Witam serdecznie Was wszystkich, którzy reprezentujecie świat polonijnych mediów.
Dziękuję za okazywane serce i składam najserdeczniejsze życzenia z Cochabamby w Boliwii, gdzie kontynuuję mój urlop sabatyczny. Jestem wdzięczny z pamięć, modlitwę i życzenia oraz za wszelkie dobro wyświadczone na przestrzeni lat.
Od trzech tygodni jestem w Boliwii, gdzie przybyłem z Palestyny i Izraela. Rozpocząłem tym samym ostatni etap mojego bezpośredniego przygotowania do posługi dyrektora prokury misyjnej w Kanadzie. Boliwia jest piękna, ale bardzo biedna i niebezpieczna. Tutaj pozostanę do końca maja, ucząc się jęz. hiszpańskiego. Ludzie jak wszędzie są wspaniali. Niedzielę Palmową, Wielki Tydzień, święta i każdy weekend przeżywam na oblackich misjach, których tu, w Cochabambie, mamy cztery; i tak będzie do końca mojego pobytu.
http://www.goniec24.com/goniec-zycie-polonijne/item/6466-pozdrowienia-od-o-adama-z-boliwii#sigProId8f694c9186
Uczę się w Instytucie Mary Knoll, a mieszkam u ubogiej rodziny, u której też się żywię. Rodzinę wybrał dla mnie zarząd Instytutu, a koszt mojego pobytu w tej rodzinie wynosi 12.00 dol. dziennie. To jest ich szansa zarobienia na utrzymanie. Niestety, nieczęsto mają takich studentów; więc kiedy mają, to bardzo się cieszą.
Serdecznie pozdrawiam i życzę mocy i miłości od Zmartwychwstałego Chrystusa. Niech ten okres zmartwychwstania naszego Pana będzie pełen pokoju i dobroci od ludzi i niech nas zapali do jeszcze większej służby Bogu w bliźnich.
Wesołego Alleluja!
O. Adam OMI