A+ A A-
sobota, 21 grudzień 2013 18:27

Zostałam wychowana na bajkach o wojnie

Ratajewska    Dziękuję za list pana Ostojana, skierowanego imiennie do mnie.

    Zakładam, że moja odpowiedź będzie także skierowana do szerszego grona jego i moich czytelników "Gońca". I zgadzam się, że będzie ona felietonem dotyczącym naszego różnego  sposobu patrzenia na świat.

    I dodam jeszcze, że patrzymy na ten świat z różnych jego punktów, dość odległych od siebie.

    I dodam jeszcze, że różni się nasza sytuacja życiowa.

Polub "Gońca"  na fejsbuku!

Opublikowano w Teksty
piątek, 13 grudzień 2013 13:21

Temat: Mrowisko

RatajewskaRybę będę smażyć. Ryba w Polsce to rarytas. Jest droga, a kiedyś się mówiło – jedz dorsze, bo g… jeszcze gorsze.

Ale ja jestem w Niemczech i kilo ryby mi ostatnio kupiono.

Więc smażyć dzisiaj będę, ale nie wiem, czy dziadek niemiecki będzie jadł, bo on w soboty jada zwykle coś innego. Jada ryż na mleku z cynamonem i cukrem.

Ale może dziadek – 99 lat... może nie zorientuje się, że to dzisiaj sobota, czyli dzień ryżu na mleku, i jak zobaczy usmażoną rybę, do tego dwa małe ziemniaczki, to zdecyduje się na to.

Opublikowano w Teksty

RatajewskaMnie z rodziną niemiecką nie łączą żadne sprawy finansowe.

Chociaż zdarzają się tam Niemcy, jak np. pani z Hamburga, u której byłam dwa lata temu.

Raz jeden zostawiliśmy chorego męża pod opieką rodziny, a my pojechaliśmy zwiedzać Hamburg. Piękna pogoda, październik. Pani mówi do mnie, że zaplanowała wycieczkę stateczkiem i sądziła, że ja zapłacę za ten stateczek. Kosztowało to 15 euro, ani grosza nie miałam i rodzina w domu też prawie bez pieniędzy. Wszystko na styk. Bardzo mi było głupio, gdy ona pytała, że przecież zarabiam, to dlaczego nie mam pieniędzy.

Opublikowano w Teksty
sobota, 30 listopad 2013 21:51

Nie każdy ma dom

RatajewskaDzisiaj urodziny zmarłej pani starszej. A jutro moje urodziny.

Jak przyszłam z wolnych moich trzech godzin, to wózek inwalidzki dziadka stał przed drzwiami. I dziadek mi powiedział, że byli na cmentarzu, a potem w kawiarni. Ciasta więc podwieczorkowego już nie chciał. Potem przyszedł syn dziadka i pyta się mnie, czy pojadę z nimi do restauracji, bo dzisiaj są pani starszej urodziny, matki jego, która umarła trzy miesiące temu. Poznałam ją, opiekowałam się nią i umarła przy mnie.

Opublikowano w Teksty
piątek, 22 listopad 2013 14:32

Wróciłam ze spaceru uliczkami Berlina

RatajewskaW nocy źle spałam, chociaż dziadek dobrze. Rano dziadek spał i spał, a ja chciałam, jak zwykle, na 11. zdążyć pojechać do kościoła. Niestety, on spał.

Wzięłam się więc za jego obiad, chociaż trzeba go się zawsze spytać, co będzie jadł. Pomyślałam, że zrobię jego zupę kalarepową, do której wkraja się też liście kalarepy. Jak nie zje jej dzisiaj, to zje jutro. Czekałam więc, a czas mszy przeszedł. Pocieszałam się więc tym, że nawet jak pojadę później, to kościół będzie otwarty.

Opublikowano w Teksty
sobota, 16 listopad 2013 22:05

11 listopada, a ja jadę do Niemiec

RatajewskaTo u Niemców dzisiaj już karnawał, a moja ojczyzna – Polska, wcale się dziś cała wesoło nie bawi. Dzisiejszy dzień to odzyskanie niepodległości przez Polskę , po 123 latach niewoli.

Moja ojczyzna w tym dniu manifestuje, zamiast cieszyć się z odzyskania niepodległości. Ten dzień powinien być przecież wesoły dla społeczeństwa. Tymczasem widać było, że jeszcze on wesoły nie może być. Rząd przygotowywał specjalne patrole policji. Zawsze tam, gdzie są skupiska ludności, może się coś zdarzyć nieprzewidzianego…

W dzisiejszych czasach trudno mówić o stuprocentowej niepodległości narodu. Nie da się odizolować kraju. Zawsze będą wpływy, naciski, powiązania ekonomiczne.

Opublikowano w Teksty
piątek, 01 listopad 2013 14:48

Politycy polscy, polskie dzieci są głodne!

RatajewskaMuszę przyznać, że szybko to złoto mija. Moje drzewko, które było przed dwoma tygodniami takie kolorowe i złote, zrobiło się już brunatne i już trochę łyse.

Jestem w Polsce od dwóch tygodni, przyjechałam tu na urlop. Tu mieszka moja rodzina. Ile to informacji było przez ten czas, w telewizji, w Internecie!
Tutaj bez przerwy coś się dzieje.

W Niemczech jestem od tego odizolowana, bo nie mam polskiej telewizji. Prasę trochę czytam, gdy mam akurat w danym niemieckim domu dostęp do Internetu.

Opublikowano w Teksty
piątek, 25 październik 2013 22:21

Jak tu dobrze

RatajewskaPoniedziałek, to będzie dla mnie ważny dzień. Umówiłam się w tej szkole. Nie wiem, czy nie za wysokie progi… może będę tam uczyć.

Ale lepszej Polki by nie mieli. Wielu uczniów, którzy przychodzili na korepetycje, nauczyłam matematyki. Pokazałam im, że jest ona łatwa. Bo tak jest. Trudniejsza jest chemia, fizyka. Matma to podstawa, więc musi być łatwa.

Ale uczyć matematyki po niemiecku... to jest trudniej. W dodatku grupę uczniów, których mama wygania na korki.

Powinno się sprawdzić te polskie firmy. Jakie mają zarobki. Jaki procent biorą dla siebie. Jak będę tak pisała, to pracy nie znajdę... w tych polskich firmach.

Opublikowano w Teksty
piątek, 18 październik 2013 15:01

Za dużo polityków, a za mało matematyków

RatajewskaWczoraj napisałam list, chcę wysłać do Niemiec. Jest to ze 20 banknotów niemieckich z czasów wielkiego kryzysu w Niemczech, wielkiej inflacji – lata po I wojnie światowej. Patrzyłam w Internecie, są one prawie nic niewarte. Ale po co mają mi tu leżeć? Podałam numer konta, może coś przyślą. Na targu w Niemczech dawano mi 15 euro i się nie zgodziłam. Teraz chciałabym otrzymać chociaż 20 euro… byłabym zadowolona. Wiem, że są w nie za dobrym stanie.

Mogłam mieć ich o wiele więcej. Siostrzeniec pani starszej dawał mi wszystkie, dla moich dzieci, żeby sobie pooglądały niemieckie pieniądze. Wzięłam trochę różnych.

Opublikowano w Teksty
piątek, 11 październik 2013 21:50

Ja i moje październikowe myśli w Niemczech

Od rana rozmawiałam z mężem. Miałam kupić czekoladę w Niemczech, ale on mówi, że w biedronie jest przecena wszystkich czekolad polskich. Czekolada Goplany kosztuje podobno 1 zł 60 groszy. To mi się nie opłaca z Niemiec wieźć. Zwłaszcza że ta czekolada Goplany jest pyszna. Ona waży niecałe 100 gramów, ale kto by to zauważył! Jak już człowiek ją posmakuje, to daruje sobie tę brakującą do pozostałych czekolad wagę, te brakujące 15 gramów. 

Kazałam mężowi kupić pięć takich czekolad i schować je na moją półkę, żeby nie wyjadł przed moim przyjazdem. I dwie wedlowskie gorzkie. Też są specyficzne, mają dużo kakao i są rzeczywiście gorzkie. Dużo tego nie można zjeść, ale to dobrze. Fajny dodatek do kawy, też gorzkiej. Ta wedlowska ma 100 gramów. Czekolada Goplany jest trochę słodsza. Obie są bardzo dobre.

Opublikowano w Teksty

Nasze teksty

Turystyka

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

O nartach na zmrożonym śniegu nazyw…

O nartach na zmrożonym śniegu nazywanym ‘lodem’

        Klub narciarski POLMEDEN przy Oddziale Toronto Stowarzyszenia Inżynierów Polskich w Kanadzie wybrał się 6 styczn... Czytaj więcej

Moja przygoda z nurkowaniem - Podwo…

Moja przygoda z nurkowaniem - Podwodne światy Maćka Czaplińskiego

Moja przygoda z nurkowaniem (scuba diving) zaczęła się, niestety, dość późno. Praktycznie dopiero tutaj, w Kanadzie. W Polsce miałem kilku p... Czytaj więcej

Przez prerie i góry Kanady

Przez prerie i góry Kanady

Dzień 1         Jednak zdecydowaliśmy się wyruszyć po raz kolejny w Rocky Mountains i to naszym sta... Czytaj więcej

Tak wyglądała Mississauga w 1969 ro…

Tak wyglądała Mississauga w 1969 roku

W 1969 roku miasto Mississauga ma 100 większych zakładów i wiele mniejszych... Film został wyprodukowany aby zachęcić inwestorów z Nowego Jo... Czytaj więcej

Blisko domu: Uroczysko

Blisko domu: Uroczysko

        Rattray Marsh Conservation Area – nieopodal Jack Darling Memorial Park nad jeziorem Ontario w Mississaudze rozpo... Czytaj więcej

Warto jechać do Gruzji

Warto jechać do Gruzji

Milion białych różMilion, million białych róż,Z okna swego rankiem widzisz Ty…         Taki jest refren ... Czytaj więcej

Prawo imigracyjne

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

Kwalifikacja telefoniczna

Kwalifikacja telefoniczna

        Od pewnego czasu urząd imigracyjny dzwoni do osób ubiegających się o pobyt stały, i zwłaszcza tyc... Czytaj więcej

Czy musimy zawrzeć związek małżeńsk…

Czy musimy zawrzeć związek małżeński?

Kanadyjskie prawo imigracyjne zezwala, by nie tylko małżeństwa, ale także osoby w relacji konkubinatu składały wnioski  sponsorskie czy... Czytaj więcej

Czy można przedłużyć wizę IEC?

Czy można przedłużyć wizę IEC?

Wiele osób pyta jak przedłużyć wizę pracy w programie International Experience Canada? Wizy pracy w tym właśnie programie nie możemy przedł... Czytaj więcej

Prawo w Kanadzie

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

W jaki sposób może być odwołany tes…

W jaki sposób może być odwołany testament?

        Wydawało by się, iż odwołanie testamentu jest czynnością prostą.  Jednak również ta czynność... Czytaj więcej

CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY…

CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY” (HOLOGRAPHIC WILL)?

        Testament tzw. „holograficzny” to testament napisany własnoręcznie przez spadkodawcę.  Wedłu... Czytaj więcej

MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TE…

MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TESTAMENTÓW

        Bardzo często małżonkowie sporządzają testamenty razem (tzw. mutual wills) i czynią to tak, iż ni... Czytaj więcej

Wszelkie prawa zastrzeżone @Goniec Inc.
Design © Newspaper Website Design Triton Pro. All rights reserved.