– Czy sądzisz, że w tym roku podobnie jak w poprzednim doszło do prowokacji policyjnej?
– Wprawdzie nie wiem, czy była prowokacja, czy tylko nieudolność. Słynna tęcza była poza trasą Marszu i nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za jej los, chociaż ja jej wcale nie żałuję. Mieszkańcy komuny sami zaatakowali przechodniów, rzucając z dachu kamienie, siekiery i koktajle Mołotowa. Wiem, że policja była u nich kilka dni przed Marszem, w dniu Marszu policja nie zablokowała wejścia do komuny. Wreszcie policja zablokowała Marsz przed ambasadą rosyjską przy jednoczesnym komunikacie o rozwiązaniu Marszu. Dodam, że zanim doszliśmy do ambasady, policja stała wzdłuż ogrodzenia, a gdy pochód doszedł, stanęła w poprzek.
– Wszyscy pytają, Marsz i co dalej. Dokąd idziecie, dokąd idzie Ruch Narodowy? Co więcej oprócz pracy organicznej i uświadamiającej? Czy RN będzie partią? Po tegorocznym Marszu z Rady wspierającej wystąpiły – z tego co wiem – dwie osoby. Zaraz po marszu, w wywiadzie z pastorem Chojeckim stwierdziłeś, że formuła masowego pochodu w Warszawie przeżyła się, co zatem w zamian? Czy nie sądzisz jednak, że Marsz jest najlepszym narzędziem propagandowym polskiego patriotyzmu? Że to Marsz pokazuje, ilu jest ludzi, którzy chcą mieć wolną niepodległą i zamożną Polskę? Zwłaszcza jeśli pokaże się to potem w telewizji – tak jak to zrobiła TvTrwam?
– Najpilniejszym wyzwaniem są wybory do europarlamentu. W sprawie ewentualnego startu wypowiedzą się wszyscy działacze terenowi. Ciągle trwają szkolenia, budowa struktur i pewne jest to, że za rok znów spotkamy się w Warszawie.
– Będziesz startował do europarlamentu? Czy do Sejmu?
– Do połowy grudnia RN podejmie decyzje w sprawie startu w wyborach do europarlamentu. Ja jestem za.
– Jak teraz, po Marszu, oceniasz postawę PiS? Czy zgadzasz się z opinią Kaczyńskiego, że jak PiS będzie rządził, to będzie "tylko jeden marsz"?
– Nie mam najmniejszych wątpliwości, że jak PiS dojdzie do władzy, represje wobec nas nasilą się. Coraz więcej na to wskazuje, że PiS jest częścią układu, a jego rolą jest doprowadzenie swoich zwolenników pod hasłami patriotycznymi tam, gdzie PO prowadzi lemingi. Przykre, ale prawdziwe.
– Czy planujecie jakieś komitety poparcia dla RN, coś na kształt Klubów Gazety Polskiej – jak wygląda obecnie organizacja Ruchu?
- Cały czas budujemy struktury, są już we wszystkich województwach.
– Dziękuję bardzo za rozmowę, wszelkiej pomyślności.
– Jeśli możesz, to podziękuj Czytelnikom za wsparcie Marszu. Tobie także dziękuję za propagowanie tej idei.