farolwebad1

A+ A A-
Inne działy

Inne działy

Kategorie potomne

Okładki

Okładki (362)

Na pierwszych stronach naszego tygodnika.  W poprzednich wydaniach Gońca.

Zobacz artykuły...
Poczta Gońca

Poczta Gońca (382)

Zamieszczamy listy mądre/głupie, poważne/niepoważne, chwalące/karcące i potępiające nas w czambuł. Nie publikujemy listów obscenicznych, pornograficznych i takich, które zaprowadzą nas wprost do sądu.

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanych listów.

Zobacz artykuły...

Za entuzjastyczny stosunek rządu do kwestionowania swojej płci już płacą wszyscy ontaryjscy podatnicy. Kwota przeznaczana przez prowincję (a pochodząca z naszych podatków) na operacje chirurgicznej zmiany płci w ciągu ostatnich trzech lat wzrosła dwukrotnie. W roku 2014-15 operacje kosztowały 2,2 miliona dol., a w 2016-17 – 4,37, podało prowincyjne ministerstwo zdrowia. W ciągu ostatnich dwóch lat liczba operacji zmiany płci wzrosła drastycznie: od 195 w roku 2015-16 do 1365 w roku 2016-17.

W marcu 2016 roku nastąpiła zmiana przepisów. Minister zdrowia Eric Hoskins zdecydował, że do przeprowadzenia operacji wystarczy zgoda „wykwalifikowanego pracownika służby zdrowia”, a nie będzie już wymagana ocena Centre for Addiction and Mental Health. Wcześniej tylko CAMH było uprawnione do zatwierdzania operacji. Teraz lekarze i pielęgniarki mogą wysyłać do ministerstwa wstępnie zatwierdzone wnioski.

Minister Hoskins obiecał również, że przed 2018 rokiem w Ontario będą wykonywane operacje zmiany genitaliów. Na razie przeprowadza się je tylko w Quebeku i w Stanach Zjednoczonych.

wtorek, 18 lipiec 2017 16:30

To nie będą łatwe negocjacje

Napisane przez

W poniedziałek Stany Zjednoczone opublikowały 16-stronicową listę swoich priorytetów, jeśli chodzi o renegocjację North American Free Trade Agreement. Mimo że dokument został napisany raczej ogólnikowo, to widać, które kwestie potencjalnie będą sporne.

USA stwierdza, że chce m.in. rozszerzyć eksport produktów mlecznych, wina i zbóż, uwolnić handel w sektorze telekomunikacji i zakupów przez internet, wprowadzić nowe zasady manipulacji walutą, przebudować system rozstrzygania sporów, zwiększyć możliwości działania amerykańskich banków za granicą i ubiegania się o kontrakty rządowe w Kanadzie lub Meksyku przez amerykańskie firmy budowlane (przy czym to ostatnie działałoby tylko w jedną stronę). Do tego Waszyngton wymienia utrzymanie części wyjątków Buy American i dodanie elementów, które miały być zwarte w TPP. Taki zestaw oznacza, że negocjacje nie będą łatwe i z dużym prawdopodobieństwem będą się przeciągać. Zdaniem ekspertów raczej nie będą krótsze niż 8 miesięcy.

Niektóre kwestie mogą być przyczyną spięć między Kanadyjczykami. Przykładowo konsumentom dokonującym zakupów przez internet z pewnością spodoba się amerykański pomysł zwiększenia kwoty bezcłowej o 4000 proc. – z obecnych 20 dolarów (jeden z najniższych limitów na świecie) do 800. Burzyć się mogą jednak właściciele tradycyjnych sklepów.

Kanadyjski rząd federalny nie wydawał się zaskoczony listą przedstawioną przez Amerykanów. Minister spraw zagranicznych Chrystia Freeland powiedziała, że jest gotowa zacząć negocjacje i dostosować porozumienie do nowych realiów.

Rozmowy mają się zacząć około 16 sierpnia. Kanada nie będzie przygotowywać na użytek publiczny listy priorytetów negocjacyjnych. Kanadyjskie prawo, w przeciwieństwie do amerykańskiego, tego nie wymaga takiej publikacji.

Rząd federalny przedłużył konsultacje publiczne i chce się dowiedzieć, czego Kanadyjczycy oczekują od zmienionego porozumienia NAFTA. Konsultacje miały pierwotnie zakończyć się we wtorek. Na razie nie wiadomo, jak długo jeszcze potrwają. Są prowadzone przez internet. Każdy chętny może wypełnić ankietę i podać, co jego zdaniem jest najważniejsze w umowie, co należałoby zachować, a co zmienić.

Ottawa planuje ponadto przeprowadzić szereg spotkań w miejskich ratuszach. Mają się one zacząć w połowie sierpnia, czyli mniej więcej wtedy, kiedy rząd przystąpi do formalnych negocjacji. W ten sposób Ottawa chce, by obywatele lepiej rozumieli znaczenie NAFTA, wiedzieli, co mogą zyskać na dobrych stosunkach z sąsiadami z południa.

Jak dotąd w ramach konsultacji wypowiedziało się 12 000 osób. Przeprowadzono dyskusje z 450 grupami przedstawicieli przedsiębiorców i przemysłu, których byt zależy od wymiany handlowej ze Stanami.

Z badań opinii publicznej wynika, że tylko połowa Amerykanów popiera porozumienie NAFTA. Wśród Kanadyjczyków zwolenników jest aż 80 proc.

poniedziałek, 17 lipiec 2017 16:14

Pali się!

Napisane przez

Podejrzewam, że nie jestem jedyną osobą, która mieszkając w bloku “odczuliła się” na dźwięk alarmu pożarowego. W poniedziałek alarm rozległ się około 10 rano. Pomyślałam oczywiście, że to próbny, tylko pewnie nie zauważyłam kartki na korytarzu. Po chwili jednak sąsiedzi zaczęli mocno pukać do wszystkich drzwi i krzyczeć, że się pali. Otworzyłam drzwi, a tam biały gęsty dym na połowie korytarza. U mnie jeszcze w miarę czysto. Wiem, że w takich sytuacjach powinno się zostać w mieszkaniu, położyć mokry ręcznik pod drzwiami, a nawet obkleić je taśmą i czekać na straż. Ale zadziałał instynkt stadny, założyłam buty sobie i dzieciom, wzięłam dokumenty, portfel, telefon i aparat, i wyszliśmy razem z sąsiadami po schodach. Słyszałam, że straż nadjeżdża. Gdy byliśmy na wysokości 7. piętra, strażacy powiedzieli przez głośniki, że akcja na 11 piętrze i żeby zostać w mieszkaniach.

No ale nie będziemy teraz wracać. Na dole strażacy stali przy windzie, żeby jechać na górę. Potem przeczytałam, że w pewnym momencie podobno mieli jakieś problemy z windami. Była też policja, więc powiedziałam policjantowi, że my z 11 i dym jest gęsty, na połowie korytarza.

Gdy wyszliśmy na zewnątrz, strażacy akurat siłą otworzyli drzwi i weszli do mieszkania, w którym się paliło. Przez okna trysnęły strumienie wody pod ciśnieniem. Szary dym kłębami wydostawał się na zewnątrz razem z wodą, przez wybite okna. Podjeżdżały coraz to nowe wozy strażackie, strażacy z butlami tlenowymi, toporami, wchodzili do budynku. Gasili pożar z budynku, bez użycia drabin. Mieszkańcy patrzyli z balkonów.

Wzdłuż całej naszej Mountview Avenue (pożar był przy 60 Mountview Ave.) stały 22 wozy strażackie. Jeden z jednostki zajmującej się niebezpiecznymi materiałami, a wóz dowódcy z Adelaide Street w centrum Toronto. Mieszkańcy, którzy tak jak my wyszli ze swoich mieszkań, stali wokół bloku. Podjechała karetka, ratownicy z noszami weszli na górę. Wynieśli mężczyznę w stanie krytycznym. Został przewieziony do Toronto General.

Po dwóch godzinach pozwolono nam wejść do mieszkania. Chwilę wcześniej rozmawiałam z sąsiadką z 9 piętra, mieszkającą dokładnie pod tym lokalem, gdzie był pożar. Mówiła, że ma zalaną łazienkę i sypialnię, woda leciała po ścianach i wentylacją. U nas tylko czuć ostry zapach dymu.

Straż bada przyczynę pożaru. Mają też oceniać bezpieczeństwo całego budynku, który jak większość w tej okolicy, do najnowszych nie należy.

Ostatnio zmieniany poniedziałek, 17 lipiec 2017 16:22
poniedziałek, 17 lipiec 2017 16:11

Rekordowo niska sprzedaż

Napisane przez

Czerwiec był rekordowy pod względem liczby domów, które zmieniły właścicieli – odnotowano największy miesięczny spadek sprzedaży od siedmiu lat. W porównaniu z majem 2017 roku w czerwcu sprzedaż spadła o 6,7 proc., z marcem – o 14 proc. Czerwiec był trzecim kolejnym miesiącem spadków. Canadian Real Estate Association podała w poniedziałek, że na dwóch trzecich rynków liczba sprzedanych domów zmniejszyła się. Przeważnie początek lata należy do najgorętszych okresów sprzedaży. CREA podsumowała w swoim raporcie, że w Ontario zaczyna być odczuwalna polityka rządu. Kupujący zaczynają wstrzymywać się z decyzją i czekają na dalszy rozwój sytuacji.

Ceny w skali rocznej pozostają bez zmian. Średnia cena domu sprzedanego w Kanadzie wynosiła 504 458 dol. i była o 0,4 proc. wyższa niż w czerwcu ubiegłego roku. Jeśli porównać ją jednak ze średnią z kwietnia, to było taniej o prawie 10 proc. Względem maja ceny rosły w Albercie, Manitobie, Nowym Brunszwiku i na Wyspie Księcia Edwarda. W innych prowincjach domy taniały. Ceny spadły w Toronto i Vancouverze, ale te dwa miasta dalej zawyżają średnią krajową. Gdyby wyłączyć je z analiz, za dom w Kanadzie płaciłoby się przeciętnie 394 660 dol.

piątek, 14 lipiec 2017 14:12

Rzeką Humber

Napisał

        W sobotę rano wybraliśmy się z Julką z naszym dmuchanym kajakiem nad rzekę Humber w Toronto. Koło restauracji Old Mill w Etobicoke jest wygodny parking, na którym działa wypożyczalnia kajaków. Można tam wypożyczyć canoe albo kajak, jedynkę lub dwójkę, za 30 – 40 dol. za dwie godziny. Można też wziąć sobie lekcję wiosłowania. 

        My mamy własny kajak, dmuchany Intex Explorer kupiony za 124 dol. na Amazonie, który do tej pory spisuje się doskonale. Nadmuchanie zabiera około 20 minut, co akurat stanowi dobrą rozgrzewkę przed wiosłowaniem. 

Numer 28/2017 (14-20 lipca 2017)

piątek, 14 lipiec 2017 08:03

Listy z nr. 28/2017

Czytelnicy „Gońca”,             Zapewne wielu z Was czytało zamieszczoną w „Gońcu” książkę autorstwa Mariusza Rokickiego pt. „Życie po skoku”. Po tym feralnym skoku do wody Mariusz do końca życia będzie już przykuty do łóżka. Jednym nierozważnym skokiem przekreślił całą swoją przyszłość. Jakby tego jeszcze było mało, cały czas ma problemy ze zdrowiem, infekcje itp. Niedawno umarła mu matka. Ojciec, który odwiedzał go co tydzień i podtrzymywał na duchu, zmarł kilka miesięcy temu.             Są jednak wspaniali ludzie, którzy nie przywrócą mu tego, co utracił, ale wspomagając go finansowo, pomagają w zapewnieniu godziwej egzystencji. Osobiście, w ramach swojej skromnej emerytury, wysyłam…
piątek, 14 lipiec 2017 08:00

Czy są powody do obaw?

Napisane przez

maciekczaplinski        To, że żyjemy w tak zwanym świecie medialnym, kompletnie uzależnionym od przepływu informacji, ma potwierdzenie również w odniesieniu do real estate. W dzisiejszych czasach każdy jest ekspertem, każdy ma dostęp do licznych informacji i każdy stara się wyciągać własne wnioski, które w wielu przypadkach niewłaściwie interpretowane, mogą prowadzić do niepotrzebnej nerwowości w podejmowaniu decyzji.

        Wszyscy pamiętają nieprawdopodobnie gorący rynek pod koniec ubiegłego i na początku tego roku. Brak nieruchomości na sprzedaż, zachwiany popyt i szalone ceny! Wszyscy obserwowaliśmy z niedowierzaniem, jak z miesiąca na miesiąc nieruchomości szły w górę o 5 proc. czy 10 proc. Właściciele domów zacierali ręce, potencjalni kupujący wpadali w depresję. Czy był to zdrowy rynek? Czy mogło być tak bez końca? Odpowiedź jest „oczywiście, że nie”. Ten szalony rynek wynikał raz z zachwianej podaży (było na rynku 20 proc. domów w stosunku do tego, co jest dziś), ale również z tego, że „każdy będąc ekspertem” i słuchając mediów, które podgrzewały sytuację, próbował podejść do rynku nieruchomości jak do „stock market” – typowo spekulacyjnie. Wielu inwestorów kupowało nieruchomości z założeniem, że po roku zarobią znaczną sumę bez potrzeby nawet inwestycji w remont, zarabiając tylko na spekulacyjnym wzroście wartości. Szczególnie w Vancouverze była popularna sytuacja określana flipping offers, gdzie spekulant odsprzedawał umowę kupna  sprzedaży następnej osobie z poważnym zyskiem jeszcze przed zakończeniem transakcji.

        Oczywiście, że taki szalony okres musiał się w pewnym momencie zakończyć. Czy oznacza to, że rynek się załamał? Że nieruchomości spadną na wartości? Jak podejść do obecnego rynku?

        Miała na imię Fatma. Czyżby była imigrantką na Wyspy Brytyjskie z któregoś z krajów muzułmańskich? Ale przecież jej twarz w ogóle nie przypominała Arabki czy Pakistanki. Była to twarz Europejki. Ale jakaś dziwna twarz: nalana, biała, ale często, w następstwie jakichś emocji, zamieniająca się w różową. Ta około 23-letnia kobieta nosiła szaty muzułmanek. 

        Z paszportu wynikało, że na imię ma Diana i że urodziła się w Leeds w Wielkiej Brytanii. Miała też brytyjski paszport. Ale jej angielski był dość dziwny. To nie był tylko dialekt. Był to angielski z defektami mowy. Osoba ta bowiem miała przytępiony słuch. Nadto wystąpił u niej lekki zastój w rozwoju. Jej intelekt był na poziomie kilkunastoletniej dziewczynki. Nadto pochodziła z rodziny mieszanej. Matka była Angielką, a ojciec Holendrem. Po rozejściu się rodziców wychowywała się na przemian trochę w Anglii, a trochę w Holandii. 

Turystyka

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

O nartach na zmrożonym śniegu nazyw…

O nartach na zmrożonym śniegu nazywanym ‘lodem’

        Klub narciarski POLMEDEN przy Oddziale Toronto Stowarzyszenia Inżynierów Polskich w Kanadzie wybrał się 6 styczn... Czytaj więcej

Moja przygoda z nurkowaniem - Podwo…

Moja przygoda z nurkowaniem - Podwodne światy Maćka Czaplińskiego

Moja przygoda z nurkowaniem (scuba diving) zaczęła się, niestety, dość późno. Praktycznie dopiero tutaj, w Kanadzie. W Polsce miałem kilku p... Czytaj więcej

Przez prerie i góry Kanady

Przez prerie i góry Kanady

Dzień 1         Jednak zdecydowaliśmy się wyruszyć po raz kolejny w Rocky Mountains i to naszym sta... Czytaj więcej

Tak wyglądała Mississauga w 1969 ro…

Tak wyglądała Mississauga w 1969 roku

W 1969 roku miasto Mississauga ma 100 większych zakładów i wiele mniejszych... Film został wyprodukowany aby zachęcić inwestorów z Nowego Jo... Czytaj więcej

Blisko domu: Uroczysko

Blisko domu: Uroczysko

        Rattray Marsh Conservation Area – nieopodal Jack Darling Memorial Park nad jeziorem Ontario w Mississaudze rozpo... Czytaj więcej

Warto jechać do Gruzji

Warto jechać do Gruzji

Milion białych różMilion, million białych róż,Z okna swego rankiem widzisz Ty…         Taki jest refren ... Czytaj więcej

Prawo imigracyjne

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

Kwalifikacja telefoniczna

Kwalifikacja telefoniczna

        Od pewnego czasu urząd imigracyjny dzwoni do osób ubiegających się o pobyt stały, i zwłaszcza tyc... Czytaj więcej

Czy musimy zawrzeć związek małżeńsk…

Czy musimy zawrzeć związek małżeński?

Kanadyjskie prawo imigracyjne zezwala, by nie tylko małżeństwa, ale także osoby w relacji konkubinatu składały wnioski  sponsorskie czy... Czytaj więcej

Czy można przedłużyć wizę IEC?

Czy można przedłużyć wizę IEC?

Wiele osób pyta jak przedłużyć wizę pracy w programie International Experience Canada? Wizy pracy w tym właśnie programie nie możemy przedł... Czytaj więcej

Prawo w Kanadzie

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

W jaki sposób może być odwołany tes…

W jaki sposób może być odwołany testament?

        Wydawało by się, iż odwołanie testamentu jest czynnością prostą.  Jednak również ta czynność... Czytaj więcej

CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY…

CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY” (HOLOGRAPHIC WILL)?

        Testament tzw. „holograficzny” to testament napisany własnoręcznie przez spadkodawcę.  Wedłu... Czytaj więcej

MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TE…

MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TESTAMENTÓW

        Bardzo często małżonkowie sporządzają testamenty razem (tzw. mutual wills) i czynią to tak, iż ni... Czytaj więcej

Wszelkie prawa zastrzeżone @Goniec Inc.
Design © Newspaper Website Design Triton Pro. All rights reserved.