Poniżej list, który streszcza mój punkt widzenia. Na razie obawiam się, że twórcy TV Republika nie odwołali się do szerokiego kręgu ludzi filmu i tv stojących po tej samej stronie. Pachnie to więc "towarzystwem własnej adoracji" – ale – całym sercem popieram tę idee, trzymam kciuki za udany start, rozwój itd. To nie jest ważne, czy ja tam znajdę swoje miejsce, ale powinno być ważne, by w mediach istniał inny głos niż ta zapluta propaganda.
Piotr Zarębski
Betreff: Gratulacje z racji otwarcia TV Republika i chcemy szerokiej współpracy.
Powodzenie tej telewizji jest gwarantowane pod warunkiem, że nie ma tam komandosów od obecnego układu interesów postkomunistyczno-liberalnych. Podstawowym warunkiem jej działania nie mogą być połowiczne prawdy i polityczna poprawność, a rzetelna prawda jak przystało na honorowego narodowca, a nie lewackiego szmaciarza np. z SLD. Dopóki nie będzie podstawą naszych podstawowych założeń wywrócenie okrągłego stołu i nie zmobilizujemy się wspólnie i nie wywrócimy okrągłego stołu, to szkoda naszych działań.
Nowa telewizja powinna być wszechnicą i być otwarta na publiczne głosy wszystkich rodaków, a szczególnie na rodaków z zagranicy. Należy szczególnie postawić na Polonię, gdyż jest ona bardzo niedowartościowana, niedoceniana, szczególnie ta najbardziej wartościowa ze Wschodu, a posiadająca bardzo dużą dozę autentycznej zdrowej polskości i patriotyzmu.
Od redakcji: Zgadza się, też mamy nadzieję na taką telewizję – na naszą telewizję.
•••
Ci i tamci
Polacy w kwietniu modlą się za dusze pomordowanych w Katyniu 73 lata temu polskich oficerów, a ostatnio i za tych, co zginęli w katastrofie smoleńskiej trzy lata temu.
W tych intencjach w Toronto i okolicy w wielu kościołach odprawione zostały Msze Święte. Uczestnicząc w nich, słyszeli, jak księża głoszą, że katolicy powinni żyć zgodnie z przykazaniami Bożymi.
Jednakże wierni mają tendencje naginania przykazań Bożych do swoich potrzeb lub je zupełnie ignorują. Torontońska powojenna Polonia już się wykruszyła, a ci, co pozostali, nie mają większego wpływu na to, co dzieje się w życiu polonijnym. Obecnie w wielkim Toronto i okolicach pod parasolem KPK działają organizacje, które są inspirowane niejasną ideologią.
Uczestnicząc w obchodach smutnych dla narodu polskiego tragedii, zauważyłem, że niektórzy uczestnicy tych uroczystości nie rozumieli, co mówcy chcieli przekazać.
Sprytniejsi działacze społeczni do zadań specjalnych od czasu do czasu pokazują się w polskich kościołach, żeby zdobyć zaufanie naiwnych ludzi. Dorobek Polonii ostatnich lat to kościół w Brampton. Dorobek weteranów drugiej wojny został w większości zlikwidowany albo jest w toku likwidacji.
Często słyszy się od ludzi, że nie mam czasu na pracę społeczną, bo muszę wychowywać dzieci. Jest takie powiedzenie, że drzewo poznaje się po jego owocach. Te owoce różnymi drogami dostały się do Kanady. Duchowni przekonują, że baranki w nowym kraju osiedlenia zmieniły swój stosunek do innych i nie możemy ich potępiać czy sądzić, musimy to wszystko zostawić w rękach Boga.
W 2007 roku na lotnisku w Vancouverze w rękach chyba nieboskich znalazł się emigrant z Polski, Robert Dziekański, który poniósł śmierć męczeńską na oczach innych. Jak tu interpretować przykazania Boże. Na jednym spotkaniu KPK jego przedstawiciel powiedział: tak musiało być.
W tym roku w lipcu będziemy obchodzić 70. rocznicę rzezi Polaków na Wołyniu. Robert Dziekański jako małe dziecko uniknął śmierci z rąk ukraińskich nacjonalistów. Nie spodziewał się takiego scenariusza wydarzeń od stróżów porządku w Kanadzie. Czy odpowiedzialność karną ponieśli ci, co mordowali w Katyniu i na Wołyniu? Tak samo ci, co działają w imię imperialistycznego porządku na świecie, są bezkarni. 43 lata temu, 17 grudnia, na Wybrzeżu Gdańskim była bójka (stwierdzenie sędziego), w której brało udział 360 czołgów, 320 wozów pancernych i 1200 mundurowych porządkowych.
W zajściu w Gdańsku i Gdyni zginęło kilkadziesiąt osób. Władze polskie nie chcą podawać liczby. Teraz zakończył się w Polsce proces tych, którzy wydawali rozkaz strzelania do robotników na Wybrzeżu. Proces trwał przeszło 20 lat, na ławie pozostało tylko trzech oskarżonych. Stanisław Kociołek i dwóch oficerów, którzy dali rozkaz strzelania, jeden z Gdańska, drugi z Gdyni. Sędzia, który kończył ten długi proces, stwierdził, że ta sprawa jest przedawniona, i wszystkich uniewinnił.
Według danych emigracyjnych, w czasie stanu wojennego Kanada przyjęła 700 polskich rodzin, które dostały pozwolenie opuszczenia Polski. Niektóre rodziny zamieszkały w okolicy Wielkiego Toronto i korzystały z pomocy dla emigrantów pod nadzorem KPK. Niektórzy wtedy chwalili się, jakie mieli samochody i domy w Polsce. Zapytałem się: to musieliście mieć zamożnych rodziców? I tu zapadała cisza. Teraz ci osobnicy głoszą teorie, które mają sens, ale nie są wykonalne.
W. Dziemiańczuk
Toronto
Od redakcji: Porusza Pan wiele różnorodnych interesujących wątków...
•••
Dotyczy tekstu "Użyteczne narzecza"
To jest tragiczne p. Andrzeju.
Ludzka głupota sterowana przez banksterów mających w rękach media jest przerażająca. Kanadyjczycy zostaną a właściwie to już zostali niewolnikami w swoim kraju.
Jeśli nie powiedzą DOSYĆ i nie będą wspierać ze wszystkich sił białych Europejczyków, którzy tak jak oni są niszczeni w Kanadzie to ich populacja zostanie zlikwidowana w Kanadzie.
Sami sobie są temu winni, że nie wspierają ludzi z kręgu kultury białych Europejczyków.
Wielokrotnie słyszałem od Hindusów, że – cyt."jeśli nie oszukasz, to nie zrobisz biznesu". Ta mentalność jest tożsama z mentalnością talmudystów. Czyli będą Kanadyjczyków bezczelnie oszukiwać, paść się za ich pieniądze, całkowicie ich kontrolować jak stado była, a później wyrżną ich ekonomicznie, spychając w nędzę do rynsztoka. Ich populacja ciągle rośnie i patrzą coraz bardziej z pogardą na białych ludzi, oszukując ich bezczelnie.
W Kanadzie są siły, które na to pozwalają i są zainteresowane tym stanem rzeczy. W Polsce zresztą podobnie.
Dlaczego parlament Kanady nie zniesie działalności pośredników/agencji – tych największych pasożytów i oszustów, którzy są głównie odpowiedzialni za przyjmowanie ludzi do pracy i w większości opanowane przez Hindusów i Chińczyków.
Oni niszczą konkurencję, gdyż biali ludzie, nawet dobrze wykształceni, nie otrzymują pracy, skoro pośrednikiem lub menedżerem jest kolorowy.
Myślę, że wielu z nas dobrze wie, jak jest, z własnego doświadczenia.
Ja, mając świetne referencje, nie mogę otrzymać ŻADNEJ pracy – nie tylko w moim zawodzie – już przez długi czas. Patrzę, jak topnieją moje oszczędności. Dzwonią do mnie często muzułmanie, mówiąc na powitanie "salem-alejkum", a gdy pytam, kto mówi, to się rozłączają. Wiedzą, że nie jestem ich i nie mam oferty pracy.
Oni o swoje walczą, a biali idioci nadstawiają policzek lub jak krytykują te zjawiska, to są okrzyknięci ksenofobami, faszystami, rasistami itp. Patrzcie uważnie, kto to robi. W ten sposób starają się nas zakneblować i wygrywają swoje. No cóż, jak tym krzykaczom nie damy w pysk i ich nie uciszymy, jeśli nie zaczniemy walczyć głośno o swoje interesy, to nie tylko jako Polacy w Polsce, ale ogólnie jako biali ludzie będziemy wymazani z globu ziemskiego.
Bóg ciągle mówi – zwalczaj ZŁO – głupcy tego nie czynią i ono rozrasta się, niszcząc narody i rasy, a przecież tak łatwo i prosto jest wszystko przywrócić do stanu normalnego.
Od redakcji: Owszem, to jest tragiczne.