Bardzo proszę, pokażcie mi jednego przytomnego na umyśle człowieka, który nie będzie zainteresowany tym, jak inni urządzają mu życie. A to przecież domena polityki: urządzać innym życie, prawda? Czemu więc powtarzacie bezrozumnie "mnie polityka nie interesuje"?
Szarlatani, spiskowcy, karierowicze, egoiści, obłudnicy i lokaje – czyli dranie nazywający siebie politykami jakże powszechnie, choć kłamliwie – tacy ludzie rządzą dziś Polską. Oślepliście? Ich poprzednicy ukradli nam przeszłość, oni zakłamują teraźniejszość, ich następcy zamierzają zawłaszczyć dla siebie naszą przyszłość. Naszym dzieciom pieniądze już ukradli, niegodziwcy.
DZIECI GRAMSCIEGO
Gwałcąc nasze myśli i sumienia, budują swoje fortuny i swoje dobre samopoczucia na kłamstwach i nikczemności. Tak to właśnie wygląda, gdy społeczeństwo dopuści, by grabież stała się sposobem na życie dla pewnej grupy ludzi żyjących w społeczeństwie. Gdy tylko im na to pozwolić, stworzą oni system prawny usprawiedliwiający kradzież, wraz z kodeksem moralnym, który pochwala ich złodziejstwo (pierwszy zauważył to Claude Frédéric Bastiat, francuski filozof, polityk i ekonomista).
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!