farolwebad1

A+ A A-
Inne działy

Inne działy

Kategorie potomne

Okładki

Okładki (362)

Na pierwszych stronach naszego tygodnika.  W poprzednich wydaniach Gońca.

Zobacz artykuły...
Poczta Gońca

Poczta Gońca (382)

Zamieszczamy listy mądre/głupie, poważne/niepoważne, chwalące/karcące i potępiające nas w czambuł. Nie publikujemy listów obscenicznych, pornograficznych i takich, które zaprowadzą nas wprost do sądu.

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanych listów.

Zobacz artykuły...

Coalition Avenir Québec (CAQ) obiecuje, że jeśli wygra wybory prowincyjne, zwiększy dostęp do eutanazji. Koalicja mówi, że przeznaczy 5 milionów dolarów na badania nad chorobą Alzheimera oraz przeprowadzi konsultacje publiczne dotyczące wcześniejszej zgody na eutanazję dla osób z Alzheimerem i podobnymi chorobami. Mówili o tym w poniedziałek w St-Sauveur kandydaci CAQ Marguerite Blais i François Bonnardel.

Wesprzyj nas

Matka Bonnardela cierpi na chorobę Alzheimera. Kandydat powiedział, że poparłby prawo, które osobom takim jak ona pozwoliłoby na wcześniejsze podpisywanie zgody na śmierć z ręki lekarza. „Widzę, w jakim stanie moja matka jest dzisiaj, po 15 latach choroby. Czy chciałbym umierać tak jak ona? Nie… Chcę mieć możliwość decydowania i myślę, że duża większość mieszkańców Quebecu chce mieć taki wybór”, mówił Bonnardel. „Chcemy rozpocząć debatę ze względu na 125 000 rodzin, które na co dzień żyją z Alzheimerem. Musimy tak zrobić, bo to kwestia godności”.

Warto przypomnieć o przypadku, który miał miejsce w lipcu bieżącego roku. Duńska lekarka otrzymała reprymendę za to, że dokonała eutanazji pacjentki z demencją wbrew jej woli. Według tego, co podaje dokumentacja sprawy, lekarka najpierw podsunęła pacjentce kawę ze środkiem uspokajającym, a potem zaczęła podawać jej śmiercionośny zastrzyk. W trakcie zastrzyku pacjentka ocknęła się i próbowała walczyć z lekarką. Ta mogła dokończyć wykonywanie zastrzyku tylko wtedy, gdy rodzina pacjentki przytrzymała kobietę. Z dokumentów wynika, że pacjentka parę razy powiedziała, że nie chce umierać, a lekarka nie mówiła jej, co planuje, żeby jej dodatkowo nie denerwować.

Pozostaje więc pytanie, czy należy zakładać, że osoby, które kiedyś chciały umrzeć, chcą tego nadal. Czy należy im odmawiać prawa do zmiany zdania?

Wybory w Quebecu już 1 października.

Ostatnio zmieniany czwartek, 27 wrzesień 2018 00:03

Brian Gallant po rozmowie z gubernator Nowego Brunszwiku Jocelyne Roy-Vienneau powiedział, że ma zgodę na pozostanie na stanowisku premiera, jeśli tylko uzyska wotum zaufania parlamentu. Obiecał, że zwoła posiedzenie parlamentu jeszcze przed Bożym Narodzeniem.

Po poniedziałkowych wyborach prowincyjnych liberałowie Gallanta są w mniejszości – partia zdobyła 21 mandatów. Konserwatyści wygrali w 22 okręgach, a każda z dwóch mniejszych partii – w trzech.

Gallant zwrócił uwagę, że w podobnej sytuacji był premier Stephen Harper i konserwatyści rządzili krajem przez kilka lat jako rząd mniejszościowy bez formalnej koalicji. On koalicji nie wyklucza, rozmawiał z liderem Partii Zielonych, który jest otwarty na współpracę. Powiedział, że akceptuje wynik wyborów, który sugeruje, że mieszkańcy Nowego Brunszwiku pragną zmiany, ale taki rozkład głosów wskazuje na to, że wyborcy oczekują od partii, by dogadały się i rządziły razem. Jednocześnie zauważył, że jeśli uzyska wotum zaufania, nie będzie mógł wcielić w życie wszystkich swoich obietnic wyborczych. Wyborcy pokazali nam, że żaden z przedstawianych programów nie był tym, którego w pełni oczekiwali, powiedział.

W poniedziałek wieczorem lider konserwatystów Blaine Higgs ogłosił, że jego partia wygrała wybory. Jak w każdym wyścigu wyborczym, ten kto ma większość, wygrywa, powiedział, dodając, że rozmawiał z kilkoma ekspertami prawnymi.

W kilku okręgów o zwycięstwie decydowała niewielka przewaga, dlatego najprawdopodobniej odbędzie się jeszcze powtórne liczenie głosów. Gallant nie spodziewa się, by przyniosło to jakieś zmiany.

Donald Wright, profesor nauk politycznych z University of New Brunswick, mówi, że jeśli Gallant nie uzyska wotum zaufania, szansę dostanie Higgs, który być może ułoży się z centroprawicowym People’s Alliance. Jeżeli konserwatystom także nie uda się zdobyć zaufania parlamentu, mieszkańcy Nowego Brunszwiku ponownie pójdą do urn. Niezależnie od tego, czy ostatecznie będą rządzić liberałowie z Zielonymi, czy konserwatyści z People’s Alliance, żadna opcja nie będzie mieć większości po wyborze marszałka. Konserwatyści i People’s Alliance mieliby razem 25 posłów, jeśli jeden będzie marszałkiem, zostanie 24, czyli dokładnie tylu, ilu jest łącznie liberałów i Zielonych.

Ostatnio zmieniany środa, 26 wrzesień 2018 15:36

Już wkrótce Nowa Szkocja zniesie wymóg przedstawiania skierowania od lekarza przed zapisaniem się na aborcję chirurgiczną, a do tego pigułki poronne będą całkowicie refundowane. W zeszły piątek rząd ogłosił, że kobiety będą mogły zapisywać się na aborcje chirurgiczne bezpośrednio na oddziale QEII Health Sciences Centre w Halifaksie. Nova Scotia Health Authority w ciągu kilku miesięcy ma też uruchomić specjalną infolinię do umawiania wizyt i zatroszczyć się o to, by poza Halifaksem obowiązywały takie same standardy. Od listopada z kolei kobiety posiadające ważną kartę ubezpieczenia medycznego, będą mogły na receptę dostać w aptekach pigułkę poronną Mifegymiso. Wcześniej będą musiały uzyskać receptę i zrobić badanie USG (natychmiast, bez konieczności oczekiwania na wolny termin), by wykluczyć powikłania i określić wiek dziecka. Tabletka może być stosowana do 49 dnia ciąży. Kosztuje około 350 dolarów. Rząd spodziewa się, że koszty refundacji wyniosą 200 000 dolarów rocznie. Kobiety, które mają swoje ubezpieczenie zdrowotne, będą zachęcane do tego, by koszt pigułki był pokrywany z tego właśnie ubezpieczenia. Prowincyjna minister ds. statusu kobiet Kelly Regan powiedziała, że wszystko po to, by kobiety miały kontrolę nad swoim „zdrowiem reprodukcyjnym”. Premier Stephen McNeil dodał, że zmiany mają zapewnić kobietom opcje medyczne, na które zasługują.

Nowa Szkocja jest jedyną prowincją, która wymagał skierowań na aborcję. Krytycy zwracali uwagę na długie czasy oczekiwania na „procedurę”.

Nie wszyscy lekarze rodzinni i farmaceuci z Nowej Szkocji przeszli szkolenie dające uprawnienia do przepisywania i wydawania pigułek aborcyjnych. Prowincja podała, że na dzień 16 września internetowe kursy ukończyło 15 lekarzy i 55 farmaceutów.

Koszty Mifegymiso pokrywają już Ontario, Nowy Brunszwik i Alberta, a Saskatchewan w zależności od spełniania przez kobietę określonych kryteriów.

Ostatnio zmieniany środa, 26 wrzesień 2018 15:33

Policja z regionu Peel poszukuje czarno-białego psa rasy Husky i jego właściciela po tym, jak zwierzę dotkliwie pogryzło 3-letnią dziewczynkę. Do wypadku doszło w niedzielę 23 września po 4 po południu na wybiegu dla psów Parkway Belt, w okolicy Eglinton Avenue and Highway 403, niedaleko Paramount Fine Foods Centre. Georgia Lund była z dziadkiem i bratem na terenie, po którym psy mogą biegać bez smyczy. Trafiła do szpitala Sick Kids w Toronto. Jej stan na początku był krytyczny, ale ustabilizował się i obecnie widać poprawę. Matka dziewczynki, Phoenix Pike, mówi, że pies złapał jej córkę za szyję i gryząc ją, ciągnął ją w dół pagórka. Według tego, co mówi rodzina Georgii, właściciel psa przez chwilę rozmawiał z dziadkiem dziewczynki, ale potem nagle uciekł z psem, zanim przyjechała karetka. To dwudziestokilkuletni południowy Azjata, gładko ogolony, w okularach, o wzroście około 167 cm i wadze 80-90 kg.

Na ogrodzeniu wybiegu dla psów znajdują się tabliczki ostrzegawcze przypominające, że mieszkańcy wchodzą na własne ryzyko.

Ostatnio zmieniany środa, 26 wrzesień 2018 09:19

Sam Trentadue od 18 września szuka młodego bielika amerykańskiego, który uciekł mu w Mississaudze. Trentadue, właściciel Ontario Falconry Centre, mówi, że jeśli ptak się nie znajdzie, to czeka go niechybna śmierć, dlatego tak ważne jest, by go zlokalizować. Ostrzega, by nie próbować schwytać go na własną rękę, tylko zadzwonić do niego pod numer 647-986-6732.

Trentadue wypuszczał swojego orła w okolicy Matheson Boulevard i Falbourne Street. Ptak odstraszał gęsi od obszaru ochronnego, w którym zostały posadzone nowe rośliny. Dzień był wietrzny, bielik wzniósł się wysoko i zniknął, wspomina właściciel. Podejrzewa, że siedzi gdzieś na dachu. Ptak nie boi się ludzi, więc pewnie w końcu się pokaże, mówi Trentadue.

Orzeł jest cały brązowy i ma niecały rok, tylko 200 dni. Jest młody, więc różni się ubarwieniem od dorosłego osobnika.

Ostatnio zmieniany środa, 26 wrzesień 2018 09:19
środa, 26 wrzesień 2018 06:56

Najwyższy w Mississaudze

Napisane przez

W Mississaudze już wkrótce powstanie jeden z najwyższych budynków w GTA. Będzie to wieżowiec M3, jeden z ośmiu planowanych w ramach osiedla M City. To projekt Rogers Real Estate Development Ltd. i Urban Capital. Grupa wieżowców stanie przy skrzyżowaniu Hurontario Street i Burnhamthorpe Road. M3, który będzie najwyższym budynkiem w Mississaudze, ma liczyć 81 pięter. Najmniejsze z 900 mieszkań będzie mieć 480 stóp kwadratowych, a największe nawet 1000. M3 został zaprojektowany przez kanadyjską firmę IBI Group. Projekt wybrano na zasadzie konkursu. Na parterze ma się znaleźć kawiarnia, a przy budynku powstanie pawilon z basenem i salą gimnastyczną. Niebawem rozpocznie się sprzedaż mieszkań. Termin rozpoczęcia budowy będzie uzależniony od tego, jak będzie przebiegać sprzedaż. Wieżowiec ma być gootwy wiosną 2023 roku.

Obecnie trwa budowa dwóch pierwszych etapów M City. Powstają dwa wieżowce. Wszystkie 1570 mieszkań zostało już sprzedane.

Realizacja całego projektu pochłonie 1,5 miliarda dolarów. W budynkach zamieszka 10 000 osób. Na 15-akrowej działce stanie osiem wieżowców.

Ostatnio zmieniany środa, 26 wrzesień 2018 09:18
wtorek, 25 wrzesień 2018 07:25

Zamordował też własnego ojca...

Napisane przez

Były milioner skazany za podwójne morderstwo, Dellen Millard, został uznany winnym trzeciego zabójstwa. Sąd uznał, że jego ojciec Wayne Millard jednak nie zginął śmiercią samobójczą. Dellen Millard odsiaduje dwa wyroki dożywocia za zabójstwa Laury Babcock i Tima Bosmy. Odziedziczył rodzinną fortunę po tym, jak jego ojca znaleziono martwego w 2012 roku z raną postrzałową głowy. W poniedziałek sąd najwyższy w Ontario orzekł, że to Dellen zastrzelił ojca, gdy tamten spał. Skazany wcześniej mówił policji, że jego ojciec był alkoholikiem i cierpiał na depresję. Jednak pracownicy MillardAir, firmy lotniczej należącej do rodziny, zauważali, że między ojcem a synem dochodziło do spięć.

Sześć miesięcy później zaginął Tim Bosma. Bosma chciał sprzedać swój samochód, a na jego ogłoszenie zamieszczone w internecie odpowiedział Millard. Przyjechał na jazdę próbną pod Hamilton ze swoim przyjacielem Markiem Smichem. Bosma pojechał z nimi i ślad po nim zaginął. Policja w końcu znalazła samochód na posesji należącej do matki Millarda. W środku stwierdzono ślady krwi. Śledczy zainteresowali się przeszłością Millarda i zaczęli badać również zaginięcie Laury Babcock, byłej partnerki Millarda. Babcock zaginęła rok wcześniej, trzy miesiące przed śmiercią Wayne’a Millarda. Okazało się, że Dellen Millard obiecał swojej obecnej dziewczynie, że Babcock zniknie z ich życia. Ciał Babcock i Bosmy nigdy nie odnaleziono, ale Millard po zniknięciu Babcock kupił spalarnię.

Millard i Smich zostali uznani winnymi zabójstwa Bosmy w 2016 i zabójstwa Babcock w 2017 roku. Smich nie został pociągnięty do odpowiedzialności w związku ze śmiercią ojca Millarda.

;;
Ostatnio zmieniany wtorek, 25 wrzesień 2018 08:08

Premier Doug Ford zapowiedział, że powoła specjalną komisję, która dalej będzie prowadzić dochodzenie w sprawie sytuacji finansowej prowincji, przeanalizuje decyzje finansowe i praktyki księgowe poprzedniej ekipy rządzącej. Kilka dni wcześniej niezależna komisja śledcza podała, że przewidywany deficyt budżetowy w bieżącym roku finansowym wyniesie 15 miliardów dolarów.

Nowa komisja ma mieć prawo do powoływania świadków, żądania dokumentów i zbierania dowodów. Ford powiedział, że skład komisji jest ustalony i bałby się stanąć przed taką grupą. Sześć osób, wśród nich przewodniczący komisji, wywodzi się z partii konserwatywnej, a trzy – z oficjalnej opozycji. Nie wiadomo, jaki będzie koszt prac komisji.

Premier dodał, że gdyby jakiś biznesmen próbował oszukiwać w księgowości, zaraz byłby kontrolowany i pociągany do odpowiedzialności. Tu się udało ukryć prawdę, ponieważ liberałowie sami ustalali zasady księgowości. Liberałowie nie zgadzali się z audytorem generalnym co do zasad prowadzenia księgowości mających zastosowanie do prowadzenia dwóch planów emerytalnych i Fair Hydro Plan.

Ostatnio zmieniany wtorek, 25 wrzesień 2018 11:12

Wokół liczby „nieregularnych” imigrantów” wydalonych z Kanady pojawiło się tyle niejasności, że minister ds. bezpieczeństwa granicznego Bill Blair wystosował w poniedziałek oficjalne przeprosiny. Wykorzystała to oczywiście opozycja, która ponowiła wezwania do rozwiązania problemu przekraczania granicy poza wyznaczonymi przejściami.

Zaczęło się od tego, że minister Blair podczas rozmowy z Global News powiedział, że „zdecydowana większość” ubiegających się o azyl, którzy dostali się do Kanady „nieregularnymi” drogami w ciągu ostatnich 21 miesięcy, opuściła kraj. Okazało się jednak, że rządowe statystyki przeczą temu stwierdzeniu. Z najnowszych danych wynika, że kanadyjskie służby wydaliły tylko niespełna 6 osób, które wcześniej były objęte nakazem deportacji ze Stanów Zjednoczonych. Od kwietnia 2017 RCMP przechwyciło  900 „nieregularnych” imigrantów, na których ciążyły amerykańskie nakazy. Do końca czerwca bieżącego roku do opuszczenia Kanady zmuszono tylko sześcioro z nich. Szersze statystyki nie są inne. Od początku 2017 roku poza oficjalnymi przejściami granicę z Kanadą przekroczyło ponad 34 000 osób szukających azylu. Jak dotąd wydalono 398 z nich, czyli około 1 procenta.

W poniedziałek Blair stwierdził, że się przejęzyczył. Imigranci oczekują na rozpatrzenie wniosków i decyzje w ich sprawach. Powiedział, że chciał wyjaśnić coś innego, ale nie do końca mu wyszło. Pierwsze przeprosiny zamieścił w niedzielę na twitterze.

Pytany o to, dlaczego tak mało osób jest oddalanych na granicy, Blair wytłumaczył, że urzędnicy mogą odmówić wstępu tylko tym osobom, które rzeczywiście nie mogą skorzystać z żadnej możliwości prawnej, by ubiegać się o status uchodźcy. Obowiązkiem Kanady jako członka ONZ jest umożliwienie uchodźcom ubiegania się o azyl i korzystania z wszelkich możliwości prawnych. Dopiero gdy możliwości się wyczerpią, dana osoba może być wydalona.

Konserwatyska Michelle Rempel przypomniała, że system rozpatrywania wniosków jest przeciążony, na decyzję czeka się średnio 20 miesięcy, a przez ten czas za utrzymanie uchodźców płacą podatnicy. Jest to zachęta dla tych, którzy wiedzą, że azylu nie dostaną, ale nie mają za co żyć i gdzie się podziać. W dobrze funkcjonującym systemie wnioski osób najbardziej potrzebujących powinny mieć priotytet. Rozpatrywanie podań powinno iść szybciej, by ci, którzy nie mają podstaw do pozostania w Kanadzie, byli jak najszybciej wydalani.

Ostatnio zmieniany wtorek, 25 wrzesień 2018 08:05

Jeszcze w poniedziałek w Saskatchewan można było trafić na dwuminutową reklamę radiową przygotowaną przez Frontier Centre for Public Policy (FCPP) z Winnipegu, która obala mity związane ze szkołami rezydenckimi. Zaczyna się od pytania, czy Kanadyjczykom mówi się całą prawdę na temat szkół rezydenckich? I potem następuje wyliczenie „mitów”.

Na pierwszy ogień idzie stwierdzenie, że szkoły rezydenckie ukradły indiańskim dzieciom ich dzieciństwo. Potem następuje wyjaśnienie, że przeciętna długość pobytu w szkole była krótsza niż pięć lat, a większość dzieci i młodzieży pochodzących z ludności rdzennej nigdy nie chodziła do kontrowersyjnych szkół.

Drugi mit: krzywdy wyrządzone osobom, które uczęszczały o szkół rezydenckich, odczuwa dzisiejsze pokolenie. Wyjaśnienie: nie mamy wielu dowodów na to, by nadużycia, których doświadczali dziadkowie, miały wpływ na doświadczenia akademickie i sukcesy odnoszone w szkołach przez kolejne pokolenia.

Reklama była zamieszczona na Soundcloud przez dziewięć dni. Usunięto ją w poniedziałek. FCPP oświadczyło przy tym, że była adresowana do szerszej, nietradycyjnej rzeszy odbiorców, a prezentowane informacje zostały przygotowane na podstawie tego, co centrum już wcześniej publikowało. Roger Currie, który przeczytał przygotowany tekst, nie miał wpływu na treść reklamy. Był po prostu opłaconym profesjonalnym lektorem. Potem stwierdził, że żałuje, że przyjął to zlecenie i treść reklamy nie ma nic wspólnego z jego przekonaniami. Przeprosił tych, których uraził. Powiedział, że gdy zobaczył tekst, miał wiele obaw, ale dyrektor FCPP zapewniał go, że stwierdzenia są udowodnione. Currie od lat współpracował z FCPP i teraz współpracę zerwał.

Reklamę słyszała m.in. specjalistka ds. mediów, blogerka Tammy Robert. Nie ujawniła, w jakim to było mieście ani jakie radio ją wyemitowało. CBC News potem potwierdziło, że była to stacja zarządzana przez Golden West Radio z Altona, Man. Golden West nadaje w Swift Current, Humboldt, Moose Jaw, Estevan, Weyburn i Rosetown/Kindersley. Robert powiedziała, że nie wierzyła własnym uszom i dziwiła się, jak krzywdy wyrządzane w szkołach rezydenckich można traktować jak mity. Poraziło ją również użycie słowa „fakt”, bo jej zdaniem twierdzenia wcale nie były oparte na faktach. Dodała, że emitowanie takiego tekstu na terenach wiejskich i podmiejskich, w których jej zdaniem istnieje „problem rasowy”, jest wielce problematyczne.

Ostatnio zmieniany wtorek, 25 wrzesień 2018 08:06

Turystyka

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

O nartach na zmrożonym śniegu nazyw…

O nartach na zmrożonym śniegu nazywanym ‘lodem’

        Klub narciarski POLMEDEN przy Oddziale Toronto Stowarzyszenia Inżynierów Polskich w Kanadzie wybrał się 6 styczn... Czytaj więcej

Moja przygoda z nurkowaniem - Podwo…

Moja przygoda z nurkowaniem - Podwodne światy Maćka Czaplińskiego

Moja przygoda z nurkowaniem (scuba diving) zaczęła się, niestety, dość późno. Praktycznie dopiero tutaj, w Kanadzie. W Polsce miałem kilku p... Czytaj więcej

Przez prerie i góry Kanady

Przez prerie i góry Kanady

Dzień 1         Jednak zdecydowaliśmy się wyruszyć po raz kolejny w Rocky Mountains i to naszym sta... Czytaj więcej

Tak wyglądała Mississauga w 1969 ro…

Tak wyglądała Mississauga w 1969 roku

W 1969 roku miasto Mississauga ma 100 większych zakładów i wiele mniejszych... Film został wyprodukowany aby zachęcić inwestorów z Nowego Jo... Czytaj więcej

Blisko domu: Uroczysko

Blisko domu: Uroczysko

        Rattray Marsh Conservation Area – nieopodal Jack Darling Memorial Park nad jeziorem Ontario w Mississaudze rozpo... Czytaj więcej

Warto jechać do Gruzji

Warto jechać do Gruzji

Milion białych różMilion, million białych róż,Z okna swego rankiem widzisz Ty…         Taki jest refren ... Czytaj więcej

Prawo imigracyjne

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

Kwalifikacja telefoniczna

Kwalifikacja telefoniczna

        Od pewnego czasu urząd imigracyjny dzwoni do osób ubiegających się o pobyt stały, i zwłaszcza tyc... Czytaj więcej

Czy musimy zawrzeć związek małżeńsk…

Czy musimy zawrzeć związek małżeński?

Kanadyjskie prawo imigracyjne zezwala, by nie tylko małżeństwa, ale także osoby w relacji konkubinatu składały wnioski  sponsorskie czy... Czytaj więcej

Czy można przedłużyć wizę IEC?

Czy można przedłużyć wizę IEC?

Wiele osób pyta jak przedłużyć wizę pracy w programie International Experience Canada? Wizy pracy w tym właśnie programie nie możemy przedł... Czytaj więcej

Prawo w Kanadzie

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

W jaki sposób może być odwołany tes…

W jaki sposób może być odwołany testament?

        Wydawało by się, iż odwołanie testamentu jest czynnością prostą.  Jednak również ta czynność... Czytaj więcej

CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY…

CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY” (HOLOGRAPHIC WILL)?

        Testament tzw. „holograficzny” to testament napisany własnoręcznie przez spadkodawcę.  Wedłu... Czytaj więcej

MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TE…

MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TESTAMENTÓW

        Bardzo często małżonkowie sporządzają testamenty razem (tzw. mutual wills) i czynią to tak, iż ni... Czytaj więcej

Wszelkie prawa zastrzeżone @Goniec Inc.
Design © Newspaper Website Design Triton Pro. All rights reserved.