Przemawiając podczas obchodów Canada Day premier Justin Trudeau wychwalał kanadyjskich pracowników mówiąc, że ich ciężka praca, wizja i determinacja stworzyły kraj, który kochamy. Wymieniał tych, którzy pracują w Ontario przy produkcji stali, w Quebeku – przy produkcji aluminium, zatrudnionych w rolnictwie i przemyśle naftowym na preriach i na Północy, w leśnictwie w Kolumbii Brytyjskiej i w rybołóstwie w prowincjach atlantyckich. Podkreślił, że wszędzie tam Kanadyjczycy rzetelnie wykonują swoją pracę. Premier dodał, że nasz kraj stoi jeszcze przed wieloma wyzwaniami. Wciąż nierozwiązaną sprawą pozostaje pojednanie z ludnością rdzenną.
1 lipca Trudeau odwiedził pracowników przetwórni spożywczej w Leamington, Ont., gdzie przygotowywana jest pasta pomidorowa używana do produkcji ketchupu French's. Stamtąd udał się do huty stali w Reginie.
Burmistrz Toronto John Tory mówił, że Canada Day przypomina nam, jakie to szczęście być Kanadyjczykiem. Zwracając się do mieszkańców powiedział, że razem budujemy Toronto – miasto będące odzwierciedleniem takich wartości jak sprawiedliwość, równość, szacunek i tolerancja. Powinniśmy dbać o to, by każdy torontończyk mógł z nich w pełni korzystać i nie bać się dyskryminacji, dodał.
Gubernator generalna Julie Payette wypowiadała się w podobnym tonie. Stwierdziła, że Kanadyjczycy żyją w kraju wielkich możliwości, w który mogą odważnie marzyć. Zachęcała wszystkich do odkrywania swojego kraju, do czerpania radości z poznawania Kanady, do otwartości i zaangażowania.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!