Jerzy - Piękna pogoda, mamy wakacje, i dlatego chciałem Pana zapytać o plany urlopowe, jedzie Pan gdzieś na wakacje? - Pojedziemy do Polski. - Zazwyczaj Pan tam jeździ? - Nie, no trzy lata temu byłem. - Co Pana ciągnie? - Rodzinę mam jeszcze, od czasu do czasu trzeba ich odwiedzić, no i nacieszyć pięknymi widokami Polski. - Na długo Pan jedzie? - Miesiąc. - No to pięknie! - Rodzinę mam we Wrocławiu, a tak to Lubuskie, tam są jeziora, tak że może pójdziemy do Czechosłowacji, do Pragi. - A tutaj wakacje gdzie Pan spędza? - Tutaj nad jeziora jeżdżę cieplutkie, nad Simcoe - czysta woda, cieplutko, i tam gdzie są atrakcyjne miejscowości to się odwiedza tak, aby w domu latem nie siedzieć.
Iwona Rębacz z Astry - Pani po wakacjach, przed - jak to jest? - Po wakacjach. - A gdzie zazwyczaj pani jeździ? - Nie jeżdżę nigdzie, tylko wyskoczyłam na trzy dni, mieliśmy wesele w Nowym Jorku. - A tak Pani w ogóle nie ma wakacji? - W ogóle 12 lat nie byłam nigdzie, nie mam czasu, ja jestem w real estate i mam Astrę, jestem 24/7. Tak pracujemy. -Czyli jak Pani może się wyrwać to gdziekolwiek? - Jak mogę.
Edward - Dzisiaj pogoda ładna, wakacje, jakie Pan ma plany na wakacje? - Do Polski lecę 20. - Zazwyczaj tak stara się Pan jeździć? - Jeżdżę, w Brazylii byłem dwa razy - Tak coś zobaczyć? - Mam rodzinę w Brazylii. - A na wakacje dokąd? - A ja wiem, a to Floryda, a to to, i tak nie ma czasu. Stary już jestem.
Janina - Po wakacjach Pani już jest, na wakacjach, Pani dopiero pojedzie, jak to jest? Gdzie Pani zazwyczaj jeździ? - Przeważnie jeździmy na Kubę. - Latem? - Różnie, przeważnie w styczniu, w lutym. Teraz myśleliśmy, bo mamy gości z Polski, ale czekamy na lepsze ceny. - A tutaj po Kanadzie Pani jeździ? - Jeździłam, zwiedziłam - całe Vancouver, Calgary - Saskatchewan. - Jak taka pogoda jest, gdzieś za miasto Pani jeździ? - Mało, mam mało czasu; zajmuję się bardziej rodziną i taką starszą panią.