18 maja 1944 r. po zaciętych walkach polskich żołnierzy 2 korpusu, na gruzach zdobytego klasztoru na Monte Cassino zawisła biało-czerwona flaga.
Obchody 73 rocznicy zwycięskiej Bitwy o Monte Cassino, zorganizowane przez Placówkę 114 Stowarzyszenia Weteranów Armii Polskiej w Ameryce i Organizację Weteranów 2 Korpusu 8 Armii Brytyjskiej, odbyły się w niedzielę 21 maja 2017 w Parku im. Ignacego Paderewskiego.
Pochód ze sztandarami, przy dźwiękach orkiestry „Polonia Brass Band”, poprowadził aleją dębów katyńskich, prezes Organizacji 2 Korpusu 8 Armii Stefan Podsiadło. W pochodzie szły organizacje weterańskie i polonijne, panie w błękitnych pelerynach z Korpusu Pomocniczego Pań przy Pl. 114 SWAP, w biało-czerwonych szalach - z Funduszu Dziedzictwa Polek w Kanadzie i w zielonych chustach - z Koła Pań „Nadzieja”. Przebiegiem uroczystości kierował komendant Placówki 114 SWAP Krzysztof Tomczak.
Po raporcie i przeglądzie pocztów sztandarowych, odegrane zostały hymny narodowe Kanady i Polski. Minutą ciszy uczczono żołnierzy poległych na wszystkich frontach świata. Apel poległych, przy dźwięku werbla, wygłosił Adam Dudzik. Ciszę po apelu przeszył „Last Post” trębacza.
Z honorami zostali przywitani dwaj uczestnicy Bitwy o Monte Cassino: Stefan Podsiadło i Bolesław Chamot, a następnie wszyscy przybyli i goście honorowi.
Pierwszy przemawiał prezes organizacji 2 Korpusu 8 Armii Stefan Podsiadło. Wychowany w duchu patriotyzmu i chrześcijaństwa przez ojca, kierownika szkoły w Jędrzejowie, od wczesnych lat pokochał wojsko. Z całą szkołą żegnał na zawsze, w maju 1935 r., marszałka Józefa Piłsudskiego, którego pamięć czci do dziś. W jego wystąpieniu była poezja, proza i śpiew. Były wspomnienia własne i historia tej wielkiej bitwy. Była pamięć i cisza za poległych. Żołnierz spod Monte Cassno, pan Stefan Podsiadło odbierał gorące oklaski podczas całego wystąpienia.
Konsul Zdzisław Winkiewicz urodził się w czasach, kiedy w książkach nie było prawdy i wiele zmieniano. Mimo to nauczył się, czym było Monte Cassino. Tego nie udało się w książkach zmienić.
Przewodnicząca Rady Polonii Świata, Teresa Berezowska, mówiła o roli Polonii w szerzeniu wiedzy po wojnie, o walce, która miała wielkie znaczenie dla świata. Wyczyny Polaków nie byłyby znane, gdyby Polonia o nich nie pamiętała.
Prezes Kongresu Polonii Kanadyjskiej, Władysław Lizoń, podobnie jak inni mówcy, urodził się po wojnie. Dziękował bohaterom za to, że nie załamali się, kiedy po zwycięstwie, alianci nas zostawili. Żołnierze 2 Korpusu zostali poza granicami kraju i założyli Stowarzyszenie Polskich Kombatantów, ale byli tacy, którzy wrócili do PRL a mimo to pozostali wierni swoim ideałom.
Prezes Okręgu Toronto KPK, Juliusz Kirejczyk, podkreślił, że powstanie wojsk gen. Andersa stworzyło historyczną szansę ucieczki z nieludzkiej ziemi sowieckiej i uratowało wielu młodych Polaków. Choć walczyli i ginęli pod Tobrukiem i Monte Cassino, większość z nich ocalała. Na obcej ziemi, ale walczyli o Polskę. Dziś Polska, atakowana z różnych stron, także potrzebuje wsparcia. Nie możemy być obojętni na te ataki. Jest naszym polonijnym obowiązkiem, wspierać ojczyznę.
http://www.goniec24.com/goniec-zycie-polonijne/item/8523-obchody-73-rocznicy-bitwy-o-monte-cassino-toronto#sigProId3ffa66f213
Major 1-szej Kanadyjskiej Dywizji Lucjan Grela wyjaśnił, że otwarcie drogi na Rzym zmieniło losy II wojny światowej. Bez tej otwartej drogi, inaczej potoczyłaby się wojna. W jakich warunkach odbyła się walka 2 korpusu i jakim wyczynem było zawieszenie polskiej flagi na szczycie, uświadamia fakt, że na ten szczyt trudno wejść pieszo, a autobus wjeżdża na pierwszym biegu.
We wszystkich przemówieniach dziękowano bohaterom za to, że swoją odwagą i poświęceniem wywalczyli nam wolność i za to, że my nie musieliśmy walczyć. Hołd oddano tysiącom, którzy za tę wolność zapłacili cenę życia.
Pozostali goście to prezes Okręgu Niagara KPK Zofia Soja, prezes Koła Byłych Żołnierzy Armii Krajowej Stanisław Woźniak, prezes Stowarzyszenia Weteranów Armii Polskiej im. Władysława Sikorskiego w Oshawie Stanisław Nieradko, prezes Placówki 621 Royal Canadian Legion im. Władysława Andersa Ryszard Tatarek, oraz prezesi i członkowie wielu organizacji polonijnych. Obecne byly media polonijne: „Polish Studio” i „Goniec”, a także gość z Polski, znany publicysta i autor Stanisław Michalkiewicz.
Po przemówieniach „Chór Symfonia”, pod kierownictwem Marii Leśniak, odśpiewał polskie pieśni patriotyczne. Dziękując za uczestnictwo i tyle wspaniałych słów, komendant K. Tomczak przypomniał, że Park im. I. Paderwskiego skupia wokół siebie najdostojniejszych gości i tu odbywają się jedne z najważniejszych uroczystości polonijnych. Dzisiaj oddajemy cześć tym, którzy nie zawahali się oddać tego, co jest najcenniejsze, swojego życia. Kłaniamy się tym, którzy są wśród nas, a byli świadkami wydarzeń na Monte Cassino 73 lata temu.
Mszę Św. w bogatej oprawie muzycznej odprawił kapelan Pl. 114 SWAP o. Jan Szkodziński OMI. Wskazał na podobieństwo słów dzisiejszej liturgii do słów przed chwilą słyszanych od mówców. Słowa te odnoszą się do tych wydarzeń, które są już historią i tych, które będą w przyszłości.
Ulewny deszcz nie pozwolił na tradycyjne uroczyste złożenie wieńców pod pomnikiem Bohaterów Bitwy o Monte Cassino. Wieńce zostały zaniesione pod pomnik przez organizatorów. Można było potem indywidualnie pochylić głowę przed pomnikiem nad rzędem przepięknych wieńców i kwiatów od: Organizacji Weteranow 2 Korpusu 8 Armii, Placówki 114 SWAP, Konsulatu RP, Korpusu Pomocniczego Pań przy Pl. 114 SWAP, Stowarzyszenia Weteranów im. Gen. Władysława Sikorskiego z Oshawy i innych
Krystyna Sroczyńska
Komisja Informacji KPK OT