Polskie pielgrzymowanie do Midland
Oprac. (ak)
W minioną niedzielę odbyła się tradycyjna polska pielgrzymka do sanktuarium kanadyjskich męczenników w Midland. Tym razem wzięło w niej udział aż 8000 pielgrzymów.
Wśród nich i ci, którzy do Midland przyszli na nogach z Toronto w ramach pielgrzymki pieszej. Podobno w tym roku pogoda była bardzo dobra, deszcz padał tylko w poniedziałek i w piątek, a i tak namioty udawało się zawsze rozłożyć i zebrać przed deszczem. Cieszy duża liczba młodych ludzi, którzy biorą udział w tej formie pielgrzymowania. Przez nich pielgrzymka ma też bardziej taneczny charakter.
Pielgrzymi w specjalnej skrzyni przez całą drogę nieśli intencje modlitewne różnych ludzi, bliskich i znajomych.
W tym roku uroczystej Mszy Świętej przewodniczył biskup Wiesław Śpiewak, zmartwychwstaniec, który na co dzień pełni posługę na Bermudach. Witając wszystkich, proboszcz parafii świętego Maksymiliana Kolbego w Mississaudze Janusz Błażejak powiedział: W imieniu Konferencji Polskich Księży pragnę bardzo serdecznie powitać naszego tegorocznego gościa jako Ekscelencję Księdza Biskupa Wiesława Śpiewaka z diecezji Hamilton na Bermudach.
Księże Biskupie, pierwsza pielgrzymka do sanktuarium męczenników kanadyjskich została zorganizowana 61 lat temu, kiedy to oficjalnie powstała Konferencja Polskich Księży na Wschodnią Kanadę.
Ofiarowanie przez polskich pielgrzymów kopii obrazu matki Boskiej Częstochowskiej i ufundowanie ołtarza polowego ku czci Jasnogórskiej Pani sprawiło, że przy tym ołtarzu od 61 lat Polacy czują się jak w domu. A to miejsce stało się symbolem naszej wiary na obczyźnie, symbolem Jasnej Góry.
(...) Pragnę powitać 35. Pieszą Pielgrzymkę do Midland z niezmordowanym dyrektorem Janem Żurakowskim. Jest moją wielką radością powitać ojców i księży, którzy w tym roku szli na pieszej pielgrzymce przez cały tydzień tutaj, do Midland, a przede wszystkim w duchowy sposób za nią odpowiadali, ją prowadzili: ojca Wojciecha Stangela, który z ramienia Konferencji Polskich Księży jest odpowiedzialny za duchowy aspekt pielgrzymki – dotychczas z parafii Maksymiliana Kolbego, a od września z parafii świętego Eugeniusza w Brampton, ojca Pawła Pilarczyka, również z parafii świętego Maksymiliana Kolbego, którego ręce jeszcze pachną olejami świętymi, ponieważ pod koniec maja w tym roku otrzymał święcenia kapłańskie i od razu przez ojca generała został wysłany do Kanady – witamy ojcze Pawle; księdza Sławomira Szwagrzyka, „niezmordowanego”, który dawniej był tutaj w diecezji w London, a obecnie pracuje na Jukonie, ale na pielgrzymkę przyjechał i jak zawsze prowadził swoją grupę. Mamy również przyjemność powitać księdza Adama Słomińskiego, nowego wikariusza ze Scarborough, na pewno w tłumie nie zginie, bo ma ponad dwa metry wzrostu. Przyjechał parę dni temu do parafii, a proboszcz zaraz w samochód go wsadził i przywiózł na pieszą pielgrzymkę.
Również witam pielgrzymów z odległych miast, od Ottawy do Windsor i Buffalo w Stanach Zjednoczonych.
W szczególny sposób chciałbym to podkreślić, bo to jest bardzo ciekawe. Mamy pielgrzymów, którzy od 61 lat przyjeżdżają do Midland, od momentu kiedy rozpoczęła się ta pielgrzymka. Wtedy mieli po kilkanaście lat, młode, atrakcyjne, piękne dziewczynki, a dzisiaj dorosłe panie; Jenny Urbanowicz, Teresa Wola, Maria Matis co roku przez 61 lat tutaj do tego miejsca przyjeżdżają.
Ksiądz Biskup podziękował ze swej strony za możliwość sprawowania Mszy Świętej, bo jak przyznał, nieczęsto ma okazję, aby to robić w języku polskim, żartował, że na Bermudach polskie pochodzenie deklaruje coraz więcej osób, ale ma ono postać ulubienia pierogów albo gołąbków. Biskup ceni sobie poezję i cytował wiele wierszy, tak podczas powitania z pielgrzymami, jak i homilii, która została bardzo dobrze przyjęta. Przyznał, że można go za to „nie lubić”...
O. Józef Wcisło OMI w nadesłanej informacji o pielgrzymce pisze: W czasie kazania ks. bp Wiesław Śpiewak zwrócił uwagę na to, że łaska, której dostąpiła Matka Boża, zaowocowała w jej życiu miłością wobec bliźniego będącego w potrzebie. Dlatego, zaraz po Zwiastowaniu, udała się do swojej krewnej Elżbiety, aby być przy niej i jej pomagać w oczekiwaniu na narodzenie Jana Chrzciciela. Zdaniem Biskupa, taki jest wymiar działania łaski Bożej. Bóg Ojciec w osobie swojego Syna, Jezusa Chrystusa, skrócił dystans, jaki był między Nim a człowiekiem. Jezus stal się jednym z nas, nie przestając być Bogiem. Każdy, kto przyjmuje Jezusa, wezwany jest do tego, aby zbliżyć się i otworzyć na drugiego człowieka. Skrócić dystans, który nas dzieli. Piękny tego przykład dała nam Najświętsza Maryja Panna. W swoim kazaniu Księdzu Biskupowi udało się nawiązać bardzo bliski kontakt z wiernymi, którzy z zaciekawieniem go słuchali i spontanicznie reagowali na
jego słowa. Biskup Wiesław pokazał radosne podejście do swojej osoby, za co kilka razy został nagrodzony brawami. Po Mszy Świętej przez ponad dwie godziny udzielał osobistego błogosławieństwa wiernym, którzy podchodzili do niego, rozmawiali i odchodzili z pasterskim błogosławieństwem. Ustawiła się tak długa kolejka, że aż trzeba było interweniować, aby wierni pozwolili Biskupowi Wiesławowi pójść na obiad, a pozostałym ludziom umożliwić uczestnictwo w Nabożeństwie do Miłosierdzia Bożego o godzinie 15.00. Jest już tradycją pielgrzymowania do Midland, że bardzo dużo ludzi po Mszy zostaje na to nabożeństwo, aby u Miłosierdzia Bożego wypraszać potrzebne łaski dla siebie i swoich bliskich. Nabożeństwo poprowadził o. Józef Wcisło – oblat, rektor seminarium z Obry, a za śpiew odpowiedzialna była s. Karolina Szymkowiak.
Warto odnotować, że po Mszy św. kilkadziesiąt osób złożyło roczne ślubowanie Krucjaty Wyzwolenia Człowieka, zobowiązując się do wstrzemięźliwości od napojów alkoholowych. Cieszy to, że większość z nich stanowiła młodzież. Były też osoby, które podjęły zobowiązanie duchowej adopcji dziecka poczętego.
Męczennicy kanadyjscy to grupa ośmiu świętych Kościoła katolickiego, męczenników, francuskich misjonarzy z zakonu jezuitów; sześciu kapłanów i dwóch braci zakonnych. Prowadzili oni w XVII wieku misje wśród Indian z plemion Huronów i Irokezów na terenach tzw. Nowej Francji i w północnej części obecnego stanu Nowy Jork.
Ich działalność spotykała się z oporem ze strony miejscowych szamanów, którzy oskarżali religię czarnych sukni (określenie pochodzące od stroju jezuitów) o sprowadzenie chorób i posądzali misjonarzy o czary. Prowadzili misję mimo prześladowań, aż do męczeńskiej śmierci. Ginęli poddawani torturom i w czasie wojen plemiennych, będąc celem prześladowań na tle religijnym.
Lista męczenników
św. Antoni Daniel (1601–1648)
św. Gabriel Lalemant (1610–1649)
św. Izaak Jogues (1607–1646)
św. Jan de Brébeuf (1593–1649)
św. Jan de Lalande (?–1646)
św. Karol Garnier (1606–1649)
św. Natalis Chabanel (1613–1649)
św. Renat Goupil (1608–1642)
Historia życia i misji męczenników kanadyjskich stała się inspiracją dla opowiadań Tobiasa Wolffa i została opisana w książce Briana Moore’a „Black Robe” zekranizowanej w filmie Bruce’a Beresforda z 1991 roku.
***
Informacja przygotowana przez O. Józefa Wcisło OMI, Rektora WSD w Obrze
W poniedziałek, 7 sierpnia, wyruszyła 35 Pisza Polonijna Pielgrzymka do Sanktuarium Pierwszych Męczenników Kanadyjskich w Midland. Pielgrzymkę rozpoczęła Msza św. o. godz. 9.00 przy kościele św. Patryka w Brampton - Caledon, 11873 The Gore Rd. Mszy św. przewodniczył i kazanie wygłosił o. Janusz Błażejak OMI, Przewodniczący Konferencji Księży Polonijnych na
Wschodnią Kanadę i proboszcz Parafii św. Maksymiliana Kolbe w Mississauga.
Kaznodzieja mówił o tradycji pielgrzymowania, której początki sięgają czasów Abrahama, który został wezwany, aby opuścić swoją ziemię rodzinną i wyruszyć w nieznane. Abraham wyruszył, bo całkowicie zaufał Bogu i to, co nieznane, było mu bliskie, dlatego że wiązało się z wiernością wezwaniu Boga. Także Jezus co roku udawał się na pielgrzymkę do Jerozolimy, na znak wierności tradycji biblijnej, która nakazywała każdemu pobożnemu Izraelicie
pielgrzymowanie do miejsc świętych.
Mszę św. koncelebrowali: o. Wojciech Stangel OMI - kierownik duchowy pieszej pielgrzymki, dotychczasowy wikariusz w parafii św. Maksymiliana Kolbego, a od września wikariusz w parafii św. Eugeniusza w Brampton; ks. Sławomir Szwagrzyk z Yukon, o. Paweł Pilarczyk OMI - neoprezbiter i nowy wikariusz w parafii św. Maksymiliana Kolbego; ks. Jose Signorelli - Hiszpan, proboszcz parafii św. Augustyna z Canterbury w Toronto, oraz jeden kapłan z Polski, który jest na wizycie w Toronto. Natomiast dwaj misjonarze oblaci: o. Józef Wcisło OMI - rektor seminarium misjonarzy oblatów w Obrze i o. Roman Majewski OMI - misjonarz z Madagaskaru, spowiadali pielgrzymów.
W tym roku wyruszyło na pielgrzymi szlak ok. 400 pielgrzymów. Jak zwykle, niektórzy na całą pielgrzymkę a inni na kilka dni. Są całe rodziny i pojedyncze osoby. Tacy, którzy pielgrzymują od lat i tacy, którzy czynią to pierwszy raz. Warto odnotować, że po raz pierwszy do pielgrzymki polonijnej dołączyła się grupa z parafii św. Augustyna z Canterbury w Toronto, z jej proboszczem Jose, 3 siostrami zakonnymi i pewną liczbą wiernych świeckich.
Jak co roku na pielgrzymi szlak wyruszyła też misjonarka Chrystusa Króla - s. Karolina Szymkowiak MChR z parafii św. Maksymiliana.
Pielgrzymi mają profesjonalną opiekę panów z obsługi technicznej, którzy troszczą się o bezpieczeństwo i logistykę pielgrzymów.
http://www.goniec24.com/goniec-zycie-polonijne/item/8879-ruszy%c5%82a-piesza-pielgrzymka-do-midland#sigProIdf9b3559fbb