Prócz biznesu korzystającego z internetowej dystrybucji, pornobiznes zarabia też na: grach komputerowych, nadawaniu programów w telewizji kablowej i satelitarnej, dostarczaniu porno klientom hoteli. Produkty przemysłu porno logowane są w popularnych serialach, promowane podczas wykładów na uniwersytetach, w artykułach prasowych, filmach fabularnych i reportażach telewizyjnych. Do amerykańskiej specyfiki należy promowanie porno w audycjach komentatorów radiowych. Pornobiznes, zarabiający na pornografii promującej pedofilię i wykorzystywanie seksualne, uwiarygodnia się, wspierając organizacje pozarządowe – np. akcje przeciw pedofilii.
Ogromnym sukcesem pornobiznesu było utożsamienie seksu z pornografią, wmówienie konsumentom, że sprzeciw wobec pornografii jest wyrazem psychopatycznej awersji do seksu. Standardem dla dzisiejszego porno są zachowania szkodliwe dla zdrowia: seks analny, jednoczesne stosunki analne, waginalne i oralne, związana z tym obecność kału w seksie, zbiorowe i brutalne gwałty, przemoc seksualna wobec kobiet, tortury, duszenie, krępowanie, okaleczanie, kazirodztwo, promowanie pedofilii – porno z pełnoletnimi odtwórcami wyglądającymi na nieletnich, lub legalne pedofilskie kreskówki porno. Podobne treści wzbogacone o sceny mordowania kobiet obecne są w grach komputerowych.
Najpopularniejszym tematem współczesnej pornografii jest przemoc wobec kobiet, sceny brutalnych gwałtów, upokarzania kobiet i zachowań seksualnych szkodliwych dla zdrowia kobiet. Do tej tematyki można zaliczyć prawie 90 proc. materiałów porno. Dzięki upowszechnieniu Internetu obcowanie z gloryfikującą przemoc seksualną pornografią stało się codziennością wielu mężczyzn. W tym bardzo wielu chłopców ze szkół podstawowych.
Brutalna pornografia będąca codziennością chłopców wypacza ich seksualność. Według badań, konsumpcja pornografii przez chłopców zaczyna się w wieku lat 11. Uniemożliwia im zdrowy rozwój seksualny, budowanie zdrowych relacji z kobietami. Chłopcy i mężczyźni swoje wzorce zachowań seksualnych kopiują z pornografii. Pornografia kształtuje: tożsamość, postrzeganie świata, normy dopuszczalnych zachowań.
Pornografia wychowuje chłopców i mężczyzn w nienawiści do kobiet, w upośledzaniu ich empatii, w tym by nie wykazywali niesmaku, widząc akty dręczenia kobiet. Wizerunek kobiet w pornografii kreowany jest tak, by kobiety były postrzegane jako brudne zwierzęta, którym należy zadawać ból. Istoty spragnione bólu i poniżenia. Normą w porno jest przedstawianie patologii jako pożądanego zachowania, np. uszkodzeń odbytu w wyniku penetracji analnej. W pornografii zachodzi proces dehumanizacji kobiet poprzez usankcjonowanie i usprawiedliwienie okrucieństwa wobec każdej kobiety.
Kanałem demoralizacji dziewcząt i kobiet, nadrukowywania w nie tożsamości porno, nie jest sama pornografia, ale kolorowa prasa dla kobiet. Prasa dla kobiet, w formie delikatniejszej, promuje taką samą mentalność i zachowania, jakie w formie brutalnej promuje wśród mężczyzn pornografia. Przekaz jest jasny – kobieta służyć ma do zaspokojenia potrzeby przemocy seksualnej. Kobiece media kulturę porno nazywają kulturą wolnego wyboru. Kobieca popkultura promuje zachowania z porno: depilacje owłosienia łonowego, tak by kobiety byłe podobne do dziewczynek, operacje plastyczne, by wygląd kobiet był zbieżny z ideałem piękna promowanym przez porno. Apostołkami zachowań z kultury porno są tacy celebryci, jak Paris Hilton i Britney Spears – której wideoklipy reżyseruje wieloletni twórca filmów porno. (...) Równocześnie popkultura przeznaczona dla kobiet promuje inne patologiczne zachowania – wyniszczające organizm diety i anoreksje. Na destruktywny wpływ mediów szczególnie podatne są młode kobiety.
Wynikiem wieloletniego destruktywnego oddziaływania popkultury dla kobiet jest powszechne przyzwolenie młodych kobiet na przygodny seks bez zobowiązań. Taki styl życia powoduje u kobiet często depresje i skłonności samobójcze. Co bardziej przerażające – popkultura seksualizująca dzieci powoduje, że są one przygotowywane na bycie ofiarami pedofilów. Kultura masowa wmawia dziewczętom i kobietom, że ich najcenniejszym atrybutem jest atrakcyjność seksualna. Przekaz kultury masowej wypiera ze świadomości kobiet i dziewcząt komunikaty o alternatywnej treści. Popkultura wychowuje kobiety do roli przedmiotów seksualnych. Taka seksualizacja dziewcząt ma negatywny wpływ na "funkcjonowanie procesów poznawczych, zdrowie fizyczne i psychiczne, seksualność oraz przekonania i postawy". Skutkiem destruktywnego działania mediów są ryzykowne zachowania seksualne, depresje, zaburzenia odżywiania, niska samoocena, złe wyniki w nauce. Wpływ popkultury na dziewczęta jest często tak samo destruktywny jak wpływ napaści seksualnej. Popkultura socjalizuje tak dziewczęta, by były one zaburzone. Efekt ten wzmacnia moda, już w sklepach z odzieżą dla dzieci sprzedawane są ubrania, które podkreślają walory seksualne dziewczynek.
Duża część osób starszych i kobiet nie jest świadoma, że ich wnuki, synowie, partnerzy, są od kilku lat nieustannie zatruwani dostępną przez Internet brutalną pornografią. Że tożsamość seksualna mężczyzn jest kształtowana nieustannymi obrazami czerpania satysfakcji seksualnej z zadawania bólu kobietom.
Pornografia wdrukowuje w konsumentów przekonanie, że: kobiety zawsze pragną być gwałcone i poniżane, seks analny i przemoc wobec kobiet są bezpieczne dla ich zdrowia, normalny jest brak empatii u mężczyzn, naturalny jest brak wrażliwości mężczyzn wobec cierpienia kobiet, seks to wyraz nienawiści i pogardy, a nie intymności i związków emocjonalnych. Konsumenci porno żywią przekonanie, że kobiety pracujące dla pornobiznesu lubią swoją pracę. Konsumentom porno obca jest wszelka refleksja, że kobiety do pracy w pornobiznesie zmuszone są swoją biedą, wykluczaniem z normalnego życia społecznego. Konsumenci pornografii żywią przeświadczenie, że akty przemocy seksualnej wobec kobiet sprawiają kobietom przyjemność. Obserwacja wpisów na forach konsumentów porno wskazuje niewyobrażalnie duży ładunek nienawiści i pogardy dla kobiet. Fanów porno najbardziej interesują materiały ukazujące szkodliwe dla zdrowia kobiet i bolesne zachowania – takie jak seks analny.
Prekursorem wprowadzenia porno do popkultury był w 1953 roku "Playboy". Rzucił on wyzwanie kulturze lat pięćdziesiątych, która idealizowała małżeństwo. Rewolucyjna idea "Playboya" polegała na potępieniu małżeństwa i ukazaniu kobiet jako pasożytów żerujących na mężczyznach. Wzorem dla "Playboya" był osobnik czerpiący radość z przygodnego seksu z wieloma kobietami, osobnik niewykazujący potrzeby relacji emocjonalnych z kobietami. "Playboy" propagował konsumpcjonizm, i kreował styl życia "Playboya" na wyznacznik wysokiego statusu społecznego. Kolejnym etapem rewolucji porno było powstanie "Penthouse". Nowy miesięcznik zmusił "Playboya" do ścigania się, który tytuł dostarczy bardziej wulgarny przekaz.
Kolejnym magazynem był powstały w 1974 roku "Hustler". Na popularność pornomagazynów pracowały największe i najpopularniejsze czasopisma nieustannie opisujące zawartość czasopism. Kapitał zbudowany przez wydawców porno posłużył im do rozszerzenia swojej działalności na inne sektory mediów i gospodarki.
Współcześnie porno i jego gwiazdy promowane są przez popkulturę. Uczestniczki programów telewizyjnych nakłaniane są do zachowań seksualnych. Zapisy tych ekscesów prześladują nierozważne kobiety przez całe życie. Aktorki porno kreowane są przez popkulturę na gwiazdy, przemysł porno wyposaża je w fałszywe lukrowane życiorysy – wolne od powszechnych wśród kobiet pracujących dla pornobiznesu: gwałtów, uzależnień, wykorzystywania seksualnego. Dodatkowo media nie są zainteresowane ujawnianiem, jak przemysł porno wyniszcza kobiety, tylko promocją pozytywnego wizerunku pornobiznesu.
Przekaz porno kreuje potrzeby seksualne mężczyzn. Konsumenci porno chcą patologiczne zachowania seksualne wprowadzać do swojego życia seksualnego. Chcą znanego z porno seksu wolnego od intymności i więzi. W wyniku upowszechnienia pornografii powszechnym problemem jest uzależnienie od niej wielu mężczyzn. Konsumenci pornografii mają problemy z czerpaniem satysfakcji z normalnych stosunków seksualnych, konsumpcja pornografii staje się dla nich ważniejsza od normalnych stosunków seksualnych z kobietami, o wiele bardziej satysfakcjonująca. Osoby uzależnione od pornografii zaniedbują swoje normalne obowiązki, by czerpać z pornografii satysfakcję, izolują się od innych ludzi, popadają w depresje. Koszty konsumpcji pornografii są dla uzależnionych bardzo dotkliwe finansowo. Coraz więcej mężczyzn jest świadomych swojego uzależnienia. (...)
Jan Bodakowski