Błąd
  • JFolder::pliki: Ścieżka nie jest folderem. Ścieżka: /var/hsphere/local/home/goniec/goniec24.com/images/domdziecka1619
Uwaga
  • There was a problem rendering your image gallery. Please make sure that the folder you are using in the Simple Image Gallery Pro plugin tags exists and contains valid image files. The plugin could not locate the folder: images/domdziecka1619

farolwebad1

A+ A A-

Finał Konkursu Wiedzy o Polsce dla uczniów szkół polonijnych

Oceń ten artykuł
(1 Głos)

W minioną sobotę odbyły się w Centrum Kultury Polskiej im. Jana Pawła II w Mississaudze finały Olimpiady Wiedzy o Polsce organizowanej przez Związek Nauczycielstwa Polskiego w Kanadzie. Byliśmy tam z kamerą i relację filmową można obejrzeć na stronach YT GoniecTv Toronto, przeprowadziliśmy również rozmowy z uczniami i nauczycielami biorącymi udział w tym wydarzeniu.

Maria Baran, dyrektor Polskiej Szkoły im. Trójcy Świętej w Chicago: W aglomeracji chicagowskiej mamy około 50 polskich szkół.

Andrzej Kumor: Ile dzieci łącznie?

– Myślę, że około 16 tysięcy. Jako nauczyciele działamy w Zrzeszeniu Nauczycieli Polskich w Ameryce. Braliśmy też udział w poprzedniej edycji konkursu, zajęliśmy 3. miejsce, więc teraz też mamy nadzieję, że nam dobrze pójdzie. Jesteśmy bardzo dobrze przygotowani. Przedstawię naszą drużynę Chicago: Wiktoria Trojanowska, Julia Kobulski, Michał Kolanko, i pani Aneta Wesołowska, która jest wychowawczynią i główną opiekunką, przygotowywała dzieci.

– A dzieci gdzie się urodziły?

– Wszystkie w Chicago, ale pięknie mówią po polsku. Nasza szkoła jest przy dużej polskiej parafii, na Trójcowie, taki duży polonijny ośrodek. I dla rodziców, i dla nauczycieli, i dla dzieci polskość jest bardzo ważna. I mimo że urodziły się tutaj, to taki duch polskości jest w nas wszystkich.

– Chicago to chyba taka druga Warszawa.

– Tak, to prawda.

Aneta Wesołowska, wychowawczyni: Myślę, że jako patrioci to jesteśmy na pierwszym miejscu.

– ...przed Warszawą...

– ...tak, i wszystkie ośrodki polonijne tutejsze są bardziej patriotycznie nastawione niż cała Polska razem wzięta, bo my tęsknimy.

Maria Baran: Chciałam jeszcze pogratulować organizatorom, podziękować za przyjęcie, za inicjatywę. Bo naprawdę młodzież tutaj ma okazję jeszcze bardziej pogłębić wiedzę o polskiej kulturze, historii, tradycjach...

– A przede wszystkim mamy okazję spotkać się ponad granicami, my, Polacy i z Kanady, i ze Stanów Zjednoczonych.

– Tak, młodzież się integruje. Tak że jest tutaj pewnie duch rywalizacji, ale też takiego zjednoczenia, że to my jesteśmy Polonią. Nieważne, gdzie mieszkamy, ale jak poza granicami Polski, to jesteśmy Polonią. I wczoraj to było widać, bo młodzież nawet na basenie wieczorem miała okazję spotkać się.

– Powodzenia.

Aneta Wesołowska: Nie dziękujemy, żeby nie zapeszyć, polskim zwyczajem.

***

Andrzej Kumor: Może Pani powiedzieć, jakie są szkoły i ile dzieci bierze udział w konkursie?

Organizatorka Dorota Wilk: Mamy pięć drużyn ze szkoły średniej i cztery drużyny ze szkoły podstawowej. Dzieci przyjechały z Chicago, z Nowego Jorku, Edmonton i Montrealu. I oczywiście są dzieci z Toronto i Mississaugi. To są drużyny, które wygrały półfinały, i dzisiaj będą reprezentować swoje szkoły na finałach.

– Jaką strukturę ma cały konkurs, czy to są testy, czy odpowiedzi ustne?

– Szkoła podstawowa będzie od razu przygotowywała się do głównej gry, czyli do gry na światełka, jak Jeopardy, a ze względu na to, że mamy pięć ośrodków ze szkoły średniej, więc na początku będziemy musiały przeprowadzić testy i wybrać trzy ośrodki, które będą rywalizować w finale.

***

Andrzej Kumor: To finały, czy już wiadomo, jaka jest tematyka?

Ewa Woźniak: Literatura, geografia, historia, tradycje, wszystko razem. I to będzie naprawdę bardzo ciekawe.

– Testy czy...?

– Testy na zasadzie quiz. To dzieci będą wybierały sobie, z jakiej dziedziny chcą mówić, za ile punktów. Będzie się działo, będzie super. Dzieci są bardzo fajnie przygotowane. Wczoraj mieliśmy spotkanie w hotelu, pokazały, że są bardzo dobrze przygotowane, aż miło patrzeć. To są dzieci nasze, urodzone tutaj.

– To najbardziej cieszy.

– To naprawdę trzeba cenić. Oj tak, nas, jako nauczycieli

– To jest już drugie czy trzecie pokolenie.

– Tak. Ja już jestem w tej szkole tyle lat, że czasami patrzę, że rodzeństwo się uczy coraz młodsze, a nawet moje uczennice już mają swoje dzieci w tej szkole.

– Czyli jest nadzieja, polskość jest atrakcyjna?

– Tak, i dzieci są naprawdę chętne i są odważne. To się liczy, są bardzo odważne i nie boją się. Mamy się z czego cieszyć.

– Dziękuję bardzo.

***

Andrzej Kumor: Ile jest szkół polskich w Montrealu?

Nauczycielka z Montrealu: Mamy trzy szkoły społeczne i jedną szkołę przy konsulacie tak zwaną, SPK.

– Płaci się za te szkoły?

– Tak, w prowincji Quebec szkoły są płatne. To są szkoły prywatne, utrzymywane przez rodziców i przez dotacje z organizacji polskich.

– Tak z ciekawości, ile kosztuje, żeby wysłać dziecko do takiej szkoły?

– Przeciętnie za dziecko do 300 dolarów na rok szkolny.

– To nie tak dużo w porównaniu z tym, co się płaci w Ameryce.

– Tak, ale to jest tylko opłata – ponad połowę czynszu płaci Polska Rada Szkolna i dużo dotacji jeszcze jest z organizacji polskich, polonijnych. Dzięki temu te opłaty są bardzo zaniżone. Staramy się trzymać je na najniższym poziomie, jaki można.

– Ile dzieci się uczy?

– Ja odpowiadam tylko za szkoły społeczne, te trzy szkoły, które mamy. Uczy się w nich około 300.

– W podstawowych i średnich?

– Tak.

***

Andrzej Kumor: Proszę powiedzieć, skąd pomysł na ten konkurs, bo to już jest drugi?

Teresa Szramek, wiceprezes ZNPwK: Tak naprawdę, pomysł zrodził się w Hamilton w Związku Nauczycielstwa Polskiego w Kanadzie. Oddział Hamilton przygotował dla swoich uczniów – prezesem była wtedy pani Monika Karpińska – konkurs wiedzy o Polsce. Myśmy pomyślały, że skoro jest taki piękny konkurs wiedzy o Polsce, to może rozszerzyć ten pomysł na inne szkoły i zrobić olimpiadę. Rozmawiałyśmy ze Zrzeszeniem Nauczycieli Polskich w Ameryce, rozmawiałyśmy z Zespołem Szkół Dokształcających w Nowym Jorku, i oni ten pomysł też podchwycili. Mówią, to może my do was przyjedziemy. Złożyłyśmy wniosek, prośbę do Senatu Rzeczpospolitej Polskiej o dofinansowanie. Na początku było tak, że trzeba było sobie znaleźć partnera w Polsce, znalazłyśmy partnera, który się nazywał Fundacja „Zatrzymać Czas”. I zaczęłyśmy z nimi współpracować. Wysłałyśmy kosztorys, obliczyłyśmy, ile to może kosztować, półfinały, finały. Wymyśliłyśmy, że stworzymy pięć ośrodków półfinałowych, dwa ośrodki w Stanach, w Chicago i w Nowym Jorku, i trzy ośrodki w Kanadzie, Montreal, Edmonton i Toronto. Tam się odbędą półfinały, a wszyscy spotkamy się w Polskim Centrum Kultury im. Jana Pawła II.

– Wszyscy się na to zgodzili?

– Tak, z wielką przyjemnością i z wielkim entuzjazmem przywitali ten pomysł, żeby mogą przyjechać. Przyjechali tutaj już finaliści. Tak to się zaczęło. Podobało nam się to wszystko, podobał nam się sposób przeprowadzenia tej olimpiady.

– A kto od strony technicznej to wszystko przygotował?

– Na pierwszej olimpiadzie przygotowywała to Monika Karpińska z mężem Januszem. On obsługiwał stronę techniczną. W drugiej edycji oni się wycofali z tego pomysłu, może za dużo obowiązków, za dużo pracy. Wypożyczyli nam część sprzętu, część musiałyśmy dokupić. Ta młoda dziewczynka, Wiktoria Wilk, wyszukała w Internecie zasady, jak to pracuje. Potem pytania, to już była moja działka, poprawianie pytań, uściślanie. Sama szukałam pytań, podpowiadali mi niektórzy, co ewentualnie, jak; punktację. Bazowałyśmy też na pierwszej olimpiadzie, bo to wszystko nam się podobało, tak że zmieniałyśmy tylko charakter pytań, skalę trudności, tak żeby było wszystko dobrze, mam nadzieję.

– Gratuluję i czekamy na następny konkurs. Będzie w przyszłym roku?

– Za dwa lata, bo co dwa lata sobie wymyśliłyśmy, dlatego że jest tak dużo pracy. To jest takie przedsięwzięcie ogromne... Ale jest to fajne i porównując na przykład wiedzę przeciętnego ucznia... Czasami oglądam program „Matura to Bzdura” – porównując, co wiedzą dzieci w Polsce i co wiedzą nasze dzieci tutaj, to naprawdę czuję się dumna, że jestem nauczycielką tutaj i że tyle dzieci o tylu rzeczach wie. Dla mnie to jest największa nagroda, że te dzieci są i tak jak powiedziały dziewczyny z Montrealu, że w momencie, kiedy dowiedziały się, że w tym roku będzie olimpiada, od razu zgłosiły się, że będą się przygotowywać. Dwie nawet wyrażały żal, że nie mogły przyjechać, bo ich czas się skończył, bo skończyły szkołę średnią. To jest największa nagroda i największa satysfakcja z tego, co robimy.

– Że dzieci lgną do Polski?

– Tak, to jest najważniejsze, że chcą się uczyć, że chodzą do tej szkoły. Mogłabym książkę napisać z historii mojego uczenia w szkole tutaj, 22 lata. Akurat w szkole średniej pracowałam, z 10. i 11. klasą, tak że wiem, że oni naprawdę tego bakcyla polskości mają w sobie i na pewno będą mieć.

– Dziękuję bardzo.

***

A oto oficjalne wyniki konkursu:

Szkoły podstawowe:

I miejsce: Polska Szkoła im M. Kopernika
w Mississaudze

II miejsce: Polska Szkoła
im. M. Chrzanowskiej w Edmonton

dwa III miejsca: Polska Szkoła im. Jana Pawła II w Montrealu i Polska Sobotnia Szkoła im. A. Mickiewicza w Stamford, CT (USA)

Szkoły średnie:

I miejsce: Polska Szkoła
im. Jana Pawła II w Montrealu

II miejsce: Polska Szkoła im. H. Sienkiewicza w Edmonton

dwa III miejsca: Polska Szkoła im. św. Trójcy w Chicago
i Szkolny Punkt Konsultacyjny w Toronto

Wyróżnienie: Polska Sobotnia Szkoła im. A. Mickiewicza w Stamford, CT.

***

Cóż można dodać? A to, że może była to trochę niewykorzystana okazja – formuła olimpiady jest bardzo nośna i przypomina grę telewizyjną. Jest to więc konkurs bardzo atrakcyjny, który z pewnością – gdyby został nagłośniony – wcześniej zgromadziłby szeroką publiczność – nie tylko dzieci i ich rodziców, bo też każdy z nas sprawdzał swoją wiedzę o Polsce, odpowiadając sobie po cichu na pytania konkursowe. A więc może w przyszłości udałoby się z tej olimpiady uczynić publiczne wydarzenie kulturalne. Wiedzę o Polsce dobrze jest sprawdzać jak najczęściej...

Gratulujemy organizatorom.

Andrzej Kumor

Andrzej Kumor

Widziane od końca.

Strona: www.goniec.net/
Zaloguj się by skomentować

Nasze teksty

Turystyka

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

O nartach na zmrożonym śniegu nazyw…

O nartach na zmrożonym śniegu nazywanym ‘lodem’

        Klub narciarski POLMEDEN przy Oddziale Toronto Stowarzyszenia Inżynierów Polskich w Kanadzie wybrał się 6 styczn... Czytaj więcej

Moja przygoda z nurkowaniem - Podwo…

Moja przygoda z nurkowaniem - Podwodne światy Maćka Czaplińskiego

Moja przygoda z nurkowaniem (scuba diving) zaczęła się, niestety, dość późno. Praktycznie dopiero tutaj, w Kanadzie. W Polsce miałem kilku p... Czytaj więcej

Przez prerie i góry Kanady

Przez prerie i góry Kanady

Dzień 1         Jednak zdecydowaliśmy się wyruszyć po raz kolejny w Rocky Mountains i to naszym sta... Czytaj więcej

Tak wyglądała Mississauga w 1969 ro…

Tak wyglądała Mississauga w 1969 roku

W 1969 roku miasto Mississauga ma 100 większych zakładów i wiele mniejszych... Film został wyprodukowany aby zachęcić inwestorów z Nowego Jo... Czytaj więcej

Blisko domu: Uroczysko

Blisko domu: Uroczysko

        Rattray Marsh Conservation Area – nieopodal Jack Darling Memorial Park nad jeziorem Ontario w Mississaudze rozpo... Czytaj więcej

Warto jechać do Gruzji

Warto jechać do Gruzji

Milion białych różMilion, million białych róż,Z okna swego rankiem widzisz Ty…         Taki jest refren ... Czytaj więcej

Prawo imigracyjne

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

Kwalifikacja telefoniczna

Kwalifikacja telefoniczna

        Od pewnego czasu urząd imigracyjny dzwoni do osób ubiegających się o pobyt stały, i zwłaszcza tyc... Czytaj więcej

Czy musimy zawrzeć związek małżeńsk…

Czy musimy zawrzeć związek małżeński?

Kanadyjskie prawo imigracyjne zezwala, by nie tylko małżeństwa, ale także osoby w relacji konkubinatu składały wnioski  sponsorskie czy... Czytaj więcej

Czy można przedłużyć wizę IEC?

Czy można przedłużyć wizę IEC?

Wiele osób pyta jak przedłużyć wizę pracy w programie International Experience Canada? Wizy pracy w tym właśnie programie nie możemy przedł... Czytaj więcej

Prawo w Kanadzie

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

W jaki sposób może być odwołany tes…

W jaki sposób może być odwołany testament?

        Wydawało by się, iż odwołanie testamentu jest czynnością prostą.  Jednak również ta czynność... Czytaj więcej

CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY…

CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY” (HOLOGRAPHIC WILL)?

        Testament tzw. „holograficzny” to testament napisany własnoręcznie przez spadkodawcę.  Wedłu... Czytaj więcej

MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TE…

MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TESTAMENTÓW

        Bardzo często małżonkowie sporządzają testamenty razem (tzw. mutual wills) i czynią to tak, iż ni... Czytaj więcej

Wszelkie prawa zastrzeżone @Goniec Inc.
Design © Newspaper Website Design Triton Pro. All rights reserved.