farolwebad1

A+ A A-
Inne działy

Inne działy

Kategorie potomne

Okładki

Okładki (362)

Na pierwszych stronach naszego tygodnika.  W poprzednich wydaniach Gońca.

Zobacz artykuły...
Poczta Gońca

Poczta Gońca (382)

Zamieszczamy listy mądre/głupie, poważne/niepoważne, chwalące/karcące i potępiające nas w czambuł. Nie publikujemy listów obscenicznych, pornograficznych i takich, które zaprowadzą nas wprost do sądu.

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanych listów.

Zobacz artykuły...

        Późna jesień, późna pora, silny boczy wiatr, zacinający deszcz, miasteczko na północ od Toronto. Pisk hamulców, trzask łamanych blach dwóch zderzających się przy prędkości około 80 km/godz. samochodów. Najpierw wycie syreny policyjnej (ktoś widocznie powiadomił o wypadku telefonicznie), później pogotowia, a w końcu straży pożarnej. To był wypadek drogowy, który rozwinął się w  tragedie rodzinne.

        Samochodem jechało trzech mężczyzn. Wszyscy, w wyniku zderzenia z drugim samochodem, zostali wyrzuceni na zewnątrz. Jeszcze przed przyjazdem policji jeden pasażer ucieka. Kierowca tego samochodu ma skomplikowane, trzykrotne złamanie nogi i wstrząs mózgu. Jest nieprzytomny. Również nieprzytomny jest jago pasażer, Edmund, około 55-letni mężczyzna. W szpitalu okaże się, że ma złamane dwa żebra i pokaleczoną odłamkami szkła twarz. To o nim jest ta historia.

piątek, 16 czerwiec 2017 09:09

Szczupaki biorą

Szczupaki biorą

        Eric Lund – właściciel Esnagami Lodge – ze szczupakiem złowionym na Betty Lake (na zdjęciu poniżej). To jezioro położone jest tuż obok Esnagami.  Aby dostać się na Betty, trzeba po prostu przejść 200 metrów leśną ścieżką. Betty to raj dla wędkarzy lubiących łowić szczupaki.  Kto łowi na Betty, nigdy nie zabiera stamtąd szczupaków, dlatego ich populacja i rozmiary są imponujące. Trudno, aby na Betty nie złowić okazałego szczupaka.


Dla taty do kieszeni

        Signal to najnowsze narzędzie wielofunkcyjne firmy Leatherman zaprojektowane specjalnie dla wszystkich miłośników wypraw outdoor i survival.  Tata wędkarz czy myśliwy powinien być zadowolony z takiego prezentu na Dzień Ojca.

        Signal mieści aż 19 narzędzi. Wszystkie posiadają blokadę. Wśród akcesoriów typowo survivalowych, wyciąganych na zewnątrz, znajdują się: krzesiwo, gwizdek ratowniczy, diamentowa ostrzałka, ostrze nożowe otwierane przy pomocy jednej ręki i niewymagające rozkładania kombinerek, wymienne ostrza przecinaka do drutu, wkrętak z gniazdem na wymienne końcówki (bity). 

        Na okładzinach znajduje się powłoka DLC – twarda i odporna na zarysowania. Powłoka ta ma także właściwości antykorozyjne i zapobiega powstawaniu refleksów świetlnych. W zestawie otrzymujemy nylonową kaburę oraz zdejmowany, sprężysty klips, dzięki któremu możemy przyczepić multitool do paska lub kieszeni. Narzędzie posiada 25-letnią gwarancję. 

        Multitool został wyposażony w następujące funkcje: kombinerki wydłużone płaskie, kombinerki uniwersalne, standardowy przecinak do drutu (wykonany ze stali 154CM), przecinak do drutu twardego (wymienny ze stali 154CM), przyrząd do zdejmowania izolacji, nóż z częściowo ząbkowanym ostrzem wykonany ze stali 420HC, dwurzędowa piła, młotek, szydło/rozwiertak z oczkiem, otwieracz do puszek, otwieracz do butelek, Hex Bit Driver 1/4 cala, duże gniazdo na wymienne bity + jeden dwustronny bit, płaski klucz uniwersalny do nakrętek 1/4 cala, karabińczyk, płaski klucz uniwersalny do nakrętek 3/16 cala, gwizdek ratowniczy, krzesiwo, diamentowa ostrzałka.

        Rozpracowanie tego narzędzia może zabrać nieco czasu, dlatego warto skorzystać z filmów instruktażowych na YouTube. Leatherman Signal można kupić w większości sklepów turystycznych – cena 125 dol. 

        Leatherman ma w swojej ofercie jeszcze kilka podobnych modeli narzędzi wielofunkcyjnych. Np. Surge to jeden z najbardziej zaawansowanych „multitooli” posiadający aż 21 praktycznych i przydatnych funkcji. 

        Surge to prawdziwy mistrz wagi ciężkiej. Jest to największy multitool, który przez samego producenta został określony mianem heavy duty. Narzędzie to zostało stworzone z myślą o naprawdę profesjonalnym i ciężkim zastosowaniu. Lata doświadczeń pokazały, że model Surge spełnia swoje zadania z wyjątkową skutecznością, nie zostawiając nawet najmniejszego pola do kompromisu.

        Najważniejszym i głównym narzędziem multitoola Leatherman Surge są duże kombinerki. Zostały one podzielone na kilka praktycznych części o różnych zastosowaniach:

        – kombinerki podłużne płaskie do przytrzymywania, ściskania i dokręcania niewielkich śrub,

        – kombinerki uniwersalne do większych śrub,

        – wymienny przecinak do drutu podzielony na część płaską oraz wcięcie do przecinania drutu twardego. W całości został on wykonany z bardzo dobrej stali 154CM.

        Dużą zaletą modelu Leatherman Surge jest fakt, że bez otwierania konstrukcji multitoola mamy dostęp aż do czterech dużych, blokowanych narzędzi. Podstawowym i najczęściej używanym jest nóż ze stali 420HC. Posiada on krawędź plain (gładką) i długość 6,9 centymetra, a do jego otwarcia jedną ręką służy podłużne wcięcie w głowni. Nóż tego typu stanowi idealny backup dla noża EDC, który nosimy na co dzień ze sobą.

piątek, 16 czerwiec 2017 09:09

„Kwiat paproci” – koncert „Art Bis”

Napisane przez

         „W dobie zalewu obcej kultury

Własną odrębność wskażmy dobitnie.

Wtedy na rozkaz prastarych bogów

Paproć na nowo dla nas zakwitnie.”

        Takie przesłanie było myślą przewodni’ koncertu Formacji Biesiadnej „Art Bis”, który odbył się 4 czerwca 2017 roku w Polskim Centrum Kultury im. Jana Pawła II w Mississaudze. Tytuł „Kwiat paproci” nawiązuje do wierzeń i obrzędów związanych z najkrótszą nocą w  roku, zwaną nocą Kupały, sobótką, a od czasów chrześcijaństwa – nocą świętojańską. To słowiańskie święto wody, ognia, słońca, księżyca, urodzaju i płodności tak naprawdę było  świętem miłości. Niektórzy twierdzą, że to takie polskie „walentynki”, tyle że z rdzenną tradycją, sięgającą wielu pokoleń wstecz.

        Zainspirowani bogactwem treści, tajemniczością i obrzędowością sobótkowej nocy, autorzy przedstawienia – Teresa Klimuszko (scenariusz i reżyseria) i kierownik „Art Bis” Włodzimierz Kochanowski (opracowanie muzyczne) – stworzyli barwne, żywe widowisko  słowno-muzyczne, w którym przeszłość splata się z dniem dzisiejszym, świat realny z legendą, fantazją i wierzeniami naszych przodków.

piątek, 16 czerwiec 2017 08:40

Jeżdżenie po Kanadzie

Napisane przez

        Tego lata przypada 150-lecie konfederacji, dlatego warto zastanowić się nad wypadem w najpiękniejsze miejsca naszego rozległego kraju. Lato, lato, lato, czeka, a wraz z latem czeka rzeka, a wraz z rzeką czeka las... 

        No nie tylko las i nie tylko rzeka, w Kanadzie mamy wszystko, czego dusza zapragnie, a więc jeśli tam nas jeszcze nie było, to warto pojechać do: Miriam Porter w wheels.ca wymienia 7 takich miejsc, zaczynając od oczywistego w dniu urodzin Kanady, czyli stolicy kraju, Ottawy, gdzie ciekawe jest nie tylko zwiedzanie budynku parlamentu czy wiosłowanie canoe wzdłuż kanału Rideau. W tym roku w związku z rocznicą konfederacji w stolicy odbywać się będzie bardzo wiele imprez kulturalnych i artystycznych prezentujących dorobek kanadyjskich prowincji i terytoriów. Wiele atrakcji czeka również w okolicach stolicy, a wśród nich spływ po wzburzonych wodach rzeki Ottawa, Gatineau czy la Rouge. Do Ottawy z Toronto warto jechać „dookoła” drogą nr 7, wśród pagórków, lasów i jezior. Szczerze mówiąc, jazda autostradą 401  jest dosyć nudna. 

        Kolejne odlotowe miejsce to Hopewell w Nowym Brunszwiku. Fundy National Park na wszystkich zrobi wrażenie. Hopewell to miejsce, do którego zaprowadzi nas malownicza country road Route 915. To, co jest tam szczególne, to najwyższe na świecie przypływy morza. Tam też przez 3 godziny można sobie chodzić po dnie oceanu, więc dobrze wziąć ze sobą buty nadające się do chodzenia po wodzie. 

        Inne kanadyjskie miejsce, które na 150. rocznicę warto poznać, to północny Vancouver; sceneria samochodowych wojaży wokół Vancouveru czy to w góry nad wybrzeżem oceanu zapiera dech w piersiach, jeszcze inne miejsca to Lake Louise w Albercie, Montreal, Quebec City czy Charlottetown na Prince Edward Island. Wszystkie one oferują wspaniałe wakacyjne wrażenia i jeśli mieszkamy w tym kraju już jakiś czas, wypadałoby je poznać. A czymże najlepiej jak albo jadąc na motocyklu, albo wypożyczonym kabrioletem. Ja polecam forda mustanga, któremu z pewnością nie zabraknie mocy, co prawda w modelu 2018 zniknie popularny silnik V-6 i do wyboru będziemy mieli jedynie turbodoładowaną czwórkę 2,3 l oraz ósemkę 5,0 l, jednak z obydwu można wyciągnąć hektolitry mocy, zwłaszcza przy ręcznej przekładni sześciobiegowej. W wypożyczalni pewnie jednak będą mieli jedynie automatyczne 10-biegowe, te same, które montowane są w camaro Z13 i w fordzie raptors. No, ale to dopiero rocznik 2018, który będzie osiągalny pewnie pod koniec roku, na razie standardowo możemy sobie pożyczyć kabriolet rocznik 2017 z silnikiem 3,7 i V-6 z sześciobiegową automatyczną skrzynią biegów ze zmianą biegów na kierownicy lub sześciobiegową przekładnią „ręczną”. Samochód taki wyposażony jest we wszystkie opcje, których oczekujemy w aucie sportowym – 17-calowe koła,  niezależne zawieszenie tylne, elektryczny układ kierowniczy o regulowanym oporze. W zależności od wersji mustang da nam od 300 do 526 KM mocy. Oczywiście nie jest to auto do jeżdżenia na co dzień, dlatego na nasze wakacyjne samochodowe wojaże warto sobie coś takiego wziąć z wypożyczalni...

        O czym zazdrośnie informuje 

Wasz Sobiesław 

piątek, 16 czerwiec 2017 08:38

Historia powojenna (2)

Napisane przez

milczynski-stanislaw        Za bramą idąc przez szpaler wartowników, ich dowódca kazał im dołączyć do nas, maszerujących w dużych odstępach, po czym dołączył do nas na czele i w takim szyku opuściliśmy Stalag IV B w Muhlbergu, żegnani głośno przez pozostałych jeńców wszystkich narodowości z podchorążymi Rotnickim i Żeligowskim włącznie. 

        Do mostu doszliśmy po godzinie 23. bez przeszkód i od razu esesmani zaczęli nas ustawiać dwójkami, gdyż środek mostu był przeznaczony dla pojazdów Wehrmachtu i SS wycofujących się pod naciskiem armii sowieckiej ze wschodu. Punktualnie o godzinie 24. pozwolono nam wbiec na huśtający się na pontonach most i na drugim brzegu zezwolono nam na zbiórkę na łagodnej skarpie starego koryta rzeki. Pokonanie parami szerokiej rzeki Łaby ukończyliśmy przed godziną 5 rano w sobotę, 21 kwietnia, po czym z braku pojazdów całą szerokością mostu ruszyła ewakuacja ludności cywilnej, głównie kobiet i dzieci, nawet z niemowlętami w wózkach, robiąc wrażenie ludzkiej rzeki, płynącej w poprzek Łaby. 

        Odpoczywając i czekając  na świt, leżeliśmy na skarpie w odległości paruset metrów od mostu, obserwując ruch na nim i zachowanie „elitarnych” esesmanów. Szybki marsz najbardziej zmęczył naszych wartowników w wieku około siedemdziesięciu kilku lat, żołnierzy Volkssturmu, oddziału Wehrmachtu, gdyż tylko Feldfebel, czyli sierżant, był w wieku 35 – 38 lat. 

czwartek, 15 czerwiec 2017 23:41

REAL ESTATE AS INVESTMENT

Napisane przez

maciekczaplinski        Wszystkie przykłady i setki lat rozwoju ludzkości potwierdzają, że inwestycje w nieruchomości bardzo się opłacają.

        Dzięki inwestycjom w „real estate” powstały prawdziwe fortuny. Historycznie nieruchomości nigdy nie tracą całkowicie na wartości, co zdarzyło się wielu kompaniom, walutom czy papierom wartościowym. Szczególnie inwestycja w ziemię jest bardzo mało podatna na wpływ zewnętrznych negatywnych czynników. Warto podać kilka przykładowych sposobów inwestowania.

        Zacznijmy od inwestycji w ziemię. Jednym z najbogatszych ludzi w Mississauga jest pan Kaneff, który miał wizję lata temu, kiedy Mississauga była jeszcze w powijakach, by skupować ziemię od rolników za śmieszne, z perspektywy czasu, pieniądze. Ziemia ta była następnie wynajmowana tym samym rolnikom pod uprawę. Minęły lata i nagle okazało się, że stał się właścicielem fortuny. Farmy zaczęły być przekształcane w osiedla mieszkalne czy plazy i ta sama ziemie przybierała kilkaset razy na wartości. Dziś jest trudno, o takie historie ale ciągle się zdarzają.  Dziś często dobre pieniądze robi się na dzieleniu działek, na których stoi jeden dom na dwie działki, na których powstają dwa mniejsze domy lub bliźniak.

        Taki bardzo intensywny rejon pod tym względem jest w południowym Etobicoke czy południowej Mississauga. Często jednak robi się też bardzo dobre pieniądze na łączeniu kilku sąsiednich działek, by wybudować osiedle czy condominium (land assembly). Jest to coraz bardziej popularne, bo brakuje w mieście terenów i właśnie łączenie działek jest częstą sytuacją. Niestety wymaga to sporych nakładów finansowych.

        Domy, w których mieszkamy. W naszym klimacie nie da się mieszkać „pod mostem”. Wielu z nas z obawy przed odpowiedzialnością wynajmuje mieszkania. Inni podjęli ryzyko zakupu domów. Po latach wyraźnie widać, że ci co zakupili domy są dziś w sytuacji, że domy są spłacone i nabrały wartości. Ci co rentują - często nie mają, żadnych oszczędności, bo pieniądze trzymane w banku najczęściej się ”rozchodzą”. Pieniądze „trzymane” jako inwestycja w dom - rzadko są wydawane bez zastanowienia. Jeśli dom się spłaci albo ma małe zadłużenie, może być użyty jako zabezpieczenie pod zakup następnego domu na przykład pod wynajmowanie. Można powiedzieć, że spłacony dom, w którym mieszkamy otwiera nam wiele możliwości inwestycyjnych .

Domy na inwestycje. Rental Properties.

        Można zadowolić się jednym domem, ale jeśli możemy kupić drugi, trzeci czy czwarty i ktoś będzie za nas spłacał pożyczkę i koszty utrzymania to dlaczego nie? Obecne przepisy bankowe pozwalają pożyczyć pieniądze na „rental property” na normalny procent pod warunkiem, że mamy 20% na wpłatę. Jeśli kupimy, przykładowo, dom za $500,000 na rent i damy 20% wpłaty czyli $100,000 i nawet jeśli wpływy z wynajmowania wyjdą na zero z kosztami utrzymania, to tylko poprzez to, że nieruchomość jako taka nabiera w ostatnich latach 8-10% rocznie wartości można powiedzieć, że „zarabiamy” od $40-50 tysięcy rocznie. Jest to 40% do 50% zwrotu na zainwestowanych pieniądzach!

        Czy to nie jest niezwykłe? Ponadto po jakimś czasie dom się spłaci i nie tylko będziemy mieli zysk na przyroście wartości, ale również stały i bezpieczny miesięczny dochód.

        Domy do remontu - w przeciwieństwie do wcześnie omówionych inwestycji - może to być szybka inwestycja z relatywnie dobrym zwrotem pod warunkiem, że kupimy dom z potencjałem. Tak zwany „flip” jest bardzo popularną formą inwestycji i często dla ludzi z umiejętnościamy może być dobrym pomysłem na życie.

        Domy do rozbudowy lub budowa nowych - budowa nowych domów wymaga oczywiście większych zasobów finansowych i więcej umiejętności niż typowy „flip”, ale też jest bezpieczniejsze i profit jest zwykle większy. Jest to też w miarę szybka inwestycja.  Jest to też doskonały sposób na „legalizację” gotówki, która jest czasami w nadmiarze w niektórych biznesach.

        Domy na spekulację. Wielu ludzi kupuje nowe domy od buildera na przedpłaty, a następnie po 2-3 latach jak je otrzymają, sprzedają je z zyskiem. Urząd podatkowy przez lata się tym nie interesował i byli tacy co rocznie kupowali po 5 do 15 nieruchomości. Zakładając, że nieruchomości szły przynajmniej 5% w górę co roku to przy zakupie condo z planów, gdzie cykl wynosi zwykle około 3 lat na włożonych 15% wpłaty profit często wynosił 100% na zainwestowanych pieniądzach.

        Często powstaje pytanie, jak bezpieczna jest inwestycja w Real Estate? Mogę spokojnie powiedzieć, że bardzo bezpieczna. Zdarza się, że od czasu do czasu, ktoś nie jest w stanie podołać spłatom i traci dom, ale są to relatywnie rzadkie przypadki. W dzisiejszych czasach praktycznie, jak ktoś ma problemy - może sprzedać dom i skasować profit. Z drugiej strony - jak ktoś ma problemy z płaceniem, może zawsze podnająć część domu i w ten sposób uniknąć problemów. W normalnych sytuacjach, nieruchomości są inwestycją długoterminową. Jeśli nawet zdarzy się jakiś poważny kryzys, tak jak to już było wielokrotnie, to nie wolno wpadać w panikę. Trzeba przeczekać! Ceny zawsze wrócą do poziomu, a ewentualnie pójdą w górę.

        Ludzi przybywa - a Kanada pomimo wzrostu cen w ostatnich latach jest ciągle bardzo atrakcyjna i „tania” dla inwestorów. To co zresztą ściąga inwestorów oprócz cen - jest stabilność.

        - Teraz chciałbym zmienić temat. Ogłaszałem ostatnio ciekawy projekt w Etobicoke. Chciałbym jeszcze raz przypomnieć, że projekt ten pod nazwą Kingsway by the River jest już w sprzedaży i sprzedaje się bardzo szybko. Byłem ostatnio w biurze sprzedaży i ponad 80 mieszkań spośród 137 w ciągu 4 dni od zaczęcia sprzedaży miało już chętnych nabywców. To świadczy o dużym zainteresowaniu, bo jest to 60% wszystkich mieszkań oferowanych do sprzedaży w cztery dni! Dlatego każdą zainteresowaną osobę zachęcam do umawiania się ze mną w biurze sprzedaży w ciągu kilku następnych dni. Wystarczy do mnie wysłać e-mail (Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.), a ja lub Kasia potwierdzimy czy możemy się spotkać. Salon sprzedaży  jest otwarty od 12 w południe do 5 po południu codziennie oprócz piątków. Więcej informacji o tym projekcie na mojej stronie www.czaplinski.ca

        Miałem okazję ostatnio również odwiedzić nowo otwarty projekt pod nazwą „The Roncy”. Mały, podobny w skali budynek zlokalizowany na 424 Roncesvalles Ave. Tylko 96 mieszkań w 8-piętrowym budynku. Pomimo, że projekt nie jest sprzedawany jeszcze oficjalnie prawie wszystkie unity są już rozdysponowane. Zaskakujący jest też fakt, że pomimo niezwykle wysokiej ceny za „stopę kwadratową” jest niezwykle wielu inwestorów gotowych do zakupu. Przykładowi unit o powierzchni 498 stóp wyceniony jest na $483,000. To jest prawie $1,000 za stopę kwadratową. I czy to jest ładny unit? Moim zdaniem nie bardzo. Większość oferowanych unitów wychodzi na bardzo „busy” Roncesvalles Avenue lub bokiem na sąsiednie działki, które bardzo szybko zostaną oczyszczone i pojawią się tam podobne budynki powodując utratę prywatności.

        Jedyne mieszkania godne uwagi są zlokalizowane od zachodniej strony, ale ceny są w granicy od prawie $900,000 do ponad $1mil. za około 1,000 SF (ten sam przelicznik za stopę). Oczywiście są ludzie, którzy kochają ten rejon i zapłacą każde - nawet szalone pieniądze, ale jeśli popatrzymy na czystą matematykę to średnia cena za stopę kwadratową w Kingsawy by the River wynosi troche ponad $600. Jest to o 40% taniej za tej samej wielkości mieszkanie w moim zdaniem w przynajmniej tak samo atrakcyjnej okolicy (a może nawet lepszej bo spokojniejszej).

czwartek, 15 czerwiec 2017 23:38

Popularna prowincja Ontario

Napisane przez

Izabela Embalo        Duża liczba chętnych pragnie osiedlić się w prowincji Ontario. Jedną z możliwości pozostania jest ubieganie się o stałą rezydencję, korzystając z programu pobytowego prowincji Ontario. Niestety, rząd prowincji Ontario nie przyjmuje nowych podań, na razie limit przyjęć został wyczerpany.

        Ministerstwo Obywatelstwa i Imigracji w Ontario określi, kiedy nowe wnioski można będzie składać, dlatego należy uważnie śledzić informację o tym programie.

        Program  dla pracowników z ofertą pracy dotyczy wykwalifikowanych zawodów grupy 0 A B. Kwalifikująca oferta pracy w Ontario to oferta w pełnym wymiarze godzin (minimum 30 godzin w tygodniu lub 1560 godzin w roku).

        Oferta pracy musi również spełniać obowiązujące wymogi płacy danego zawodu w Ontario.

        Podanie w ramach programu ontaryjskiego dla pracowników z ofertą pracy składa się elektronicznie, kandydaci, którzy zostaną zaakceptowani przez rząd prowincji, mogą następnie ubiegać się o pobyt stały poprzez procedurę rządu federalnego.

        Jakie kryteria musi spełnić pracownik zagraniczny, by zakwalifikować się na program:

• w ciągu ostatnich pięciu lat kandydat na program musi udokumentować co najmniej dwa lata (24 miesiące) płatnego doświadczenia zawodowego w zamierzonej pracy, w Kanadzie lub za granicą; lub,

• posiadać odpowiednie uprawnienia zawodowe w Ontario, w przypadku zawodów licencjonowanych,

• kandydat musi otrzymywać stałą ofertę pracy od pracodawcy składającego wniosek w wykwalifikowanym zawodzie (poziom NOC 0, A lub B).

        Wnioskodawca może przebywać za granicą lub w Kanadzie. Jeśli wnioskodawca mieszka w Kanadzie, wymagane jest, by podtrzymał swój legalny, imigracyjny status.

        Proszę zauważyć, że ten program nie wymaga zdania języka angielskiego, co jest tak dużą barierą dla wielu imigrantów z Polski.

        Kwalifikujący się pracodawca  w Ontario musi:

• od trzech lat prowadzić aktywnie kanadyjską firmę na terenie Ontario (główna siedziba),

•  przedstawić przekonującą dokumentację odpowiedniej rekrutacji pracowników w Kanadzie (obywateli, stałych rezydentów), ponieważ sprowadzany pracownik zagraniczny jedynie uzupełnia luki kadrowe firmy, nie jest natomiast konkurencją na rynku pracy dla Kanadyjczyków i stałych rezydentów,

• musi przestrzegać wszystkich przepisów prawa pracy Ontario.

        Dla pracodawców zlokalizowanych w Toronto  (GTA) wymóg minimalnych dochodów brutto za ostatni rok podatkowy wynosi 1 000 000 dol., firma z Ontario musi także zatrudniać minimalna liczbę pięciu kanadyjskich pracowników.

        Dla pracodawców mających siedzibę poza Toronto (GTA) wymóg minimalnych dochodów brutto za ostatni rok podatkowy wynosi 500 000 dol., firma z Ontario musi także zatrudniać minimalna liczbę trzech kanadyjskich pracowników.

        Proszę zauważyć, że nie jest wymagane, by pracodawca posiadał LMIA (Labour Market Impact Assessment).

        Brak wymogu językowego oraz posiadania LMIA jest przyczyną bardzo dużej popularności programu prowincji Ontario dla zagranicznych pracodawców posiadających ofertę pracy w Kanadzie.

Izabela Embalo

licencjonowany doradca imigracyjny

Kanada

        Osoby zainteresowane imigracją do Kanady, prosimy o kontakt.

        Pomogliśmy setkom polskich imigrantów osiedlić się na stałe w Kanadzie.

tel. 416-5152022

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

www.emigracjakanada.net

Wszystkie komórki bez blokady!

Ottawa Poczynając od 1 grudnia, wszystkie telefony komórkowe oferowane w Kanadzie będą musiały być odblokowane – postanowiła w czwartek Kanadyjska Rada Radiowo-Telewizyjna. Jednocześnie wszystkie telefony, które dzisiaj są zablokowane, będą mogły być bez żadnej dodatkowej opłaty odblokowane przez prowajderów. Opłata ta do tej pory wielokrotnie sięgała nawet 50 dol.

        Zdaniem Rady, opłata utrudniała konkurencję, zatrzymując klientów przy tym samym prowajderze. W marcu bieżącego roku CRTC doniosła, że kanadyjskie firmy telekomunikacyjne zarobiły 37,7 mln dol. w ubiegłym roku tylko z opłat za odblokowywanie telefonów komórkowych.


Łamią sumienia pielęgniarek

Palmer Rapids, Ontario Mary Jean Martin, wykwalifikowana pielęgniarka z 30-letnim doświadczeniem, która pracowała jako koordynator opieki domowej, musiała odejść z pracy, ponieważ nie zgodziła się na asystowanie pacjentom, którzy będą chcieli skorzystać z prawa do wspomaganego samobójstwa. Była zatrudniona w Local Health Integrated Network (LHIN). Ostatnio dowiedziała się, że wszyscy pracownicy służby zdrowia będą musieli podpisać zobowiązanie do wypełniania postanowień kanadyjskiego prawa. Martin powiedziała swojemu pracodawcy, że nie może podpisać takiego dokumentu, bo nie zgadza się z prawem o wspomaganym samobójstwie. Usłyszała, że zobowiązani są do tego wszyscy pracownicy, a niepodpisanie jest równoznaczne z rezygnacją z posady. Odpowiedziała, że raczej zrezygnuje niż zrobi coś sprzecznego ze swoimi przekonaniami. Jest osobą wierzącą i sumienie nie pozwala jej również na udzielanie „efektywnych” skierowań. Doskonale widzi, jak służba zdrowia zabiera się za „odfiltrowywanie” chrześcijan, co ma służyć normalizacji eutanazji.

        Kobieta uważa, że pracodawca nie szanował jej praw człowieka. Po 30 latach pracy nie może być dumna z bycia pielęgniarką. Napisała w tej sprawie list do swojego posła i premiera Trudeau. „Jak to możliwe, że w kraju uznawanym za wolny i przyjazny obywatelom, prawa osób chcących dokonać samobójstwa są stawiane nad moim prawem do wykonywania zawodu, który wybrałam, zgodnie z moimi nakazami sumienia?”, pyta Martin, zaznaczając, że jest dobrze wykształconą pielęgniarką z dużym doświadczeniem, a jej odejście z pracy odczują zarówno jej pacjenci, jak i jej rodzina.

Numer 24 (16 - 22 czerwca 2017)

Szefowie straży pożarnej z trzech największych kanadyjskich miast mówią, że są dobrze przygotowani do walki z pożarami w wieżowcach. Prawo budowlane jest bardzo restrykcyjne w kwestiach ochrony przed pożarami, poza tym strażacy są świetnie przeszkoleni, uspokajał Matthew Pegg z torontońskiej straży. W środę w pożarze 24-piętrowego wieżowca w Londynie zginęło co najmniej 12 osób, kilkadziesiąt jest rannych. Przyczyna pożaru jest badana. Niektórzy mieszkańcy w rozmowach z mediami mówili, że w budynku nie było alarmów pożarowych i systemu spryskiwaczy.

W Ontario wszystkie wieżowce są budowane z materiałów niepalnych (cegła, cement, metal, szkło, kamień), poza tym konstruowane są w taki sposób, by zapobiec rozprzestrzenianiu się ognia. Służby pożarnicze mają wykaz wszystkich wieżowców mieszkalnych w mieście i po 2015 roku przeprowadzili inspekcję w każdym z nich. Starsze budynki były jednak budowane według starych zasad i mogą nie mieć zraszaczy na każdym korytarzu.

W Quebeku studenci ze szkół pożarniczych przechodzą obowiązkowe szkolenia w wymiarze co najmniej 90 godzin z pracy w wieżowcach. Straż z Montrealu prowadzi rejestr wieżowców, w którym znajdując się dokładne dane techniczne każdego budynku w mieście. Szyby wind i klatki schodowe muszą być tak zaprojektowane, by w razie pożaru mieszkańcy mieli szansę ucieczki.

Strażacy z Vancouveru twierdzą, że w ich mieście nie ma prawa dojść do takiego pożaru jak w Londynie. Wymieniają takie same zasady budowania jak w Toronto i Mintrealu podkreślając, że ogień zaprószony w jednym mieszkaniu nie może przedostawać się do innych lokali. Wszędzie są też zraszacze i co najmniej dwie klatki schodowe.

Co robić w razie pożaru w wieżowcu? Matthew Pegg z Toronto mówi, że jeżeli w naszym mieszkaniu nie ma dymu ani ognia, najlepiej nie otwierać drzwi, pozostać w środku i słuchać instrukcji podawanych przez głośnik. Trzeba wziąć ręcznik, zmoczyć go i położyć przy progu każdych drzwi wychodzących na korytarz. W ten sposób blokuje się dostęp powietrza z korytarza i dym ma mniejsze szanse na przedostanie się do naszego mieszkania. Warto też obkleić ramę drzwi taśmą. Potem należy zadzwonić na 911 i powiedzieć, że jest się w swoim mieszkaniu i nie można wyjść. Jeśli dym dostaje się z zewnątrz oknami, trzeba zamknąć okna. Jeśli z kolei jest to bezpieczne, należy wyjść na balkon lub do najdalszego pokoju, otworzyć okno i zająć pozycję blisko podłogi.

Jeżeli pali się w naszym mieszkaniu, przed otwarciem jakichkolwiek drzwi trzeba sprawdzić, czy klamka nie jest gorąca i czy same drzwi nie są gorące. Jeśli nie, można je powoli otwierać. W przypadku, gdy zobaczy się dym, poczuje jego zapach lub poczuje gorące powietrze, należy szybko z powrotem zamknąć drzwi. Po wyjściu z mieszkania trzeba pamiętać o zamknięciu za sobą drzwi. Schodzimy na dół najbliższą klatką schodową. Nie należy wchodzić na dach.

Turystyka

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

O nartach na zmrożonym śniegu nazyw…

O nartach na zmrożonym śniegu nazywanym ‘lodem’

        Klub narciarski POLMEDEN przy Oddziale Toronto Stowarzyszenia Inżynierów Polskich w Kanadzie wybrał się 6 styczn... Czytaj więcej

Moja przygoda z nurkowaniem - Podwo…

Moja przygoda z nurkowaniem - Podwodne światy Maćka Czaplińskiego

Moja przygoda z nurkowaniem (scuba diving) zaczęła się, niestety, dość późno. Praktycznie dopiero tutaj, w Kanadzie. W Polsce miałem kilku p... Czytaj więcej

Przez prerie i góry Kanady

Przez prerie i góry Kanady

Dzień 1         Jednak zdecydowaliśmy się wyruszyć po raz kolejny w Rocky Mountains i to naszym sta... Czytaj więcej

Tak wyglądała Mississauga w 1969 ro…

Tak wyglądała Mississauga w 1969 roku

W 1969 roku miasto Mississauga ma 100 większych zakładów i wiele mniejszych... Film został wyprodukowany aby zachęcić inwestorów z Nowego Jo... Czytaj więcej

Blisko domu: Uroczysko

Blisko domu: Uroczysko

        Rattray Marsh Conservation Area – nieopodal Jack Darling Memorial Park nad jeziorem Ontario w Mississaudze rozpo... Czytaj więcej

Warto jechać do Gruzji

Warto jechać do Gruzji

Milion białych różMilion, million białych róż,Z okna swego rankiem widzisz Ty…         Taki jest refren ... Czytaj więcej

Prawo imigracyjne

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

Kwalifikacja telefoniczna

Kwalifikacja telefoniczna

        Od pewnego czasu urząd imigracyjny dzwoni do osób ubiegających się o pobyt stały, i zwłaszcza tyc... Czytaj więcej

Czy musimy zawrzeć związek małżeńsk…

Czy musimy zawrzeć związek małżeński?

Kanadyjskie prawo imigracyjne zezwala, by nie tylko małżeństwa, ale także osoby w relacji konkubinatu składały wnioski  sponsorskie czy... Czytaj więcej

Czy można przedłużyć wizę IEC?

Czy można przedłużyć wizę IEC?

Wiele osób pyta jak przedłużyć wizę pracy w programie International Experience Canada? Wizy pracy w tym właśnie programie nie możemy przedł... Czytaj więcej

Prawo w Kanadzie

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

W jaki sposób może być odwołany tes…

W jaki sposób może być odwołany testament?

        Wydawało by się, iż odwołanie testamentu jest czynnością prostą.  Jednak również ta czynność... Czytaj więcej

CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY…

CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY” (HOLOGRAPHIC WILL)?

        Testament tzw. „holograficzny” to testament napisany własnoręcznie przez spadkodawcę.  Wedłu... Czytaj więcej

MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TE…

MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TESTAMENTÓW

        Bardzo często małżonkowie sporządzają testamenty razem (tzw. mutual wills) i czynią to tak, iż ni... Czytaj więcej

Wszelkie prawa zastrzeżone @Goniec Inc.
Design © Newspaper Website Design Triton Pro. All rights reserved.