Sebastian - Mijają trzy lata od katastrofy smoleńskiej, co Pan sądzi, czy zostanie wyjaśnione, czy to był zamach, czy wypadek? - Powiem panu, nie wiem, to zależy od nich, od tych ministrów wszystkich. - Nie sądzi Pan, że coś ktoś ma do ukrycia w tym wszystkim; że sprawa ta była dziwnie potraktowana? - Oglądałem na Internecie, to uciekał tam ktoś, jak się samolot rozbił. A skąd ja mogę wiedzieć, nie wiadomo.
Paweł - Dzisiaj jest trzecia rocznica katastrofy smoleńskiej, będzie to kiedyś wyjaśnione? Zamach czy wypadek. - Wie pan, co to mnie w ogóle nie interesuje, jeżeli już tak dogłębnie mam pomyśleć, to mi się wydaje, że to był wypadek - jak to ustalili w Polsce. Wina pilotów, nie miało to nic wspólnego z zamachem. Piloci nie dostosowali się do warunków lotu. - A to jednak trochę się Pan interesował tym? - Trochę tak. - Przez Internet czy w mediach? - Przez Internet, w ogóle nie mam telewizji w domu. - Nie uznaje Pan? - Nie to, że nie uznaję, po prostu nie mam czasu, nie oglądam wszystkiego, wiadomości czerpię z Internetu.
Staszek - Czy katastrofa smoleńska będzie kiedykolwiek wyjaśniona? - Nie wiem, czy zostanie wyjaśniona, ale na pewno nie był to przypadek. - Wygląda na to, że ktoś coś ma do ukrycia? - To było ze względów politycznych. - Mógł być zamach? - A nawet mógł być zamach. Tylko nie jestem pewny, czy był wybuch, to jest ciężko dowieść, bo jak się to wszystko rozleciało... Choćby oni ten wrak do Polski przywieźli, to oni go już tak tam spreparują; to może nawet nie będzie ten sam samolot.
Ludwik - Trzy lata minęły od katastrofy smoleńskiej, czy ta sprawa będzie wyjaśniona? - Nie zostanie wyjaśniona, chyba zawsze będą jakieś teorie, spiskowe czy niespiskowe. - Dlaczego, czy śledztwo było źle prowadzone? - Trudno mi powiedzieć, po prostu naród polski jest niezdecydowany, jedni wolą jedną odpowiedź, inni drugą. - No tak, ale katastrofy są wyjaśniane przez ekspertów, a nie przez ludzi. - Zgadza się, uważam, że to była typowa katastrofa lotnicza. - A te wszystkie domniemania, z czego to wynika? - Nie wiem, z nieporządku politycznego, jedni chcą oczerniać drugich, jest to wykorzystywane do gry politycznej w kraju.
Maria Nowakowska - Minęło trzy lata od katastrofy smoleńskiej, czy to był wypadek, czy zamach i czy to kiedykolwiek zostanie wyjaśnione? - Myślę, że to był zamach - Na podstawie czego Pani tak mówi? - Wystarczy używać własnego rozumu. - Myśli Pani, że ktoś ma coś do ukrycia i dlatego to tak wygląda? - No na pewno i chyba wiele rzeczy wychodzi, wiemy po tym. Uważam, że to było straszne i zdecydowanie był to zamach. - A jeśli zamach, to kto jest sprawcą? - Wie pan, wolę się nie wypowiadać na ten temat, myślę, że się rozumiemy. - Sądzi Pani, że to będzie kiedyś wyjaśnione? - Miejmy nadzieję, bo trzeba być optymistą.