IPN DEMASKUJE ZAKŁAMANIA W KSIĄŻCE DOT. WSPÓŁUDZIAŁU POLAKÓW W HOLOKAUŚCIE
Brak jest materialnego wsparcia polskiej narracji i systemowego podejścia do obrony dobrego imienia Polski. Indywidualne wysiłki są często torpedowane przez władze w Warszawie.
Fałszowanie, manipulowanie źródłami i podporządkowywanie ich tezie o współudziale Polaków w Holokauście przy jednoczesnym pomniejszaniu niemieckiej odpowiedzialności za zbrodnie. Instytut Pamięci Narodowej demaskuje zakłamania w książce: „Dalej jest noc. Losy Żydów w wybranych powiatach okupowanej Polski” pod redakcją Barbary Engelking i Jana Grabowskiego. O sprawie napisał „Nasz Dziennik”.
Narodowcy w KL Auschwitz
Siedem lat temu rozstrzygnięty został Konkurs im. Władysława Pobóg-Malinowskiego na Najlepszy Debiut Historyczny 2011 roku. Jego organizatorem był Instytut Pamięci Narodowej i Instytut Historii Polskiej Akademii Nauk.
Wyróżnienia uzyskali m.in. czterej autorzy prac magisterskich, wśród których znalazł się Przemysław Bibik, absolwent politologii Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej im. rotmistrza Witolda Pileckiego w Oświęcimiu, gdzie napisał pracę licencjacką „Narodowcy jako ofiary KL Auschwitz” oraz Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, na którym obronił z kolei pracę zatytułowaną „Kazimierz Smoleń. Więzień nazistowskich obozów koncentracyjnych, organizator i dyrektor Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau”.
Przemysław Bibik, rodowity oświęcimianin, jest magistrem nauk politycznych w zakresie komunikacji społecznej i dziennikarstwa. Obecnie pracuje w Urzędzie Miasta w Oświęcimiu. Był także uczestnikiem dwunastej edycji studiów podyplomowych „Totalitaryzm-Nazizm-Holocaust”, organizowanych przez Muzeum Auschwitz-Birkenau oraz Wydział Humanistyczny Uniwersytetu Pedagogicznego im. Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie.
Obszerne fragmenty pracy licencjackiej Przemysława Bibika na temat historii polskich narodowców więzionych w KL Auschwitz zostały opublikowane w 2010 roku w książce pod redakcją prof. dr. hab. Bogumiła Grotta, zatytułowanej „Różne oblicza nacjonalizmów. Polityka-Religia-Etos”.
W całości pionierska praca „Polscy narodowcy jako ofiary KL Auschwitz”, autorstwa Przemysława Bibika, ukazała się drukiem w 2016 roku. Książka ta warte jest polecenia bowiem jej autor, po wnikliwej kwerendzie w archiwum Muzeum w Auschwitz-Birkenau, przedstawił w niej tragiczne losy narodowców w oświęcimskim obozie. Należy wspomnieć, że przez wiele lat historycy w komunistycznej Polsce pomijali w swoich opracowaniach ten temat, a jeśli już wspominali o narodowcach, to przedstawiali ich głównie jako faszystów, których po wojnie skazywano na śmierć .
Książka oświęcimskiego badacza Przemysława Bibika zadaje kłam tym opiniom. Jej autor w swojej pracy przybliża blisko osiemdziesiąt sylwetek więźniów KL Auschwitz, działających w obozie w polskiej konspiracji narodowo-demokratycznej. Wśród wielu wymienionych tam więźniów, działających w konspiracji obozowej, możemy zapoznać się z biogramami następujących osób: Seweryn Franciszek książę Czetwertyński-Światopełk, Jan Morsdorf, Tadeusz Wiktor Kobylański, Witold Teodor Staniszkis – dziadek znanej współcześnie profesor Jadwigi Staniszkis, który zginął w KL Auschwitz (na zdjęciu).
Warto zwrócić również uwagę na to, że Przemysław Bibik przeciwstawia się w swej książce dość powszechnym opiniom współczesnych, w większości lewicowych historyków, którzy twierdzą, iż Jan Morsdorf zmienił swoją postawę wobec Żydów dopiero jako więzień KL Auschwitz, po naocznym zetknięciu się z ich tragedią.
Tymczasem autor wspierając się analizą narodowej myśli politycznej, jakiej dokonał prof. Bogumił Grott, wykładający kiedyś w PWSZ w Oświęcimiu, przyjął tezę, że Jan Morsdorf i inni narodowcy więzieni za obozowymi drutami wcale nie zmienili poglądów na kwestię żydowską.
Ich postawa wobec Żydów w KL Auschwitz była bowiem zgodna ze światopoglądem narodowo-katolickim, który nakazywał nieść pomoc bliźniemu w obliczu zagrożenia utraty życia, zaś sam Jan Mosdorf za pomoc udzielaną Żydom w obozie został rozstrzelany pod Ścianą Straceń 11 października 1943 roku.
Reasumując, książka Przemysława Bibika, do której interesujący wstęp napisał historyk Bohdan Piętka z Centrum Badań Muzeum Auschwitz-Birkenau, prostuje wiele nieprawdziwych wypowiedzi rozpowszechnianych przez lewicowe środowiska i jest także ważnym przyczynkiem do historii polskiego ruchu narodowego, którego współcześni zwolennicy zorganizowali kontrowersyjny marsz w Oświęcimiu w 74. rocznicę wyzwolenia KL Auschwitz.
Rocznica wyzwolenia obozu oświęcimskiego jest okazją do przypomnienia martyrologii ludzi obozu narodowego, którzy przebywali w KL Auschwitz i zginęli. Był to kwiat polskiej inteligencji – tacy jak wspomniany prof. Witold Teodor Staniszkis (na zdjęciu wyżej), Jan Mosdorf, Edward Zajączek czy prof. Roman Rybarski, który pochodził z Zatora koło Oświęcimia. W linku fragment unikatowej książki więźnia narodowca Jerzego Ptakowskiego.
Adam Cyra
Oświęcim, 28 stycznia 2019 r.
Adam Cyra w roku 1972 ukończył studia historyczne na Uniwersytecie Jagiellońskim. Następnie podjął pracę w Państwowym Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu, gdzie obecnie pracuje jako starszy kustosz. W roku 1996 r. obronił pracę doktorską na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach – „Rotmistrz Witold Pilecki (1901-1948). Życie i działalność na tle epoki”.
Jest autorem kilku książek i około dwustu artykułów, poświęconych historii KL Auschwitz.
Marcin Dybowski poleca: "Dakowski Mirosław, Wiąckowski Stanisław: O energetyce dla użytkowników i sceptyków"
Marcin Dybowski poleca:
Dakowski Mirosław, Wiąckowski Stanisław: O energetyce dla użytkowników i sceptyków
Książka dokumentuje bezsens “wojen o energie” i ukazuje ich niektóre kulisy. Książka “O energetyce dla użytkowników oraz sceptyków” szkicuje sytuację w dziedzinie źródeł energii kopalnianych (ropa, gaz, węgiel, energia jądrowa i spowodowane przez nią niebezpieczeństwa) w skali co najmniej dziesięcioleci. Dokumentuje istnienie zawyżonych cen, często dziesiątki czy setki razy wyższych od kosztów.
Książka “O energetyce dla użytkowników oraz sceptyków” szkicuje sytuację w dziedzinie źródeł energii kopalnianych (ropa, gaz, węgiel, energia jądrowa i spowodowane przez nią niebezpieczeństwa) w skali co najmniej dziesięcioleci. Dokumentuje istnienie zawyżonych cen, często dziesiątki czy setki razy wyższych od kosztów.
Pokazuje ogromny potencjał, jaki tkwi w poszanowaniu energii oraz w źródłach energii odnawialnej. Autorzy wskazują na związek miedzy wykorzystaniem różnych nośników energii a stanem środowiska,a także na ogromne możliwości “nowych”, dotąd prawie niewykorzystanych zasobów kopalnych (hydraty, łupki bitumiczne i piaski smoliste). Będą one przejściem do energetyki słonecznej i jej doskonałego nośnika wodoru. Obaj naukowcy podkreślają, że to Słońce powinno stanowić podstawę energetyki XXI wieku.
Autorzy omawiają strategię transportu gazu (rurociągi i metan płynny LNG). Dają czytelnikowi wiedzę opartą na swoich doświadczeniach z dziedziny energii odnawialnej (szczególnie biomasy) w Polsce w ostatnim dziesięcioleciu.
Ponieważ tematyka książki jest nie tylko nabrzmiała miliardami dolarów i związanymi z nimi emocjami, lecz również rozwija się szybko i na wielu polach trudnych do ogarnięcia przez dwie osoby, w II wydaniu autorzy przewidują uzupełnienia czy rozszerzenia lub sprostowania do pełnych oburzenia głosów adwersarzy.
***
Feliks Koneczny: From Ruthenia to Russia. The history from a pre-soviet perspective
Introduction
In the spring of 1917 the Warsaw Publishing Company published the first volume of my History of Russia which in 527 pages of the 8th print size covered the time period only up to the year 1449. Before I shall be able to complete this work in the same sort of detail, the need appeared, a very urgent one, to give to our general public a concise overview of the subject - and so this is the genesis of the present book.
From start to finish this book contains only the results of my own investigations and many years of studies which were conducted and interrupted due to various circumstances of life. This is an abridged version in respect to the former more exten-sive study, providing here only its backbone. It is an abbrevia-tion of the first volume and a conspectus of further ones pub-lished in advance because of the practical needs of the public. For this reason in this volume I have kept to the rule that a presentation of the earlier times is given as briefly as possible and the work expands increasingly as more recent times are dealt with.
This shortened version is completely void of the so called scientific apparatus; this is left for the more detailed editions in which I shall try to maintain the same method as was used in vol. 1. Whoever is interested in details, deductions, proofs, who likes to ask the question: why? and requires justified answers for it will have to look into the main study and consider the present volume as an introductory reading.
Pozdrawiam
Marcin Dybowski
509458438
Historia Kościoła w datach i faktach – już w księgarniach
Kościół katolicki jest niszczony od czasu, kiedy powstał. Dzieje się tak, bo katolicyzm zagraża despotycznej władzy. Katolicyzm jest nie tyko rewolucją duchową, co jest przyczyną demonicznych ataków na prawdziwą wiarę, ale także rewolucją społeczną. To nauczanie Kościoła podkreślało równość wszystkich wobec Boga, przywróciło godność ubogim, prostym, kobietom i dzieciom. Rewolucyjność idei katolickiej jest dopiero widoczna, gdy uświadomimy sobie antyhumanitarne realia świata pogańskiego.
Konfrontacja cywilizacji Zachodu (wyrosłej na fundamencie katolickim, z jej rozwojem nauki i techniki, likwidacją głodu, rozwojem medycyny, poziomem życia, który i dziś jest atrakcyjny dla większości ludzi na świecie) z brakiem osiągnięć innych cywilizacji (w tym, że nie były one w stanie wykorzystać własnych wynalazków, a swoje bogactwo budują, korzystając z osiągnięć Zachodu), wskazuje, jak zbawienne było nauczanie katolickie dla globalnego życia społecznego, rozwoju praw obywatelskich, kultury i gospodarki.
Dziś lewica skutecznie okalecza ludzi Zachodu, wykorzeniając ich z ich chrześcijańskiej tożsamości. Jest to zbrodnia nie tylko duchowa, ale i społeczna. Bez moralności katolickiej normalnie funkcjonować nie może nie tylko społeczeństwo, ale i gospodarka – wolny rynek bez moralności, bez współpracy opartej na zaufaniu i uczciwości, po prostu zanika.
Dla przetrwania zachodniej cywilizacji niezbędne jest przywrócenie wiedzy o dziedzictwie katolicyzmu, by na podstawie tej wiedzy ludzie mogli sobie uświadomić, jak katolicyzm jest potrzebny w ich życiu społecznym. Jedną z publikacji, która niewątpliwie pomaga w przywróceniu świadomości o zasługach katolicyzmu, jest wydana nakładem wydawnictwa Jedność, wydawcy niezwykle interesujących i bardzo atrakcyjnie wydanych publikacji popularyzujących historię i nauczanie Kościoła katolickiego, 264-stronicowa praca „Historia Kościoła w datach i faktach”.
Jak informuje wydawca, „Historia Kościoła w datach i faktach” „to leksykon przybliżający czytelnikom ponad dwa tysiące lat dziejów chrześcijaństwa – od późnej starożytności do czasów współczesnych. Uwzględniono w nim wszystkie ważniejsze wydarzenia z historii Kościoła w powiązaniu z historią świata. Zostały one przejrzyście zestawione ze sobą w siedmiu działach, dzięki czemu można równolegle prześledzić chronologię faktów związanych z kształtowaniem doktryny, działalnością misyjną, losami najważniejszych zakonów, biografiami świętych czy rozwojem sztuki chrześcijańskiej. Na końcu książki znajduje się indeks osób ułatwiający wyszukiwanie wydarzeń dotyczących konkretnych postaci, które odegrały ważną rolę w dziejach Kościoła”.
Zaletą wydanego przez Jedność leksykonu jest to, że na kartach publikacji zaprezentowano „w przejrzystej formie najistotniejsze daty i fakty z historii Kościoła, ukazując je na tle historii powszechnej, co pozwala dobrze zrozumieć rolę, jaką chrześcijaństwo odegrało w dziejach świata”.
Autorzy pracy wymienili „ponad 3000 wydarzeń zestawionych w następujących działach: historia świata; działalność misyjna; rozwój doktryny; zakony, święci, duchowość; Kościół i społeczeństwo; liturgia i życie chrześcijańskie; chrześcijańska sztuka i muzyka. Taki problemowy układ umożliwia szczegółowe omówienie poszczególnych aspektów historii Kościoła i jednocześnie uchwycenie różnorodnych zależności charakteryzujących ten proces”.
Praca jest dziełem niemieckich naukowców. Ale polskie wydanie zostało wzbogacone o informacje o osobach i wydarzeniach z historii Kościoła ważnych dla Polski i Polaków.
Jan Bodakowski
Przewodnik po Kresach. Ukraina, Białoruś, Litwa
Choć dziś Kresy należą do Ukrainy, Białorusi oraz Litwy, i wszelkie głupie rojenia o przyłączeniu Kresów szkodzą Polsce, Polacy nie mogą zapominać o polskiej przeszłości tych ziem, o tym jak ważne były one w naszej historii. Kresy nie będą już w granicach Polski, ale na trwałe muszą być w naszej narodowej tożsamości. W ponownym odkryciu Kresów na pewno pomoże wydany staraniem wydawnictwa AA 264-stronicowy „Przewodnik po Kresach. Ukraina, Białoruś, Litwa” autorstwa Jędrzeja Majka.
Jak informuje wydawca, „niniejszy przewodnik pomoże przygotować się do podróży na Kresy – znajdujące się obecnie w granicach Ukrainy, Białorusi i Litwy. Turystom indywidualnym, czy też podróżującym w małych grupkach pozwoli zaplanować najlepszą trasę. Turystom, którzy jadą na wycieczkę zorganizowaną, przybliży miejsca, które będą zwiedzać. Również osoby, które z różnych powodów nie mogą podróżować, znajdą w przewodniku pożyteczną lekturę: ilustrowane źródło wiedzy o zabytkach, pamiątkach historycznych i bogactwie kultury na Kresach”. Według informacji wydawcy, „przewodnik podzielony został na trzy części: Ukraina, Białoruś i Litwa. Część pierwsza, Ukraina, ze względu na duży obszar tego państwa, została dodatkowo podzielona na cztery podrozdziały: ziemia lwowska, Podole, Wołyń i Huculszczyzna”.
Wydawca informuje, że „każdy rozdział poprzedzony został blokiem informacyjnym zatytułowanym Poradnik turysty oraz aktualną mapą samochodową. Informacje tutaj zawarte pozwolą wybrać najlepszy termin na podróż oraz środek transportu. Poradnik zawiera pakiet niezbędnych informacji dotyczących przekraczania granicy, ubezpieczenia, bezpieczeństwa etc. Zasadniczą część każdego rozdziału stanowi przegląd najważniejszych miejscowości, przedstawienie ich historii, opis atrakcji wartych obejrzenia, ciekawostki oraz informacje praktyczne. Dodatkowo, w przypadku dużych miejscowości, zamieszczone zostały aktualne plany. Na końcu przewodnika zamieszczono indeks miejscowości”.
Publikację ilustruje 400 kolorowych zdjęć. Czytelnicy w publikacji znajdą informacje o transporcie (szczególnie użyteczne dla kierowców samochodów, by wiedzieli, jakie zasady regulują ruch drogowy na Kresach), godzinach pracy, zagrożeniach sanitarnych, zabytkach (w tym o ich historii i godzinach mszy w kościołach). Autor opisuje, co warto zobaczyć w kolejnych miastach i krajach.
Jan Bodakowski
Recenzje, wydarzenia kulturalne, opinie (9/2018)
Reakcje emigracji polskiej i świata na wprowadzenie stanu wojennego
Nakładem Instytutu Pamięci Narodowej ukazał się dwujęzyczny (polski i angielski) album „Wasza solidarność – nasza wolność. Reakcje emigracji polskiej i świata na wprowadzenie stanu wojennego 13 grudnia 1981 (grudzień 1981 – styczeń 1982)” autorstwa Sławomira Łukasiewicza, Agnieszki Jaczyńskiej, Patryka Pleskota.
Jak informują wydawcy, „od lata 1980 r. w Polsce trwał niewyobrażalny wcześniej czas euforii. Jesienią 1980 r. zarejestrowany został NSZZ „Solidarność” – pierwszy od zakończenia drugiej wojny światowej niezależny ruch związkowy. Wprowadzony 13 grudnia 1981 r. stan wojenny brutalnie przerwał świąteczną atmosferę. Ogłoszony został w okresie przygotowań do świąt Bożego Narodzenia i był bolesnym ciosem dla Polaków w kraju i za granicą. Próba zaprowadzenia porządku za pomocą czołgów spotkała się z protestami, i to nie tylko w kraju. Wzburzyło to opinię publiczną na Zachodzie, w tym także przebywających poza krajem polskich emigrantów. Reakcje z pierwszych tygodni po wprowadzeniu stanu wojennego, przerastały wcześniejsze działania na rzecz Solidarności i dawały potężny impuls do dalszej pomocy. Różne formy protestów – od wieców przez listy i programy telewizyjne, nabierały na sile. Wysyłano do Polski transporty z paczkami czy pomocą medyczną, z nadzieją, że przynajmniej część dotrze do naprawdę potrzebujących. Decyzje władz PRL z 13 grudnia 1981 r. niezwykle skonsolidowały zachodnią opinię publiczną i zmobilizowały ruch poparcia i pomocy na następne lata. Łatwiej było odtąd zorganizować koncert, wiec lub protest przed polską ambasadą czy konsulatem. Solidarność była ważnym symbolem, który zdołał zjednoczyć ludzi z często różnych obozów i o odmiennych przekonaniach politycznych. To, co jednoczyło zaraz po 13 grudnia, z upływem czasu stawało się coraz trudniejsze do utrzymania. Warto więc przypomnieć ten wyjątkowy czas i zastanowić się nad istotą jego fenomenu – temu ma służyć ten album”.
Na kartach albumu czytelnicy znajdą reprodukcje zagranicznych plakatów, szpalt czasopism wydawanych przez emigrację, czasopism zagranicznych, ulotek, zdjęć z demonstracji i mityngów, opisujących akcje solidarności z Polską w różnych krajach Europy, Ameryki i Australii.
REPORTAŻ Z WOJNY (2)
W listopadzie 2017 roku ukazała się w Gdańsku książka Tadeusza Linknera „(Za)poznawanie Żeromskiego”. Ponieważ jej nakład okazał się niewielki, więc Na Stulecie Odzyskania Niepodległości Autor wybrał z niej dla „Gońca” ten właśnie tekst.
Kto na ziemię ojczystą, chociażby grzeszną i złą, wroga odwiecznego
naprowadził, zdeptał ją, stratował,
splądrował, spalił, złupił rękoma
cudzoziemskiego żołdactwa, ten się wyzuł z ojczyzny.
(Stefan Żeromski)
Na probostwie w Wyszkowie
Kiedy bolszewicka armia wycofała się za Bug, jej śladem ruszyli korespondenci. Była to już ich druga wyprawa powzięta w tym samym celu. Pierwszą, w której m.in. miał uczestniczyć Karol Irzykowski, udaremnił najpierw defekt samochodu, lecz po dwóch dniach udało się wyruszyć szczęśliwie, chociaż wedle relacji Żeromskiego już w innym składzie:
„Podczas srogiego deszczu, który lał, w istocie, jak z cebra, pomknął z pustych ulic Warszawy automobil należący do Oddziału Drugiego Inspektoratu Generalnego Armii Ochotniczej, dając w swym wnętrzu schronienie przed ulewą prof. Ferdynandowi Ruszczycowi, p. Adamowi Grzymale-Siedleckiemu, p. Modzelewskiemu wraz z jego aparatem kinematograficznym, niżej podpisanemu, oraz dwu szoferom. Papiery podróżne wyznaczały kierunek na teren operacyjny frontu północnego”.
Wiersze z puszczy Kanadyjskich Kaszub
Oglądając pierwszą część filmu Henryka Bartula o Kaszubach Kanadyjskich, zapadło mi w pamięci nazwisko mieszkającego tam pisarza, który pozytywnie wypowiadał się o osiedlonych przed ponad stu laty naszych rodakach. Wcześniej w Toronto poznałem innego artystę, Wojciecha Strahla, rzeźbiarza ikon i kapliczek, którego nazwisko tym lepiej zapamiętałem, że na Kaszubach Kanadyjskich wiele ich umieścił, a nadto to nazwisko jest mi znane w Kościerzynie, gdzie mieszkam. Potem miałem jeszcze okazję poznać z filmu Bartula dzieje małżeństwa Tadeusza i Elżbiety Kay-Kwiecińskich, których losy rzuciły podczas ostatniej wojny z Polski „przez Syberię do Kanady”, a na Kaszubach Kanadyjskich nieraz bywali, bo mieli tam i może jeszcze mają swoje siedlisko. Natomiast niedawno otrzymałem do wglądu dwa poetyckie tomiki Elżbiety Mosielskiej, też mieszkającej na Kaszubach Kanadyjskich. Ponieważ o kaszubskim filmie Bartula i rzeźbiarskich dokonaniach Strahla już pisałem, a także o Tadku i Elżbiecie Key-Kwiecińskich nieraz w swoich tekstach wspominałem, więc trzymając się artystycznego i zarazem poetyckiego tematu, warto tym razem powiedzieć o wierszach Elżbiety Mosielskiej.
Chociaż są to dwa tomiki poezji, to tak naprawdę jeden, ponieważ drugi to „Wybór wierszy” dokonany z pierwszego, chociaż zdarza się w nim kilka nowych, o czym za chwilę. Niemniej tytuł pierwszego tomiku: „Zbliżając się do światła” dopełnia i jednocześnie tłumaczy przydane nieobojętne tym wierszom motto z Ewangelii według św. Jana: „Kto spełnia wymagania prawdy, / zbliża się do światła”. Ponadto zwracają uwagę dwaj autorzy tego wydanego w Toronto w 2011 roku tomiku. Jak bowiem zawsze podaje się na pierwszym miejscu nazwisko poety, a potem wskazuje, kogo jest szata graficzna, tak tutaj mamy zupełnie inaczej i trzeba rzec wprost odwrotnie, co okazuje się sensownym i celowym zamysłem. Ponieważ najpierw dowiadujemy się tutaj, że autorem „obrazów (jest – T. L.) Bogusław Mosielski”, a poetyckiego „słowa Elżbieta Mosielska”, więc podobnie jak w przypadku motta nie można być wobec tej informacji obojętnym i trzeba uznać, że ikonografia znaczy tu podobnie wiele, co wiersze, które chociaż przemawiają do nas pierwsze, bo tak rzeczywiście jest, to malarskich obrazów w nich nie braknie i zarazem ich miejsce jest jak najbardziej sensowne. Dlaczego tak, a raczej jaka przyczyna takiej kompozycji tego tomiku, a właściwie tomu wierszy, bo mamy ich ponad setkę, wyjaśniają przydane na ostatniej okładce biogramy – autorki słów i autora obrazów, których wobec takiej kompozycji nie można pominąć i wedle przyjętej kolejności chociażby zapowiedzieć.
Jacek Kozak: "Kanadyjczycy 150"
Leży przede mną całkiem pokaźna książka zatytułowana „Kanadyjczycy 150” autorstwa Jacka Kozaka.
Jacek Kozak znany jest na naszym podwórku od kilkudziesięciu lat, kiedyś był pracownikiem sekcji polskiej Głosu Ameryki, a także rozgłośni Radio Canada International, współpracował z „Gazetą”, „Dziennikiem”, no i też nami, czyli „Gońcem”. Ma na koncie pismo „Tygodnik Torontoński”, które przez jakiś czas wydawał.
Ładnych kilka lat temu Jacek ukończył studia na wydziale historii Uniwersytetu Torontońskiego (z „polskiego” wykształcenia jest po anglistyce), by następnie pracować nad historią kanadyjskiej Polonii, jest autorem książek: „Szkice z bobrem”, a także „How the Polish Created Canada”, członkiem Towarzystwa Badań Kanadyjskich i Polsko-Kanadyjskiego Instytutu Badawczego.
Recenzje, wydarzenia kulturalne, opinie (46/2017)
Z prawdziwą przyjemnością informuję, iż od 1923 roku niewznawiana „Europa, Rosja, Azja” jest w ofercie na www.ksiegarnia.antyk.org.pl.
Jest też „W obliczu końca”, wydanie uzupełnione.
Zdziechowski – jak pisze w przedmowie – „stojąc w obliczu końca historii”, gdy „dzień każdy świadczy o zastraszających postępach dżumy moralnej”, próbuje ratować z otchłani niepamięci te szkice, które pragnie przekazać jako swój testament.
„Zarówno realistyczne badanie rzeczywistości, jak idealizm marzenia, unoszącego go ponad rzeczywistość, każą uznać pesymistyczną filozofię tożsamości doczesnego bytu z cierpieniem za jedyną prawdziwą. Ale nie jest pesymizm ucieczką od życia, przeciwnie, jest zachętą do walki ze złem życia, jest przeto siłą twórczą...”
„Treścią szkiców tych jak w ogóle wszystkiego, co po wojnie pisałem, jest walka z bolszewictwem.”
„Europa i Polska zapadają w błoto upadku moralnego.” „Człowiek wyzuty z indywidualności i sumienia, z mentalnością szpiega, z duszą kata, a poddany dyscyplinie katorgi zostaje uznany, zgodnie z ewangelią sowiecką, za ideał człowieka i wzór dla czasów naszych, a propagandzie nowego ideału w rozmaitych postaciach, stosownie do miejsca i środowiska, ogół społeczeństwa naszego przypatruje się z życzliwą neutralnością.”
Genialne szkice polityczno-literackie Mariana Zdziechowskiego odsłaniają specyfikę narodów europejskich, ich mentalność, różnice, jakie dzielą Europę od Rosji i Azji. Choć szkice opublikowane były w 1923 roku w Wilnie, to zdumiewa, jak bardzo są proroczym widzeniem tego, co spotkało kulturę polską i zachodnioeuropejską na skutek starcia nie tylko z rosyjskim, ale i z bolszewickim Wschodem.
Głęboka i szczególna jest u Zdziechowskiego analiza prądów i zmian, jakie zachodzić zaczynają na Zachodzie w tamtym czasie, odniesienie tych procesów do pozycji i roli Rosji oraz celów, jakie sobie ona stawia w grze politycznej i antycywilizacyjnej. Jeśli skonfrontuje się te obserwacje i przemyślenia Zdziechowskiego z tym, co dziś dzieje się na styku Europy, Rosji i Azji, to książkę tę jako ARCYWAŻNĄ i REWELACYJNĄ należałoby zadedykować wszystkim analitykom obecnych prądów w polityce europejskiej, która ulega – podobnie jak wówczas – wschodnim mirażom Rosji i Azji.
Charakterystyka polityki niemieckiej, angielskiej, francuskiej czy rosyjsko-bolszewickiej zdumiewa swą dalekowzrocznością i, o zgrozo... AKTUALNOŚCIĄ.
„Europa, Rosja, Azja” nie była nigdy wznawiana – tak bardzo jest książką niebezpieczną i pobudzającą do myślenia.
Cennym rozdziałem jest fragment poświęcony zapomnianemu polskiemu filozofowi i Janowi Karolowi Kochanowskiemu, którego pracą „Polska w świetle psychiki własnej i obcej” otworzyliśmy swego czasu serię wydawniczą „U Źródeł. Biblioteka polskiej myśli politycznej i gospodarczej”.
Kochanowski był jednym z najwybitniejszych, obok Feliksa Konecznego i Mariana Zdziechowskiego, filozofów historii i kultury w pokoleniu Młodej Polski, w przeciwieństwie jednak do obu tych myślicieli jest wciąż zapoznany i niekomentowany; osnową jego refleksji socjologicznej i historiozoficznej była teza o współwystępowaniu (i rywalizacji zarazem) w każdym historycznie zaistniałym społeczeństwie dwóch zasadniczych typów ludzkich oraz odpowiadających im sfer zjawisk psychicznych: „gromadowca”, którego archaiczną postacią była horda plemienna, a współczesną jest tłum, oraz „indywidualisty”, którego reprezentują jednostki kulturotwórcze we wszystkich epokach. W porównawczej analizie „psychik zbiorowych” narodów kładł wyjątkowy nacisk na dobro, piękno i wzniosłość polskiego ideału kulturalnego i politycznego (kontrastującego zwłaszcza z brutalnym materializmem prusactwa i dzikością moskiewszczyzny), co czyni go jednym z głównych wyrazicieli polskiego neomesjanizmu i tzw. optymistycznej interpretacji historii Polski.
Serdecznie życzę wszystkiego dobrego i miłej lektury.
Marcin Dybowski
509-458-438
Nasze teksty
Maria Władysława Nowicka (1924-2019)
Maria Władysława Nowicka, urodzona we Warszawie 8-go września 1924r, zmarła spokojnie we śnie o 11:11 rano 6-go kwietnia br. w Mississauga, Ontario. Żona śp. kap. Mariana Nowickiego, matka Ani w Kanadzie, Zbyszka w Nowej Zelandii, Isi w Australii, ciocia Ewy w Kanadzie, B... Czytaj więcej
I co nowego na wiosennym rynku?
Niewiele. Ciągle to samo. W Izraelu nasz ‘ulubieniec’ Benjamin Netanjahu został ponownie premierem. Co to dla nas znaczy? Nic nowego. Zagrożenie izraelsko-amerykańskie postępuje swoim trybem. Właściwie już nie zagrożenie, ale realizacja dawno ustalonych planów. Podsumujmy więc w wielkim skrócie: &n... Czytaj więcej
Turystyka
- 1
- 2
- 3
O nartach na zmrożonym śniegu nazyw…
Klub narciarski POLMEDEN przy Oddziale Toronto Stowarzyszenia Inżynierów Polskich w Kanadzie wybrał się 6 styczn... Czytaj więcej
Moja przygoda z nurkowaniem - Podwo…
Moja przygoda z nurkowaniem (scuba diving) zaczęła się, niestety, dość późno. Praktycznie dopiero tutaj, w Kanadzie. W Polsce miałem kilku p... Czytaj więcej
Przez prerie i góry Kanady
Dzień 1 Jednak zdecydowaliśmy się wyruszyć po raz kolejny w Rocky Mountains i to naszym sta... Czytaj więcej
Tak wyglądała Mississauga w 1969 ro…
W 1969 roku miasto Mississauga ma 100 większych zakładów i wiele mniejszych... Film został wyprodukowany aby zachęcić inwestorów z Nowego Jo... Czytaj więcej
Blisko domu: Uroczysko
Rattray Marsh Conservation Area – nieopodal Jack Darling Memorial Park nad jeziorem Ontario w Mississaudze rozpo... Czytaj więcej
Warto jechać do Gruzji
Milion białych różMilion, million białych róż,Z okna swego rankiem widzisz Ty… Taki jest refren ... Czytaj więcej
Massasauga w kolorach jesieni
Nigdy bym nie przypuszczała, że śpiąc w drugiej połowie października w namiocie, będę się w …
Life is beautiful - nurkowanie na Roa…
6DHNuzLUHn8 Roatan i dwie sąsiednie wyspy, Utila i Guanaja, tworzące mały archipelag, stanowią oazę spokoju i są chętni…
Jednodniowa wycieczka do Tobermory - …
Było tak: w sobotę rano wybrałem się na dmuchany kajak do Tobermory; chciałem…
Dronem nad Mississaugą
Chęć zobaczenia świata z góry to marzenie każdego chłopca, ilu z nas chciało w młodości zost…
Prawo imigracyjne
- 1
- 2
- 3
Kwalifikacja telefoniczna
Od pewnego czasu urząd imigracyjny dzwoni do osób ubiegających się o pobyt stały, i zwłaszcza tyc... Czytaj więcej
Czy musimy zawrzeć związek małżeńsk…
Kanadyjskie prawo imigracyjne zezwala, by nie tylko małżeństwa, ale także osoby w relacji konkubinatu składały wnioski sponsorskie czy... Czytaj więcej
Czy można przedłużyć wizę IEC?
Wiele osób pyta jak przedłużyć wizę pracy w programie International Experience Canada? Wizy pracy w tym właśnie programie nie możemy przedł... Czytaj więcej
FLAGPOLES
Flagpoling oznacza ubieganie się o przedłużenie pozwolenia na pracę (lub nauk…
POBYT CZASOWY (12/2019)
Pobytem czasowym w Kanadzie nazywamy legalny pobyt przez określony czas ( np. wiza pracy, studencka lub wiza turystyczna…
Rejestracja wylotów - nowa imigracyjn…
Rząd kanadyjski zapowiedział wprowadzenie dokładnej rejestracji wylotów z Kanady w przyszłym roku, do tej pory Kanada po…
Praca i pobyt dla opiekunów
Rząd Kanady od wielu lat pozwala sprowadzać do Kanady opiekunki/opiekunów dzieci, osób starszych lub niepełnosprawnych. …
Prawo w Kanadzie
- 1
- 2
- 3
W jaki sposób może być odwołany tes…
Wydawało by się, iż odwołanie testamentu jest czynnością prostą. Jednak również ta czynność... Czytaj więcej
CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY…
Testament tzw. „holograficzny” to testament napisany własnoręcznie przez spadkodawcę. Wedłu... Czytaj więcej
MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TE…
Bardzo często małżonkowie sporządzają testamenty razem (tzw. mutual wills) i czynią to tak, iż ni... Czytaj więcej
ZASADY ADMINISTRACJI SPADKÓW W ONTARI…
Rozróżniamy dwie procedury administracji spadków: proces beztestamentowy i pr…
Podział majątku. Rozwody, separacje i…
Podział majątku dotyczy tylko par kończących formalne związki małżeńskie. Przy rozstaniu dzielą one majątek na pół autom…
Prawo rodzinne: Rezydencja małżeńska
Ontaryjscy prawodawcy uznali, że rezydencja małżeńska ("matrimonial home") jest formą własności, która zasługuje na spec…
Jeszcze o mediacji (część III)
Poprzedni artykuł dotyczył istoty mediacji i roli mediatora. Dzisiaj dalszy ciąg…