A+ A A-
sobota, 21 grudzień 2013 18:27

Zostałam wychowana na bajkach o wojnie

Ratajewska    Dziękuję za list pana Ostojana, skierowanego imiennie do mnie.

    Zakładam, że moja odpowiedź będzie także skierowana do szerszego grona jego i moich czytelników "Gońca". I zgadzam się, że będzie ona felietonem dotyczącym naszego różnego  sposobu patrzenia na świat.

    I dodam jeszcze, że patrzymy na ten świat z różnych jego punktów, dość odległych od siebie.

    I dodam jeszcze, że różni się nasza sytuacja życiowa.

Polub "Gońca"  na fejsbuku!

Opublikowano w Teksty
piątek, 13 grudzień 2013 13:21

Temat: Mrowisko

RatajewskaRybę będę smażyć. Ryba w Polsce to rarytas. Jest droga, a kiedyś się mówiło – jedz dorsze, bo g… jeszcze gorsze.

Ale ja jestem w Niemczech i kilo ryby mi ostatnio kupiono.

Więc smażyć dzisiaj będę, ale nie wiem, czy dziadek niemiecki będzie jadł, bo on w soboty jada zwykle coś innego. Jada ryż na mleku z cynamonem i cukrem.

Ale może dziadek – 99 lat... może nie zorientuje się, że to dzisiaj sobota, czyli dzień ryżu na mleku, i jak zobaczy usmażoną rybę, do tego dwa małe ziemniaczki, to zdecyduje się na to.

Opublikowano w Teksty
piątek, 13 grudzień 2013 12:45

Paryż polski... i kanadyjski

trelinskaDla młodych osób jak ja – z bardzo ograniczonym budżetem i bez większych obowiązków – mieszkanie w Polsce jest bardzo korzystne dla podróżowania.

Europa jest malutka. Z Toronto chyba najkrótszy lot jest do Ottawy, albo może do Detroit, a nawet wtedy kosztuje to parę stów, Porterem albo Jazz Air. Co prawda latając z jednej prowincji do drugiej, można czasem poczuć się, jakby się poleciało do innego kraju, ale jednak to nie to samo.

Przed tym jak się zdecydowałam na kilka miesięcy przeprowadzić do Polski, miałam w planach spędzić ten czas w Paryżu, studiując francuski na Sorbonie. Plany się zmieniły i zdecydowałam się jednak na Polskę, ale to nastawienie do Francji mi pozostało, więc wiedziałam, że muszę przynajmniej pojechać tam na wakacje.

Opublikowano w Oferta z Polski

RatajewskaMnie z rodziną niemiecką nie łączą żadne sprawy finansowe.

Chociaż zdarzają się tam Niemcy, jak np. pani z Hamburga, u której byłam dwa lata temu.

Raz jeden zostawiliśmy chorego męża pod opieką rodziny, a my pojechaliśmy zwiedzać Hamburg. Piękna pogoda, październik. Pani mówi do mnie, że zaplanowała wycieczkę stateczkiem i sądziła, że ja zapłacę za ten stateczek. Kosztowało to 15 euro, ani grosza nie miałam i rodzina w domu też prawie bez pieniędzy. Wszystko na styk. Bardzo mi było głupio, gdy ona pytała, że przecież zarabiam, to dlaczego nie mam pieniędzy.

Opublikowano w Teksty
sobota, 30 listopad 2013 23:04

Ponglish po polsku

trelinskaW Złotych Tarasach w Warszawie jest salon Play, w którym zawsze jest kolejka. Nie wiem, skąd tylu ludzi się tam bierze, ale zawsze w tym samym momencie, kiedy mi się rozładuje konto jest, tam przynajmniej pięć osób w kolejce.

Na szczęście niedawno zauważyłam, że w Empiku też jest salon Play i tam nikogo nie ma. Zadowolona swoim odkryciem podeszłam pewnego dnia do pracownika i powiedziałam: "Chciałabym naładować telefon". Trzy osoby się na mnie popatrzyły skonfundowane.

Opublikowano w Oferta z Polski
sobota, 30 listopad 2013 21:51

Nie każdy ma dom

RatajewskaDzisiaj urodziny zmarłej pani starszej. A jutro moje urodziny.

Jak przyszłam z wolnych moich trzech godzin, to wózek inwalidzki dziadka stał przed drzwiami. I dziadek mi powiedział, że byli na cmentarzu, a potem w kawiarni. Ciasta więc podwieczorkowego już nie chciał. Potem przyszedł syn dziadka i pyta się mnie, czy pojadę z nimi do restauracji, bo dzisiaj są pani starszej urodziny, matki jego, która umarła trzy miesiące temu. Poznałam ją, opiekowałam się nią i umarła przy mnie.

Opublikowano w Teksty
piątek, 22 listopad 2013 14:32

Wróciłam ze spaceru uliczkami Berlina

RatajewskaW nocy źle spałam, chociaż dziadek dobrze. Rano dziadek spał i spał, a ja chciałam, jak zwykle, na 11. zdążyć pojechać do kościoła. Niestety, on spał.

Wzięłam się więc za jego obiad, chociaż trzeba go się zawsze spytać, co będzie jadł. Pomyślałam, że zrobię jego zupę kalarepową, do której wkraja się też liście kalarepy. Jak nie zje jej dzisiaj, to zje jutro. Czekałam więc, a czas mszy przeszedł. Pocieszałam się więc tym, że nawet jak pojadę później, to kościół będzie otwarty.

Opublikowano w Teksty
piątek, 22 listopad 2013 14:28

Kto tu (w Ameryce) rządzi?

czekajewskiPrzypomniał mi się stary, wyświechtany dowcip, kiedy zahukany mąż dominującej go, despotycznej małżonki, w pewnym momencie zebrał się na odwagę i zapytał: "Kto tu, w tym domu, rządzi?". Moment później, kiedy małżonka zmierzyła go groźnym wzrokiem, dodał: "A czy wolno się zapytać?".

W tym wypadku jestem ja, potulny obywatel amerykański, pomny potęgi mego państwa, popartej przez przynajmniej milion tajnych agentów różnych służb bezpieczeństwa, nie mówiąc już o "dronach", czyli latających robotach, które na razie ubijają innowierców, ale po łatwym przeprogramowaniu mogą namierzyć takich jak ja, czyli tych, którzy zadają kłopotliwe pytania w rodzaju: A kto tu właściwie rządzi? Nie omieszkam dodać, że to pytanie trapi mnie od dawna i mam wątpliwości, czy nasi potentaci w administracji, w wojsku, w bankach i przemyśle, znają na nie odpowiedź.

Opublikowano w Teksty
sobota, 16 listopad 2013 22:05

11 listopada, a ja jadę do Niemiec

RatajewskaTo u Niemców dzisiaj już karnawał, a moja ojczyzna – Polska, wcale się dziś cała wesoło nie bawi. Dzisiejszy dzień to odzyskanie niepodległości przez Polskę , po 123 latach niewoli.

Moja ojczyzna w tym dniu manifestuje, zamiast cieszyć się z odzyskania niepodległości. Ten dzień powinien być przecież wesoły dla społeczeństwa. Tymczasem widać było, że jeszcze on wesoły nie może być. Rząd przygotowywał specjalne patrole policji. Zawsze tam, gdzie są skupiska ludności, może się coś zdarzyć nieprzewidzianego…

W dzisiejszych czasach trudno mówić o stuprocentowej niepodległości narodu. Nie da się odizolować kraju. Zawsze będą wpływy, naciski, powiązania ekonomiczne.

Opublikowano w Teksty
sobota, 16 listopad 2013 22:00

Dzień Niepodległości

trelinskaKiedyś jak koleżanka mnie zapytała, jakie jest moje ulubione święto, odpowiedziałam Remembrance Day albo 11 listopada. Popatrzyła się na mnie trochę śmiesznie i zapytała, czy na pewno nie wolę świąt Bożego Narodzenia albo moich urodzin. 

Może trochę ściemniałam, nie powiedziałabym, że 11 listopada mi się specjalnie podoba, ale zawsze jakoś czułam ważność tego dnia i tego, co on znaczy, a przynajmniej tyle ile mogą czuć ludzie w moim wieku i z moim doświadczeniem.

W Kanadzie często czułam, że miałam większe emocjonalne zaangażowanie w te święta niż inni. Uczą nas w szkole, że mamy pamiętać i być wdzięczni tym, którzy walczyli za naszą wolność, ale czy na pewno za naszą wolność walczyli?

Opublikowano w Oferta z Polski

Nasze teksty

Turystyka

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

O nartach na zmrożonym śniegu nazyw…

O nartach na zmrożonym śniegu nazywanym ‘lodem’

        Klub narciarski POLMEDEN przy Oddziale Toronto Stowarzyszenia Inżynierów Polskich w Kanadzie wybrał się 6 styczn... Czytaj więcej

Moja przygoda z nurkowaniem - Podwo…

Moja przygoda z nurkowaniem - Podwodne światy Maćka Czaplińskiego

Moja przygoda z nurkowaniem (scuba diving) zaczęła się, niestety, dość późno. Praktycznie dopiero tutaj, w Kanadzie. W Polsce miałem kilku p... Czytaj więcej

Przez prerie i góry Kanady

Przez prerie i góry Kanady

Dzień 1         Jednak zdecydowaliśmy się wyruszyć po raz kolejny w Rocky Mountains i to naszym sta... Czytaj więcej

Tak wyglądała Mississauga w 1969 ro…

Tak wyglądała Mississauga w 1969 roku

W 1969 roku miasto Mississauga ma 100 większych zakładów i wiele mniejszych... Film został wyprodukowany aby zachęcić inwestorów z Nowego Jo... Czytaj więcej

Blisko domu: Uroczysko

Blisko domu: Uroczysko

        Rattray Marsh Conservation Area – nieopodal Jack Darling Memorial Park nad jeziorem Ontario w Mississaudze rozpo... Czytaj więcej

Warto jechać do Gruzji

Warto jechać do Gruzji

Milion białych różMilion, million białych róż,Z okna swego rankiem widzisz Ty…         Taki jest refren ... Czytaj więcej

Prawo imigracyjne

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

Kwalifikacja telefoniczna

Kwalifikacja telefoniczna

        Od pewnego czasu urząd imigracyjny dzwoni do osób ubiegających się o pobyt stały, i zwłaszcza tyc... Czytaj więcej

Czy musimy zawrzeć związek małżeńsk…

Czy musimy zawrzeć związek małżeński?

Kanadyjskie prawo imigracyjne zezwala, by nie tylko małżeństwa, ale także osoby w relacji konkubinatu składały wnioski  sponsorskie czy... Czytaj więcej

Czy można przedłużyć wizę IEC?

Czy można przedłużyć wizę IEC?

Wiele osób pyta jak przedłużyć wizę pracy w programie International Experience Canada? Wizy pracy w tym właśnie programie nie możemy przedł... Czytaj więcej

Prawo w Kanadzie

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

W jaki sposób może być odwołany tes…

W jaki sposób może być odwołany testament?

        Wydawało by się, iż odwołanie testamentu jest czynnością prostą.  Jednak również ta czynność... Czytaj więcej

CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY…

CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY” (HOLOGRAPHIC WILL)?

        Testament tzw. „holograficzny” to testament napisany własnoręcznie przez spadkodawcę.  Wedłu... Czytaj więcej

MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TE…

MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TESTAMENTÓW

        Bardzo często małżonkowie sporządzają testamenty razem (tzw. mutual wills) i czynią to tak, iż ni... Czytaj więcej

Wszelkie prawa zastrzeżone @Goniec Inc.
Design © Newspaper Website Design Triton Pro. All rights reserved.