farolwebad1

A+ A A-
Inne działy

Inne działy

Kategorie potomne

Okładki

Okładki (362)

Na pierwszych stronach naszego tygodnika.  W poprzednich wydaniach Gońca.

Zobacz artykuły...
Poczta Gońca

Poczta Gońca (382)

Zamieszczamy listy mądre/głupie, poważne/niepoważne, chwalące/karcące i potępiające nas w czambuł. Nie publikujemy listów obscenicznych, pornograficznych i takich, które zaprowadzą nas wprost do sądu.

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanych listów.

Zobacz artykuły...
środa, 04 lipiec 2018 07:33

Powrót Patricka Browna

Napisane przez

Były lider ontaryjskich konserwatystów 40-letni Patrick Brown ubiega się o stanowisko szefa rady regionu Peel. Oficjalnie zgłosił swoją kandydaturę we wtorek 3 lipca. Mówi, że chce wrócić do polityki regionalnej, wierzy we współpracę i bezpartyjność. Nikt nie ma monopolu na dobre pomysły, dodaje.

Brown mieszka wraz ze swoją narzeczoną Genevieve Gualtieri w Lorne Park w Mississaudze. Reprezentował Barrie i Orillię na szczeblu federalnym i prowincyjnym, ale jego rodzina jest związana z regionem Peel. Jego ojciec przez 40 lat pracował tu jako prawnik. Od kilku miesięcy pisze książkę „ Take Down, The Political Assassination of Patrick Brown”, która ma się ukazać w listopadzie.

Anonimowe źródła podają, że po odejściu Browna z partii konserwatywnej polityk spotkał się ze swoim mentorem, byłym premierem Ontario, Billem Davisem. To on miał zachęcać Browna do powrotu.

W zeszłym roku posłowie prowincyjni przyjęli poprawki dopuszczające wybory bezpośrednie przewodniczących rad regionów Peel i York. Do tej pory osoba stojąca na czele rady była nominowana. Wybory bezpośrednie odbywają się już w regionach Halton, Durham i Waterloo.

Póki co Brown ma sześciu konkurentów i jest liderem. Pozostali kandydaci to radny Mississaugi Ron Starr, były kandydat na burmistrza Mississaugi Masood Khan, broker Amir S. Ali, technolog medyczny Ken Looy, menedżer ds. produkcji Vidya Sagar Gautam i menedżer ds. centrum zarządzającego operacjami firmy zajmującej się bezpieczeństwem pożarowym Marcin Huniewicz.

Ostatnio zmieniany środa, 04 lipiec 2018 07:39

W przyszłym tygodniu premier Trudeau po raz pierwszy pojedzie na Łotwę. Będzie to jednocześnie pierwsza wizyta kanadyjskiego premiera w tym kraju. Trudeau odwiedzi przebywających tam kanadyjskich żołnierzy, po czym uda się do Brukseli na szczyt NATO.

Wojska międzynarodowe NATO stacjonują na Łotwie od czasu aneksji Krymu przez Rosję w 2014 roku. Kanada stoi na czele grupy i jest to największa misja naszych żołnierzy na kontynencie europejskim od ponad 10 lat.

Szczyt NATO zapowiada się burzliwie, a to za sprawą Donalda Trumpa, który wysłał do przywódców kilku krajów sojuszu listy wzywające ich do zwiększenia wydatków na obronność. Pisma od Trumpa otrzymały m.in. Niemcy, Belgia, Norwegia i Kanada. W liście do Trudeau nadanego z datą 19 czerwca Trump pisze o frustracji Amerykanów wywołanej brakiem starań sojuszników o zwiększanie wydatków na obronę i osiągnięcie deklarowanych celów. Dodaje, że USA są coraz mniej chętne do patrzenia przez palce na zaniedbania ze strony innych państw. A Kanada wydając na obronność za mało daje innym zły przykład i pokazuje, że można nie wywiązywać się z obietnic i nic sobie z tego nie robić. Tylko jak to wytłumaczyć amerykańskim obywatelom?, pyta prezydent. Wcześniej Trump groził, że wycofa się z NATO, jeśli kraje członkowskie nie będą płacić tyle, ile powinny.

Kanadyjski rząd federalny w zeszłym roku obiecywał, że w ciągu nadchodzącej dekady zwiększy wydatki na obronność o 70 proc. W dalszym ciągu jednak daleko nam do wywiązania się z obowiązującej kraje NATO stawki 2 proc. PKB. Stany Zjednoczone wydają na obronność kwotę stanowiącą około 4 proc. PKB.

 

Ostatnio zmieniany środa, 04 lipiec 2018 08:04

We wtorek tuż po 4 rano przy Waterside Roade, niedaleko Bradley Museum i Rattray Marsh w Mississaudze wybuchł duży pożar. Ogień strawił dom w ostatniej fazie budowy i poważnie uszkodził dwa inne stojące na sąsiednich działkach. Gdy strażacy przybyli na miejsce, cały dom na placu budowy stał w płomieniach. Strażacy potrzebowali ponad dwóch godzin, by opanować ogień. Straty są szacowane na niecałe 2 miliony dolarów. Na szczęście nikt nie został ranny. Przyczyna pożaru nie jest znana.

54-letni konsultant imigracyjny z 12-letnim doświadczeniem, Muhammad Watto, złożył do sądu pozew przeciwko Immigration Consultants of Canada Regulatory Council (ICCRC), która jego zdaniem dopuszcza się oszustw, fałszerstw i łamania praw człowieka. Rada nadzoruje pracę tysięcy konsultantów w całej Kanadzie. Watto od dawna krytykował radę i teraz prosi sąd najwyższy w Ontario, by zlecił wszczęcie formalnego śledztwa przeciwko ICCRC.

Watto twierdzi, że zarząd i pracownicy rady nie pracują w sposób niezgodny z jej regulaminem i misją, a liczą się dla nich tylko ich własne interesy. Do tego fałszują sprawozdania finansowe i dokumenty księgowe, dokumentacja finansowa nie jest odpowiednio zabezpieczona.

Rada oświadczyła, że nie zgadza się z zarzutami. Przypomniała, że Watto grozi kara dyscyplinarna i odebranie licencji.

Rada została utworzona w 2011 roku, by ustalić zasady pracy konsultantów imigracyjnych, wprowadzić licencjonowanie, szkolenia i dyscyplinę. Obecnie nadzoruje pracę ponad 4000 konsultantów. Zarządza nią rada 14 dyrektorów. W ciągu 7 lat miała już pięciu przewodniczących. W zeszłym roku komisja parlamentarna zalecała rządowi federalnemu rozwiązanie rady.

wtorek, 03 lipiec 2018 17:51

96 godzin czekania na ratunek

Napisane przez

Dla 35-letniej Claire Nalson z Toronto solowa wyprawa na kalifornijską pustynię okazała się walką o życie. Nelson wybrała się 22 maja na popularny 12-kilometrowy szlak Lost Palms Oasis w parku narodowym Joshua Tree. Pustynny park znajduje się 80 kilometrów na wschód od Palm Springs, Calif. O swojej trasie powiedziała tylko pracownikowi parkowego centrum informacyjnego.

Mniej więcej na trzecim kilometrze Nelson zgubiła oznakowany szlak wiodący korytem wyschniętej rzeki i weszła na wzgórze. Z wierzchołka cała okolica wydawała jej się taka sama, pustynna i kamienista. Nie widziała żadnej ścieżki, nie potrafiła wrócić na szlak. Wydawało jej się, że ścieżka mogłaby znajdować się w przesmyku między skałami. Chciała sprawdzić przyczepność skały, by stwierdzić, czy może iść po niej dalej, i wtedy się poślizgnęła. Spadła na ziemię z wysokości 4,5 metra i usłyszała wyraźne chrupnięcie w momencie lądowania na nogach. Pękła jej miednica i kość krzyżowa, a do tego zwichnęła stopę. Wspomina, że nie była w stanie się ruszyć.

Leżała między głazami i chciała dzwonić na 911, ale nie miała zasięgu. Na początku krzyczała z nadzieją, że ktoś ją usłyszy, w końcu szlak był dość mocno uczęszczany. Ale była za daleko, okazało się później że odeszła 2 kilometry od wytyczonej trasy. Po 24 godzinach skończyła jej się woda (miała ze sobą 3 litry) i musiała pić swój mocz. Smarowała się kremem z filtrem i próbowała zrobić sobie schronienie z kapelusz, podkoszulki i pożyczonego kijka trekkingowego. Myślała o rodzinie i przyjaciołach i starała się zachować optymizm.

W końcu 25 maja znaleźli ją pracownicy Riverside County Sheriff's Department. Jej znajomi niepokoili się, że Nalson przestała zamieszczać zdjęcia na instagramie i zadzwonili do jej sąsiada, który znalazł jej samochód zaparkowany przy początku szlaku. Nelson zaczynała chwilami tracić przytomność, gdy usłyszała głosy ekipy poszukiwawczej. Mówi, że gdy została znaleziona, nie mogła nawet płakać, była tak odwodniona.

Została przetransportowana do szpitala regionalnego w Palm Springs, gdzie przeszła operację. Miała ubezpieczenie medyczne, ale nie pokryło wszystkich kosztów leczenia. Prowadzi zbiórkę na GoFundMe, potrzebuje 50 000 dol. Mówi, że jeszcze będzie wędrować samotnie, ale lepiej się przygotuje.

A Toronto woman spent four days and three nights stranded in a California desert after her solo hiking trip turned into a survival mission when she slipped and broke her pelvis.  


W związku z legalizacją marihuany 17 października firmy ubezpieczeniowe przygotowują się do nowej rzeczywistości. Zaczynają patrzeć na młodych ludzi regularnie oddających się konsumpcji marihuany jak na potencjalnych klientów i zmieniają warunki polis, w których marihuana była uznawana za czynnik wysokiego ryzyka, podobnie jak tytoń. Duże firmy ubezpieczeniowe stopniowo, jedna po drugiej, wprowadziły tego typu zmianę, tak by używanie marihuany nie miało dużego wpływu na wysokość składek. Sun Life znalazło się wśród prekursorów obniżenia ryzyka związanego z marihuaną. Zmiany w regulaminach polis wprowadziło już w 2016 roku.

Jeszcze kilka lat temu konsumenci marihuany płacili tyle, ile palacze tytoniu. A palenie tytoniu jest uznawane za jeden z najważniejszych czynników ryzyka. Miesięczne składki dla palaczy są odpowiednio większe. Przykładowo niepalący zdrowy trzydziestokilkulatek za ubezpieczenie na życie płaci 40-50 dol. miesięcznie. Palący – ponad dwa razy tyle.
Pytanie o marihuanę pojawi się na formularzu oceny ryzyka wypełnianym przez aplikanta. Ubezpieczyciele będą zwracać uwagę na to, ile dana osoba pali i czy do tego np. cierpi na depresję. Poza tym prowadzenie samochodu po marihuanie w dalszym ciągu będzie uznawane za wysoce ryzykowne.

Światowa Organizacja Zdrowia przypomina, że używanie marihuany – niezależnie od tego, jak podchodzą do tego firmy ubezpieczeniowe – jest ryzykowne. Może przyczyniać się do rozwoju chorób układu oddechowego, chorób krążeniowych, a także nowotworów. Zaznacza jednak, że do dokładnej oceny ryzyka potrzebne są dalsze badania, a te nie są łatwe, jako że w większości państw narkotyk jest nielegalny.

Dr Harold Kalant z Canadian Centre on Substance Abuse and Addiction uważa, że decyzje firm ubezpieczeniowych są przedwczesne. Problem polega na tym, że tak naprawdę nie ma żadnych wiarygodnych statystyk, na których można by opierać analizę ryzyka. Większość dotychczasowych badań skupiała się na wpływie marihuany na rozwój mózgu młodych ludzi. Tymczasem klienci firm ubezpieczeniowych to w większości „starsi dorośli”. Do tego warto zwrócić uwagę na fakt, że palenie marihuany to w dalszym ciągu palenie, czyli wprowadzanie zanieczyszczeń do płuc. Jest to najmniej zdrowy sposób używania narkotyku. Zdrowsze byłoby jedzenie, ale tego na razie ustawa nie legalizuje.

wtorek, 03 lipiec 2018 10:02

Cztery strzelaniny w GTA

Napisane przez

Dwóch mężczyzn nie żyje, a jedna kobieta jest w ciężkim stanie po strzelaninie, do której doszło w sobotę około 8 wieczorem przed klubem Cube przy skrzyżowaniu ulic Queen i Peter. Policja podała, że mężczyźni zostali przewiezieni do szpitala w stanie krytycznym i tam zmarli z powodu odniesionych obrażeń. Świadkowie mówią, że padło co najmniej 10 strzałów. Ofiary to 21-letni początkujący raper Jahvante „Smoke Dawg” Smart i 28-letni raper Ernest „Koba” Modekwe. Ranna kobieta ma trzydzieści kilka lat.

Policja poszukuje kilku podejrzanych, których widziano, jak uciekali w kierunku północnym.

Burmistrz John Tory zasugerował, że strzelanina była związana z aktywnością gangów. Powiedział podczas parady z okazji Canada Day w East York, że ludzie należący do gangów i recydywiści to jedyne osoby, które stanowią zagrożenie dla miasta. Podkreślił, że nie można po 20 minutach aresztu wypuszczać za kaucją osób zatrzymanych za używanie broni palnej.

Konstabl David Hopkinson nie potwierdził podejrzeń burmistrza, jakoby sobotnia strzelanina była związana z przestępczością zorganizowaną.

Do incydentu z bronią palną doszło również dwa dni później, w poniedziałek po 10:30 wieczorem. Strzały padłu w okolicy Augusta Avenue i College Street. Według zeznań świadków było ich wiele. Służby ratunkowe zabrały do szpitali cztery osoby. Trzydziestokilkuletni mężczyzna odniósł poważne obrażenia, jego stan udało się ustabilizować. Jedna ofiara w ciężkim stanie, ale jej życie nie jest zagrożone, dwie pozostałe doznały jedynie niewielkiego uszczerbku na zdrowiu. Policja mówi, że widziano cztery osoby uciekające z miejsca zdarzenia.

Kule latały też w regionie Peel. Dwóch mężczyzn w wieku 28 i 32 lat zostało ciężko rannych w Brampton. Policja odpowiedziała na wezwanie w okolicę Pluto Drive i Simmons Boulevard tuż po 2 po południu w poniedziałek. Stan ofiar jest stabilny. Funkcjonariusze z Peel prowadzą również dochodzenie w sprawie strzałów, które padły w niedzielę w nocy, około 11:30. Strzały słyszano w okolicy Kennedy Road i Derry Road. Nikt nie ucierpiał. Policja podejrzewa, że sprawcy strzelili kilka razy, po czym uciekli samochodem. W okolicy odbywała się impreza, w której uczestniczyło około 100 osób. Policjanci mają nadzieję, że zgłoszą się świadkowie, szukają też nagrań wideo z kamer monitoringu lub kamer samochodowych.

Po weekendowej fali aktów przemocy premier Doug Ford przekazał wyrazy współczucia ofiarom i ich rodzinom. Przyznał, że zaczynamy trudne lato i słowa i modlitwy nic tu nie pomogą – trzeba zacząć działać. Musimy zadbać o to, by torontońscy policjanci mieli wszystko, czego potrzebują, by byli częścią społeczności, którym służą, tak by mogli przede wszystkim zapobiegać strzelaninom. Premier zapowiedział, że w najbliższym czasie spotka się z przedstawicielami torontońskiej policji i będzie chciał zacząć pracę nad strategią walki z bezsensowną przemocą.

Daniel Pipes, historyk syn Richarda Pipesa, znanego sowietologa pochodzenia żydowskiego urodzonego w Cieszynie, opublikował w Washington Times tekst na temat polskiej sytuacji politycznej, w którym pokrótce charakteryzuje wizję rozwoju Polski oraz ustosunkowuje się do niechęci Warszawy do sprowadzania imigrantów wyznania muzułmańskiego.

Podkreśla, że Polska miała historycznie dobre stosunki z muzułmanami, w tym z własną mniejszością muzułmańską, a Imperium Ottomańskie odmówiło uznania rozbiorów Polski, dodaje, że obecna formacja rządząca ciepło odniosła się do czeczeńskich uchodźców na początku 2000. Dlatego obecna niechęć do imigrantów muzułmańskich jest spowodowana jedynie obawami o bezpieczeństwo kraju; wskazuje że Polska chce się uczyć na błędach swoich zachodnich sąsiadów i uniknąć powtarzania ich.

Co jednak najciekawsze Daniel Pipes uważa że ze względu na swoje bezpieczeństwo Polska może się stać celem emigracji z państw zachodnich zwłaszcza Żydów,  którzy obawiają się coraz większej przemocy wywołanej obecnością dużych społeczności muzułmańskich i choć głównie kierują się oni do Australii Kanady i Stanów Zjednoczonych to Polska biorąc pod uwagę jej bliskość oraz bezpieczeństwo i niewielki koszt życia może się stać celem tej migracji.

Wiele młodych mew, które wykluły się w gniazdach na dachu budynku przemysłowego przy 1399 Kennedy Road w Scarborough, straciły życie z powodu upału. Zdesperowane mewy, gdy nie mogły już dłużej stać na nagrzanym dachu, zeskakiwały na chodnik, a nie potrafiły jeszcze latać. Na dachu zadomowiła się kolonia 4000 ptaków. Na przyległych chodnikach leżą nieczystości, pióra i martwe zwierzęta.

Tymi, które przeżyły skok z dachu, zajęli się pracownicy Toronto Wildlife Centre. Służby pomocy zwierzętom już tydzień temu zorientowały się, że mewom grozi niebezpieczeństwo, i zabrały ptaki z dachu. Do centrum rehabilitacyjnego trafiło ich kilkaset. Część wymagała podania płynów, inne miały poparzone nogi. Podkurowane mewy zostały zaniesione z powrotem do rodziców. Niestety dach znów się nagrzał i młode ponownie musiały ratować się ucieczką.

Obecnie pracownicy TWC opiekują się ponad 90 małymi mewami. Mówią, że nie nie będą już ryzykować – mewy nie wrócą na dach. Apelują o pomoc do mieszkańców, którzy chcieliby się zająć transportem setki młodych mew do czterech innych centrów rehabilitacyjnych w Jarvis, Peffrelaw, Greater Napanee i Grimsby.

Ostatnio zmieniany wtorek, 03 lipiec 2018 09:13

Biały Dom zakomunikował Kanadzie, że wprowadzenie ceł odwetowych nie pomoże jej gospodarce. Zaszkodzi tylko amerykańskim pracownikom. „Przez wiele lat byliśmy mili dla Kanady i Kanada to wykorzystywała. Korzyści czerpali zwłaszcza kanadyjscy farmerzy”, powiedziała rzeczniczka Białego Domu. „Prezydent stara się teraz naprawić niewydolny system i nie zmieni swoich zamiarów”, dodała.

Kanadyjskie cła dotyczą amerykańskich towarów o wartości 16,6 miliarda dolarów kanadyjskich (12,63 mld dol. Amerykańskich).

Ostatnio zmieniany wtorek, 03 lipiec 2018 09:11

Nasze teksty

Turystyka

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

O nartach na zmrożonym śniegu nazyw…

O nartach na zmrożonym śniegu nazywanym ‘lodem’

        Klub narciarski POLMEDEN przy Oddziale Toronto Stowarzyszenia Inżynierów Polskich w Kanadzie wybrał się 6 styczn... Czytaj więcej

Moja przygoda z nurkowaniem - Podwo…

Moja przygoda z nurkowaniem - Podwodne światy Maćka Czaplińskiego

Moja przygoda z nurkowaniem (scuba diving) zaczęła się, niestety, dość późno. Praktycznie dopiero tutaj, w Kanadzie. W Polsce miałem kilku p... Czytaj więcej

Przez prerie i góry Kanady

Przez prerie i góry Kanady

Dzień 1         Jednak zdecydowaliśmy się wyruszyć po raz kolejny w Rocky Mountains i to naszym sta... Czytaj więcej

Tak wyglądała Mississauga w 1969 ro…

Tak wyglądała Mississauga w 1969 roku

W 1969 roku miasto Mississauga ma 100 większych zakładów i wiele mniejszych... Film został wyprodukowany aby zachęcić inwestorów z Nowego Jo... Czytaj więcej

Blisko domu: Uroczysko

Blisko domu: Uroczysko

        Rattray Marsh Conservation Area – nieopodal Jack Darling Memorial Park nad jeziorem Ontario w Mississaudze rozpo... Czytaj więcej

Warto jechać do Gruzji

Warto jechać do Gruzji

Milion białych różMilion, million białych róż,Z okna swego rankiem widzisz Ty…         Taki jest refren ... Czytaj więcej

Prawo imigracyjne

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

Kwalifikacja telefoniczna

Kwalifikacja telefoniczna

        Od pewnego czasu urząd imigracyjny dzwoni do osób ubiegających się o pobyt stały, i zwłaszcza tyc... Czytaj więcej

Czy musimy zawrzeć związek małżeńsk…

Czy musimy zawrzeć związek małżeński?

Kanadyjskie prawo imigracyjne zezwala, by nie tylko małżeństwa, ale także osoby w relacji konkubinatu składały wnioski  sponsorskie czy... Czytaj więcej

Czy można przedłużyć wizę IEC?

Czy można przedłużyć wizę IEC?

Wiele osób pyta jak przedłużyć wizę pracy w programie International Experience Canada? Wizy pracy w tym właśnie programie nie możemy przedł... Czytaj więcej

Prawo w Kanadzie

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

W jaki sposób może być odwołany tes…

W jaki sposób może być odwołany testament?

        Wydawało by się, iż odwołanie testamentu jest czynnością prostą.  Jednak również ta czynność... Czytaj więcej

CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY…

CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY” (HOLOGRAPHIC WILL)?

        Testament tzw. „holograficzny” to testament napisany własnoręcznie przez spadkodawcę.  Wedłu... Czytaj więcej

MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TE…

MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TESTAMENTÓW

        Bardzo często małżonkowie sporządzają testamenty razem (tzw. mutual wills) i czynią to tak, iż ni... Czytaj więcej

Wszelkie prawa zastrzeżone @Goniec Inc.
Design © Newspaper Website Design Triton Pro. All rights reserved.