Już 1 listopada 2013 r. - Dzień Wszystkich Świętych
Szanowny i Szanowany Panie Redaktorze!
Bardzo dziękuję za zamieszczenie mojego kolejnego felietonu. Zająłem nim wszak całą stronę, którą mogły przecież zdobić płatne ogłoszenia! $!
Jednocześnie kajam się, że znowu piszę odręcznie, ale moja małżonka ciągle psuje naszą komputerową drukarkę (starą zresztą i zużytą). Nie ma rady, będę musiał ją wymienić – a może żonę też – na nowy model? Obiecuję solennie, że natychmiast po wymianie będę przesyłał moje perełki literackie wyłącznie pięknym, czytelnym drukiem. Mea culpa, mea maxima culpa! A dzielny jestem, bo żona po polsku nie czyta!
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!