Brednie i insynuacje…
Gdańsk, 2.01.2019
Brednie i wredne insynuacje Piotra Kwiecińskiego zamieszczone w tygodniku „W Sieci” nr 51-52 pt. „Nasza wina”
Ponure rewelacje dotyczące księdza Henryka Jankowskiego autor artykułu oparł na swojej intuicji i tak pisze: „Zawsze czułem do niego coś na kształt odrazy.” Ja czuję odrazę do takiego człowieka, który wywleka zmyślone obrzydliwości na temat nieżyjącej osoby, która nie może stanąć w obronie swojej godności.
Nigdy nie byłem na plebanii księdza Henryka Jankowskiego, ale wiele razy słuchałem jego kazań głoszonych na mszach o godzinie 11 w kościele Świętej Brygidy zaraz po stanie wojennym. Ksiądz H. Jankowski nie był wybitnym kaznodzieją, ale zawsze przygotowywał się perfekcyjnie. Niekiedy uprzedzał SB-ków, że kazanie będzie dłuższe i jak im zabraknie taśmy to mogą dostać wydruk.
Wiele osób zazdrościło księdzu H. Jankowskiemu majątku i zmysłu do interesów. Przypadkowo miałem okazję słuchać na popołudniowej mszy kazania pożegnalnego drugiego po księdzu Jankowskim proboszcza, który mówił, że musi ustąpić, bo nie może wywiązać się z zobowiązań finansowych nałożonych na kościół przez Kurię (abp T. Gocłowskiego). Dopiero nowy Metropolita Gdańska, abp Sławoj Leszek Głódź, odmienił sytuację księdza H. Jankowskiego, a w ulotce poświęconej ołtarzowi Bursztynowemu czytamy, że idea budowy Bursztynowego ołtarza w Gdańsku odżyła w maju 2015 roku. Metropolita Gdański zatwierdził w obecności artystów związanych z tą ideą projekt nowego elementu. W styczniu 2016 roku krzew winogron został zainstalowany. Dzisiaj ołtarz Bursztynowy wygląda imponująco i jest ciągle uzupełniany dzięki zaangażowaniu wielu wybitnych artystów i bursztyniarzy. Nic dziwnego, że kilkunastoosobową wycieczkę naukowców japońskich najbardziej interesował w Gdańsku właśnie ołtarz Bursztynowy, którego budowę zainicjował w 2000 roku ksiądz H. Jankowski.
Gdańszczanie bardzo dobrze ocenili działalność ks. H. Jankowskiego, stawiając mu niewielki pomnik na terenie kościoła odbudowanego od podstaw. Żadne modne teraz rewelacje na temat pedofilii wśród duchownych nie przekreślą wielorakich zasług księdza Henryka Jankowskiego.
Łączę najlepsze życzenia szczęśliwego i pomyślnego Nowego Roku 2019.
W. Łęcki
***
Hi!
Happy New Year!
I think you will find the below interesting. If and when I hear a reply I will let you know. D.Monroe
Dear Ms Kieran,
Recent reports in the Polish media characterize US Ambassador Mosbacher activities on behalf of Roche Pharmaceuticals’ Genetech Inc as professional lobbying. According to verified reports, Ms Mosbacher has intervened with Poland’s Ministry of Health attempting to get Genentech Inc.’s drug Tecentriq put on the list of drugs refundable by the national health fund.
Questions:
1) Is the straight out lobbying on behalf of a drug company and a pharmaceutical product a part of Ms Mosbacher’s professional responsibility as the US Ambassador to Poland?
2) If it is, is the US State Dept issuing an invoice for Ms Mosbacher’s time and expenses? If yes please let me know what is the rate of reimbursement submitted to Genentech Inc?
Sincerely:
Derek Monroe
Round Lake, IL USA
Od redakcji: Thank you Derek and Happy New Year to you!
***
Dzień dobry,
piszę z prośbą o promocję naszego wydarzenia, które organizujemy w Sopocie:
Zapraszamy Was serdecznie do Sopotu – Perły Bałtyku i Polskiej Stolicy Festiwali, turystycznego kurortu tętniącego życiem! Weźcie udział w 15. Międzynarodowym Festiwalu Chóralnym Mundus Cantat Sopot 2019 i zawalczcie o Grand Prix oraz statuetkę Sopockiej Mewy.
MUNDUS CANTAT to dziesiątki wydarzeń festiwalowych, setki uczestników z całego świata, kilometrowa Parada Chórów trasą słynnego Monciaka, warsztaty chóralne oraz happeningi. Jako jeden z niewielu festiwali MUNDUS CANTAT pozwala na rywalizację w kilku kategoriach muzycznych i wiekowych. Zapraszamy więc chóry seniorów, dorosłe, akademickie oraz dziecięco-młodzieżowe, aby zaprezentowały utwory sakralne, świeckie czy gospel, jazz, spirituals.
W tym roku kontynuujemy nową kategorię- kategorię specjalną, która będzie polegała na wykonaniu jednej z kompozycji w języku kaszubskim autorstwa kompozytorów młodego pokolenia. Do współpracy zaprosiliśmy kompozytorów, których debiut nie przebiega bez echa – jest to: Anna Rocławska-Musiałczyk, Adam Diesner i Marek Raczyński. Nagrodę w tej kategorii w wysokości 1000 zł ufunduje Muzeum Literatury i Muzyki Kaszubsko-Pomorskiej w Wejherowie.
Przez tych kilka festiwalowych dni, będziecie mieli niepowtarzalną okazję, aby w popularnym europejskim kurorcie wspólnie doskonalić swoją techniką wokalną pod okiem profesjonalistów.
Oceniać Was będzie międzynarodowe Jury,w skład którego wejdą: Prof. Branko Stark (Split, Chorwacja), Maestro Paul Phenix (Londyn, UK), Prof. Rolandas Daugėla (Kowno, Litwa), Prof. Harald Jers (Kolonia, Niemcy) oraz Prof. Marcin Tomczak (Gdańsk).
15. edycja Festiwalu MUNDUS CANTAT została zaplanowana z rozmachem godnym edycji jubileuszowej. Co gwarantujemy? Absolutnie niezapomniane muzyczne doznania za sprawą wielu koncertów towarzyszących na historycznych scenach Trójmiasta oraz wyjątkowe chwile spędzone w najlepszym towarzystwie – międzynarodowej rodziny chóralnej. Spacery piękną piaszczystą plażą z widokiem na urokliwą Zatokę Gdańską oraz śpiewający streching „ODDYCHANIE NA ŚNIADANIE” na molo sopockim. Zadbaliśmy też o rozwój waszych muzycznych umiejętności i zaprosiliśmy zacnych jurorów do poprowadzenia warsztatów dla Was w dniu 22 i 24 maja (na terenie Opery Leśnej), które dla uczestników festiwalu są za darmo.
W dniach 22-26 maja 2019 czekamy na Was w Sopocie.
łączę pozdrowienia
dyrektor festiwalu/Festival director
kom./mobile: +48 609692707
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
www.munduscantat.pl
www.facebook.com/munduscantat
Od redakcji: Dziękujemy, ale ostatnio cienko śpiewamy...
***
Kochani,
Szczęśliwego, błogosławionego Nowego Roku dla Was i Waszych Rodzin składa Ida Stano-Piascik
Kochani,
Reżyser Michał Kondrat, którego gościliśmy w naszej parafii jakiś czas temu z filmem „Dwie Korony” prosi o wsparcie w tworzeniu nowego filmu Miłość i Miłosierdzie. Ten wspaniały film może być narzędziem do otwierania serc na Bożą Miłość dla wielu ludzi. Jeżeli macie potrzebę serca wpomożenia tego projektu, zapraszam. Dzięki temu będziemy mieli swój udział w ewangelizacji, która jest teraz tak bardzo potrzebna.
Z Panem Bogiem. Ida Stano-Piascik
***
Rozwiązywanie nieistniejącego problemu i nazywanie tego ratowaniem życia - coś takiego tylko w Polsce! - napisał na portalu społecznościowym Łukasz Foltyn. Twórca Gadu-Gadu tłumaczy w swoim wpisie sposób działania Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Tuż przed kolejnym finałem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Łukasz Foltyn postanowił opisać sposób funkcjonowania fundacji Jerzego Owsiaka a także mechanizm dzięki któremu Polacy uważają, że działalność ta ma ogromny wpływ na polską służbę zdrowia.
Twórca komunikatora Gadu-Gadu podkreśla, że Narodowy Fundusz Zdrowia wydaje na ratowanie życia i leczenie Polaków blisko 1000-krotnie więcej niż WOŚP. “Tyle że nie kupuje za to sprzętu ani nic innego dla służby zdrowia, tylko płaci szpitalom za konkretne procedury medyczne- zabiegi itp... Z tych pieniędzy, czyli z NFZ, szpitale same kupują wszystko co niezbędne do leczenia - sprzęt, leki, materiały, opłacają rachunki za prąd, ogrzewanie, oraz - co najważniejsze, bo stanowi aż 80% kosztów leczenia szpitalnego - płacą pensje lekarzom, pielęgniarkom, i pozostałemu personelowi szpitala” – pisze Foltyn. Jak zauważa, na wszystkim tym nie ma żadnego znaczka NFZ, choć zostało to przez ten fundusz, czyli nas wszystkich płacących składki zdrowotne, sfinansowane. “I wtedy w szpitalu, który ma kontrakt z NFZ- a jest to warunek otrzymania sprzętu z WOŚP- pojawia się WOŚP z propozycją przekazania szpitalowi jakiegoś sprzętu...” – dodaje.
Wskazując, że żaden szpital nie odmówi przyjęcia sprzętu otrzymywanego za darmo, podkreśla że jest to - wbrew powszechnej opinii - sprzęt tani i drobny. Jako przykład podaje tu kardiomonitory po kilka tysięcy zł za sztukę. “Droższy np tomograf został zakupiony chyba jeden w całej historii WOŚP, na kilkaset takich urządzeń pracujących w placówkach medycznych w Polsce... Ale to z WOŚP kojarzą się Polakom tomografy... Tak to działa... Podobnie z inkubatorami dla wcześniaków itp... Wraz ze sprzętem z WOŚP przy wejściu do szpitala zawisa logo fundacji, które zwykle jest większe a przynajmniej bardziej widoczne niż znaczek NFZ symbolizujący że w danym szpitalu leczy się za pieniądze NFZ. Ale odtąd ludzie uważają że to dzięki WOŚP szpital leczy i ratuje życia. Takiej opinii sprzyja wszechobecna propaganda medialna, na przykład reportaże zatytułowane „WOŚP uratował życie mojemu dziecku”. Za to na temat NFZ mediach są wyłącznie negatywne materiały... Zdaniem informatyka tylko pacjenci nie mają żadnej korzyści z działania fundacji Owsiaka, ponieważ nie w braku sprzętu jest problem, ale w braku środków na większą ilość etatów dla lekarzy i pielęgniarek. Foltyn nazywa Jerzego Owsiaka największym szkodnikiem służby zdrowia i chorujących.
nadesłane za doRzeczy.pl
Od redakcji: Organizacje charytatywne - jak United Way - to wielki biznes na całym świecie. Każdy swój rozum ma. A pomaganie bliźniemu jest nie tylko przykazaniem Bożym ale również prostym odruchem normalnego serca.