– Zacznijmy od historii...
– DUCA Credit Union jest spółdzielnią holenderską, powstałą w 1954 roku, została założona przez holenderskich emigrantów. Najpierw przyjmowano tylko Holendrów, dopiero później otworzono się na wszystkie narodowości. Taka jest historia DUCA.
– Ilu ma członków?
– Czterdzieści jeden tysięcy członków, piętnaście oddziałów.
– Gdzie działa, na jakim terenie?
– W Mississaudze, tutaj na zachodzie metropolii, jesteśmy pierwszym oddziałem.
– A poza GTA?
– Jesteśmy w Newmarket, Orangeville, Bowmanville, Brampton, Etobicoke, Burlington, Rexdale, Richmond Hill, Scarborough, Toronto, Whitby.
– Zawsze powstaje takie pytanie, dlaczego wybrać credit union, co tu jest lepiej? Co może Pani dodatkowo zaproponować?
– Zasadnicza różnica pomiędzy credit unions a bankami jest taka, że jak banki mają zysk, to nie dzielą się nim z klientami. Zazwyczaj lepiej wynagradzani są wówczas menedżerowie, CEO itd. Natomiast cała filozofia credit union polega na samopomocy, ludzie pomagają ludziom, czyli jeśli credit union ma zysk, to oddaje go swoim członkom.
– I DUCA oddaje?
– Oddaje.
– Ile to było w ubiegłym roku?
– Od 1999 roku w ramach programu bonus share, oddaliśmy ludziom 68 milionów dolarów.
– Czym się różni posiadacz zwykłego konta, czy zawsze jest członkiem credit union, czy jest jakieś rozróżnienie między członkami?
– Nie. Żeby otworzyć konto w DUCA, trzeba wpłacić 50 dol., to udział. Wtedy staje się udziałowcem.
– Jak te zyski są dzielone? Czy w zależności od wkładu?
– W zależności od procentu. DUCA płaci z dwóch stron. Jeśli ktoś ma u nas inwestycje, GIS, RRSP, TFSA, i jeśli ktoś ma pożyczki, mortgage'e, linie kredytowe, za wszystko. Jak mamy długi, płacimy procent, jak mamy inwestycje, bank nam płaci, natomiast DUCA płaci profit sharing od tego procentu.
– W zależności od tego, jak dużo żeśmy bankowi zapłacili w tę albo w tę, to DUCA nam zapłaci taką dywidendę?
– To są tak zwane dywidendy albo rabaty, bardzo mało credit unions w tej chwili je płaci. Wygląda to tak – maksymalna suma, którą można dostać od Duki w postaci zwrotu bonus shares, wynosi tysiąc dolarów, takie jest ograniczenie.
– Rocznie?
– Tak, tysiąc dolarów rocznie od konta. Ale co ludzie robią, na przykład na jednym koncie mają mortgage, na drugim mają oszczędności, więc dostaną bonus od dwóch kont.
W tamtym roku zapłaciliśmy naszym członkom cztery procent dywidendy za pieniądze, które nam zapłacili, i za pieniądze, które myśmy im zapłacili.
To jest od procentu, nie od tego, że na przykład ktoś ma mortgage, zapłacił 20 tysięcy mortgage'u, nie, tylko od tego procentu, który był na mortgage'u.
– Mówimy, że wszystko można w DUCA mieć, więc powiedzmy, co konkretnie w DUCA można mieć?
– Pełny wachlarz usług finansowych jak w zwykłym banku, a nawet lepiej. Co więcej, programy hipoteczne są bardzo elastyczne, mamy dużo programów własnych, czyli jesteśmy na przykład w stanie zrobić przefinansowanie czy dofinansowanie we własnym systemie. I nie musimy wtedy korzystać z adwokatów, którzy zazwyczaj biorą 500 – 600 dol.
Jeżeli, na przykład, ktoś ma u nas mortgage i chciałby wziąć drugi mortgage czy linię kredytową do stu tysięcy dolarów, tak zwane multi, zapłaci za to 99 dol. Przypuśćmy, że ktoś ma pierwszy mortgage u nas i będzie chciał wziąć drugi mortgage albo linię kredytową HELOC, wtedy jesteśmy w stanie mu to zrobić za 99 dolarów, a nie za 500 dolarów. Nie zawsze musimy robić pełną wycenę. Mamy tak zwane per view, które będzie kosztowało 42 dol., a nie 250 czy 270 dol.
– Na podstawie oszacowania okolicy, jaki jest dom itd.?
– Tak, i to jest dla wewnętrznych członków, dla klientów, którzy już mają mortgage w DUCA.
Natomiast jeśli ludzie chcieliby przenieść mortgage lub kupują dom, to wtedy te opłaty są inne, bo adwokata trzeba wynająć.
Jeśli chodzi o mortgage, są możliwości odnowienia mortgage'u wcześniej, tzw. early renewal. Teraz mamy oprocentowanie 2,97, jeśli komuś mortgage odnawia się w 2016 roku, bez płacenia kary można wystąpić o early renewal, a procent będzie pomiędzy. Jeśli ktoś ma oprocentowanie 5,50, a teraz jest 2,97, i dostanie 3,80 czy 3,90 procent, to i tak jest do przodu.
– Czyli warto przyjść, porozmawiać, bo jest bardzo dużo możliwości uratowania bardzo poważnych pieniędzy przy tego rodzaju pożyczkach jak hipoteczne, bo dla większości ludzi to jest największa pożyczka.
– Tak. Największa pożyczka i największy wydatek. Są jeszcze możliwości przejęcia mortgage'u, żeby zrobić port mortgage, czyli jeśli się sprzedaje swoją nieruchomość, a ma się dobry procent, można mortgage przenieść na następną nieruchomość. Są te możliwości, wszystkie te programy, które mają duże kanadyjskie banki, my je też mamy .
– To są propozycje dla indywidualnych klientów, a co dla ludzi, którzy sprzedają, pośredniczą, dla brokerów...
– Mamy specjalny program dla mortgage brokers i dla agentów real estate. W tej chwili mamy oprocentowanie 2,97, a brokerom płacimy 0,80 business points, a agentom real estate 0,25.
– To jest konkurencyjna oferta?
– Tak, bardzo konkurencyjna. Współpracujemy z brokerami już od bardzo dawna, jest to bardzo popularny nasz produkt.
– Również z polskimi brokerami? Ma Pani doświadczenia z polskimi brokerami?
– Tak, oczywiście.
– Mówiliśmy o pożyczkach, banki to jest miejsce, gdzie się również nosi pieniądze zarobione, w związku z tym jak inwestycje wyglądają, co można w DUCA ulokować?
– Jest dużo możliwości lokowania pieniędzy. Wszystko zależy od tego, z jaką sumą pieniędzy mamy do czynienia. Przy różnych kwotach można dostać różne oprocentowanie.
– A co by Pani radziła w dzisiejszych czasach, mutual funds czy raczej konta terminowe?
– To zależy od podejmowanego ryzyka, mam uprawnienia do sprzedawania mutual funds. Zależy to od tolerancji ryzyka klienta, dlatego że wszystko, co jest w banku, czyli ten depozyt czy gwarantowane investments certificates, to jest wszystko zagwarantowane, tylko nam grozi inflacja, ale procent, który mamy obiecany, dostaniemy. Natomiast jeśli zdecydujemy się na fundusze inwestycyjne, to muszą Państwo sobie wszyscy zdawać sprawę, że procent nie jest gwarantowany.
– Ale czasem jest piętnaście...
– Tak, czasem jest piętnaście, ale powtarzam, produkt w inwestycje w mutual funds jest niegwarantowany.
– Można rozmawiać w DUCA po polsku?
– Tak, można. Wielu ludzi dzwoni do nas i zaczyna rozmawiać po polsku. DUCA jest holenderską credit union, ja mówię po polsku i mamy jeszcze innego pracownika, Łukasza, który też mówi po polsku. Jak się do nas dzwoni, to prosimy – żeby może zacząć po angielsku i poprosić mnie albo Łukasza.
– Czasem wydaje się, że banki to są takie niby pewniejsze, bo nie upadają tak łatwo i mają większe aktywa. Jak to jest z DUCA, czy miała kiedykolwiek kłopoty? Jak się DUCA plasuje w rankingu instytucji finansowych?
– Jeśli chodzi o ranking, to na sto największych credit unions w Ontario, bo mówimy o Ontario, a są one jeszcze bardzo popularne w Albercie i Saskatchewan, DUCA jest na 24. pozycji, tak że to chyba coś mówi. Na tej pozycji plasuje się już od wielu lat, powtarzam, na sto największych credit unions. DUCA ma 15 oddziałów, 41 tysięcy członków, 1,3 miliarda aktywów i jest dochodowa od lat. Każdy rok jest rokiem kończącym się zyskiem, a nie na zero czy na deficycie.
– Czyli zawsze można mieć nadzieję, że coś się ekstra otrzyma później?
– Zawsze. Chciałam jeszcze powiedzieć o naszych czekowych kontach – a wielu ludzi jest zainteresowanych czekowymi kontami – mamy cztery opcje, które praktycznie nie mają opłaty albo jest ona bardzo niska. Wiele instytucji teraz, jak trusty, proponuje ludziom konta czekowe za darmo. Gdy ktoś często używa konta czekowego, wypisuje wiele czeków, będzie szukał konta czekowego tam, gdzie najtaniej. Niestety, w kanadyjskich bankach opłaty za konta czekowe i biznesowe są bardzo wysokie. Tak że DUCA ma w miarę dobre plany kont czekowych.
– A dla drobnej przedsiębiorczości, małych biznesów?
– Też mamy. Pracujemy w tej chwili nad pakietami na konta biznesowe. Ale studenci mają no fees students package, no i oczywiście heritage package, dla ludzi, którzy są już emerytami.
– Znaleźć Panią można w oddziale DUCA w Erin Mills Town Center, gdzie najlepiej zaparkować?
– Od strony szpitala, dokładnie sam róg Eglinton i Erin Mills.
– I tam jest DUCA właśnie?
– Tak, tam jest DUCA, jesteśmy na dolnym poziomie plazy, poniżej food court.
– Dziękuję za rozmowę.
(ak)