Soliści, jak zwykle, nie zawiedli. Pierwsza, niekwestionowana gwiazda zespołu, Teresa Klimuszko, wiodła na scenie prym, potwierdzając swoje talenty sceniczne słowem, gestem i pięknym głosem. Świetny duet w tańcu, śpiewie i słowie mówionym stanowili Ryszard Światowiec – niezwykle ekspresywny w każdej formie scenicznej – i Regina Światowiec – delikatna, zwiewna, subtelna i pełna wdzięku. Jasia Pilarska przyciągała uwagę nie tylko pełnym temperamentu wykonaniem piosenek, ale także wspaniałym, barwnym i bogatym hiszpańskim strojem. Świetna wokalnie w piosence Edith Piaf była Beata Fedorcio, a niezawodny Andrzej Wierus po raz kolejny potwierdził swój talent wykonaniem lirycznych amerykańskich przebojów. W jednym z nich wraz z występującą gościnnie córką Teresą Wierus stworzyli piękny i wzruszający duet.
http://www.goniec24.com/goniec-zycie-polonijne/item/9351-%e2%80%9ekalejdoskop-muzyczny%e2%80%9d-koncert-%e2%80%9eart-bis%e2%80%9d#sigProId502b8c0158
Wprawdzie piosenki w wykonaniu solistów i całego zespołu dominowały na scenie, jednak wzbogacenie koncertu o inne formy sceniczne zwiększyło jego atrakcyjność. Między piosenkami znalazły się zabawne skecze (np. gangsterzy i dziewczyna, wyk. E. Ziółkowski, W. Milewski, M. Batruch), dialogi (np. rozmowa polsko-czeska, wyk. Regina i Ryszard Światowiec), monologi (wyk. T. Klimuszko, E. Madej, Z. Wiącek), scenki rodzajowe (np. ilustracja piosenki „Marina”, wyk. E. Madej).
Osobne miejsce należy się małym wykonawcom z dziecięcego zespołu „Brawo”, którzy pod kierunkiem Włodzimierza Kochanowskiego przygotowali i pięknie zaśpiewali dwie piosenki, gorąco oklaskiwane przez publiczność.
Wejście na scenę całego zespołu mogło wywołać kolorowy zawrót głowy od bogactwa kostiumów i żywiołowego tańca towarzyszącego wykonywanym piosenkom. Nie zabrakło też nostalgicznej nutki, kiedy przyszedł czas na poetyckie (wiersz w wyk. R. Rzepskiej) i muzyczne wspomnienie naszej Ojczyzny (piosenka „Moja Ojczyzno”).
A na koniec niemal zatrzęsły się ściany szacownej sali &Centrum”, kiedy zespół zatańczył i zaśpiewał wraz z rozbawioną publicznością popularną biesiadną piosenkę „Hej, sokoły”.
Nie wszyscy zapewne wiedzą, że jest to polska kresowa ballada, której autorem jest Tomasz Badura, żyjący w XIX wieku na Ukrainie poeta i kompozytor, pochodzący ze spolonizowanego rodu szlacheckiego herbu Sas. Pieśń „Hej, sokoły” oryginalnie napisana po polsku (tłumaczona na ukraiński i białoruski), stała się popularna w XX wieku w czasie wojny polsko-bolszewickiej w 1920 r. i tak wrosła w naszą tradycję, że doczekała się wielu wykonań polskich i zagranicznych muzyków. Obecnie jest jednym z najpopularniejszych utworów biesiadnych, więc nie mogło jej zabraknąć na biesiadzie „Art Bis”.
Sądząc po spontanicznej i żywiołowej reakcji widowni, piosenkowa terapia „Art Bis” na dobry nastrój i beztroską radość niewątpliwie powiodła się po raz kolejny. Po koncercie i kolacji jeszcze długo trwała zabawa przy muzyce.
Zespół Formacja Biesiadna „Art Bis” w dowód uznania za działalność na rzecz podtrzymywania i rozwoju polskiej kultury został uhonorowany donacją od rządu prowincji Ontario.
Włodzimierz Kochanowski – kierownik zespołu, Teresa Klimuszko – autorka scenariusza, i wszyscy członkowie Formacji Biesiadnej „Art Bis” serdecznie zapraszają na następny koncert w lutym 2018 r.
Podziękowania dla sponsorów:
Dom Seniora Wawel Villa, sponsorzy medialni – Polska Credit Union, „Merkuriusz Polski”, „Goniec”, „Gazeta”.
Twórcy i wykonawcy:
scenariusz i reżyseria
– Teresa Klimuszko;
kierownik, aranżer, dyrygent
– Włodzimierz Kochanowski;
scenografia – Teresa Klimuszko, Barbara Smagała, Tadeusz Mazur;
choreografia – Regina Światowiec;
teksty literackie – Wanda Bogusz;
światło i dźwięk – Krzysztof Sajdak;
graphic design – Irena Kochanowska;
Dziecięcy Zespół „Brawo”;
Formacja Besiadna „Art Bis”;
soliści – Teresa Klimuszko, Jasia Pilarska, Regina Światowiec, Beata Fedorcio, Ryszard Światowiec, Andrzej Wierus, Małgorzata Batruch, Eugeniusz Ziółkowski, Waldemar Milewski i gościnnie Teresa Wierus oraz Romana Rzepska, Krystyna Moroz, Barbara Hołownia, Krystyna Gomółka, Zofia Wiącek, Barbara Smagała, Elżbieta Madej.
Romana Rzepska
Fot. Mik Kapuszczak i Jack Rembecki