Doroczny bankiet KPK z przeznaczeniem dochodu na zrealizowanie tego ambitnego zamierzenia miał miejsce 17 października 2015 w siedzibie Związku Narodowego Polskiego w Burlington. W bankiecie uczestniczyło wielu zaproszonych gości i ponad 200 osób, które odpowiedziały na apel kongresu o poparcie tego przedsięwzięcia.
Bankiet rozpoczął się powitaniem gości przez prezes KPK Teresę Berezowską i tańcem góralskim w wykonaniu dziecięcej grupy Zespołu Pieśni i Tańca „Polonez” z Hamilton.
Następnie p. prezes przedstawiła obecnych na bankiecie członków Zarządu Głównego KPK, z których wielu pełni odpowiedzialne funkcje w innych organizacjach, np. wiceprezes ds. kanadyjskich, Ludwik Klimkowski jest przewodniczącym organizacji TTL (Tribute To Liberty), która buduje w Ottawie pomnik - miejsce pamięci ofiar komunizmu na całym świecie. Pełna lista członków Zarządu Głównego KPK oraz kolejno przedstawionych prezesów okręgów KPK, zamieszczona jest w broszurze wydanej na bankiet, oraz na stronie internetowej www.kpk.org. Przedstawieni zostali także prezesi organizacji centralnych zrzeszonych w KPK i innych organizacji wspierających kongres. Również zostali przedstawieni i wymienieni we wspomnianej broszurze, główni sponsorzy, Credit Union, Wawel Villa i inni.
Serdeczne podziękowanie skierowała pani Teresa Berezowska do tych, z którymi byla związana w ciągu dotychczasowych pięciu lat, jako prezes KPK i wyraziła głęboką wdzięczność za ogromne poparcie, jakie kongres otrzymuje od polskich parafii I księży W tym momencie przedstwiła o. Mariana Gila, Prowincjała Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej i poprosiła o modlitwę przed obiadem.
Po obiedzie pokazała się grupa młodzieżowa zespołu „Polonez” z pieśnią i tańcami śląskimi, w pięknych, jak ich młodsi poprzednicy, barwnych kostiumach.
Nadszedł czas na przedstawienie oficjalnych gości, polityków i przedstawicieli władz miejskich, którzy wystąpili z krótkimi przemówieniami i życzeniami. Pierwszy przemawiał były prezes KPK, poseł federalny Władysłlaw Lizoń, a z nim Mike Wallace. Konsul Generalny RP Grzegorz Morawski podkreślił zasługi i powody do dumy kongresu. Z pozdrowieniami od liderów swoich partii, w formie listu i filmu, wystąpili posłowie ontaryjscy, Partii Liberalnej, Eleanor McMahon I Yvan Baker, oraz Partii Konserwatywnej Jeff Yurek.
Przemówienia zawierały dozę humoru. Kto mógł, szczycił się polskimi korzeniami. Inni, którzy nie mieli tego przywileju, powoływali się na sąsiedztwo z ludźmi polskiego pochodzenia, od których nauczyli się polskich frazesów. „Siadaj, nie gadaj” radzili samym sobie, aby długo nie mówić. Bonnie Crombie, mer Mississaugi, jednego z największych skupisk polskiej społeczności, jako wychowanka swojej epokowej poprzedniczki Hazel, nie oprawiła dyplomu w ramkę, aby nie obciążać podatników kosztami. Rick Goldring podziękował za wybranie go na mera miasta Burlington, gdzie jest polski dom i polska szkoła, po czym udzielił sobie rady „be brief, be bright, be gone”. Przedstawiony został Dominic Campione prezes Canadian Ethnocultural Council i Iwona Bogorya Buczkowska.
Po przemówieniach prezes Berezowska skierowała uwagę gości na kilka godnych zainteresowania wystaw. W posiadaniu pana Jerzego Baryckiego są cztery wystawy: Jan Paweł II, Maria Skłodowska Curie, Casimir Gzowski i Aleksander Kieszkowski. Podczas bankietu dostępna była do obejrzenia część dużej wystawy z muzeum im. Bolesława Orlińskiego, znajdującego się w domu seniora „Wawel Villa” w Misssissaudze, pod opieką pana Jerzego Kowalczyka. Wystawa może być przewożona z miasta do miasta.
Najwiekszą ekspozycję stanowily ikony, pisane ręką znanego ikonografa Janusza Charczuka, który wraz z żoną był gościem honorowym wieczoru. Wystawionych bylo 16, z okolo 80 olśniewających złotem ikon dorobku artysty. Unikalne ikony pana Charczuka nie są tylko obiektem modlitwy. Są wytworem jego wyobraźni. Nie mają pierwowzorów, ale stworzone zostały w tradycji sięgającej stuleci, z zachowaniem kanonów i praw rządzących twórczością ikonograficzną. Każda ikona odzwierciedla jego własne przeżycia, doznania i przemyślenia.
Jedną z prezentowanych na bankiecie, była ikona Matki Boskiej Sybirskiej, zadedykowana ojcu artysty i jego rodzeństwu, którzy przeżyli oraz jego rodzicom, czyli dziadkom artysty, którzy stali się jednymi z anonimowych ofiar tej nieludzkiej ziemi, zwanej Golgotą Wschodu. Ikona jest też zadedydykowana tym wszystkim, którzy tam pozostali i tym, którzy przeżyli, żeby zaświadczyć.
Treść ikony opisał artysta słowami: “Matka Boska Sybirska z matczyną czułością tuli trzęsącego się z zimna Jezuska w świetle pięknych, ale jakże zimnych Zorzy Polarnych. W perspektywie ikony, proste krzyże, niczym ręce wyciągnięte do Nieba...”.
Prezes Berezowska odczytala przepiękny poetycki „List do Ojca”, napisany przez pana Charczuka i załączony do ikony. Wspomnienia jej wlasnych przeżyć rodzinnych, podobnych do przeżyć rodziny artysty, nie pozwoliły jej dokończyć czytania bez łez i załamanego głosu. Łzy popłynęły też z oczu gości i samego artysty.
Na stronie internetowej „Holy Icon Studio” można zobaczyć 60, z bogatego dorobku 80 ikon pana Janusza Charczuka.
Podsumowując część oficjalną, pani Berezowska przedstawila komitet powołany do zorganizowania bankietu. W skład komitetu wchodzili: Teresa Szramek, Irena Kremblewska, Bartłomiej Habrowski, Henry Sokolowski i Edyta Tobiasz. Wszyscy otrzymali bukiety kwiatów. Podziękowała gospodarzom domu za gościnę, paniom za przygotowanie obiadu i wszystkim obecnym za udział.
Resztę wieczoru spędzono na oglądaniu wystaw, słodkim poczęstunku i zabawie tanecznej przy muzyce zespołu „Gosia & Jacek Band”.
Krystyna Sroczyńska, rzecznik prasowy KPK.
Zdjęcia, Greg Dorożyński, media i web KPK oraz GONIEC
http://www.goniec24.com/goniec-zycie-polonijne/item/5629-kolacja-dla-zbierania-funduszy-na-kpk#sigProId5f5c875636