Polski festyn na ulicy Roncesvalles ma już kilkuletnią tradycję. Tegoroczny, rozpoczął się w sobotę 19 września a potrwa do niedzieli. Niektórzy twierdzą że charakter tej imprezy trochę się zmienia i jest z roku na rok coraz mniej polski, a bardziej jarmarczny.
Pogoda była raczej dobra, choć w sobotę późnym popołudniem lunął deszcz. Do tego czasu kilkadziesiąt tysięcy ludzi, którzy przewinęli się przez wyłączoną z ruchu ulicę, mogło posłuchać muzyki folklorystycznej na głównej scenie ustawionej przy bibliotece, polek na scenie w pobliżu Geoffrey St. czy jazzu w pobliżu Howard Park Ave.
Oczywiście, sercem imprezy była okolica budynku Credit Union i kościoła świętego Kazimierza, gdzie w sali parafialnej wystawiali zbieracze klubu Trojak, byli tam też przedstawiciele muzeum Orlińskiego z Wawel Villa, był i Grzegorz Waśniewski ze swoimi patriotycznymi popiersiami i literaturą
W pobliżu domu Kopernika wojskowi przywieźli armatę, której obsługa pokazywała jak się strzela, była też wystawa o lotnikach kanadyjskich, którzy nieśli pomoc walczącej Warszawie….
Słowem dla każdego coś miłego, każdy coś mógł znaleźć dla siebie, by być zadowolony. (ak)
http://www.goniec24.com/goniec-zycie-polonijne/item/5529-polski-festiwal-na-roncesvalles-2015#sigProId550bae79db