farolwebad1

A+ A A-
Teksty

Teksty

Publicystyka. Felietony i artykuły.

piątek, 15 listopad 2013 16:24

Pisane odręcznie

Napisane przez

ostojaJuż 1 listopada 2013 r. - Dzień Wszystkich Świętych

Szanowny i Szanowany Panie Redaktorze!

Bardzo dziękuję za zamieszczenie mojego kolejnego felietonu. Zająłem nim wszak całą stronę, którą mogły przecież zdobić płatne ogłoszenia! $!

Jednocześnie kajam się, że znowu piszę odręcznie, ale moja małżonka ciągle psuje naszą komputerową drukarkę (starą zresztą i zużytą). Nie ma rady, będę musiał ją wymienić – a może żonę też – na nowy model? Obiecuję solennie, że natychmiast po wymianie będę przesyłał moje perełki literackie wyłącznie pięknym, czytelnym drukiem. Mea culpa, mea maxima culpa! A dzielny jestem, bo żona po polsku nie czyta!

środa, 13 listopad 2013 04:35

Kołek w truchła renegatów

Napisał

kumorDo Polski niestety leciałem Lufthansą. Czemu? Proszę zapytać w Locie, dlaczego ich bilety tyle kosztują. 

W niemieckim airbusie 340 miła niespodzianka w postacie ubikacji "na dole". Gdzie jest ubikacja, zafrapowany pytam stewardesy, ta odpowiada, że "na dole", ja nie wiem, co mam o tym sądzić... Okazuje się, że niczym w porządnym lokalu gastronomicznym, ubikacja jest po schodkach w dół, na dolnym pokładzie w sąsiedztwie luku bagażowego. Jest ich tam całe sześć kabin, wygodne, przestronne, bez konieczności uprawiania gimnastyki przy czynnościach fizjologicznych...
Nie była to jedyna niespodzianka. We Frankfurcie mój bagaż – mam tylko podręczny – przejeżdża przez prześwietlenie i starszy pan celnik niemiecki urządza mi regularny kipisz, grzebiąc jak za starych pięknych lat na Checkpoint Charlie. Stwierdziłem, że nie mam się co oburzać, bo przecież potraktowali mnie jak Wałęsę, wyciągając z czeluści plecaka "naprędce wrzucone gacie i skarpety". Szampanów jednak nie znaleźli. Nie wiem, czemu zawdzięczałem to VIP-owskie przyjęcie w Unii Europejskiej, ale chyba zostałem uznany za kolegę Brunobombera, gdyż przy wchodzeniu do kolejnego samolotu zostałem wyróżniony przez automat karteczką Neue Platz – zamiast siedzieć tuż za kokpitem w rzędzie piątym, przesadzono mnie na koniec do ogona pod ubikację, było to tym bardziej dziwne, że samolot był pełny do połowy i wszyscy raczej siedzieli z przodu. Porywaczem jednak nie zostałem, a to z powodu innych ważnych zajęć, i wkrótce lądowaliśmy w Krakowie.
Pierwsze wrażenia? Cóż, pierwsze wrażenia miałem z cmentarza (Wszystkich Świętych) i bardzo mi się podobało...
Poważnie zaś mówiąc, raczej marazm, zastój, no ale może mam spaczony obraz po naszym torontońskim podwórku budowlanym i zbyt wiele sobie obiecuję. Tak czy owak lasu dźwigów nie ma, a być powinien. Oczywiście jest wiele rzeczy, które mi się bardzo podobają, jak na przykład organizacja komunikacji publicznej w Krakowie.

środa, 13 listopad 2013 04:19

Nadal w Polsce. Pogoń za psem i za ciuchami używanymi

Napisane przez

RatajewskaPies uciekł, bo obroża się przerwała. Ludzie z bloków potrafią zaraz zadzwonić na straż miejską, jak zobaczą biegającego psa. Straż może wlepić mandat – 100 albo 200 złotych. Jest to dla mnie dużo, tym bardziej że pożałowałam sobie dzisiaj w szmateksie na żakiecik, na kurtkę jedną i drugą , a ludzie mówili, że ładnie w tym wyglądam i radzili mi kupić. 

Ludzie, czyli kobiety. Dzisiaj było ich szczególnie dużo ze wsi. Narzekały na to, że bilet autobusowy kosztuje i że nie zawsze mogą tu być. Np. jutro jest wszystko za połowę ceny. One jednak nie chcą ryzykować, wolą kupić drożej. A ja co zrobiłam? Zostawiłam, nie kupiłam, a teraz myślę. Jutro na 9.00 koniecznie muszę tam iść. Fajne też były zasłonki granatowe i żółte tiulowe.
Żółty kolor rozwesela, przyciąga mnie teraz bardzo, wszędzie bym to powiesiła. Pasuje do granatu, a takie zasłony już u nas wiszą. Kupiłam je w zimie.

środa, 13 listopad 2013 04:17

O tym, czego nie widać, czyli kto goni twoje dziecko

Napisane przez

Właśnie sobie uświadomiłem, skąd we mnie tyle złości na lewactwo i "postępowość". To nieuświadomiona wcześniej, a przeżyta kiedyś trauma. Tak, już wiem: w dzieciństwie byłem molestowany seksualnie! Poważnie. Pamiętam, jak moja Mama opowiadała, wspominając moją śp. stryjenkę. Ponoć, jak byłem przywieziony ze szpitala, ta niecna niewiasta wycałowała mnie. Wycałowała, i to gdzie! Dziś, jak to sobie przypomniałem, to od rana siusiaczka myję i myję, ale wspomnienia zmyć nie mogę. Trochę to sobie tłumaczę tym, że stryjenka ponoć Niemką była, a po nich wszystkiego spodziewać się można. Słaby i litościwy to naród, więc różnych rzeczy, najczęściej tych złych, uczył się od Polaczków. Tak więc stryjenkę jakoś zrozumieć by trzeba, ale tych, od których to przejęła... brrr, na stos. 

środa, 13 listopad 2013 04:10

Kogo polityka nie dotyka

Napisane przez

ligezaBardzo proszę, pokażcie mi jednego przytomnego na umyśle człowieka, który nie będzie zainteresowany tym, jak inni urządzają mu życie. A to przecież domena polityki: urządzać innym życie, prawda? Czemu więc powtarzacie bezrozumnie "mnie polityka nie interesuje"?
Szarlatani, spiskowcy, karierowicze, egoiści, obłudnicy i lokaje – czyli dranie nazywający siebie politykami jakże powszechnie, choć kłamliwie – tacy ludzie rządzą dziś Polską. Oślepliście? Ich poprzednicy ukradli nam przeszłość, oni zakłamują teraźniejszość, ich następcy zamierzają zawłaszczyć dla siebie naszą przyszłość. Naszym dzieciom pieniądze już ukradli, niegodziwcy.

DZIECI GRAMSCIEGO
Gwałcąc nasze myśli i sumienia, budują swoje fortuny i swoje dobre samopoczucia na kłamstwach i nikczemności. Tak to właśnie wygląda, gdy społeczeństwo dopuści, by grabież stała się sposobem na życie dla pewnej grupy ludzi żyjących w społeczeństwie. Gdy tylko im na to pozwolić, stworzą oni system prawny usprawiedliwiający kradzież, wraz z kodeksem moralnym, który pochwala ich złodziejstwo (pierwszy zauważył to Claude Frédéric Bastiat, francuski filozof, polityk i ekonomista).

Turystyka

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

O nartach na zmrożonym śniegu nazyw…

O nartach na zmrożonym śniegu nazywanym ‘lodem’

        Klub narciarski POLMEDEN przy Oddziale Toronto Stowarzyszenia Inżynierów Polskich w Kanadzie wybrał się 6 styczn... Czytaj więcej

Moja przygoda z nurkowaniem - Podwo…

Moja przygoda z nurkowaniem - Podwodne światy Maćka Czaplińskiego

Moja przygoda z nurkowaniem (scuba diving) zaczęła się, niestety, dość późno. Praktycznie dopiero tutaj, w Kanadzie. W Polsce miałem kilku p... Czytaj więcej

Przez prerie i góry Kanady

Przez prerie i góry Kanady

Dzień 1         Jednak zdecydowaliśmy się wyruszyć po raz kolejny w Rocky Mountains i to naszym sta... Czytaj więcej

Tak wyglądała Mississauga w 1969 ro…

Tak wyglądała Mississauga w 1969 roku

W 1969 roku miasto Mississauga ma 100 większych zakładów i wiele mniejszych... Film został wyprodukowany aby zachęcić inwestorów z Nowego Jo... Czytaj więcej

Blisko domu: Uroczysko

Blisko domu: Uroczysko

        Rattray Marsh Conservation Area – nieopodal Jack Darling Memorial Park nad jeziorem Ontario w Mississaudze rozpo... Czytaj więcej

Warto jechać do Gruzji

Warto jechać do Gruzji

Milion białych różMilion, million białych róż,Z okna swego rankiem widzisz Ty…         Taki jest refren ... Czytaj więcej

Prawo imigracyjne

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

Kwalifikacja telefoniczna

Kwalifikacja telefoniczna

        Od pewnego czasu urząd imigracyjny dzwoni do osób ubiegających się o pobyt stały, i zwłaszcza tyc... Czytaj więcej

Czy musimy zawrzeć związek małżeńsk…

Czy musimy zawrzeć związek małżeński?

Kanadyjskie prawo imigracyjne zezwala, by nie tylko małżeństwa, ale także osoby w relacji konkubinatu składały wnioski  sponsorskie czy... Czytaj więcej

Czy można przedłużyć wizę IEC?

Czy można przedłużyć wizę IEC?

Wiele osób pyta jak przedłużyć wizę pracy w programie International Experience Canada? Wizy pracy w tym właśnie programie nie możemy przedł... Czytaj więcej

Prawo w Kanadzie

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

W jaki sposób może być odwołany tes…

W jaki sposób może być odwołany testament?

        Wydawało by się, iż odwołanie testamentu jest czynnością prostą.  Jednak również ta czynność... Czytaj więcej

CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY…

CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY” (HOLOGRAPHIC WILL)?

        Testament tzw. „holograficzny” to testament napisany własnoręcznie przez spadkodawcę.  Wedłu... Czytaj więcej

MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TE…

MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TESTAMENTÓW

        Bardzo często małżonkowie sporządzają testamenty razem (tzw. mutual wills) i czynią to tak, iż ni... Czytaj więcej

Wszelkie prawa zastrzeżone @Goniec Inc.
Design © Newspaper Website Design Triton Pro. All rights reserved.