Teksty
Publicystyka. Felietony i artykuły.
Obama z Putinem stworzą Banderolin?
Napisane przez Stanisław MichalkiewiczJeszcze nie rozpoczął się oczekiwany z taką niecierpliwością szczyt NATO w Warszawie, a już nad stolicą naszego nieszczęśliwego kraju, to znaczy pardon – oczywiście najszczęśliwszego kraju na całym świecie, a w każdym razie – w Europie Środkowej – raz po raz przelatują samoloty F-16. Jak to dobrze, że nie – dajmy na to – MiG-i, czy inne Su, nie mówiąc już o – nie daj Boże! – Tu-95. No ale Tu-95 to mogą sobie latać nad Syrią, a nie nad Warszawą. Nad Warszawą to latali Niemcy i nawet skomponowali bardzo ładny marsz pod tytułem „Lecimy nad Warszawą”, ale teraz Niemcy są naszymi sojusznikami, a w każdym razie – sojusznikami naszych sojuszników, więc nie ma co snuć jakichś rozpamiętywań, zwłaszcza że te przeloty to próba generalna przed zaplanowaną na piątek defiladą, podczas której zaprezentujemy zimnemu ruskiemu czekiście Putinowi naszą umiejętność prężenia cudzych muskułów. Polska jednym susem wskakuje do grona mocarstw światowych, o czym świadczy również rozmowa, jaką w cztery oczy ma przeprowadzić amerykański prezydent Obama z prezydentem Dudą. Wprawdzie strona amerykańska ujawniła, że podczas tej rozmowy prezydent Obama da wyraz swemu „zaniepokojeniu przedłużającym się sporem o Trybunał Konstytucyjny”, czyli krótko mówiąc – obsztorcuje prezydenta Dudę, ale uczyni to podczas rozmowy w cztery oczy, więc nie ma co grymasić. Tym bardziej że właśnie Sejm uchwalił ustawę o nieszczęsnym Trybunale, którą Platforma Obywatelska zamierza niezwłocznie do Trybunału zaskarżyć.
Zwolennicy teorii spiskowych mówią, że Brexit jest zamierzonym elementem nowej układanki – europejskiej transformacji. A po burzy przychodzi spokój – czyli najpierw robimy chaos, a potem ludzie sami poproszą nas o nowy porządek.
Cokolwiek by mówić, wyraźnie widać Europę „dwóch prędkości” – tylko nie tych, o których mówi się oficjalnie.
Europa pierwszej prędkości zamieszkiwana jest przez oderwanych od życia kretynów, którzy nie dość, że są do cna zideologizowani, to jeszcze podszyci tchórzostwem – biurokraci bez jaj nasiąknięci gładkimi słówkami politycznej poprawności, chowający głowy w piasek przed prawdziwymi problemami, niezdolni stawić czoła rzeczywistości.
A rzeczywistość jest taka, że Unia Europejska została Europejczykom wciśnięta w gardło niczym ulęgałka.
Nie kijem, to pałką, nie konstytucją europejską, to traktatem lizbońskim. Zresztą owi alfa-Europejczycy zaczynają powoli zdejmować zasłonę z dyktatorskich zapędów. Tłumaczą, że demokracja to nie wszystko i trzeba być w pierwszej kolejności „Europejczykami”, a dopiero potem „demokratami”. Jeśli wybory idą nie po myśli, tym gorzej dla wyborów. – Politycy europejscy zbytnio wsłuchują się w głos wyborców – narzekał ober boss Juncker.
Europa pierwszej prędkości to utopia socjalizmu kulturowego narzucająca państwom narodowym wszystko, od kształtu ogórka po preferencje łóżkowe. Mamy więc do czynienia ze zidelogizowaną kliką, która usiłuje przy pomocy projektu integracji europejskiej przepchnąć „postępową” rewolucję.
W obliczu stagnacji gospodarczej, problemów eurowaluty w państwach o odmiennych poziomach rozwoju gospodarczego, napływie imigrantów z Afryki i Bliskiego Wschodu, ludzie ci po prostu są pogubieni.
Słowem, europejskie przywództwo to swołocz – nie ma mężów stanu, nie ma wyróżniających się silnych osobowości, nie ma nikogo, kto gotów byłbym wziąć odpowiedzialność na swe barki, wszyscy się asekurują.
Europa drugiej prędkości, której głowa wychyliła się w Brexicie, to ludzie, którzy ze zgrozą patrz, jak odbiera im się dotychczasowy sposób życia, bezpieczeństwo i dobrobyt. Liczba idiotyzmów Unii Europejskiej wszystkich tych nakazów równego stania na głowie, przewyższa porównywalne idiotyzmy realnego socjalizmu. Mimo wszystko, w demoludach poziom wariacji był nieco mniejszy, choć tam też wiadomo było, że „miś ma być drogi”.
Europa miała potencjał stać się mocarstwem, najwyraźniej jednak komuś to przeszkadzało.
Niezależnie od tego, czy Wielka Brytania rzeczywiście wyjdzie z Unii, czy nie, gdyby Europa była rządzona przez ludzi z olejem w głowie, wynik referendum byłby powodem do rzeczowej dyskusji i zreformowania całego organizmu. Niestety, jest to mało prawdopodobne.
Również dlatego, że wiodącym interesem europejskim jest dzisiaj interes niemiecki, a Berlinowi raczej zależy na głębokim ujednoliceniu jak najszerszej strefy niż tworzeniu wspólnego rynku na równych zasadach. To drugie wymagałoby m.in. zreformowania euro i zróżnicowania stref walutowych, tak by odpowiadały sytuacji gospodarczej, tym samym pozbawiało Niemcy finansowego narzędzia.
To drugie wymagałoby również uporządkowania spraw imigracyjnych i powstrzymania napływu migrantów. Australia, Kanada, USA wpuszczają setki tysięcy imigrantów, ale w kontrolowany sposób. Co chce osiągnąć Angela Merkel przez politykę otwartych drzwi?
Europa musi znaleźć swoje nowe miejsce. Gdyby warszawskie władze były zręczne, mogłyby czas przebudowy wykorzystać z korzyścią dla Polaków.
Brexit – śmexit, koniec świata nadal jest przed nami – Wielka Brytania nigdzie nie odpływa, życie toczy się dalej. Nastąpiło jedynie podbicie stawki. Kto ma mocne nerwy, ten gra dalej.
Gdy zaś już mówimy o imigrantach, to właśnie nasz piękny premier otworzył granice Kanady dla Meksykanów. Ci, którzy uważają, że nasi południowi koledzy z NAFTA nie wykorzystają tej szansy ze względu na nieprzyjazny kanadyjski klimat, srodze się mylą.
Zniesienie wiz nastąpiło premierowskim fiat wbrew wszystkim zasadom, jakie Kanada jeszcze nie tak dawno pisała na wołowych skórach. Obywatele Meksyku już dzisiaj stanowią 25 proc. osób oczekujących na decyzje azylowe. Jeśli tylko pośrednicy imigracyjni odpowiednio rozreklamują Kanadę w Meksyku, jako kraj słodkiego życia, darmowej wszechstronnej opieki medycznej i darmowej (w przypadku azylantów) edukacji uniwersyteckiej, wkrótce będziemy tu mieć tysiące chętnych.
Co zrobić, takie czasy. Happy Canada Day!
Andrzej Kumor
Wielu dziennikarzy zachodziło w głowę, czy oby taki śmiały tytuł, jaki dali w swoich gazetach po śmierci mędrca, nie będzie postrzegany przez niektórych jako bluźnierczy, uwłaczający wiernym i Kościołowi. Było to po części spowodowane wyzwaniem rzuconym tej instytucji do podjęcia dialogu na temat zmarłego, jak i zuchwałą grą słów pragnącą zachęcić czytelnika do omawianego tematu.
Zapewne był to również pewnego rodzaju dług wdzięczności, zadośćuczynienie po tym, co go spotkało na ziemi z ust i piór tych wszystkich, którzy za życia o nim pisali i mówili. A może bardziej sprawiedliwie byłoby powiedzieć, jak go za życia obgadywali albo zupełnie ignorowali.
Canadian Polonia in Context - Theoretical rights, multiculturalism, and marginality - the Polish-Canadian case (2)
Napisane przez Mark WegierskiCultural facts on the ground are very important for the relative flourishing and salience of a given community. Insofar as a community lacks a core-audience that can attract outside money and possibly generate its own resources for their social, cultural, and political activities, they will lack salience. Cultural facts on the ground are more important than supposedly expansive guarantees of rights which are often theoretical.
It does appear by now that most persons of Polish descent in Canada have been thoroughly assimilated into the relatively bland, so-called mainstream. One way of roughly measuring this is to look in the Canada Census at the comparatively small number of persons who retain knowledge of the Polish language among the total number of persons of Polish descent in Canada. There are too few persons left for whom the “affect” of their identity can be a significant mobilizing factor.
Chcę zjeść jajko, chociaż jedno, od wczoraj za mną chodzi. Nie mogłam zasnąć wczoraj, bo myślałam o jajecznicy. Dzisiaj rano obudziłam się wcześniej i myślałam, co tu zrobić.
Co tu zrobić? Spytać się pana starszego niemieckiego, czy mogę ugotować sobie jajko? Ale nie będę mogła jeść, jeśli wiem, że żona pana starszego niemieckiego – pani z demencją, ona też by z chęcią zjadła jajko czy jajecznicę. A tu tymczasem schodzę i widzę znów te jej kawałki chleba, pokrojone, i grubiej jeszcze posmarowane dżemem truskawkowym. Zawsze tym samym i zawsze to samo na śniadanie.
Turystyka
- 1
- 2
- 3
O nartach na zmrożonym śniegu nazyw…
Klub narciarski POLMEDEN przy Oddziale Toronto Stowarzyszenia Inżynierów Polskich w Kanadzie wybrał się 6 styczn... Czytaj więcej
Moja przygoda z nurkowaniem - Podwo…
Moja przygoda z nurkowaniem (scuba diving) zaczęła się, niestety, dość późno. Praktycznie dopiero tutaj, w Kanadzie. W Polsce miałem kilku p... Czytaj więcej
Przez prerie i góry Kanady
Dzień 1 Jednak zdecydowaliśmy się wyruszyć po raz kolejny w Rocky Mountains i to naszym sta... Czytaj więcej
Tak wyglądała Mississauga w 1969 ro…
W 1969 roku miasto Mississauga ma 100 większych zakładów i wiele mniejszych... Film został wyprodukowany aby zachęcić inwestorów z Nowego Jo... Czytaj więcej
Blisko domu: Uroczysko
Rattray Marsh Conservation Area – nieopodal Jack Darling Memorial Park nad jeziorem Ontario w Mississaudze rozpo... Czytaj więcej
Warto jechać do Gruzji
Milion białych różMilion, million białych róż,Z okna swego rankiem widzisz Ty… Taki jest refren ... Czytaj więcej
Massasauga w kolorach jesieni
Nigdy bym nie przypuszczała, że śpiąc w drugiej połowie października w namiocie, będę się w …
Life is beautiful - nurkowanie na Roa…
6DHNuzLUHn8 Roatan i dwie sąsiednie wyspy, Utila i Guanaja, tworzące mały archipelag, stanowią oazę spokoju i są chętni…
Jednodniowa wycieczka do Tobermory - …
Było tak: w sobotę rano wybrałem się na dmuchany kajak do Tobermory; chciałem…
Dronem nad Mississaugą
Chęć zobaczenia świata z góry to marzenie każdego chłopca, ilu z nas chciało w młodości zost…
Prawo imigracyjne
- 1
- 2
- 3
Kwalifikacja telefoniczna
Od pewnego czasu urząd imigracyjny dzwoni do osób ubiegających się o pobyt stały, i zwłaszcza tyc... Czytaj więcej
Czy musimy zawrzeć związek małżeńsk…
Kanadyjskie prawo imigracyjne zezwala, by nie tylko małżeństwa, ale także osoby w relacji konkubinatu składały wnioski sponsorskie czy... Czytaj więcej
Czy można przedłużyć wizę IEC?
Wiele osób pyta jak przedłużyć wizę pracy w programie International Experience Canada? Wizy pracy w tym właśnie programie nie możemy przedł... Czytaj więcej
FLAGPOLES
Flagpoling oznacza ubieganie się o przedłużenie pozwolenia na pracę (lub nauk…
POBYT CZASOWY (12/2019)
Pobytem czasowym w Kanadzie nazywamy legalny pobyt przez określony czas ( np. wiza pracy, studencka lub wiza turystyczna…
Rejestracja wylotów - nowa imigracyjn…
Rząd kanadyjski zapowiedział wprowadzenie dokładnej rejestracji wylotów z Kanady w przyszłym roku, do tej pory Kanada po…
Praca i pobyt dla opiekunów
Rząd Kanady od wielu lat pozwala sprowadzać do Kanady opiekunki/opiekunów dzieci, osób starszych lub niepełnosprawnych. …
Prawo w Kanadzie
- 1
- 2
- 3
W jaki sposób może być odwołany tes…
Wydawało by się, iż odwołanie testamentu jest czynnością prostą. Jednak również ta czynność... Czytaj więcej
CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY…
Testament tzw. „holograficzny” to testament napisany własnoręcznie przez spadkodawcę. Wedłu... Czytaj więcej
MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TE…
Bardzo często małżonkowie sporządzają testamenty razem (tzw. mutual wills) i czynią to tak, iż ni... Czytaj więcej
ZASADY ADMINISTRACJI SPADKÓW W ONTARI…
Rozróżniamy dwie procedury administracji spadków: proces beztestamentowy i pr…
Podział majątku. Rozwody, separacje i…
Podział majątku dotyczy tylko par kończących formalne związki małżeńskie. Przy rozstaniu dzielą one majątek na pół autom…
Prawo rodzinne: Rezydencja małżeńska
Ontaryjscy prawodawcy uznali, że rezydencja małżeńska ("matrimonial home") jest formą własności, która zasługuje na spec…
Jeszcze o mediacji (część III)
Poprzedni artykuł dotyczył istoty mediacji i roli mediatora. Dzisiaj dalszy ciąg…