Żyjemy czasami wesoło, a czasem smutnie
Drogi Czytelniku,
Ostatnio staram się często pisać i pokazywać w tekstach, co we Lwowie i na Ukrainie się dzieje. Ostatnio dosyć dużo rzeczy dziwnych i dla większości ludzi nie do zrozumienia. W tym tygodniu, we wtorek, paliło się torfowisko w wiosce obok Żółkwi, a przez cały dzień duszący dym był w całym mieście Lwowie. Jak czuli się ludzie w Żółkwi, skoro stamtąd do Lwowa jest ok. 40 km?
Cud się stał pewnego razu we Lwowie. Ze sklepów zniknęły kubki z Banderą
Z okazji święta Niepodległości Ukrainy w Kijowie zostało podpisane polsko-ukraińskie porozumienie dotyczące współpracy między dwoma krajami. Z porozumienia wynika równo tyle, co nic, a Polska ma jak zawsze zobowiązanie wspierać, już dokładnie wiadomo kogo, ale tak jeszcze do końca nie jest zrozumiałe – w czym. W środę przewodniczący parlamentu ukraińskiego Andrij Parubij ogłosił, że decyzje historyczne będą uchwalane na linii porozumienia Ukraina – Litwa – Polska. Ciekawe posunięcie.
Tonący brzytwy się chwyta? Czy myślą, że za pomocą Litwy będą mogli wywierać większy nacisk na Polskę? Pytanie przede wszystkim brzmi – czy się uda? Rozumiem, częściowo pytanie pozostaje retoryczne. Przez dwadzieścia parę lat się udawało wywierać różne naciski. Ale co teraz się stanie, nie wiadomo. Świat zwariował. W obecnej chwili można przez jedno słowo zostać okrzykniętym agentem Kremla, Putina czy jeszcze kogoś tam, a wszystko, co działa na „niekorzyść” Ukrainy, czyt. jak Ukraina by nie chciała, jest rosyjską propagandą.
Najbogatszy rząd najbiedniejszych ludzi
Dopóki na Ukrainie w Kijowie trwa parada z okazji Dnia Niepodległości, już 25., ludzie w Internecie piszą z tego powodu różne komentarze. I prawdę mówiąc, nie ma co im się dziwić. Jaka może być parada z udziałem wojsk i ciężkiej techniki, gdy w kraju panuje wojna? No tylko w dwóch obwodach, ale co tam. Można przeprowadzić uroczystą paradę w stolicy, zaprosić gości z za granicy, w tym prezydenta Polski, można zrobić wesoły koncert dla ludzi itd.
Zapomnieli tylko o jednym. W kraju toczy się wojna. Przez nią kraje europejskie wprowadzają przeróżne sankcje, nie wspominając już, ile Polska na tych samych sankcjach straciła, lecz w samym kraju ogarniętym wojną, nie uznaje się tejże wojny. Szczyt absurdu, a może wyrachowania. Kraj, co toczy wojnę z państwem, które wszyscy na świecie nazwali agresorem i wprowadzili przeciw niemu sankcje, nie przyznaje się do prowadzonej wojny. Latami w owym kraju trwa operacja antyterrorystyczna.
Rządzący wciąż będą mogli ukrywać swoje dochody w deklaracjach elektronicznych
Wprowadzili odpowiedni system na Ukrainie.
Wszystko idzie do przodu. I reformy na Ukrainie też. Tak samo jak prawo, wszystko zmienia się bliżej do europejskiego. I całokształt innych norm prawa też jest przerabiany tak, jak tego wymaga Europa. Lecz co kraj – to obyczaj. Tym bardziej w państwie ogarniętym wojną, z poziomem korupcji, którego nie da się zniszczyć, przynajmniej tak mówił były premier, którego zaproszono z Litwy, a oprócz tego z licznymi wadami gospodarki.
Głos ze Lwowa: Jak można przekręcić dwa słowa i zrobić aferę międzynarodową?
Czy wiecie, drodzy czytelnicy, że podano moją osobę do Służby Bezpieczeństwa Ukrainy za domniemane podżeganie do nienawiści na tle narodowościowym? Także niektórzy ukraińscy działacze obawiają się, że zagrażam integralnej całości państwa ukraińskiego. Moja twarz już jest rozpoznawalna we Lwowie, bo wszystkie lwowskie media opisały wniosek niejakiego działacza Olega Radyka, co nie słuchając tego, o czym mówiłam, stwierdził, że powiedziałam, „że Lwów był, jest i będzie polski”.
Oleg Radyk znany jest we Lwowie głównie z pogromów rosyjskich banków i sklepów. Jest przewodniczącym organizacji „Bojkot ekonomiczny” i nie znalazł innego sposobu na wypromowanie swojej sylwetki, niż pomówienie na mój temat. Ale jak stwierdzili moi przyjaciele, którzy są dziennikarzami ukraińskimi, ktoś pracuje na czyjeś zamówienie.
Czy możemy czuć się bezpiecznie?
W obecnym globalnym świecie trudno o dyskrecję. Trudno o ukrycie czegokolwiek bądź o tzw. ochronę osobistych danych, które we wszystkich systemach są jawne. Może je zdobyć prawie każdy. Nie ma mowy o utajnieniu czegokolwiek. Banki i urzędy wiedzą o nas wszystko. Spójrzmy na to trochę z innej strony.
Wszyscy korzystamy z laptopów, tabletów, smartfonów i innych wynalazków cywilizacji. Jest to wygodne i dużo pomaga, ale jeszcze więcej przeszkadza. Mamy coraz mniej czasu na rozmowę. Nawet analizując ostatnie zachowania młodzieży, widać, że coraz rzadziej korzystają z komórki jako telefonu, coraz mniej dzwonią. Częściej piszą lub klikają „like” w sieciach społecznościowych. Nawet analizując rozmowy, coraz częściej mówimy „OK”, zamiast dobrze, dziękuję bądź zgadzam się. Nie używamy zwrotów typu „przepraszam Pana”, rzucamy zamiast tego głupie „sorki” bądź „oj”.
Kogo i dlaczego nie uczy historia. Spiskowe teorie wokół zmiany nazwy placu Moskiewskiego na Bandery
Niżej prezentujemy tłumaczenie części artykułu, napisanego przez ukraińskiego historyka Wasyla Rasewycza. Ostatnio coraz częściej inteligencja, jeszcze częściej lwowska, przedstawia swój punkt widzenia, nie bojąc się ogólnego nurtu propagandy.
Dziwne przypadki, towarzyszące teraźniejszej historycznej polityce Ukrainy, nie mogą pozostawić obojętnym nikogo – ani intelektualistów, ani wyznawców heroicznej „narodowowyzwoleńczej” narracji. Doszło do tego, że jeden z najlepszych ukraińskich historyków, którego szanują na Ukrainie i za granicą, zaproponował lżejszą wersję teorii spiskowej. Zasugerował, że przyjęcie przez Werchowną Radę (parlament ukraiński) dekomunizacyjnych ustaw w dniu, gdy przemawiał tam prezydent Polski Bronisław Komorowski, zarówno jak zmiana nazwy prospektu Moskiewskiego w Kijowie na naczelnika OUN Stepana Bandery w przededniu szczytu NATO w Warszawie, jest zmową przeciwników prezydenta Petra Poroszenki.
Głos ze Lwowa: Dlaczego Polacy zapomnieli o swojej racji stanu?
Ciekawe i wymagające szerszej analizy pytanie. Być może dlatego, że urzędy państwowe działają, jak działają, a sądy odciągają wszystko, co można i starają się maksymalnie wydłużyć każde postępowanie?
A może dlatego, że odgórnie nastąpiła pełna ignorancja polskiego interesu? Czy może chodzi o przekonanie wśród polskiego społeczeństwa, że policja i prokuratura są zdolne do obrony wyłącznie cudzego dobra?
Mamy ostatnie przykłady działania policji w Przemyślu. Gdy w końcu ubiegłego miesiąca szła procesja pod hasłami „sława Ukrainie” i „jeszcze Polska nie zginęła, ale musi zginąć” policja nie interweniowała za obrazę racji stanu czy cokolwiek w tym rodzaju. W milczeniu przyglądała się, jak gdyby nigdy nic. Nie zapominajmy też, że Przemyśl leży na pograniczu i postawa policji właśnie tam, powinna być wzorowa i taka, żeby nikomu do głowy nie przychodziło wysuwać roszczenia o polskie powiaty.
Starcia nad Sanem
W niedzielę odbył się dzień pamięci Ukraińców w Przemyślu i świętowanie sojuszu Piłsudski – Petlura. Świętowanie w wersji ukraińskiej wyglądało nie na żart przerażająco.
Czy może spokojnie po ziemi polskiej stąpać człowiek z orderem Szuchewycza na piersiach?
Czy można spokojnie chodzić w czerwono-czarnych koszulach i uważać, że to jest normalne? Ten pochód, który Ukraińcy nazwali procesją, bo rzeczywiście na przodzie „procesji” mieli ikony, to nie było nic innego jak droga do otchłani pod hasłem „Sława Ukrainie” i innymi podobnymi skandowanymi hasłami.
Partia Polaków Ukrainy: Stawiamy na wszechstronną współpracę - Leszek Wątróbski rozmawia z jej prezesem Stanisławem Kosteckim
– Kiedy pojawił się pomysł założenia Partii?
– Idea jej powstania narodziła się w drugiej połowie lat dziewięćdziesiątych. Ostatecznie nasza Partia została zarejestrowana 6 października 2014 roku, a więc prawie 20 lat później.
– O potrzebie powstania polskiej partii na Ukrainie rozmawiali działacze i członkowie Związku Polaków na Ukrainie, którym kierowałeś przez ponad 16 lat…
– O takiej potrzebie zaczynaliśmy myśleć i mówić jeszcze w połowie lat dziewięćdziesiątych. Ale wtedy uważałem, że powstanie polskiej partii na Ukrainie jest jeszcze przedwczesne.
Nasze teksty
Maria Władysława Nowicka (1924-2019)
Maria Władysława Nowicka, urodzona we Warszawie 8-go września 1924r, zmarła spokojnie we śnie o 11:11 rano 6-go kwietnia br. w Mississauga, Ontario. Żona śp. kap. Mariana Nowickiego, matka Ani w Kanadzie, Zbyszka w Nowej Zelandii, Isi w Australii, ciocia Ewy w Kanadzie, B... Czytaj więcej
I co nowego na wiosennym rynku?
Niewiele. Ciągle to samo. W Izraelu nasz ‘ulubieniec’ Benjamin Netanjahu został ponownie premierem. Co to dla nas znaczy? Nic nowego. Zagrożenie izraelsko-amerykańskie postępuje swoim trybem. Właściwie już nie zagrożenie, ale realizacja dawno ustalonych planów. Podsumujmy więc w wielkim skrócie: &n... Czytaj więcej
Turystyka
- 1
- 2
- 3
O nartach na zmrożonym śniegu nazyw…
Klub narciarski POLMEDEN przy Oddziale Toronto Stowarzyszenia Inżynierów Polskich w Kanadzie wybrał się 6 styczn... Czytaj więcej
Moja przygoda z nurkowaniem - Podwo…
Moja przygoda z nurkowaniem (scuba diving) zaczęła się, niestety, dość późno. Praktycznie dopiero tutaj, w Kanadzie. W Polsce miałem kilku p... Czytaj więcej
Przez prerie i góry Kanady
Dzień 1 Jednak zdecydowaliśmy się wyruszyć po raz kolejny w Rocky Mountains i to naszym sta... Czytaj więcej
Tak wyglądała Mississauga w 1969 ro…
W 1969 roku miasto Mississauga ma 100 większych zakładów i wiele mniejszych... Film został wyprodukowany aby zachęcić inwestorów z Nowego Jo... Czytaj więcej
Blisko domu: Uroczysko
Rattray Marsh Conservation Area – nieopodal Jack Darling Memorial Park nad jeziorem Ontario w Mississaudze rozpo... Czytaj więcej
Warto jechać do Gruzji
Milion białych różMilion, million białych róż,Z okna swego rankiem widzisz Ty… Taki jest refren ... Czytaj więcej
Massasauga w kolorach jesieni
Nigdy bym nie przypuszczała, że śpiąc w drugiej połowie października w namiocie, będę się w …
Life is beautiful - nurkowanie na Roa…
6DHNuzLUHn8 Roatan i dwie sąsiednie wyspy, Utila i Guanaja, tworzące mały archipelag, stanowią oazę spokoju i są chętni…
Jednodniowa wycieczka do Tobermory - …
Było tak: w sobotę rano wybrałem się na dmuchany kajak do Tobermory; chciałem…
Dronem nad Mississaugą
Chęć zobaczenia świata z góry to marzenie każdego chłopca, ilu z nas chciało w młodości zost…
Prawo imigracyjne
- 1
- 2
- 3
Kwalifikacja telefoniczna
Od pewnego czasu urząd imigracyjny dzwoni do osób ubiegających się o pobyt stały, i zwłaszcza tyc... Czytaj więcej
Czy musimy zawrzeć związek małżeńsk…
Kanadyjskie prawo imigracyjne zezwala, by nie tylko małżeństwa, ale także osoby w relacji konkubinatu składały wnioski sponsorskie czy... Czytaj więcej
Czy można przedłużyć wizę IEC?
Wiele osób pyta jak przedłużyć wizę pracy w programie International Experience Canada? Wizy pracy w tym właśnie programie nie możemy przedł... Czytaj więcej
FLAGPOLES
Flagpoling oznacza ubieganie się o przedłużenie pozwolenia na pracę (lub nauk…
POBYT CZASOWY (12/2019)
Pobytem czasowym w Kanadzie nazywamy legalny pobyt przez określony czas ( np. wiza pracy, studencka lub wiza turystyczna…
Rejestracja wylotów - nowa imigracyjn…
Rząd kanadyjski zapowiedział wprowadzenie dokładnej rejestracji wylotów z Kanady w przyszłym roku, do tej pory Kanada po…
Praca i pobyt dla opiekunów
Rząd Kanady od wielu lat pozwala sprowadzać do Kanady opiekunki/opiekunów dzieci, osób starszych lub niepełnosprawnych. …
Prawo w Kanadzie
- 1
- 2
- 3
W jaki sposób może być odwołany tes…
Wydawało by się, iż odwołanie testamentu jest czynnością prostą. Jednak również ta czynność... Czytaj więcej
CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY…
Testament tzw. „holograficzny” to testament napisany własnoręcznie przez spadkodawcę. Wedłu... Czytaj więcej
MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TE…
Bardzo często małżonkowie sporządzają testamenty razem (tzw. mutual wills) i czynią to tak, iż ni... Czytaj więcej
ZASADY ADMINISTRACJI SPADKÓW W ONTARI…
Rozróżniamy dwie procedury administracji spadków: proces beztestamentowy i pr…
Podział majątku. Rozwody, separacje i…
Podział majątku dotyczy tylko par kończących formalne związki małżeńskie. Przy rozstaniu dzielą one majątek na pół autom…
Prawo rodzinne: Rezydencja małżeńska
Ontaryjscy prawodawcy uznali, że rezydencja małżeńska ("matrimonial home") jest formą własności, która zasługuje na spec…
Jeszcze o mediacji (część III)
Poprzedni artykuł dotyczył istoty mediacji i roli mediatora. Dzisiaj dalszy ciąg…