Jan Pawel II: “Nigdy nie jest tak, żeby człowiek, czyniąc dobrze drugiemu, tylko był sam. Jest równocześnie obdarowywany tym, co drugi przyjmuje z miłością.“
Jestem Marta Malec, mieszkam w Rzeszowie. Dziecięce porażenie mózgowe to droga, z którą borykam się przez życie. Dzięki specjalistycznym, ale bardzo drogim rehabilitacjom już dzisiaj mogę wykonywać podstawowe czynności. Jednak na dalsze turnusy rehabilitacyjne po prostu nie ma kasiory. Każdy z nas ma marzenia, a ja mam to tylko jedno, abym mogła chodzić. Moja wiara w Pana Boga, w ludzi życzliwych, w siebie i w uporczywą rehabilitację zapewne sprawia, że też dotrę do celu.
Bardzo proszę Was, Kochani, o wsparcie finansowe poprzez darowiznę na rzecz fundacji/adres i nr konta na facebook/. Naprawdę będę Ci wdzięczna nawet za jednego dolarka, którego możesz przesłać również na mój PayPal Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript..">Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.. Za każde dobre serce z góry serdecznie dziękuję i proszę koniecznie o kontakt na facebook lub na mój e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript..">Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript..
Marta Malec
Od redakcji: Szanowni Państwo, prośby o wsparcie podajemy bez weryfikacji, proszę zawsze sprawdzić tego rodzaju listy kontaktując się z osobą wiarygodną w otoczeniu potrzebującego.
•••
Poniższe uwagi są komentarzami do tekstu A. Kumora "Zaprzańcy" z poprzedniego numeru Gońca.
Analityk powiedział:
Cytat
(…)
Zamiast budować narodową solidarność, warstwy wyższe po prostu się Polską zawstydziły.
(…)
Panie Andrzeju, te „warstwy wyższe” w Polsce to przeważnie zdrajcy i wszelka żydobolszewicka swołocz, i każdy to wie. Pan te zdanie po prostu napisał bez zastanowienia. Ci, co wstydzą się polskiej głośnej mowy, to oczywiście produkt propagandy takich Tusków i wyżej wymienionych, że polskość to nienormalność.
Od autora: warstwy wyższe w Polsce prócz wymienionej grupy, to również zakompleksieni Polacy, cała armia różnych cyników, pożyteczni idioci i wreszcie ludzie uczciwi, którzy racjonalizują swoje uczestnictwo tym, że mogą coś w tym wszytskim ugrać dla Polski... Sytuacja jest więc bardziej złożona.
•••
Re Artykuł…
Panie Andrzeju Kumor, myślę, że napisał Pan w swoim artykule jedno zdanie dotyczące spraw finansowych, a ściśle mówiąc “gotówki” (pieniędzy)…
Oto te zdanie: “Kraj można podnieść, infrastrukturę gospodarczą odbudować, kapitał – wyemitować (pożyczyć pod przyszłą pracę). …(…)…
Otóż NIE Panie Andrzeju, gdyż gotówka NIE JEST KAPITALEM, ale jedynie jego odzwierciedleniem.
Czy odbiera Pan zapłatę za pracę przed jej wykonaniem, czy po jej wykonaniu???
Czy “gotówka” tworzy pracę, czy praca jest tworzycielką gotówki???
Czym byłaby gotówka bez realnie wykonanej pracy czy usługi???
Czy usługa lub praca jest kapitałem czy wciąż upiera się Pan że “gotówka” jest kapitałem???
Od autora: Nie upieram się; oczywiście, że w znaczwniu ekonomicznym, zwłaszcza marksowskim, kapitał to praca, użyłem słowa "kapitał" w znaczeneiu potocznym - mam kapitał = mam pieniądze. Prawo emisji - jak Pan wie - pozwala na tworzenie pieniądza kredytowego.
•••
Piotr Pacak:
Dobry tekst, ale pozwolę sobie na komentarz do pierwszego zdania. Polskim problemem nie jest brak "silnej polityki historycznej", ale wogóle brak takiej polityki, rozsądnie zdefiniowanej i realnie służącej interesom państwa. Po tym, co PO zrobiła z nauczaniem historii, z polskiej polityki historycznej zostały tylko zgliszcza. Dlatego czeka nas przed wszystkim praca u podstaw.
Od autora: Zgadza się, polskim problemem jest brak państwa polskiego. To, co mamy teraz, to atrapa.