Amerkański prezydent Donald Trump odwołał ze stanowiska sekretarza stanu Rexa Tillersona. Informację przekazał na Twitterze. Jego miejsce zajmie dotychczasowy dyrektor CIA, Mike Pompeo. Ponadto prezydent USA poinformował, że nowym dyrektorem CIA została Gina Haspel, pierwsza kobieta na tym stanowisku. Trump w krótkiej wiadomości podziękował Tillersonowi za służbę na rzecz kraju i pogratulował nowo mianowanym. Prezydent nie wyjaśnił powodów swojej decyzji.
Cytowany przez Associated Press i proszący o anonimowość przedstawiciel Białego Domu powiedział, że Trump chciał mieć nowy zespół współpracowników przed rozpoczęciem rozmów z władzami Korei Północnej oraz w toczących się negocjacjach handlowych.
Tillerson, były szef petrochemicznego koncernu ExxonMobil, niezmiennie zapewniał, że relacje łączące go z Trumpem są dobre.
Jako szef Departamentu Stanu Tillerson wielokrotnie reprezentował stanowisko odmienne od Trumpa, m.in. w sprawie paryskiego porozumienia klimatycznego, możliwości zerwania przez USA układu nuklearnego z Iranem czy stanowiska Waszyngtonu wobec konfliktu między grupą monarchii z Zatoki Perskiej a Katarem.
Dymisja Tillersona to kolejna zmiana kadrowa w otoczeniu Trumpa. W ubiegłym tygodniu odejście z Białego Domu zapowiedział prezydencki doradca ds. ekonomicznych Gary Cohn.
Mianowany na nowego szefa dyplomacji 54-letni Pompeo jako szef CIA dotychczas regularnie zdawał Trumpowi relację ze spraw związanych z wywiadem i w kręgu bliskich współpracowników prezydenta uchodzi za jednego z największych "jastrzębi" w sprawie Korei Północnej. Podobnie jak Trump krytykował m.in. rosnące wpływy Iranu na Bliskim Wschodzie i apelował o wycofanie się USA z porozumienia ws. irańskiego programu atomowego. Zanim w styczniu br. stanął na czele CIA, zasiadał w Izbie Reprezentantów z ramienia Partii Republikańskiej. Jest emerytowanym oficerem wojskowym, ukończył prestiżową akademię wojskową West Point i prawo na Uniwersytecie Harvarda.