farolwebad1

A+ A A-
piątek, 22 sierpień 2014 14:31

Byliśmy w Kaliszu

Napisane przez

RatajewskaTam mieszka jeszcze mojego męża rodzina, chociaż planują przeprowadzić się do Wrocławia. We Wrocławiu mieszkają ich synowie, którzy wyjechali tam, za pracą. 

Tak samo jak Niemcy młodzi z północnych Niemiec jadą pracować w Monachium lub w jego pobliżu. Polacy jadą do Warszawy, Wrocławia, Poznania.
Jechałam z mężem dwoma autobusami z przesiadką w Poznaniu. W Poznaniu zaskoczył nas dworzec autobusowy. Razem z dworcem PKP tworzy on już teraz jedną całość, wypełnioną sklepami galerii.

piątek, 15 sierpień 2014 14:58

Chaos jako przedsionek nowej stabilizacji

Napisane przez

kumorPonoć w szaleństwie może być metoda, ponoć z chaosu wyłania się nowy porządek – tak przynajmniej chcieli XIX-wieczni anarchiści. I dzisiaj są ludzie, którzy uważają, że do radykalnej zmiany świata konieczne jest dokumentne zburzenie starej stabilizacji. Wówczas to sami będziemy się prosić, "by ktoś zrobił porządek". Oczywiście nowy porządek Novus ordo seclorum...

W każdym razie przez minione kilkanaście lat odnieść można wrażenie dekonstrukcji. Co rusz stabilne państwa – Libia, Syria, Tunezja, Irak czy Ukraina, pogrążają się w całkowitym rozgardiaszu krwawych walk frakcyjnych, rozszarpywane przez islamskich i innych rewolucjonistów, podpłacanych "nie wiadomo skąd".


Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!

piątek, 15 sierpień 2014 14:50

Czarny obłok ze srebrnym podbiciem

Napisane przez

ostojaJak to się kiedyś w czasach słusznie minionych mówiło – jest dobrze, ale nie beznadziejnie. Nie będąc zawodowcem, a tylko uważnym wieloletnim obserwatorem sceny politycznej, sądzę, że to żartobliwe powiedzenie pasuje do dzisiejszej rzeczywistości tak pesymistycznie ocenianej m.in. przez felietonistów "Gońca". Czarnowidztwo? Uszy do góry!

Fakt, rosyjski niedźwiedź mruczy groźnie i wyciąga kosmatą łapę po to, co mu się wydaje, że łatwo dosięgnie. Udało mu się w Gruzji i wydaje się, że uda się też na Ukrainie. Małe bałtyckie republiki, które historycznie rzecz ujmując, niezbyt dawno były, potem nie były i znów były częścią rosyjskiego imperium – są trochę niespokojne, czemu trudno się dziwić. Mają wszak spory procent ludności, podobnie jak wschodnia Ukraina, pochodzącej z "szirokiej strany". A Putin kocha wszak swoich pobratymców i przejmuje się serdecznie ich losem zagranicznym. Nie ma, oczywiście, mowy o zachęcaniu tych zbłąkanych w obcym świecie owieczek do powrotu na łono ruskiej matiuszki. Wprost przeciwnie, ta matiuszka do nich tam się wybiera. Zresztą sprawa dotyczy też wielu innych sąsiadów niedźwiedzia. Kaukaz? W latach 80. nasz narodowy bard Jan Pietrzak, komentując dowcipnie, muzycznie, zawirowania społeczno-politycznie schyłkowego PRL-u, często powtarzał: ale się porobiło, ale się porobiło! No i teraz też się porobiło – i to na nieco większą skalę. A już się wydawało, że przynajmniej w Europie sytuacja się pozytywnie ustabilizowała. Przyjaźń, współpraca, reset z wielkim misiem. Ot co.

piątek, 15 sierpień 2014 14:45

Lot w śmierć

Napisane przez

zaleskiZestrzelenie samolotu malezyjskiego nad Ukrainą stworzyło analogię do katastrofy w Smoleńsku. Metody zacierania śladów przestępstwa, blokowanie dostępu komisji do szczątków samolotu są bardzo podobne. Fakty te sugerują, że źródło tych zbrodni jest jedno, co pośrednio wskazuje na sprawców.

Córka posła Wassermanna, prawnik międzynarodowego prawa cywilnego, poświęciła całą sumę odszkodowania na zbadanie katastrofy od podstaw.
Podstawą było merytoryczne przygotowanie do lotu w świetle obowiązującego prawa międzynarodowego lotniczego dotyczącego lotów cywilnych i wojskowych. Mecenas Wassermann dotarła do zarządu i prezesa międzynarodowej organizacji lotniczej IKO, żeby rozpocząć śledztwo. I tam się dowiedziała, że 10 kwietnia 2010 roku nie było żadnego lotu do Smoleńska w rejestrze lotów. Nie został zarejestrowany ani lot wojskowy, ani cywilny z Warszawy do Smoleńska. Jeżeli lot ten miał miejsce, był lotem nielegalnym. Samolot nie uzyskał potrzebnego prawa startu z Okęcia!

piątek, 15 sierpień 2014 14:42

W chorobie…

Napisane przez

mariusz1

Witaj Zbyszku,

A ja dalej choruję, miałem jechać na wisełkę, ale choroba nie pozwala. Chciałem jechać do domu na urodziny i też nie dam rady. Cholera mnie bierze, bo gorączkować w te upały to koszmar.

W tej chorobie napisałem artykuł, przesyłam Ci. Pozdrawiam Was serdecznie.

W chorobie…

Kiedyś miałem inne priorytety, po wypadku wszystko uległo zmianie. Obudziłem się w innym świecie. Na początku byłem przerażony, zagubiony i zrozpaczony. Ślepy, samotny i potężnie wrogi Bogu. Co mi zrobiłeś, dlaczego nie zatrzymałeś, krzyczałem? To tak mnie kochałeś, że pozwoliłeś mi zrobić sobie krzywdę...?

piątek, 15 sierpień 2014 14:33

Jaka cisza w przyrodzie...

Napisane przez

RatajewskaJakie nasycenie. I słońca trochę, rozmytego na chmurach. I ciepło, i cisza. Po deszczu, który był w nocy. Gołębie słychać – gruchu, gruchu. To są duże gołębie, wielkości małych kurek. Już nie ma upału. Wszystkim dobrze przy takiej pogodzie. 

Przedwczoraj przyszła sąsiadka. Ona od dawna jeździ do Niemiec, już chyba ponad 20 lat. Zostawiała z mężem trójkę dzieci – trzy dziewczynki.

Przyjeżdżała na krótko, raz na trzy miesiące może... Teraz jeździ na winobranie, a także do opieki. Przyszła do mnie niespodzianie, bo chciała, abym pojechała za nią do Niemiec, do starszego małżeństwa. Ona to sobie załatwiała, ale wyszedł jej wyjazd gdzie indziej, chyba za siostrę, i chciała, bym ja to miejsce przytrzymała.

piątek, 15 sierpień 2014 14:00

O podpaleniu tęczy i Janie Zamoyskim

Napisane przez

plutaStraszne rzeczy dzieją się w Polsce. Oto w Warszawie ktoś podpalił tęczę zboczeńców ustawioną na placu Zbawiciela i odnawianą za każdym razem z fanatycznym uporem, gdy znajdzie się paru śmiałków, którzy puszczą owo cudo z dymem.

Trzeba docenić i podziękować tym ludziom, którzy walczą z panowaniem zboczeńców w sferze publicznej. Pewnie będą musieli swoje odsiedzieć, ale tak to już w III RP jest, że zdrajca i złodziej siedzi w rządzie, a tych, którzy podskakują władzy, władza zamyka do więzień. Inna sprawa, że trzeba byłoby pomyśleć o pomocy prawnej dla tych ludzi, komu bliżej do Warszawy, kto tam się zna na tzw. prawie, niech próbuje pomóc.

piątek, 15 sierpień 2014 13:55

Garkotłuki

Napisane przez

ligezaKreskówka. Na fotelu ozdobionym gwiazdą Dawida siedzi gość z haczykowatym nosem. Na głowie ma jarmułkę. W dłoniach trzyma coś w rodzaju zdalnie sterowanego detonatora. Co robi? Bombarduje Gazę.

"All Jews were now being portrayed as cold, heartless murderers with a lust for blood" (wszystkich Żydów przedstawia się jako zimnych, bezdusznych morderców, żądnych krwi) – protestuje na łamach australijskiego pisma "Herald Sun" niejaki Dvir Abramovich, szef Komisji Anty-Defamacyjnej tamtejszego oddziału B'nai B'rith.

piątek, 15 sierpień 2014 13:45

Cena Majdanu

Napisane przez

pruszynskiNajpierw Tusk i spółka otworzyli rynek polski na ukraińskie towary spożywcze, co powoduje, że rolnicy polscy sporo stracą, bo zwłaszcza cena pszenicy pójdzie w dół. Potem Putin wprowadził zakaz importu mięsa, warzyw i owoców z Polski, co częściowo złagodzi wywóz tych towarów na Białoruś.

Co godne podkreślenia, to bez poparcia partii chłopskiej, czyli PSL, pan Tusk przestałby rządzić.

piątek, 15 sierpień 2014 13:45

Korzystamy z wojny

Napisane przez

michalkiewiczCo tu ukrywać; militaryści mają wiele racji, kiedy mówią, by korzystać z wojny, bo pokój będzie straszny. Weźmy dla przykładu takie niezależne media głównego nurtu; jakże musieliby gimnastykować się zatrudnieni tam funkcjonariusze, by w sezonie ogórkowym sklecić jakieś wiadomości?

A dzisiaj – proszę bardzo! Pani red. Justyna Pochanke, funkcjonariuszka stacji telewizyjnej TVN 24, gromi złego Putina, niczym wódz "Murzyny" ("tam wódz Murzyny gromi, a wzdycha do Kraju") i w ogóle – mówi może nie tyle, jak jest, ale jak być powinno. A wiadomo, jak być powinno. Powinno być tak, jak tego życzą sobie "władze w Kijowie" z premierem Arszenikiem Jaceniukiem, no i oczywiście – sojusznik naszych sojuszników, czyli prezydent Barack Obama.

Turystyka

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

O nartach na zmrożonym śniegu nazyw…

O nartach na zmrożonym śniegu nazywanym ‘lodem’

        Klub narciarski POLMEDEN przy Oddziale Toronto Stowarzyszenia Inżynierów Polskich w Kanadzie wybrał się 6 styczn... Czytaj więcej

Moja przygoda z nurkowaniem - Podwo…

Moja przygoda z nurkowaniem - Podwodne światy Maćka Czaplińskiego

Moja przygoda z nurkowaniem (scuba diving) zaczęła się, niestety, dość późno. Praktycznie dopiero tutaj, w Kanadzie. W Polsce miałem kilku p... Czytaj więcej

Przez prerie i góry Kanady

Przez prerie i góry Kanady

Dzień 1         Jednak zdecydowaliśmy się wyruszyć po raz kolejny w Rocky Mountains i to naszym sta... Czytaj więcej

Tak wyglądała Mississauga w 1969 ro…

Tak wyglądała Mississauga w 1969 roku

W 1969 roku miasto Mississauga ma 100 większych zakładów i wiele mniejszych... Film został wyprodukowany aby zachęcić inwestorów z Nowego Jo... Czytaj więcej

Blisko domu: Uroczysko

Blisko domu: Uroczysko

        Rattray Marsh Conservation Area – nieopodal Jack Darling Memorial Park nad jeziorem Ontario w Mississaudze rozpo... Czytaj więcej

Warto jechać do Gruzji

Warto jechać do Gruzji

Milion białych różMilion, million białych róż,Z okna swego rankiem widzisz Ty…         Taki jest refren ... Czytaj więcej

Prawo imigracyjne

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

Kwalifikacja telefoniczna

Kwalifikacja telefoniczna

        Od pewnego czasu urząd imigracyjny dzwoni do osób ubiegających się o pobyt stały, i zwłaszcza tyc... Czytaj więcej

Czy musimy zawrzeć związek małżeńsk…

Czy musimy zawrzeć związek małżeński?

Kanadyjskie prawo imigracyjne zezwala, by nie tylko małżeństwa, ale także osoby w relacji konkubinatu składały wnioski  sponsorskie czy... Czytaj więcej

Czy można przedłużyć wizę IEC?

Czy można przedłużyć wizę IEC?

Wiele osób pyta jak przedłużyć wizę pracy w programie International Experience Canada? Wizy pracy w tym właśnie programie nie możemy przedł... Czytaj więcej

Prawo w Kanadzie

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

W jaki sposób może być odwołany tes…

W jaki sposób może być odwołany testament?

        Wydawało by się, iż odwołanie testamentu jest czynnością prostą.  Jednak również ta czynność... Czytaj więcej

CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY…

CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY” (HOLOGRAPHIC WILL)?

        Testament tzw. „holograficzny” to testament napisany własnoręcznie przez spadkodawcę.  Wedłu... Czytaj więcej

MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TE…

MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TESTAMENTÓW

        Bardzo często małżonkowie sporządzają testamenty razem (tzw. mutual wills) i czynią to tak, iż ni... Czytaj więcej

Wszelkie prawa zastrzeżone @Goniec Inc.
Design © Newspaper Website Design Triton Pro. All rights reserved.