Błąd
  • JFolder::pliki: Ścieżka nie jest folderem. Ścieżka: /var/hsphere/local/home/goniec/goniec24.com/images/domdziecka1619
Uwaga
  • There was a problem rendering your image gallery. Please make sure that the folder you are using in the Simple Image Gallery Pro plugin tags exists and contains valid image files. The plugin could not locate the folder: images/domdziecka1619

farolwebad1

A+ A A-

Na urodzinach u o. Jacka

Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Swoistą tajemnicą poliszynela ostatnich tygodni w parafii św. Kazimierza w Toronto był bankiet z okazji 50. urodzin o. proboszcza Jacka Nosowicza. O. Jacek urodziny obchodził 24 października, bankiet odbył się w niedzielę, trzy dni później. Organizację imprezy wziął w swoje ręce o. Marcin Serwin. On też mówił o bankiecie podczas ogłoszeń parafialnych przez kilka kolejnych niedziel. Gdy akurat wypadało, że Mszę św. odprawiał o. Jacek, o. Marcin dyplomatycznie zaznaczał, że teraz proboszcz nie słucha.

Goście zaczęli się schodzić po godzinie 16.00. O. proboszcz witał wszystkich wchodzących i przyjmował życzenia. Przyjęcie było szykowane na 270 osób. Aby wejść na bankiet, trzeba było pokazać bilet. Bilety były rozdawane w wyznaczoną niedzielę i rozeszły się jak świeże bułeczki – po dwóch Mszach św. już ich nie było.

Atmosfera od początku była bardzo rodzinna i serdeczna. Niekiedy osoby siedzące przy jednym stole nie znały się wcześniej, więc bankiet stał się dobrą okazją do nawiązania nowych znajomości.

Modlitwę przed posiłkiem poprowadził o. Michał Pająk, potem na salę weszli kelnerzy – parafianie chyba już przyzwyczaili się, że na tego rodzaju uroczystościach za obsługę odpowiadają grupy młodzieżowe. Młodzież również pomagała w kuchni, a dzień wcześniej – ustawiła stoły.

Kolejne potrawy znikały szybko, a gdy wszyscy już się nasycili, przyszedł czas na toast i pierwsze "Sto lat" – oczywiście zaśpiewane kilka razy. Na żadnych urodzinach nie może zabraknąć tortu. O. Jacek świeczki (w kształcie cyfr 5 i 0) zdmuchnął na scenie, po czym zaraz zszedł z powrotem do gości i podchodził do każdego stolika, by zamienić chociaż parę słów i symbolicznie napić się wina – każdy chciał życzyć zdrowia o. Jackowi. Znany ze skromności ojciec proboszcz zdecydowanie wolał bezpośrednio rozmawiać z parafianami niż wygłaszać przemówienie nad tortem ze sceny.

Życzenia dla Jubilata przygotowały też grupy parafialne. Na początku zatańczył zespół "Biały Orzeł". Potem na scenę weszły przedstawicielki Koła Przyjaciół Misji Oblackich. Płomienna przemowa p. Bożeny przetykana wspomnieniami i zakończona wierszem zawierała chyba wszystko, co każdy z nas chciałby o. Jackowi życzyć. Następnie do mikrofonu podeszli Rycerze Kolumba. P. Henryk na początku zaznaczył, że również, jak jego przedmówczyni, miał przygotowane przemówienie, ale niestety zostało w domu, więc będzie się starał odtwarzać je z pamięci. Życzenia złożył też chór "Melodia" i Towarzystwo Różańcowe. Dwie piosenki przygotowane specjalnie na tę okazję zaśpiewał zespół "Polskie Nadzieje". Trójka śpiewającego rodzeństwa już wcześniej gościła w naszej parafii. Jako ostatni życzenia złożyli przedstawiciele Rady Parafialnej.

Po życzeniach nadszedł czas na wręczenie prezentu od parafian. Było to zorganizowane w taki sposób, że o. Jacek mógł sobie prezent wybrać. Na razie dostał "zapowiedź" każdego. Pierwszym, który rozpakował, była miniaturka skutera Vespa model 2014. Jeśli o. proboszcz zdecyduje się na skuter, na pewno będzie wprawiał w zachwyt i w zdumienie niektóre starsze parafianki. Zaznaczono, że przemierzając ulice Toronto, musi jednak pamiętać o ograniczeniach prędkości. Alternatywą dla skutera były wakacje na wyspie Martynice (symbolem tego prezentu został samolot-zabawka). Prowadzący wyjaśnili, że o. Jacek zamiast do Kanady mógł trafić właśnie na Martynikę, więc teraz miałby okazję zobaczyć, co stracił.

Jubilat był bardzo zaskoczony takimi prezentami i powiedział, że potrzebuje czasu do namysłu. Czekamy więc z niecierpliwością, na co się zdecyduje.

Powoli zbliżał się wieczór i bankiet kończył się. O. Jacek po wręczaniu prezentu zniknął na chwilę, ponieważ miał w tym dniu głosić homilię. Zaraz jednak wrócił – o. Marcin zaoferował się, że go zastąpi. Miał wcześniej kazanie na Mszy św. po angielsku, więc powiedział, że teraz będzie je tłumaczył.
Dzięki temu o. Jacek mógł dalej przyjmować życzenia. Wiele osób chciało też mieć zdjęcie ze swoim duszpasterzem. Trudno było zbierać się do wyjścia. Ale o. Jacek zaznaczył, że być może na następną podobną uroczystość nie trzeba będzie czekać kolejnych 50 lat.

Katarzyna Nowosielska-Augustyniak

Ostatnio zmieniany piątek, 01 listopad 2013 16:10
Zaloguj się by skomentować

Nasze teksty

Turystyka

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

O nartach na zmrożonym śniegu nazyw…

O nartach na zmrożonym śniegu nazywanym ‘lodem’

        Klub narciarski POLMEDEN przy Oddziale Toronto Stowarzyszenia Inżynierów Polskich w Kanadzie wybrał się 6 styczn... Czytaj więcej

Moja przygoda z nurkowaniem - Podwo…

Moja przygoda z nurkowaniem - Podwodne światy Maćka Czaplińskiego

Moja przygoda z nurkowaniem (scuba diving) zaczęła się, niestety, dość późno. Praktycznie dopiero tutaj, w Kanadzie. W Polsce miałem kilku p... Czytaj więcej

Przez prerie i góry Kanady

Przez prerie i góry Kanady

Dzień 1         Jednak zdecydowaliśmy się wyruszyć po raz kolejny w Rocky Mountains i to naszym sta... Czytaj więcej

Tak wyglądała Mississauga w 1969 ro…

Tak wyglądała Mississauga w 1969 roku

W 1969 roku miasto Mississauga ma 100 większych zakładów i wiele mniejszych... Film został wyprodukowany aby zachęcić inwestorów z Nowego Jo... Czytaj więcej

Blisko domu: Uroczysko

Blisko domu: Uroczysko

        Rattray Marsh Conservation Area – nieopodal Jack Darling Memorial Park nad jeziorem Ontario w Mississaudze rozpo... Czytaj więcej

Warto jechać do Gruzji

Warto jechać do Gruzji

Milion białych różMilion, million białych róż,Z okna swego rankiem widzisz Ty…         Taki jest refren ... Czytaj więcej

Prawo imigracyjne

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

Kwalifikacja telefoniczna

Kwalifikacja telefoniczna

        Od pewnego czasu urząd imigracyjny dzwoni do osób ubiegających się o pobyt stały, i zwłaszcza tyc... Czytaj więcej

Czy musimy zawrzeć związek małżeńsk…

Czy musimy zawrzeć związek małżeński?

Kanadyjskie prawo imigracyjne zezwala, by nie tylko małżeństwa, ale także osoby w relacji konkubinatu składały wnioski  sponsorskie czy... Czytaj więcej

Czy można przedłużyć wizę IEC?

Czy można przedłużyć wizę IEC?

Wiele osób pyta jak przedłużyć wizę pracy w programie International Experience Canada? Wizy pracy w tym właśnie programie nie możemy przedł... Czytaj więcej

Prawo w Kanadzie

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

W jaki sposób może być odwołany tes…

W jaki sposób może być odwołany testament?

        Wydawało by się, iż odwołanie testamentu jest czynnością prostą.  Jednak również ta czynność... Czytaj więcej

CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY…

CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY” (HOLOGRAPHIC WILL)?

        Testament tzw. „holograficzny” to testament napisany własnoręcznie przez spadkodawcę.  Wedłu... Czytaj więcej

MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TE…

MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TESTAMENTÓW

        Bardzo często małżonkowie sporządzają testamenty razem (tzw. mutual wills) i czynią to tak, iż ni... Czytaj więcej

Wszelkie prawa zastrzeżone @Goniec Inc.
Design © Newspaper Website Design Triton Pro. All rights reserved.