A+ A A-
Inne działy

Inne działy

Kategorie potomne

Okładki

Okładki (362)

Na pierwszych stronach naszego tygodnika.  W poprzednich wydaniach Gońca.

Zobacz artykuły...
Poczta Gońca

Poczta Gońca (382)

Zamieszczamy listy mądre/głupie, poważne/niepoważne, chwalące/karcące i potępiające nas w czambuł. Nie publikujemy listów obscenicznych, pornograficznych i takich, które zaprowadzą nas wprost do sądu.

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanych listów.

Zobacz artykuły...

Premier Ontario Kathleen Wynne oświadczyła w sobotę, że jej partia nie jest w stanie wygrać wyborów w czwartek. Zaapelowała do wyborców, aby wybrali tak wielu posłów Partii Liberalnej, jak to tylko możliwe, aby zapobiec utworzeniu przez partię konserwatywną Douga Forda lub partię NDP Andrei Horwath większościowego rządu. Nie powiedziała czy w przypadku klęski wyborczej partii pozostanie na stanowisku lidera.

sobota, 02 czerwiec 2018 12:04

Oskarżenia kardynała Hlonda o antysemityzm to manipulacja

Napisane przez

Oskarżenia kard. Augusta Hlonda o antysemityzm to efekt manipulacji – tak zarzuty wobec prymasa Polski komentuje dla KAI ks. Bogusław Kozioł SChr, wicepostulator jego procesu beatyfikacyjnego. Oskarżenia wysunął kilka dni temu American Jewish Committee.

Ks. Kozioł wskazuje, że zarzuty wobec kard. Hlonda są efektem manipulacji przekazem medialnym. Jak wyjaśnia, przedstawiciele żydowskiej wspólnoty przeciwstawiający się beatyfikacji kard. Augusta Hlonda odnoszą się do dwóch okoliczności. Jedną z nich jest opublikowany w 1936 r. prymasowski list pasterski “O katolickie zasady moralne”, a drugą rzekomy brak reakcji prymasa kard. Hlonda po pogromie kieleckim w 1946 r. 

Jeśli chodzi o wspomniany list pasterski, znane są artykuły z prasy m.in. niemieckiej, ale i polskiej, które manipulowały tekstem tego listu. Wycinano z kontekstu poszczególne zdania, które, zostawione same sobie, mają wydźwięk antysemicki. Ponadto, zwraca uwagę wicepostulatur, autorzy tych artykułów nie cytują np. zdania, w którym kard. Hlond nawołuje wręcz do miłości i poszanowania Żydów.

“To jawna manipulacja tekstem i w tym kontekście pojawiające się ostatnio komentarze nie są niczym nowym” – komentuje ks. Kozioł. Przypomina, że tego typu artykuły pojawiały się w prasie, głównie niemieckiej, w latach 90., wkrótce po rozpoczęciu procesu beatyfikacyjnego kard. Hlonda.

Odnosząc się do rzekomego braku reakcji kard. Hlonda, ówczesnego prymasa Polski, na pogrom kielecki w 1946 r., ks. Kozioł zwraca uwagę, że ta kwestia również została zmanipulowana. Prymas Hlond udzielił na ten temat wywiadu dziennikarzom amerykańskim, do którego 19 lipca 1946 r. napisał sprostowanie, ponieważ jego słowa nt. zajść w Kielcach zostały w prasie amerykańskiej niewłaściwie zinterpretowane. Prosił, by to sprostowanie zostało opublikowane w całości, bez zmian i skrótów, do czego dziennikarze się nie zastosowali - przypomina ks. Kozioł. Wskazuje, że Prymas Hlond nie mógł wydać takiego oświadczenia w prasie ukazującej się w Polsce Ludowej.

Ponadto, nie jest prawdą jakoby Kardynał wyraził życzenie, by tych wyjaśnień nie podano w prasie polskiej. - Pogrom kielecki należy odczytywać przede wszystkim jako ubecką prowokację, na co uwagę zwrócił również ówczesny biskup kielecki Czesław Kaczmarek. Poza tym kardynał zauważył, że za zepsucie się wcześniejszego dobrego stosunku Polaków do Żydów „w wielkiej mierze ponoszą odpowiedzialność Żydzi, stojący w Polsce na przodujących stanowiskach w życiu państwowym, a dążący do narzucenia form ustrojowych, których ogromna większość narodu nie chce”.

"Proszę więc zauważyć - mówi dalej wicepostulator - jak zmienia się sens wypowiedzi Prymasa, gdy zdanie przez niego wypowiedziane zakończy się przed słowami „stojący w Polsce”... Wtedy rzeczywiście wypowiedź Kardynała trzeba uznać jako oskarżającą Żydów za wydarzenia kieleckie. A to jest nikczemnym kłamstwem, czego dopuścili się dziennikarze tamtych czasów, a na czym dziś bazują wszystkie oskarżenia - mówi ks. Kozioł. - Dlaczego więc dziś ci, którzy stawiają tak poważne zarzuty pod adresem Prymasa Hlonda nie pofatygują się, by poznać i przedstawić prawdę historyczną z całym kontekstem politycznym?" - pyta wicepostulator. Dodaje, że takiej postawy domaga się zwykła uczciwość, nie mówiąc już o zastosowaniu jakiejkolwiek naukowej metody. "Na kłamstwie i pomówieniach nie zbuduje się niczego" - przestrzega chrystusowiec.

Jako kontrę do fałszywych zarzutów, wicepostulator w procesie beatyfikacyjnym kard. Hlonda przywołuje także fragment sprostowania autorstwa samego prymasa, w którym pisze m.in.: “Moje osobiste stanowisko do Żydów jest znane choćby z mych przedwojennych wypowiedzi. W czasie zaś wygnania we Francji w latach 1940-1944, ratowałem niejednego Żyda polskiego, niemieckiego, francuskiego, przed wywiezieniem do obozów śmierci. Ułatwiałem ich wyjazd do Ameryki, umieszczałem w bezpiecznych schronieniach, starałem się dla nich o dokumenty, dzięki którym ocaleli. Pragnę serdecznie, by sprawa żydowska w świecie powojennym znalazła wreszcie swe właściwe załatwienie”.

Ks. Kozioł przypomina, że dostępne są także rozmaite stenogramy ze spotkań z udziałem kard. Hlonda, również z osobami ze środowisk żydowskich, podczas których dementuje on pomówienia, z szacunkiem wypowiada się o społeczności żydowskiej i przypomina o udzielonej im podczas II wojny pomocy. Chrystusowiec cytuje m.in. takie słowa kard. Hlonda, odnoszące się do powojennych represji wobec Żydów polskich: “Wypadki te wołają o pomstę do nieba. Na to nie ma rozgrzeszenia, ani przebaczenia”.

“W żaden sposób nie można więc zarzucić kard. Hlondowi postawy antysemickiej. Stawiane obecnie zarzuty są oparte na wyrwanych z kontekstu zdaniach, a nawet tylko części zdań, a to jest po prostu oszczerstwo” – podkreśla ks. Kozioł.

American Jewish Committee, organizacja broniąca praw Żydów poza USA, zaprotestowała 24 maja przeciwko postępom procesu beatyfikacyjnego kard. Hlonda. Powołując się na jego wypowiedzi, wykazywała domniemany antysemityzm polskiego hierarchy i ostrzegała, że proces ten „będzie postrzegany w społeczności żydowskiej i poza nią jako wyraz aprobaty niezwykle negatywnego podejścia kard. Hlonda do społeczności żydowskiej”.

Takie stanowisko przedstawił dyrektor AJC ds. Międzynarodowych Relacji Międzyreligijnych, rabin Davidaì Rosen w liście do kard. Kurta Kocha, przewodniczącego Papieskiej Komisji ds. Stosunków Religijnych z Żydami.

***

August Hlond urodził się w 1881 r. w Brzęczkowicach, należących obecnie do Mysłowic, w rodzinie dróżnika kolejowego. Jako 12-letni chłopiec opuścił rodzinny dom i rozpoczął naukę w salezjańskim kolegium misyjnym w Turynie. W 1896 r. wstąpił do zgromadzenia salezjanów, w 1905 r. przyjął święcenia kapłańskie. Pracował m.in. w Krakowie, Przemyślu i Wiedniu.

W 1922 r. został administratorem apostolskim polskiej części Górnego Śląska, a potem pierwszym biskupem diecezji katowickiej. W 1926 r. papież Pius XI mianował go arcybiskupem gnieźnieńskim i poznańskim, co było równoznaczne z objęciem funkcji prymasa. W 1927 r. abp Hlond został kardynałem. Po śmierci Piusa XI wymieniany był jako kandydat na papieża lub watykańskiego sekretarza stanu.

Wojna zastała go w Warszawie, potem przeniósł się do Lublina. Wkrótce udał się na emigrację; nie przyjął propozycji objęcia stanowiska pierwszego premiera polskiego rządu na emigracji. Mieszkał w Rzymie, potem w Lourdes, a następnie - na żądanie rządu Vichy - w benedyktyńskim opactwie w Sabaudii.

W 1944 r. został aresztowany przez gestapo i namawiany do kolaboracji. Był internowany we Francji i w Niemczech. Po zakończeniu wojny odebrał od papieża nadzwyczajne pełnomocnictwa, na mocy których ustanowił organizację kościelną na Ziemiach Odzyskanych. Odmawiał współpracy z komunistycznymi władzami Polski.

Zmarł 22 października 1948 r., przeżywszy lat 67, w tym 25 lat w zgromadzeniu salezjańskim, 21 w kapłaństwie, 22 w biskupstwie, i 21 lat jako kardynał. Ciało prymasa Hlonda złożono w ruinach warszawskiej katedry. Taka była jego ostatnia wola. Jego pogrzeb był wielką religijną i patriotyczną manifestacją.

21 maja br. papież Franciszek podpisał dekretu o heroiczności cnót Prymasa Polski. Tym samym formalny etap procesu beatyfikacyjnego został zakończony. Słudze Bożemu przysługuje odtąd tytuł „Czcigodny Sługa Boży”. Do wyniesienia kard. Hlonda na ołtarze potrzebny będzie jeszcze cud.

 

za KAI i "Niedziela"

Premier Kanady Justin Trudeau, komentując nałożenie przez Stany Zjednoczone ceł na eksport kanadyjskiej stali i aluminium, stwierdził że nie rozumie co prezydent Trump chce uzyskać. W opublikowanym w piątek wywiadzie z cyklu Meet the Press, Trudeau wskazał że USA mają z Kanadą 2 mld dol. nadwyżki w obrotach stalą. - Dlatego nie wiem co on chce osiągnąć mówiąc, że jest zaniepokojony deficytem obrotach z innymi krajami - My mamy 2 mld deficyt w obrotach stalowym z nimi, więc ta nierównowaga handlowa w tym wypadku jest z korzyścią dla Stanów Zjednoczonych.
W piątek Kanada założyła sprawę przeciwko Stanom Zjednoczonym w Światowej Organizacji Handlu, stwierdzając że nowe cła podważają integralność globalnego systemu handlowego.

Dzień wcześniej podczas konferencji prasowej premier Kanady stwierdzał, że nowe amerykańskie cła "są całkowicie" nie do zaakceptowania, podkreślił, że Kanadyjczycy wraz z Amerykanami walczyli w dwóch wojnach światowych oraz Korei, od plaż Normandii do gór Afganistanu; walczyliśmy i umieraliśmy razem.

Kanada odpowiedziała z własnymi cłami na stal i aluminium produkowane w Stanach Zjednoczonych podkreślając, że będą one obowiązywać tak długo jak Stany Zjednoczone będą pobierać dwudziestopięcioprocentowe cło od stali dziesięcioprocentowe cło od aluminium produkowanych w Kanadzie. W odpowiedzi na te kroki Trump stwierdził, że "Kanada bardzo źle traktuje amerykańskie interesy rolnicze" i dodając, że Ottawa ma nadwyżkę handlową ze Stanami Zjednoczonymi, co nie jest zgodne z prawdą.

Wprowadzenie przez Stany Zjednoczone nowych ceł na import stali i aluminium zostało również skrytykowane przez kraje Unii Europejskiej oraz Meksyk, które także wprowadziły nowe cła na różne towary amerykańskie.

Ostatnio zmieniany sobota, 02 czerwiec 2018 12:01

Na kilka dni przed wyborami w Ontario, Partia Liberalna, postanowiła uderzyć w lidera partii konserwatywnej Douga Forda umieszczając w etnicznych gazetach po chińskich pandżabi i urdyjsku ogłoszenia wyborcze zwracające uwagę na artykuł z 2013 r. w Globe and Mail, w którym -powołując się na 10 anonimowych źródeł - zarzucano Fordowi, że w latach osiemdziesiątych handlował haszyszem w Etobicoke.
Ford wówczas zdecydowanie zaprzeczył tym oskarżeniom określając je jako całkowite kłamstwo i zagroził podaniem gazety do sądu, ale nigdy tego nie uczynił. Zarzuty te nigdy nie zostały zweryfikowane, sprawa wypłynęła w kampanii dopiero teraz, na kilka dni przed wyborami.
Ta kwestia powinna zostać wyjaśniona - stwierdziła premier Kathleen Wynne w piątek i dodała że ogłoszenia te są odpowiedzią na "obawy i zastrzeżenia, jakie pojawiły się w niektórych społecznościach" i "prawdopodobnie nie ukażą się one w języku angielskim".
Zdaniem przedstawicieli kampanii Forda, ogłoszenia te są oznaką desperacji obozu liberalnego, który o 15 latach sprawowania władzy w prowincji jest na odległym trzecim miejscu w sondażach, rzecznik Forda Melissa Lastman wskazała, że PC mówi te same rzeczy w każdym języku... - Jesteśmy skoncentrowani na naszym planie obniżenia podatków, obniżenia opłat za energię elektryczną oraz cen benzyny - dodała. Doug Ford dawno temu przyznał się że używał marihuany szkole średniej, ale nigdy nią nie handlował

Zdobycie poparcia w rejonie 905 jest kluczem do uzyskania większości mandatów w ontaryjskim parlamencie. Od dawna panowała niepisana zasada, że wybory wygrywa ten, kto zdobędzie jak najwięcej mandatów w regionach Peel, York, Durham i Halton. W tym roku obowiązuje nowy podział na okręgi wyborcze, tak że w czterech regionach walka toczy się o 29 mandatów – to prawie jedna czwarta wszystkich miejsc w Queen’s Park.
To właśnie ze względu na wpływ rejonu 905 instytuty badania opinii publicznej powtarzają, że w przypadku, gdy w skali prowincji głosy podzielą się po równo między NDP i konserwatystów, to właśnie partia Douga Forda ma większe szanse na zdobycie większości. Po wyborach w 2014 roku NDP miała tylko dwóch posłów w rejonie 905. Jej reprezentanci stali na czele okręgów Oshawa i Bramalea-Gore-Malton. We wszystkich pozostałych okręgach poza jeszcze Brampton-Springdale kandydaci pomarańczowych zajmowali trzecie miejsca. W tym roku Andrea Horwath ma więc sporo pracy, by przekonać do siebie wyborców z miast położonych wokół Toronto.
Organizatorzy kampanii konserwatystów przyznają, że NDP ma spore poparcie w Brampton i kilku okręgach w Durham, z kolei nowi demokraci widzą zagrożenie w PC w regionach York i Halton. W sześciu okręgach w Mississaudze szanse wydają się być wyrównane. W końcowym rozrachunku może się okazać, że konserwatyści zdobędą 20 z 29 mandatów. Jeśli jednak szala zwycięstwa dalej będzie się przechylać w stronę NDP, partia może odnieść sukces tam, gdzie jeszcze nigdy nie wygrała. Wiele zależy też od tego, co zrobią wyborcy, którzy odejdą od liberałów.
W czasie sześciu ostatnich wyborów prowincyjnych zwycięzca obsadzał większość rejonu 905. Na przykład w 2003, gdy wygrali liberałowie Daltona McGuinty’ego, partia miała swoich reprezentantów w 12 z 18 okręgów. W 1995 konserwatyści pod wodzą Miuke’a Harrisa wygrali we wszystkich 18 okręgach. Wyjątek stanowiły wybory w 1990 roku. NDP pod wodzą Boba Rae niespodziewanie wygrali, mimo że w rejonie 905 uzyskali tylko 6 mandatów. Liberałowie wzięli 8, a konserwatyści – 4.

***

Doug Ford nie przejmuje się badaniami opinii publicznej. Przynajmniej tak mówi, bo jeśli się weźmie pod uwagę jego słowa i czyny, można odnieść inne wrażenie. Lider konserwatystów ewidentnie widzi swojego największego wroga w NDP, a nie w liberałach i Kathleen Wynne. Z badań prowadzonych przez Forum Research wynika, że nowi demokraci wysuwają się na prowadzenie i cieszą się poparciem 47 proc. ontaryjczyków. Gdyby wybory odbyły się dzisiaj, mieliby większość w parlamencie. Na liberałów zagłosowałoby 14 proc. badanych.
Przemawiając w Sheraton Centre w centrum Toronto Ford stwierdził, że rząd NDP będzie 10 razy gorszy niż liberalny. Wybór Andrei Horwath oznacza 20 miliardów dolarów nowych podatków. Nowi demokraci nie będą pracować dla ludzi, nie będą się starali o zabezpieczenie miejsc pracy, ale będą tak zmieniać społeczeństwo, by pasowało do ich radykalnych poglądów. Ford podkreślał, że Horwath popiera system kontroli emisji cap-and-trade i opowiada się za podatkiem węglowym. Dla zwykłego obywatela oznacza to wzrost cen benzyny i prądu. NDP cieszy się, gdy paliwo jest drogie, tłumaczył Ford. Im mniej się ludziom opłaca jazda samochodem, tym aktywiści z NDP są szczęśliwsi. Za rok litr benzyny może kosztować nawet 2 dolary. A o przekazaniu mieszkańcom prowincji wpływów z dywidendy za Hydro One można w ogóle zapomnieć.
Ford przypomniał, że zależy mu na ty, aby jak najwięcej pieniędzy pozostawało w kieszeniach podatników. Dlatego chce obniżyć rachunki za prąd średnio o 12 proc., obniżyć ceny paliw i obniżyć o 20 proc. podatek dla klasy średniej.

***

W zeszłym tygodniu amerykański sekretarz stanu Wilbur Ross ogłosił rozpoczęcie dochodzenia w sprawie importu samochodów. Administracja prezydenta Trumpa chce się dowiedzieć, jak import samochodów wpływa na słabość gospodarki wewnętrznej kraju i czy może stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego. Może się to skończyć wprowadzeniem dodatkowych opłat celnych na auta importowane. Stowarzyszenie producentów samochodów Auto Alliance zwraca jednak uwagę, że dochodzenie prowadzone w oparciu o Sekcję 232 nie powinno dotyczyć produktów finalnych. Dodaje, że zdaniem producentów samochody z importu nie stanowią zagrożenia dla bezpieczeństwa kraju.
W jaki sposób więc działania Amerykanów mogą być odczuwalne w Kanadzie? Przede wszystkim należy zrozumieć, jak amerykańskie władze definiują „importowany samochód”. Oczywiście jest to japoński samochód złożony w Japonii lub niemiecki złożony w Niemczech. A Cadillac XTS złożony w fabryce General Motors w Oshawie w większości z części wyprodukowanych w Stanach? Nie wiadomo dokładnie, jaki jest stosunek liczby amerykańskich części do kanadyjskich (stanowi to tajemnicę handlową w krajach, gdzie obowiązuje NAFTA), ale prawdopodobnie jest to około siedmiu do jednego. Nie do końca wiadomo, jakie teraz będzie podejście Stanów Zjednoczonych, zwłaszcza, że Donald Trump stwierdził, iż Kanada i Meksyk są „rozpuszczone” przez umowę NAFTA. Z drugiej strony jeśli renegocjacje NAFTA zostałyby zerwane, cła nałożone na kanadyjskie i amerykańskie samochody nie mogłyby być wyższe niż 2,5 proc. To stawka zaakceptowana przez WTO.

***

Tysiące Kandyjczyków napisały do biura federalnej minister sprawiedliwości Jody Wilson-Raybould po tym, jak pani minister zamieściła na twitterze komentarz w sprawie procesu Gerald Stanley oskarżonego o zabójstwo drugiego stopnia Coltena Boushiego. Stanley strzelił do niego, gdy Indianin wraz z grupą przyjaciół wtargnął na jego posesję niedaleko Biggar, Sask. W lutym ława przysięgłych uznała Stanleya za niewinnego. Niedługo po tym premier Trudeau przekazał na twitterze wyrazy współczucia rodzinie Boushiego. Minister Wilson-Raybould uczyniła zaraz to samo dodając, że łączy się w bólu z rodziną i musimy się lepiej starać jako kraj. Zapewniła, że dołoży wszelkich starań, by wszyscy Kanadyjczycy byli traktowani sprawiedliwie.
CBC News dotarło do ponad 500 stron komentarzy, które pojawiły się w odpowiedzi na wpis pani minister. Dziennikarze uzyskali je na mocy przepisów o dostępie do informacji. Większość komentarzy było negatywnych. Wiele osób zarzucało pani minister, że niszczy zaufanie do systemu sprawiedliwości i każe obywatelom wątpić w poprawność jego działania. Sugeruje, że sędziowie przysięgli źle wykonali swoją pracę. Ktoś inny gniewnie pytał pani minister, jak śmie ingerować w działanie w gruncie rzeczy dobrego systemu sprawiedliwości, za który sama odpowiada. Pani osobiste przekonania są niezwiązane ze sprawą i nie powinny być rozgłaszane w imieniu ministra sprawiedliwości, pisała inna osoba. Nie zasługuje pani na to, by nim być. Spora część piszących współczuła przy tym Geraldowi Stanleyowi.
Dokumenty zawierają również wewnętrzną korespondencję pracowników departamentu sprawiedliwości. Większość maili jest jednak solidnie ocenzurowana, można się jednak domyśleć, że urzędnicy bacznie przyglądali się reakcjom na wpisy Trudeau i Wilson-Raybould.

***

Toronto
Kandydatka NDP z okręgu Scarborough-Agincourt Tasleem Riaz w 2013 roku zamieściła na fejsbuku zdjęcie salutującego Adolfa Hitlera z podpisem: Jeśli nie podobają ci się panujące zasady, przestrzegaj ich, wejdź na sam szczyt, a potem je zmień. Konserwatysta Todd Smith zwraca uwagę, że wpis można było odnaleźć jeszcze w tym tygodniu. Dodaje, że partia Horwath zrekrutowała osoby o radykalnych i ekstremalnych poglądach, a tu mamy do czynienia z udokmentownym antysemityzmem. Co więcej w 2011 roku Riaz pisała, że kanadyjska misja w Afganistanie to „maszyna rzeźnicza”. Nawoływała przy tym do głosowania na byłego lidera NDP Jacka Laytona.
Smith i posłanka konserwatywna Gila Martow domagają się usunięcia kandydatury Riaz. Martow pisze, że nazistowskich wpisów nie zamieszcza się przez przypadek. Dopuszczenie Riaz do kandydowania to obelga nie tylko dla wszystkich ontaryjczyków żydowskiego pochodzenia, lecz także dla innych, którzy mają poczucie przyzwoitości.
Riaz wydała w piątek oświadczenie, w którym napisała, że poświeciła się szerzeniu międzywyznaniowej tolerancji i wolności i pracowała w środowiskach żydowskich, hinduskich, chrześcijańskich, sikhijskich i muzułmańskich. Stwierdziła, że nie przypomina sobie, by zamieszczała na swoim fejsbuku zdjęci Hitlera i nigdy celowo by tego nie zrobiła. Nie odniosła się jednak do wpisu o kanadyjskich wojskach w Afganistanie.

***

Największy rezerwat w Kanadzie – rezerwat Blood w południowo-zachodniej Albercie, w którym mieszka około 10 000 osób – walczy z kryzysem fentanylowym. Problemy zaczęły się w 2015 roku, gdy w ciągu trzech miesięcy w skutek przedawkowania zmarło 15 osób. Ogłoszono wówczas stan kryzysowy. Niedawno, pod koniec lutego, zadeklarowano stan kryzysowy drugiego stopnia. W rezerwacie pojawił się bowiem karfentanyl – substancja 100 razy bardziej toksyczna od fentanylu. Dr Esther Tailfeathers, która urodziła się w rezerwacie, opowiada, ze nikt nie był na to przygotowany, ani ratownicy, ani policja. Przypomina sobie wezwanie do domu, w którym znaleziono pięć nieprzytomnych osób, które nie oddychały. W tamten weekend 14 osób przedawkowało, na szczęście 13 udało się uratować. W pobliskim Lethbridge odnotowano wtedy 50 przypadków przedawkowania.
Tailfeathers mówi, że dilerzy zawsze wiedzą, kiedy uderzyć. Są dni, kiedy przedawkowań jest więcej, więcej odnotowuje się przypadków przemocy i prób samobójczych. Zbiega się to z dniami wypłat zasiłków socjalnych, zasiłków na dzieci, emerytur, a nawet zasiłków dla niepełnosprawnych. Policja dodaje, że kilku dilerów mieszka w pobliżu rezerwatu i wynajdują oni Indian, którym przekazują narkotyki do sprzedaży. Ci wiedzą, kiedy ich sąsiedzi mają pieniądze.
Miejscowy departament zdrowia wymienia, że zatrudniono dodatkowych pracowników socjalnych, pielęgniarkę i zespół zapobiegania kryzysom. Uzależnienia jednak zawsze były problemem tutejszej społeczności. Jeśli nie alkohol, to fentanyl, jeśli nie fentanyl, to coś innego. Rzecznik prasowy plemienia Rick Tailfeathers mówi, że rozważane jest jeszcze jedno rozwiązanie – zmiany terminów wypłat zasiłków, tak by nie wszystkie następowały tego samego dnia.

***

Gdy cztery lata temu Michaelle Jean zostawała pierwszą kobietą sekretarzem generalnym la Francophonie - organizacji zrzeszającej narody posługujące się językiem francuskim - wszystkie partie polityczne były z niej dumne. Teraz zamierza ubiegać się o drugą kadencję, ale nie cieszy się już tak powszechnym poparciem. Powodem są doniesienia o jej wydatkach, wśród których wymienia się remont paryskiego mieszkania, który kosztował 500 000 dolarów czy zakup pianina za 20 000. Poseł konserwatywny Alupa Clarke zapytał niedawno panią minister ds. frankofonów Marie-Claude Bibeau, jak w takiej sytuacji partia liberalna może popierać kandydaturę Jean. Jego kolega Gerard Deltell dodał, że z kadencji Jean to tylko liberałowie mogą być dumni. Jean przynosi wstyd Kanadzie, skonkludował. Poparcia Jean odmawia też Bloc Quebecois. Tymczasem rząd Quebeku i Ottawa stwierdziły, że zarządzanie finansami la Francophonie można by poprawić, ale Jean ma ich pełne poparcie.
Jean urodziła się na Haiti. Była gubernatorem generalnym Kanady w latach 2005-10. Wtedy również krytykowano jej wydatki.

***

Ostatni sondaż przedwyborczy przeprowadzony przez Mainstreet Research pokazuje, że popularność NDP dalej rośnie. Tracą za to konserwatyści.
26 i 27 maja chęć głosowania na Andreę Horwath i NDP wyrażało 39,3 proc. badanych. W tej grupie mieszczą się również osoby, które nie są do końca zdecydowane, ale raczej skłaniają się ku NDP. Poparcie partii jest o 10 punktów procentowych wyższe niż było 18 maja.
Jeśli chodzi o konserwatystów, to wskazuje ich 37,3 proc. ankietowanych (czyli o 4,6 proc. mniej niż w poprzednim badaniu). Trzecie miejsce zajmują liberałowie z wynikiem 16 proc. (spadek o 6,3 proc.).
Analitycy z Mainstreet Research podsumowują, że biorąc pod uwagę spadająca popularność liberałów, następny rząd będzie większościowy. Pytanie tylko, czy będzie to rząd konserwatywny czy NDP.
Z badania wynika również, że nowi demokraci są szczególnie popularni wśród najmłodszych wyborców w wieku od 18 do 34 lat. Z drugiej strony jest to grupa wiekowa, w której frekwencja wyborcza jest zwykle najniższa.

Numer 22/2018 (1-7 czerwca 2018)

piątek, 01 czerwiec 2018 08:07

Jak się kupuje z planów (22/2018)

Napisane przez

maciekczaplinskiMożna bez obaw powiedzieć, że początek sprzedaży nowych mieszkań z planów miał bardzo gorący początek. Dla tych którzy może nie wiedzą o co chodzi przypomnę, że rozpoczęła się sprzedaż nowych apartamentów z planów w bardzo atrakcyjnym zespole na rogu Hurontario oraz Elm Dr. West znanym pod nazwą Edge Towers.

Będzie to bardzo atrakcyjny kompleks z wielu względów. Po pierwsze znakomita lokalizacja. Tuż przy powstającej już wkrótce szybkiej kolei miejskiej (LRT), która połączy Port Credit z Brampton oraz oczywiście Mississauga poprzez GO z Toronto. Bliskość do SQ1, YMCA, Sheridan Collage oraz wielu innych atrakcji spowoduje łatwość wynajmowania tych mieszkań dla inwestorów.

Z punktu widzenia inwestorów jest również ważne, że Mississauga jest jednym z największych i najlepiej rozwijających się miast w Kanadzie i jednym z największych miast w Ontario.

Ceny mieszkań w Mississauga są ciągle znacznie niższe niż w Toronto – a nowe rozwiązania komunikacyjne spowodują, że wiele osób będzie skłonnych dojeżdżać do Mississauga, by kupić taniej. Tak jak stało się z Oakville czy Burlington. Taki „dopływ” nowych klientów spowoduje wzrost cen, a to jest duża szansa dla tych, którzy kupują mieszkania na tym etapie projektu, kiedy ceny są najlepsze.

W ubiegły weekend tylko VIP Platinium Agents, mogli zapraszać swoich klientów do salonu sprzedaży. Wiele osób, które przyszły „z ulicy” do salonu sprzedaży (bez VIP Agent), zostało odesłanych „z kwitkiem”. Dlatego, jeśli planujecie Państwo wizytę w salonie „na własną rękę” to będzie nie możliwe.

Natomiast można to zrobić dzwoniąc do mnie i ja mogę być w salonie w ciągu 30 minut.

W ostatni weekend sprzedawały się najlepiej mieszkania jednosypialniowe z denem oraz mniejsze dwusypialniowe. Te pierwsze zaczynały się od $429,900 plus $1.000 za każde piętro powyżej piątego pietra. Dwusypialniowe zaczynały się od $501,900. Sporo zostało sprzedanych, choć ciągle jeszcze jest co wybrać.

Z tym, że tak jak w pierwszym budynku – te tańsze unity idą szybko i może w ciągu 2 tygodni ich już nie być. To co jest bardzo dobre – każdy z tych unitów ma dwie pełne łazienki – co w przypadku wynajmowania (które jest bardzo lukratywne w tej okolicy) daje bardzo dużą przewagę nad innymi mieszkaniami z jedną łazienką w innych budynkach.

Warto trochę napisać o procedurze zakupu mieszkań z planów, która jest rzeczywiście inna, niż w przypadku kupna istniejących mieszkań w tak zwanym „resale market”. Typowo umowy na nowe mieszkania podpisuje się na przygotowanych przez Developera formularzach.

Ceny są ustalone z góry i nie ma negocjacji, jak w przypadku „re-sale”. Natomiast Developer często oferuje bonusy w formie zachęt.

W tym przypadku parking jest oferowany za $15,000 (na razie) zamiast $45,000. Kupujący dostają locker za darmo, szansę przepisania unitu na inną osobę (sprzedaży przed przejęciem) – jest to równowartość $5,000, szansę wynajmowania unitu przed rejestracją budynku oraz gwarancję że opłaty dodatkowe nie przekroczą $8,000

Jak już wybierzemy unit, który nam odpowiada (po zapoznaniu się z planami oraz wykończeniami oraz zobaczeniu MODEL SUITE), przygotowywana jest umowa „wstępna”, którą się podpisuje by zarezerwować sobie wybrany unit. W tym momencie musimy również jako dowód dobrej woli zostawić depozyt (czek personalny) na $5,000 (który nie jest deponowany).

Od tej chwili mamy 10 dni by podjąć ostateczną decyzję – kupujemy czy nie! Jeśli się nie rozmyślimy to unit jest kupiony.

Jeśli zmienimy zdanie – to nie ma żadnych konsekwencji prawnych i umowa jest nie ważna a depozyt wraca do nas. W czasie tych 10 dni, możemy naszą umowę przejrzeć z prawnikiem czy zasięgnąć opinii od rodziny czy ekspertów.

Jak już umowa się umocni, to jeszcze jeden ważny dokument jest potrzebny – potwierdzenie, że się kwalifikujemy na pożyczkę na zakup mieszkania. Jest to trochę moim zdaniem „science fiction” oczekiwać by banki dawały potwierdzenia i gwarantowały pożyczkę na 2 lub 3 lata do przodu, ale ja pomagam taki dokument uzyskać dla moich klientów.

Wymagane są również „postdated” czeki na całą sumę wymaganego downpayment (15% rozłożone na cały rok). Jak to załatwimy to po tym już tylko czekamy na nasze mieszkanko!

Wiem, że projekt ten wzbudza duże zainteresowanie z wielu powodów: atrakcyjna lokalizacja, jakość wykonania i oczywiście atrakcyjne ceny.

Tak jak wspomniałem na wstępie obecnie trwa sprzedaż tylko poprzez VIP Agents – ja jestem jednym z nich. Dlatego, jeśli Państwa projekt ten zainteresował zapraszam do dzwonienia i do umawiania się na personalne spotkania i konsultacje. Salon jest otwarty codziennie od 12 do 7 p.m. oprócz piątków. Wystarczy zadzwonić do mnie i ja bardzo chętnie spotkam się z Wami w Salonie Sprzedaży. Jest to naprawdę najlepsze miejsce do rozmów bo można zobaczyć model całego kompleksu, można zobaczyć „model suite” oraz wykończenia plus łatwo jest sprawdzić co jeszcze zostało.

Jeśli to możliwe to proszę dzwonić dzień wcześniej ale w „nagłych przypadkach” mogę nawet być w stanie spotkać się nawet w ciągu 30 minut.
Wszyscy zainteresowani uzyskaniem więcej informacji mogą odwiedzać moją stronę www.czaplinski.ca lub mogą dzwonić do mnie na numer 905-278-0007 lub wysłać e-mail na adres Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Na mojej stronie można znaleźć plany oraz fantastyczne symulacje pokazujące budynek, zaplecze oraz mieszkania. Po ceny należy dzwonić lub wysłać zapytanie poprzez e-mail.

Gdyby tak się złożyło, że ktoś wpadnie do Salonu bez umawiania się ze mną, to proszę na recepcji powiedzieć, że są Państwo ode mnie i poprosić o Anię.

Ona mówi po polsku i bardzo chętnie mnie zastąpi a jak będzie potrzeba to ja jestem zwykle w zakresie 30 minutowego dojazdu. Nie ma oczywiście przymusu, by coś kupić, ale kiedy patrzę na ceny w Toronto oraz na jakość, jaka będzie oferowana w tym zespole – to jest to moim zdaniem, jeden z tych projektów, których nie można przegapić.

piątek, 01 czerwiec 2018 08:07

Jak się kupuje z planów (22/2018)

Napisane przez

maciekczaplinskiMożna bez obaw powiedzieć, że początek sprzedaży nowych mieszkań z planów miał bardzo gorący początek. Dla tych którzy może nie wiedzą o co chodzi przypomnę, że rozpoczęła się sprzedaż nowych apartamentów z planów w bardzo atrakcyjnym zespole na rogu Hurontario oraz Elm Dr. West znanym pod nazwą Edge Towers.

Będzie to bardzo atrakcyjny kompleks z wielu względów. Po pierwsze znakomita lokalizacja. Tuż przy powstającej już wkrótce szybkiej kolei miejskiej (LRT), która połączy Port Credit z Brampton oraz oczywiście Mississauga poprzez GO z Toronto. Bliskość do SQ1, YMCA, Sheridan Collage oraz wielu innych atrakcji spowoduje łatwość wynajmowania tych mieszkań dla inwestorów.

Z punktu widzenia inwestorów jest również ważne, że Mississauga jest jednym z największych i najlepiej rozwijających się miast w Kanadzie i jednym z największych miast w Ontario.

Ceny mieszkań w Mississauga są ciągle znacznie niższe niż w Toronto – a nowe rozwiązania komunikacyjne spowodują, że wiele osób będzie skłonnych dojeżdżać do Mississauga, by kupić taniej. Tak jak stało się z Oakville czy Burlington. Taki „dopływ” nowych klientów spowoduje wzrost cen, a to jest duża szansa dla tych, którzy kupują mieszkania na tym etapie projektu, kiedy ceny są najlepsze.

W ubiegły weekend tylko VIP Platinium Agents, mogli zapraszać swoich klientów do salonu sprzedaży. Wiele osób, które przyszły „z ulicy” do salonu sprzedaży (bez VIP Agent), zostało odesłanych „z kwitkiem”. Dlatego, jeśli planujecie Państwo wizytę w salonie „na własną rękę” to będzie nie możliwe.

Natomiast można to zrobić dzwoniąc do mnie i ja mogę być w salonie w ciągu 30 minut.

W ostatni weekend sprzedawały się najlepiej mieszkania jednosypialniowe z denem oraz mniejsze dwusypialniowe. Te pierwsze zaczynały się od $429,900 plus $1.000 za każde piętro powyżej piątego pietra. Dwusypialniowe zaczynały się od $501,900. Sporo zostało sprzedanych, choć ciągle jeszcze jest co wybrać.

Z tym, że tak jak w pierwszym budynku – te tańsze unity idą szybko i może w ciągu 2 tygodni ich już nie być. To co jest bardzo dobre – każdy z tych unitów ma dwie pełne łazienki – co w przypadku wynajmowania (które jest bardzo lukratywne w tej okolicy) daje bardzo dużą przewagę nad innymi mieszkaniami z jedną łazienką w innych budynkach.

Warto trochę napisać o procedurze zakupu mieszkań z planów, która jest rzeczywiście inna, niż w przypadku kupna istniejących mieszkań w tak zwanym „resale market”. Typowo umowy na nowe mieszkania podpisuje się na przygotowanych przez Developera formularzach.

Ceny są ustalone z góry i nie ma negocjacji, jak w przypadku „re-sale”. Natomiast Developer często oferuje bonusy w formie zachęt.

W tym przypadku parking jest oferowany za $15,000 (na razie) zamiast $45,000. Kupujący dostają locker za darmo, szansę przepisania unitu na inną osobę (sprzedaży przed przejęciem) – jest to równowartość $5,000, szansę wynajmowania unitu przed rejestracją budynku oraz gwarancję że opłaty dodatkowe nie przekroczą $8,000

Jak już wybierzemy unit, który nam odpowiada (po zapoznaniu się z planami oraz wykończeniami oraz zobaczeniu MODEL SUITE), przygotowywana jest umowa „wstępna”, którą się podpisuje by zarezerwować sobie wybrany unit. W tym momencie musimy również jako dowód dobrej woli zostawić depozyt (czek personalny) na $5,000 (który nie jest deponowany).

Od tej chwili mamy 10 dni by podjąć ostateczną decyzję – kupujemy czy nie! Jeśli się nie rozmyślimy to unit jest kupiony.

Jeśli zmienimy zdanie – to nie ma żadnych konsekwencji prawnych i umowa jest nie ważna a depozyt wraca do nas. W czasie tych 10 dni, możemy naszą umowę przejrzeć z prawnikiem czy zasięgnąć opinii od rodziny czy ekspertów.

Jak już umowa się umocni, to jeszcze jeden ważny dokument jest potrzebny – potwierdzenie, że się kwalifikujemy na pożyczkę na zakup mieszkania. Jest to trochę moim zdaniem „science fiction” oczekiwać by banki dawały potwierdzenia i gwarantowały pożyczkę na 2 lub 3 lata do przodu, ale ja pomagam taki dokument uzyskać dla moich klientów.

Wymagane są również „postdated” czeki na całą sumę wymaganego downpayment (15% rozłożone na cały rok). Jak to załatwimy to po tym już tylko czekamy na nasze mieszkanko!

Wiem, że projekt ten wzbudza duże zainteresowanie z wielu powodów: atrakcyjna lokalizacja, jakość wykonania i oczywiście atrakcyjne ceny.

Tak jak wspomniałem na wstępie obecnie trwa sprzedaż tylko poprzez VIP Agents – ja jestem jednym z nich. Dlatego, jeśli Państwa projekt ten zainteresował zapraszam do dzwonienia i do umawiania się na personalne spotkania i konsultacje. Salon jest otwarty codziennie od 12 do 7 p.m. oprócz piątków. Wystarczy zadzwonić do mnie i ja bardzo chętnie spotkam się z Wami w Salonie Sprzedaży. Jest to naprawdę najlepsze miejsce do rozmów bo można zobaczyć model całego kompleksu, można zobaczyć „model suite” oraz wykończenia plus łatwo jest sprawdzić co jeszcze zostało.

Jeśli to możliwe to proszę dzwonić dzień wcześniej ale w „nagłych przypadkach” mogę nawet być w stanie spotkać się nawet w ciągu 30 minut.
Wszyscy zainteresowani uzyskaniem więcej informacji mogą odwiedzać moją stronę www.czaplinski.ca lub mogą dzwonić do mnie na numer 905-278-0007 lub wysłać e-mail na adres Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Na mojej stronie można znaleźć plany oraz fantastyczne symulacje pokazujące budynek, zaplecze oraz mieszkania. Po ceny należy dzwonić lub wysłać zapytanie poprzez e-mail.

Gdyby tak się złożyło, że ktoś wpadnie do Salonu bez umawiania się ze mną, to proszę na recepcji powiedzieć, że są Państwo ode mnie i poprosić o Anię.

Ona mówi po polsku i bardzo chętnie mnie zastąpi a jak będzie potrzeba to ja jestem zwykle w zakresie 30 minutowego dojazdu. Nie ma oczywiście przymusu, by coś kupić, ale kiedy patrzę na ceny w Toronto oraz na jakość, jaka będzie oferowana w tym zespole – to jest to moim zdaniem, jeden z tych projektów, których nie można przegapić.

piątek, 01 czerwiec 2018 08:09

Listy z nr. 22/2018

List przesłany do naszej redakcji na BCC: Droga Alino, pamiętasz 4 czerwca 1989 r. Głosowanie wśród Polonii odbyło się 3 czerwca, sobota. Wówczas zezwolono by głosowali ci, bez polskich dokumentów. Wystarczało 2 świadków (tysiące Polaków polskich dokumentów nie posiadało). Polscy weterani, bohaterowie polscy od gen. Andersa, gen. Maczka i wielu, wielu innych. Bez polskich dokumentów. Ci co przeszli Syberie, cudem uratowani, bohaterowie II wojny światowej. Raz mogli głosować. Rzeczywiście, łaska to wielka. Wszystkie następne wybory parlamentarne wróciły w stare komunistyczne tory. “Ordynacja wyborcza” Ważny polski paszport na terenie Ameryki Północnej a w Europie dowód osobisty. (Ta różnica w dokumentach już…
piątek, 01 czerwiec 2018 07:56

Przemoc domowa

Napisane przez

IMG-34fa3c1509342c3855623dfc01acc59b-VW tym artykule chciałabym poruszyć temat, jaki często do mnie powraca, a mianowicie temat przemocy domowej w sytuacji, kiedy osoba jest w związku z kanadyjskim obywatelem lub rezydentem, mogącym zasponsorować i nie ma jeszcze prawa stałego pobytu, przebywa w Kanadzie turystycznie, albo bardzo często z wygasłą wizą.

Od razu napiszę, że sytuacja taka jest bardzo trudna. Po pierwsze, jeśli przemoc domowa dotyczy współmałżonki, warto skontaktować się z adwokatem rodzinnym, by uzyskać informacje na temat swoich praw w świetle przepisów prawa rodzinnego. Podobnie, jeżeli osoba pozostaje w udokumentowanym związku konkubinatu, choć w tym przypadku prawa mogą być mniejsze. Pomoc może być bezpłatna, miałam klientki, które korzystały z prawnika z urzędu i nie posiadały jeszcze stałej rezydencji. Nie można też dać się zastraszyć, niestety ale straszenie maltretowanych psychicznie i fizycznie partnerek najczęściej towarzyszy w tych przykrych sytuacjach.

Istnieje też pomoc różnych organizacji, pomoc jest najczęściej bezpłatna. Znam też sytuację przyjęcia kobiet do schroniska, gdzie rząd oferuje pomoc prawną i socjalną. Osoby takie nie posiadały jeszcze pobytu, a pomoc została przyznana. Z tego co się orientuję, policja imigracyjna nie poszukuje kobiet w schroniskach, nawet nie wiem czy urzędnicy mieliby możliwość wejścia na teren schroniska bez specjalnego nakazu. Jeśli kobieta posiada dziecko, pomoc także dotyczy dziecka lub dzieci. Prawo imigracyjny pozwala na złożenie podania o pobyt stały w kategorii humanitarnej (proszę nie mylić z azylem politycznym). Podanie humanitarne jest wnioskiem, gdy osoba nie spełnia wymogów prawa określanych niehumanitarnych programów. Jest to temat bardzo obszerny i w tym artykule zasygnalizuję jedynie opcje podania humanitarnego bez zagłębianie się w prawne kryteria tego wniosku. A zatem w takich okolicznościach (przemoc domowa) kobieta ma prawo złożyć wniosek o uregulowaniu swego statusu bez sponsorstwa. Jednak należy pamiętać, że wnioski humanitarne są trudne, skomplikowane i długotrwałe. Obecnie rozpatrzenie wniosku HIC trwa 30 miesięcy. Zależy też od urzędnika gdyż prawo daje urzędnikom i migracyjnym dużą swobodę decydowania. Jeśli podstawą podania jest również interes dziecka, podania takie są mocniejsze, w świetle kanadyjskiego prawa, ponieważ urząd musi wziąć pod uwagę i kierować się dobrem dziecka lub dzieci.

Ważne jest moim zdaniem, by pokazać że kobieta nie będzie korzystała z zasiłku socjalnego, choć wszystko zależy od indywidualnie sytuacji osoby i jak pisałem urzędnika decydującego. Przemocy rodzinnej nie należy lekceważyć, wiele tragedii ludzkich w tym dzieci ma podłoże w zaistniałej sytuacji i ukrywaniu przemocy w związkach małżeńskich i partnerskich. Sytuacja jest bardzo skomplikowana, jeśli osoba żyjąca w przemocy nie posiada uregulowanego statusu imigracyjnego, ale nie oznacza to że prawo nie daje szans zalegalizowania statusu. Nie mogę napisać że jest gwarancja uzyskania pobytu, ale nie ma jej także wtedy, jeżeli potencjalny sponsor zastrasza, trzyma osoby w niepewności, wykorzystuje słabość i przebywanie bez legalnego statusu i najczęściej nie ma zamiaru złożenia wniosku, ponieważ słabość żony czy konkubiny jest wygodna. Niektóre kobiety czekają latami, by mąż czy partner złożył wniosek o zasponsorowanie, żyją obietnicami, łudzą się, że coś się zmieni na lepsze. Niektóre najbardziej obawiają się deportacji i rozłączenia z dzieckiem lub dziećmi.

Izabela Embalo licencjonowany doradca
www.emigracjakanada.net
Tel. 416-5152022

Nasze teksty

Turystyka

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

O nartach na zmrożonym śniegu nazyw…

O nartach na zmrożonym śniegu nazywanym ‘lodem’

        Klub narciarski POLMEDEN przy Oddziale Toronto Stowarzyszenia Inżynierów Polskich w Kanadzie wybrał się 6 styczn... Czytaj więcej

Moja przygoda z nurkowaniem - Podwo…

Moja przygoda z nurkowaniem - Podwodne światy Maćka Czaplińskiego

Moja przygoda z nurkowaniem (scuba diving) zaczęła się, niestety, dość późno. Praktycznie dopiero tutaj, w Kanadzie. W Polsce miałem kilku p... Czytaj więcej

Przez prerie i góry Kanady

Przez prerie i góry Kanady

Dzień 1         Jednak zdecydowaliśmy się wyruszyć po raz kolejny w Rocky Mountains i to naszym sta... Czytaj więcej

Tak wyglądała Mississauga w 1969 ro…

Tak wyglądała Mississauga w 1969 roku

W 1969 roku miasto Mississauga ma 100 większych zakładów i wiele mniejszych... Film został wyprodukowany aby zachęcić inwestorów z Nowego Jo... Czytaj więcej

Blisko domu: Uroczysko

Blisko domu: Uroczysko

        Rattray Marsh Conservation Area – nieopodal Jack Darling Memorial Park nad jeziorem Ontario w Mississaudze rozpo... Czytaj więcej

Warto jechać do Gruzji

Warto jechać do Gruzji

Milion białych różMilion, million białych róż,Z okna swego rankiem widzisz Ty…         Taki jest refren ... Czytaj więcej

Prawo imigracyjne

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

Kwalifikacja telefoniczna

Kwalifikacja telefoniczna

        Od pewnego czasu urząd imigracyjny dzwoni do osób ubiegających się o pobyt stały, i zwłaszcza tyc... Czytaj więcej

Czy musimy zawrzeć związek małżeńsk…

Czy musimy zawrzeć związek małżeński?

Kanadyjskie prawo imigracyjne zezwala, by nie tylko małżeństwa, ale także osoby w relacji konkubinatu składały wnioski  sponsorskie czy... Czytaj więcej

Czy można przedłużyć wizę IEC?

Czy można przedłużyć wizę IEC?

Wiele osób pyta jak przedłużyć wizę pracy w programie International Experience Canada? Wizy pracy w tym właśnie programie nie możemy przedł... Czytaj więcej

Prawo w Kanadzie

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

W jaki sposób może być odwołany tes…

W jaki sposób może być odwołany testament?

        Wydawało by się, iż odwołanie testamentu jest czynnością prostą.  Jednak również ta czynność... Czytaj więcej

CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY…

CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY” (HOLOGRAPHIC WILL)?

        Testament tzw. „holograficzny” to testament napisany własnoręcznie przez spadkodawcę.  Wedłu... Czytaj więcej

MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TE…

MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TESTAMENTÓW

        Bardzo często małżonkowie sporządzają testamenty razem (tzw. mutual wills) i czynią to tak, iż ni... Czytaj więcej

Wszelkie prawa zastrzeżone @Goniec Inc.
Design © Newspaper Website Design Triton Pro. All rights reserved.