako polskie. Wzdłuż ulicy oprócz stoisk ustawiono stoły i krzesła, gdzie można było oddać się konsumpcji owych pierogów czy kiełbasy, a także skosztować polskiego piwa. My nasze porcje pierogów spożyliśmy na schodach Credit Union. Swoje stoiska miały też różne organizacje polonijne, fundacja szpitala St. Joseph czy harcerze.
Dzięki uprzejmości Peter Mielzynski Agencies Canada wraz z grupą kilku dziennikarzy polonijnych mieliśmy okazję wziąć udział w lunchu zorganizowanym na cześć wybitnego polskiego reżysera Krzysztofa Zanussiego, twórcy m.in. "Barw ochronnych", "Bilansu Kwartalnego" i "Rewizyty", który w tym tygodniu przybył na festiwal filmowy TIFF do Toronto. Zdarzenie upiękniła swą osobą aktorka Weronika Rosati, która przybyła w towarzystwie aktora Jonathana Tybela. Sponsorem spotkania byli producenci wódki "Wyborowa" i właśnie agencja importowa PMA założona przez Piotra Żychlińskiego-Mielżyńskiego seniora, a prowadzona dzisiaj przez Piotra Żychlińskiego-Mielżyńskiego Jr.
Krzysztof Zanussi przywiózł do Toronto film "Obce ciało", który opowiada o katoliku, pracowniku korporacji prześladowanym przez przełożone za swą postawę. Tematyka filmu i podejście reżysera były powodem licznych ataków.
Goniec: - Czym dla Pana jest wiara przy pracy?
Krzysztof Zanussi: - Proszę Pana, o wierze trzeba powiedzieć, że ona jest tak, jak nie wszystkie inne uczucia, to znaczy, że jest wieczorem, a rano już jej nie ma; to nie jest coś co można schować do lodówki. Ja marzyłbym o tym. Ona pulsuje, ona ma swoje chwile, kiedy coś czuję, a potem latami niczego się nie czuje. Matka Teresa z Kalkuty bardzo pięknie to opisała, i ludzie małej wiary starali się żeby to nie wyszło, ale to szczęśliwie wyszło. To jest piękne świadectwo tego, że ktoś doznał jakiegoś wtajemniczenia w mistykę i stracił to na resztę życia, żył wspomnieniem, niczym więcej.
Więc na tę wiarę artysty też trzeba patrzeć z wielką ostrożnością, aby nie wygłaszać buńczucznych sformułowań, bo nikt naprawdę nie wierzy jednakowo i bezustannie. Czasem ta wiara jest tylko decyzją, ale wcale nie jest czymś przeżywanym. A potem przychodzi przeżycie i to jest taka łaska, która nas spotyka… To samo powiem panu o miłości, miłość też jest czymś co przychodzi i odchodzi to nie jest coś takiego co można zamrozić; jest to najgorsze nieszczęście, jeśli to się zrobi.
- Ostatni Pana film; katolicyzm w świecie, czy dzisiaj nie jesteśmy świadkami kultury antyreligii?
- Od więcej niż dwóch stuleci w Europie mamy to ciągle przed oczami, teraz się to nasiliło. Ja to czuję i czuję się tego ofiarą, bo mnie tam gdzieś za to szarpią, za to, że ten film, który teraz zrobiłem ostentacyjnie mówi o katoliku, o katoliku, we współczesnym świecie, w wielkiej korporacji, i mówi o tym, że on tam jest persona non grata, czy też że jest obcym ciałem.
To prawda, ale to znowu pytanie, jaka jest jego wiara i jaki jest ten świat, z którym walczymy. Ten świat, naprawdę chce czegoś innego i bardzo często chce swojej zagłady. Bo zagłada jest wpisana, jest pewnym zagrożeniem dla naszego gatunku, my lubimy się unicestwiać. Z tej perspektywy wydaje mi się, że wszystkie religie są programem ratunkowym, jeżeli są rozumiane głęboko, ale te programy ratunkowe działają, albo nie działają.
- Czy Pan żyje wspomnieniem tego mistycznego uczucia, które Pan przeżył? Zdarzają się Panu te uczucia?
- To jest strasznie intymne pytanie, dlatego aż strach na nie odpowiadać, żeby nie było w tym hucpy. Na pewno za czymś tęsknię żywo, więc nie tęskni się żywo za czymś co jest urojeniem.
(...) Wielu ludziom wystarcza pokraczna malusieńka wiara. Bardzo nad tym boleję. Z drugiej strony, cały czas chcę widzieć tę wielką wiarę, która jest wielkoduszna; wiara musi być wielkoduszna, nie może być inna, nie może być małostkowa, nie może być nieprzebaczająca, nie może być osądzająca. Z drugiej strony, trzeba mieć stosunek do zdarzeń, nie znoszę katolików, którzy gdy ktoś pluje w twarz mówią, że deszcz pada. Jak nie chcę oddać to mogę powiedzieć, że nie chcę oddać, ale nie mogę powiedzieć, że to się nie stało. Teraz bardzo żeśmy się w tym zasupłali, cieszę się, że pan ten film zobaczy, bo to jest o tym
-Dziękuję bardzo za rozmowę
Rozmawiał Andrzej Kumor
http://www.goniec24.com/goniec-zycie-polonijne?start=700#sigProId80778a5e9e
Nie można sobie było wymarzyć lepszej pogody na doroczny piknik na zbieranie funduszy dla Domu Spokojnej Starości Wawel Villa w Lorne Park w Mississaudze -nieco ponad 20 stopni, miła bryza, i pełne słońce.
Dlatego piknik zgromadził ponad 200 osób, którym nie jest obojętny los starszego pokolenia mieszkających w Mississaudze Polaków.
Było też sporo atrakcji. Za opłatą można spowodować wpadnięcie do wody atrakcyjnej dwudziestolatki, do tańca przygrywał grający stare szlagiery zespół The Wasted Nights. Kupić można było wspaniałe wytwory rękodzieła artystycznego autorstwa pensjonariuszy niektórych w wieku ponad 90 lat. Fascynowały zwłaszcza ręcznie malowane bombki na choinkę i dziergane na drutach czapki.
Reporter Gońca zauważył też kilku polityków w tym kandydującą na burmistrza Mississaugi radną polskiego pochodzenia Bonnie Crombie oraz smażącego hamburgery posła federalnego Władysława Lizonia z małżonką. Oczywiście nie sposób było nie zauważyć personelu Wawel Villa z jej nowym administratorem p. Jonem Graysonem. Dochód z imprezy przeznaczony był na polepszenie standardu życia pensjonariuszy
http://www.goniec24.com/goniec-zycie-polonijne?start=700#sigProId1c3a6032c9
Wycieczka-pielgrzymowanie do francuskiej prowincji Quebec
Napisane przez Mariola ProkopowiczW przepięknie słoneczny sierpniowy poranek wyruszył wypełniony autobus na kolejną wycieczkę-pielgrzymkę do francuskiej prowincji Quebec.Jest ona powtarzana od wielu lat na życzenie stałych uczestników i przypadkowych gości. Jest to połączenie pięknej wycieczki z podziwianiem fantastycznych krajobrazów prowincji Quebec, z pielgrzymką do świętych miejsc i zarazem pielgrzymką w głąb naszych dusz.
Wycieczka, jak zwykle, odbyła się pod przewodnictwem pani prezes Haliny Drożdżal. Jest ona nie tylko wspaniałą organizatorką, ale jej serdeczność, talenty opiekuńcze i ten ujmujący uśmiech, który jej zawsze towarzyszy, czyni ją WSPANIAŁĄ! Dzięki Pani Prezes klimat każdej wycieczki, nie tylko tej, jest nie do zapomnienia. Modlitwy są przeplatane czytaniem poezji, wspólnym śpiewem, opowieściami o charytatywnej działalności "Koła Pań Nadzieja". Dlatego te wycieczki cieszą się taką popularnością, bo takiego klimatu nie ma nigdzie! Ciekawostki geograficzno-historyczne są przekazywane przez pilota naszych wycieczek, panią Alę Dragunowską, która jest "spichlerzem wiadomości" i czyni to w bardzo ciepły, przystępny sposób. I tyle się od niej uczymy! Nasz "Torontoński Słowik" – pani Tereska Klimuszko, upiększa nam czas nie tylko swym anielskim głosem, ale też swoimi zdolnościami kabaretowymi. Zawsze ma ona do pomocy parę etatowych błaznów wycieczkowych i uśmiechom, radościom i zabawom nie ma końca! WYJĄTKOWY I ZACZAROWANY AUTOBUS!
Tym razem nie w High Park a w parku Paderewskiego odbył się w niedzielę 31, tradycyjny sierpniowy piknik Rodziny Radia maryja w Kanadzie. Pogoda dopisała, na parkingu stanęło ponad 200 samochodów. Przybyli goście z zagranicy o. Jan Król z Torunia i o. Zgigniew Pieńkos z Chicago.
Bardzo atrakcyjny program dla dzieci, dobre polskie jedzenie i swojskie rytmy w wykonaniu zespołu "Impuls", wszystko to sprawiło, że niezależnie od wieku bawiono się doskonale. Oczywiście nad całością czuwali o. Jacek Cydzik - duchowy opieku RRM oraz Joanna Strzeżek - przewodnicząca. W numerze weekendowym zamieszczamy obszerny wywiad z o. Jackiem Cydzikiem.
http://www.goniec24.com/goniec-zycie-polonijne?start=700#sigProId4153d846c9
150. rocznica śmierci gen. Romualda Traugutta
Napisane przez Ryszard BośPolacy na Białorusi również pamiętali o tym smutnym wydarzeniu. W upalnym dniu 5 sierpnia br. zebrali się w Szostakowie, rejon kamieniecki (graniczący przez Bug z powiatem bialskim) w obwodzie brzeskim.
W miejscu urodzenia, gdzie kiedyś stał dworek gen. Romualda Traugutta, przywódcy Powstania Styczniowego 1863 r. straconego przez władze carskiej Rosji na stokach Cytadeli Warszawskiej. Przypomina potomnym o tym przed laty położony polny głaz z tablicą. Obecnie postawiono tam duży krzyż i nową tablicę informacyjną z podobizną wraz z notką biograficzną R. Traugutta w języku polskim i białoruskim.
16 sierpnia 2014 r. po raz drugi wyruszył wesoły autobus z wycieczką do Rockport (Ontario), czyli "Heart of the 1000 Islands", zorganizowaną przez Fundusz Dziedzictwa Polek w Kanadzie.
Pomimo deszczowej aury nadal udało nam się zwiedzić ciekawe zakątki i udanie spędzić czas. Okolice przysłowiowych "1000 Wysp" zawsze stanowią atrakcję turystyczną nie tylko dla naszych rodaków spędzających wakacje w Kanadzie, ale również dla nas tu już zamieszkałych od lat. Jak zwykle zauroczyła nas tu przyroda, uwagę przyciągnęły budowle o zamkowym charakterze czy ich ruiny, niczym zawieszone na wodach jeziora, słowem – coś, czego nie spotykamy w naszym miejskim życiu.
Wycieczka do Rockport obfitowała w wiele atrakcji krajoznawczych, ale znalazło się również coś dla wielbicieli motoryzacji. Mieliśmy okazję podziwiać paradę antycznych aut z okresu lat 30. zeszłego stulecia. Panie z Funduszu zadbały również o smaczną stronę wycieczki, przygotowując dla naszych uczestników pączki na czas postoju. Do zobaczenia za rok na naszych wycieczkach.
http://www.goniec24.com/goniec-zycie-polonijne?start=700#sigProIdf210b763fa
Korzystając z okazji, już teraz pragniemy Państwa zaprosić na nasze jesienne spotkanie w rodzinnym gronie, 4 października 2014 r. Tradycyjnie kolację przygotuje Jan Gromada, a bawić nas będzie zespół "Polanie", będą atrakcyjne i urozmaicone nagrody od naszych sponsorów, za które już dziś serdecznie im dziękujemy. Do zobaczenia na naszej "jesiennej" i udanej zabawy.
Do podsumowania letniej pracy Funduszu dołączamy podziękowania naszym członkiniom za pomoc w przygotowaniu posiłku dla pielgrzymów w Midland oraz ufundowanie chleba.
Izabela Tinc
Nasze teksty
Maria Władysława Nowicka (1924-2019)
Maria Władysława Nowicka, urodzona we Warszawie 8-go września 1924r, zmarła spokojnie we śnie o 11:11 rano 6-go kwietnia br. w Mississauga, Ontario. Żona śp. kap. Mariana Nowickiego, matka Ani w Kanadzie, Zbyszka w Nowej Zelandii, Isi w Australii, ciocia Ewy w Kanadzie, B... Czytaj więcej
I co nowego na wiosennym rynku?
Niewiele. Ciągle to samo. W Izraelu nasz ‘ulubieniec’ Benjamin Netanjahu został ponownie premierem. Co to dla nas znaczy? Nic nowego. Zagrożenie izraelsko-amerykańskie postępuje swoim trybem. Właściwie już nie zagrożenie, ale realizacja dawno ustalonych planów. Podsumujmy więc w wielkim skrócie: &n... Czytaj więcej
Turystyka
- 1
- 2
- 3
O nartach na zmrożonym śniegu nazyw…
Klub narciarski POLMEDEN przy Oddziale Toronto Stowarzyszenia Inżynierów Polskich w Kanadzie wybrał się 6 styczn... Czytaj więcej
Moja przygoda z nurkowaniem - Podwo…
Moja przygoda z nurkowaniem (scuba diving) zaczęła się, niestety, dość późno. Praktycznie dopiero tutaj, w Kanadzie. W Polsce miałem kilku p... Czytaj więcej
Przez prerie i góry Kanady
Dzień 1 Jednak zdecydowaliśmy się wyruszyć po raz kolejny w Rocky Mountains i to naszym sta... Czytaj więcej
Tak wyglądała Mississauga w 1969 ro…
W 1969 roku miasto Mississauga ma 100 większych zakładów i wiele mniejszych... Film został wyprodukowany aby zachęcić inwestorów z Nowego Jo... Czytaj więcej
Blisko domu: Uroczysko
Rattray Marsh Conservation Area – nieopodal Jack Darling Memorial Park nad jeziorem Ontario w Mississaudze rozpo... Czytaj więcej
Warto jechać do Gruzji
Milion białych różMilion, million białych róż,Z okna swego rankiem widzisz Ty… Taki jest refren ... Czytaj więcej
Massasauga w kolorach jesieni
Nigdy bym nie przypuszczała, że śpiąc w drugiej połowie października w namiocie, będę się w …
Life is beautiful - nurkowanie na Roa…
6DHNuzLUHn8 Roatan i dwie sąsiednie wyspy, Utila i Guanaja, tworzące mały archipelag, stanowią oazę spokoju i są chętni…
Jednodniowa wycieczka do Tobermory - …
Było tak: w sobotę rano wybrałem się na dmuchany kajak do Tobermory; chciałem…
Dronem nad Mississaugą
Chęć zobaczenia świata z góry to marzenie każdego chłopca, ilu z nas chciało w młodości zost…
Prawo imigracyjne
- 1
- 2
- 3
Kwalifikacja telefoniczna
Od pewnego czasu urząd imigracyjny dzwoni do osób ubiegających się o pobyt stały, i zwłaszcza tyc... Czytaj więcej
Czy musimy zawrzeć związek małżeńsk…
Kanadyjskie prawo imigracyjne zezwala, by nie tylko małżeństwa, ale także osoby w relacji konkubinatu składały wnioski sponsorskie czy... Czytaj więcej
Czy można przedłużyć wizę IEC?
Wiele osób pyta jak przedłużyć wizę pracy w programie International Experience Canada? Wizy pracy w tym właśnie programie nie możemy przedł... Czytaj więcej
FLAGPOLES
Flagpoling oznacza ubieganie się o przedłużenie pozwolenia na pracę (lub nauk…
POBYT CZASOWY (12/2019)
Pobytem czasowym w Kanadzie nazywamy legalny pobyt przez określony czas ( np. wiza pracy, studencka lub wiza turystyczna…
Rejestracja wylotów - nowa imigracyjn…
Rząd kanadyjski zapowiedział wprowadzenie dokładnej rejestracji wylotów z Kanady w przyszłym roku, do tej pory Kanada po…
Praca i pobyt dla opiekunów
Rząd Kanady od wielu lat pozwala sprowadzać do Kanady opiekunki/opiekunów dzieci, osób starszych lub niepełnosprawnych. …
Prawo w Kanadzie
- 1
- 2
- 3
W jaki sposób może być odwołany tes…
Wydawało by się, iż odwołanie testamentu jest czynnością prostą. Jednak również ta czynność... Czytaj więcej
CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY…
Testament tzw. „holograficzny” to testament napisany własnoręcznie przez spadkodawcę. Wedłu... Czytaj więcej
MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TE…
Bardzo często małżonkowie sporządzają testamenty razem (tzw. mutual wills) i czynią to tak, iż ni... Czytaj więcej
ZASADY ADMINISTRACJI SPADKÓW W ONTARI…
Rozróżniamy dwie procedury administracji spadków: proces beztestamentowy i pr…
Podział majątku. Rozwody, separacje i…
Podział majątku dotyczy tylko par kończących formalne związki małżeńskie. Przy rozstaniu dzielą one majątek na pół autom…
Prawo rodzinne: Rezydencja małżeńska
Ontaryjscy prawodawcy uznali, że rezydencja małżeńska ("matrimonial home") jest formą własności, która zasługuje na spec…
Jeszcze o mediacji (część III)
Poprzedni artykuł dotyczył istoty mediacji i roli mediatora. Dzisiaj dalszy ciąg…