http://www.goniec24.com/goniec-zycie-polonijne/item/4587-%c5%9bwi%c4%85teczny-koncert-art-bis#sigProId6622875aa5
Spektakl "Fantazja wigilijna" składał się z dwóch części. Pierwsza część poświęcona była polskim tradycjom związanym z Bożym Narodzeniem, a druga to żywiołowe, roziskrzone, rozśpiewane widowisko imitujące bal sylwestrowy.
Konferansjerzy Roma Rzepska i Andrzej Wierus poetyckim słowem wprowadzili zebranych w klimat jedynej w roku nocy "mocą miłości jednoczącej, małym opłatkiem silniejszej od rąk splecionych tysiąca".
Oszczędna, ale współgrająca z tematyką przedstawienia scenografia, utrzymana w tonacji bieli i złota – autorstwa Teresy Klimuszko, Barbary Smagały i Tadeusza Mazura – podkreślała świąteczny nastrój i stanowiła doskonałe tło dla barwnych i różnorodnych strojów wykonawców.
Inscenizacja polskich świąt Bożego Narodzenia w wykonaniu "Art Bis" zawierała wszystkie elementy naszej tradycji. Była więc Wigilia "wieczorną gwiazdą naznaczona, z siankiem pod białym obrusem, potrawami dwunastoma", pustym talerzem dla wędrowca, kolędnikami i jasełkami w wykonaniu dzieci.
Poetyckie słowo potęgowało uroczysty i podniosły nastrój, który przeszedł w radosny i swobodny, kiedy sala wypełniła się dźwiękami polskich kolęd. W nowych aranżacjach Włodzimierza Kochanowskiego jedne brzmiały słodko i tajemniczo, inne triumfalnie i gromko. A że wszystkie bliskie są sercu każdego Polaka, publiczność natychmiast włączyła się do śpiewu i było to wspólne kolędowanie.
Występy dzieci zawsze chwytają za serce. Wobec uroczych malutkich aniołków i tych trochę starszych w odpowiedzialnych jasełkowych rolach Diabełka, Śmierci, pastuszków, Heroda i jego żołnierzy oraz tych śpiewających Dzieciątku piosenki, z pewnością nikt nie został obojętny. Tym bardziej że polszczyzna małych aktorów była nienaganna. Piękne, pomysłowe kostiumy i świetne przygotowanie to efekt pracy Włodzimierza Kochanowskiego, który prowadzi również dziecięcy zespół "Rezonans".
W drugiej części przedstawienia scena zamieniła się w salę balową, w której "wytworni panowie i jak księżniczki panie" w pięknych strojach, jak na sylwestrową noc przystało, żegnali stary i witali Nowy Rok. Lekkie, wesołe, taneczne rytmy zdominowały scenę i widownię.
Był to czas dla solistów. Teresa Klimuszko jest nie tylko autorką scenariusza i reżyserem, ale jak wszyscy wiemy, wspaniałą i znaną śpiewaczką. Jako niekwestionowana gwiazda królowała na scenie w przepięknych kreacjach i czarowała słuchaczy swym wspaniałym głosem w piosenkach "Czy pamiętasz Betlejem", "Kiedyś bal to był bal", "Nowy roczek", "Mijają dni".
Lilla Bizoń-Kamińska już w pierwszej części zachwyciła czystym, lirycznym sopranem w kolędzie "Lulajże Jezuniu", a swój talent potwierdziła wykonaniem piosenki "Cyganeria".
Jasia Pilarska jest specjalistką od rytmów szybkich muzyki energetycznej, żywiołowej. Świetnie wypadła w utworze "Taka, taka noc".
Andrzej Wierus piosenką "Cała sala śpiewa z nami" wniósł na scenę swobodę dojrzałego artysty. Takiego wykonania nie powstydziłby się nawet sam mistrz Jerzy Połomski.
Ryszard Światowiec, imponujący pięknym głosem, dykcją i postacią, wspaniale zaśpiewał biesiadną piosenkę "Gdy się napełni szkło". W tym spektaklu dał się również poznać jako zdolny tancerz w walcu wykonanym wspólnie z jego piękną i pełną wdzięku żoną Reginą.
Jak wcześniej, tak i w tym programie zabawnym dialogiem bawili zebranych Eugeniusz Ziółkowski i Waldemar Milewski.
Na widowni panowała wspaniała, swobodna atmosfera. W przedstawieniach "Art Bis" publiczność uczestniczy spontanicznie, zacierają się granice między sceną a widownią, następuje swoiste zjednoczenie publiczności i wykonawców. Dzieje się tak za sprawą umiejętnego doboru repertuaru, bliskiego nam wszystkim. Na scenie zmieniają się nastroje, rytmy i każdy może znaleźć coś, co odpowiada jego gustom, potrzebom i wrażliwości. A to wszystko jest zasługą twórców przedstawień Teresy Klimuszko i Włodzimierza Kochanowskiego, no i wykonawców, którzy całe serce wkładają w realizację zamierzeń autorów.
Po występie, jak na biesiadę przystało, goście raczyli się smaczną kolacją, przygotowaną przez Danutę Toborowską. Organizatorzy z serca dziękują fundatorom pysznego ciasta, państwu Janinie i Edwardowi Kidom, właścicielom Eddie's Meat Products. Wyrazy wdzięczności i podziękowania złożono również Wandzie Bogusz za wykorzystane w programie teksty. A także Kazi Dziatkowiec, Basi Smagale i Halinie Drożdżal za zaangażowanie i trud włożony w organizację widowni.
Koncert "Fantazja wigilijna" był nadzwyczaj udany. Z przedstawienia na przedstawienie rośnie poziom, atrakcyjność i popularność Formacji Biesiadnej "Art Bis".
Niegasnący entuzjazm twórców i wykonawców oraz zadowolenie widzów pozwalają mieć nadzieję na nowe, coraz lepsze i ciekawsze spektakle.
Na następny, planowany na 31 maja 2015 r., organizatorzy serdecznie zapraszają.
Romana Rzepska