http://www.goniec24.com/goniec-zycie-polonijne/item/4042-black-ribbon-day-kanada-popiera-ukrain%c4%99-w-nato#sigProIdd2d4c651db
Przedstawiono m.in. członków Central and Eastern European Council of Canada, jej prezesa Markusa Hessa, prezesa Estonian Central Council w Kanadzie, Teresę Berezowską, prezesa KPK, Paula Groda prezesa Ukrainian Canadian Congress, Joannę Kuraś, prezesa Lithuanian Canadian Community, Agnes Sumorjai prezesa Canadian-Hungarian Heritage Association. Ruki Kondaj prezesa Canadian Albanian Association of Toronto, Rudmilę Locker przedstawicielkę społeczności czeskiej i słowackiej,
Węgry reprezentował Gabor Cige, konsul generalny Węgier w Toronto, zaś Janis Dombrava poseł do łotewskiego parlamentu reprezentował Łotwę. Polskich dyplomatów nie było.
Przybyli również Chris Alexander, federalny minister ds. obywatelstwa i imigracji, Peggy Nash, posłanka z Parkdale High Park, reprezentujca Oficjalną Opozycję, Yvan Baker, poseł do legislatury ontaryjskiej z okręgu Etobicoke Centre był reprezentantem władz Ontario, był również Ted Opitz, poseł federalny z Etobicoke Centre. Przybyli duchowni kościołów różnych wyznań. Był też Marek Taborowski z polskiej Credit Union, był i radny Chris Korwin-Kuczyński oraz Matthew Samulewski - kandydat na posła.
Zwykłych ludzi tylko było mało.
W swych przemówieniach mówcy wskazywali na podobieństwo sytuacji w 1939 do obecnej i wzywali do stawienia czoła "agresji Putina". W płomiennym wystąpieniu Paul Grod przeprosił, że tak mało jest flag ukraińskich, (była jedna), ale przypomniał, że w tym samym dniu w Centennial Park odbywają się obchody święta ukraińskiej niepodległości. Stwierdził, że Ukraina nie pozwoli by rozstrzygać o jej sprawach "ponad głowami Ukraińców", jak to obecnie ma miejsce gdy o Ukrainie układają się Rosja i Niemcy, poseł łotewski Janis Dombrava w równie płomiennych słowach stwierdził, że to, z czym mamy dzisiaj do czyneinia w Rosji to efekt nierozliczenia komunizmu, nie osądzenia jego zbrodniarzy i przedkładania interesów handlowych nad bezpieczeństwo i sprawiedliwość. "Imperium zła" niezastopowane dzisiaj, gdy jest słabe może za moment być już trudne do powstrzymania. Pani pastor z Estonii poddała pomysł, byśmy wszyscy złączyli ręce w jednym łańcuchu i pomodlili się w ciszy za Ukrainę.
Minister Alexander, weteran placówek dyplomatycznych w Moskwie i Kabulu, przypomniał, że Kanada zawsze z otwartymi rękami witała uciekinierów spod komunizmu, zaś program darmowej opieki medycznej dla uchodźców powstał w latach 50. z myślą o azylantach z Węgier. Na koniec minister krzyknął "Sława ukrainie", na co dwóch panów, w tym jeden w czapeczce z godłem Ukrainy odkrzyknęło "Gierojom Sława" - dopełniając w ten sposób zawołanie UPA.
Alexander wyraził też "głęboką nadzieję", że w bardzo niedługim czasie Ukraina stanie się członkiem NATO, co zgromadzeni przyjęli oklaskami.
Na zakończenie Chris Korwin-Kuczyński oraz Ted Opitz złożyli pod węgierskim pomnikiem wieniec od armii kanadyjskiej.
(notował ak)