Sławek - Zbliża się pierwszy długi weekend sezonu letniego w tym roku, jak Pan spędzi czas wolny? - Na trailerze. - Pierwszy raz w tym roku, takie otwarcie? - Nie, nie, otwarcie już było w zeszłym tygodniu. - Pomimo tego, że jeszcze nie było ciepło? - No tam są obowiązki, trzeba pilnować wszystkiego. - Można zapytać, gdzie to jest? - Nad Pigeon Lake. - Od dawna Pan to ma? - No już chyba z 8 lat. - Zawsze tam Pan wyjeżdża na weekendy? - Zawsze, tam mam las, jezioro, rybki. - Czyli Victoria Day spędza Pan tradycyjnie? - Tak.
Józef - Zbliża się długi weekend, pierwszy w tym sezonie, chciałem zapytać, jak go Pan spędza? - No wie pan, ja już jestem emerytem. - Każdy weekend taki sam? - Tak, dla mnie to już nie robi wielkiej różnicy, po prostu spędzam go w domu albo z dziećmi, z wnuczkami. - Wyjeżdżają Państwo gdzieś? - Nie planujemy, jeżeli gdzieś pojedziemy, to do wnuczków do Oakville;do córki. Na wyjazdy przyjdzie czas w lipcu, wtedy będzie kąpanie. - Na razie zimna woda jeszcze? - No oczywiście, dla młodzieży to może nie, ale dla nas tak. - Zwłaszcza że lato spóźnione w tym roku? - Oczywiście.
Maria - Pierwszy długi weekend lata, gdzie Pani spędza ten czas? - Jestem po szpitalu i wyszłam pierwsze dni na powietrze, korzystam z tej pogody. - Nigdzie się Pani nie wybiera? - Tym razem nie. Będę z rodziną, z dziećmi, wnukami. W piątek wyszłam ze szpitala po wszystkich badaniach i ciekawa jestem, jak to wyjdzie. - Nie zawsze jest tak, jak by człowiek chciał? - Nie zawsze.
Pelagia - Mamy wkrótce długi weekend, jak Pani go spędza? Jakoś szczególnie? - Nie, nie szczególnie, ponieważ jestem samotna. - Wyjeżdża Pani gdzieś? - Nigdzie nie wyjeżdżam, jestem na emeryturze. - A jakieś spotkania ze znajomymi? - Tak, ze znajomymi tak, mamy dobrych znajomych, dobrych przyjaciół i odwiedzamy się razem.
Antonina Karpiel - Jak Pani spędzi ten pierwszy długi weekend lata? - Pojedziemy na cottage z rodziną.- Już otwarty, czy pierwszy raz w tym roku? - Pierwszy raz. Troszeczkę spóźnione wszystko w tym roku, bo było zimno. - Od dawna mają Państwo cottage? - Jestem akurat z wizytą u siostry, więc jestem do niej zaproszona. Pierwszy raz będę zwiedzać. - Można zapytać, skąd Pani jest? - Z Zakopanego, zimno mnie tu nie zdziwiło. - Długo Pani zamierza być? - Zależy, jeszcze nie wiem. - A skąd z Zakopanego? - To jest wieś Kościelisko - dokładnie. - No wieś Kościelisko to my wszyscy znamy. - U wejścia do Doliny Kościeliskiej.