farolwebad1

A+ A A-

Listy z nr. 19/2013

Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Dzień dobry,

Dzwonię w takiej sprawie, bo nieraz czytałem w "Gońcu" o zakażeniach w szpitalach, że będąc w szpitalu można się zarazić różnymi chorobami, a nikt się nie zainteresuje takim tematem, jak służba szpitalna, pielęgniarki i inne pracownice szpitalne w służbowych fartuchach paradują po mieście i zbierają wszędzie zarazki. Do pracy wychodzą w fartuchu, wracają w fartuchu i nikomu to nie przeszkadza.

A z herbatą na przykład zatrzymują w drzwiach, bo można spowodować zagrożenie, zakażenie, jakieś bakterie roznieść. Ale że służba szpitalna paraduje w służbowych fartuchach po całym mieście, jakoś nikt na to nie zwraca uwagi.

Może was taki temat zainteresuje.

Pan Klisowski
(spisane z automatycznej sekretarki)

Odpowiedź redakcji: Ma Pan 100 proc. racji.

 

•••

Dotyczy tekstu A. Kumora pt. "Złodzieje i szuje wymierają".

Pańska ocena, Panie Andrzeju Kumor, jest bardzo subiektywna. Pisze pan, jak prawy Polak-chrześcijanin powinien postępować. Pytanie tylko, ilu jest takich Polaków w Mississaudze i Toronto? Ilu jest takich, którzy postępują po chrześcijańsku, pamiętają, słuchają i postępują według nauk papieża Jana Pawła II, który powiedział – cytat z pamięci "abyście ciężary jedni drugich nosili" oraz wzajemnie szanowali. Innymi słowy, abyście sobie wzajemnie pomagali i byli jak miłująca się rodzina.

Ilu takich jest?

Ilu jest takich, którzy nawet mając duże czy spore firmy, nie odtrącają rodaka, bo jest osobą uczciwą, dobrze wykształconą, z bardzo dobrymi referencjami z firm kanadyjskich, gdzie pracował.

Pański artykuł to jest pobożne życzenie. Z mojego doświadczenia, to większość Polaków – mówiąc po staropolsku – "nie ma Boga w sercu", a olbrzymią pychę i arogancję, często pogardę dla innego rodaka, chęć wywyższenia się, niechęć pomożenia bliźniemu, trzymania innego z daleka od miejsca, gdzie sam "przy korytku", bo jak dopuści innego, to jeszcze sam straci.

Proszę, Panie Andrzeju, niech Pan napisze, co należy myśleć o polskiej społeczności w Mississaudze i Toronto jeśli z jej strony dobrze wykształcony Polak nie otrzymuje ŻADNEJ pomocy. Nie mówię tu o finansowej, ale o daniu pracy rodakowi dobrze wykształconemu – inżynierowi mechanikowi po Politechnice Warszawskiej z ponad 15-letnim doświadczeniem w IT (technologii informatycznej) – pracującemu w wielu firmach kanadyjskich i doskonałymi referencjami z tych firm, no i oczywiście dobrym angielskim, gdyż trzymając się z daleka od polskiej społeczności, był do tego zmuszony, aby posługiwać się wyłącznie angielskim.

Poszukuje on teraz jakiejkolwiek pracy, nawet za psie pieniądze – 10 dol. na godzinę na pełny etat, aby mógł zapłacić za mieszkanie i nie znaleźć się na ulicy. Jaki odzew z polskich firm – ŻADEN!!! Pokazują mu palcem drzwi, postępując jak Kanadyjczycy, gdy próbował znaleźć pracę jakąkolwiek nawet zgodną z kierunkiem wykształcenia – a to, że:

– nie ma doświadczenia lub za duża przerwa w pracy,
– a to że nie zna kodów technologicznych, więc go nie przyjmą do pracy jako planera (technologa),
– nie dadzą mu pracy przy obrabiarce, bo dawno nie pracował,
– nie mają czasu, aby nauczyć, jak programować obrabiarkę,
– nie dadzą pracy przy naprawie silników samochodowych,
– nie dadzą pracy w sklepie, bo nie ma doświadczenia, jak układać towar na półce.

Nie będę kontynuował tej listy, a listę firm, które rodaka podle potraktowały, podam może przy okazji jakimś następnym razem.
Wiem, że jak jest człowiek z "otwartą głową", to nauczy się szybko wszystkiego, a zwłaszcza tak prostych rzeczy jak wyżej wymienione.

Na zakończenie napisał pan, że "Złodzieje i szuje wymrą i chodzi jedynie o to, by nie wychowywali następców". Zapomniał pan jedynie o tym, że złodzieje i szuje wychowują swoich następców, gdyż "niedaleko pada jabłko od jabłoni". Prawi ludzie nigdy nie wychowają takich drani, a będą zawsze napiętnować podłe postawy bliźnich.

Na zakończenie jeszcze jedno, o czym pan Andrzej i większość mądrych ludzi dobrze wie. Jak człowiek nie ma się dokąd cofać, to zaczyna krzyczeć, gryźć i kopać i może zrobić krzywdę.

Kto jest wówczas temu winien?!! W mojej ocenie ci, co Boga w sercu nie mają i nie pomogą bliźniemu, chociaż mogą!

To właśnie tacy będą potem najgłośniej krzyczeć – ach, co to za drań, że kopnął lub zrobił komuś krzywdę, bo mógł przyjść i poprosić. Co za hipokryci!

TezPolonus

Od redakcji: Szanowny Panie, smędzi Pan i przesadza. Mówię to z całą odpowiedzialnością. Jeśli Pan jest gotów wziąć każdą pracę, to proszę przejrzeć ogłoszenia drobne w "Gońcu".

 

•••

Dotyczy tekstu "Polska to nie są jaja na kiju".

Nie masz racji, Andrzeju.

Wylewając dziecko z kąpielą, obnażanie błędów to racja stanu, żywienie się tym, to despotyzm i kanibalizm; że Tusk musi ustąpić, że następca skądkolwiek też będzie sooner or later.

Polska 3 Maja, to Polska Zachodu, tym, w którym wybrałeś życie swoje i najbliższych, jeśli ich kochasz, to nie masz wyboru.

Masoni, to jestem też ja, choć cyrografu nie podpisałem i tylko rozumiem, że rozum ma być na wstępie.

W tym świecie nasz wybór, nie jest jedynym, jednym z wielu, a opcja, kim jesteś, nie zależy od "dziś", ale od jutra, jakie zostawimy naszym dzieciom.

3m się
Jack

Od redakcji: Jacku, nie wiedziałem, że jesteś masonem – Andrzej Kumor.

 

•••

Panie Redaktorze

Zadam trzy pytania:

– Jak nazywa się publicysta, który bazuje na ulubionych źródłach, pomijając milczeniem drugą stronę medalu?
Na wszelki wypadek, gdyby Pan nie wiedział, odpowiadam – propagandzista. Jednym z takich jest Wiesław Wyrzykowski.

– Jak nazywa się publicysta, który w każdym swoim artykule oczernia Żydów?
Na wszelki wypadek, gdyby Pan nie wiedział, odpowiadam – antysemita. Jednym z takich jest Stanisław Michalkiewicz.

– Jak się nazywa redaktor, który blokuje przepływ zdrowej krytyki, nie chce publikować listów polemicznych czytelników, którzy mówią, iż nie należy stale publikować tekstów o charakterze propagandowym i antysemickim?
Na wszelki wypadek, gdyby Pan nie wiedział, odpowiadam – DD, czyli d(inwektywa) i desperat. Jednym z takich jest Andrzej Kumor.

Chce Pan wiedzieć, jak wygląda DD? Niech spojrzy do lustra.
Pozdrawiam, życząc Panu już tylko zdrowia, bo na rozum za późno.

Witold Lisiecki

Od redakcji: Szanowny Panie, ponieważ najpierw stawia Pan pytania, a następnie sam sobie udziela odpowiedzi, uznaję, że moimi nie jest Pan zainteresowany. Cóż mi pozostaje? Chyba tylko za Pana się pomodlić.

Andrzej Kumor

Widziane od końca.

Strona: www.goniec.net/
Zaloguj się by skomentować

Nasze teksty

Turystyka

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

O nartach na zmrożonym śniegu nazyw…

O nartach na zmrożonym śniegu nazywanym ‘lodem’

        Klub narciarski POLMEDEN przy Oddziale Toronto Stowarzyszenia Inżynierów Polskich w Kanadzie wybrał się 6 styczn... Czytaj więcej

Moja przygoda z nurkowaniem - Podwo…

Moja przygoda z nurkowaniem - Podwodne światy Maćka Czaplińskiego

Moja przygoda z nurkowaniem (scuba diving) zaczęła się, niestety, dość późno. Praktycznie dopiero tutaj, w Kanadzie. W Polsce miałem kilku p... Czytaj więcej

Przez prerie i góry Kanady

Przez prerie i góry Kanady

Dzień 1         Jednak zdecydowaliśmy się wyruszyć po raz kolejny w Rocky Mountains i to naszym sta... Czytaj więcej

Tak wyglądała Mississauga w 1969 ro…

Tak wyglądała Mississauga w 1969 roku

W 1969 roku miasto Mississauga ma 100 większych zakładów i wiele mniejszych... Film został wyprodukowany aby zachęcić inwestorów z Nowego Jo... Czytaj więcej

Blisko domu: Uroczysko

Blisko domu: Uroczysko

        Rattray Marsh Conservation Area – nieopodal Jack Darling Memorial Park nad jeziorem Ontario w Mississaudze rozpo... Czytaj więcej

Warto jechać do Gruzji

Warto jechać do Gruzji

Milion białych różMilion, million białych róż,Z okna swego rankiem widzisz Ty…         Taki jest refren ... Czytaj więcej

Prawo imigracyjne

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

Kwalifikacja telefoniczna

Kwalifikacja telefoniczna

        Od pewnego czasu urząd imigracyjny dzwoni do osób ubiegających się o pobyt stały, i zwłaszcza tyc... Czytaj więcej

Czy musimy zawrzeć związek małżeńsk…

Czy musimy zawrzeć związek małżeński?

Kanadyjskie prawo imigracyjne zezwala, by nie tylko małżeństwa, ale także osoby w relacji konkubinatu składały wnioski  sponsorskie czy... Czytaj więcej

Czy można przedłużyć wizę IEC?

Czy można przedłużyć wizę IEC?

Wiele osób pyta jak przedłużyć wizę pracy w programie International Experience Canada? Wizy pracy w tym właśnie programie nie możemy przedł... Czytaj więcej

Prawo w Kanadzie

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

W jaki sposób może być odwołany tes…

W jaki sposób może być odwołany testament?

        Wydawało by się, iż odwołanie testamentu jest czynnością prostą.  Jednak również ta czynność... Czytaj więcej

CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY…

CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY” (HOLOGRAPHIC WILL)?

        Testament tzw. „holograficzny” to testament napisany własnoręcznie przez spadkodawcę.  Wedłu... Czytaj więcej

MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TE…

MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TESTAMENTÓW

        Bardzo często małżonkowie sporządzają testamenty razem (tzw. mutual wills) i czynią to tak, iż ni... Czytaj więcej

Wszelkie prawa zastrzeżone @Goniec Inc.
Design © Newspaper Website Design Triton Pro. All rights reserved.