Miło jest patrzeć na polską młodzież maturalną w Kanadzie – ludzi u progu dorosłego życia, którzy za kilka lat brać będą odpowiedzialność za ten kraj, ale też za dziedzictwo polskie, którego wszyscy jesteśmy spadkobiercami.
W minioną sobotę w Centrum Jana Pawła II w Mississaudze odbył się bal maturalny – studniówka młodzieży z klas XII polskiej szkoły średniej języka polskiego im. Mikołaja Kopernika przy John Cabot Catholic Secondary School mieszczącej się niedaleko kościoła Maksymiliana Kolbego w Mississaudze.
http://www.goniec24.com/goniec-zycie-polonijne/item/2252-studni%c3%b3wka-w-polskiej-szkole-im-miko%c5%82aja-kopernika-w-mississaudze#sigProIda54bad9f82
Było około 100 młodych ludzi, garstka rodziców i oczywiście nauczycielki klas XII. Wśród nich znany lider zespołu Non-Stop Andrzej Penkul, panie Agnieszka Jurzysta, Alicja Kacicka, Anna Podbielska, Barbara Chmiel-Swiatek. Nie zabrakło również koordynatora szkoły, pana Jacka Chmiela.
Szkoła średnia języka polskiego im. Mikołaja Kopernika powstała w 1989 roku i jest największą w Kanadzie szkołą średnią języka polskiego, co roku uczęszcza do niej około 300 uczniów. Za każdy rok nauki dzieci uzyskują jeden kredyt. Program nauczania to nie tylko język polski, ale też wiedza o polskiej historii i poznawanie piękna Polski.
Duchowy patronat sprawują ojcowie oblaci z kościoła św. Maksymiliana Kolbego.
W sobotę modlitwę zainicjował wikariusz o. Paweł Nyrek.
Wieczór rozpoczął się tradycyjnie – jak to na polskiej studniówce – od poloneza. Młodzież ćwiczyła wcześniej taniec na przerwach w szkole. Potem odśpiewano hymn i pomodlono się.
Trudno przecenić znaczenie polskiej szkoły dla nas, mieszkających na obczyźnie; nie tylko dla indywidualnego rozwoju młodzieży i poznawania kultury kraju rodziców, kultury wielkiej, bogatej i przeszło 1000-letniej, ale również dla integracji i przekazywania polskości drugiemu, a nierzadko trzeciemu pokoleniu. To w szkole nawiązują się przyjaźnie, które potem przeniesione zostają w dorosłe życie, często owocują polskimi małżeństwami i kolejnym pokoleniem Kanadyjczyków wychowywanych w polskim domu.
Bawiono się wyśmienicie, oprawę muzyczną zapewniał wspomniany Andrzej Penkul, któremu asystował syn, a drugi syn bawił się na studniówce.
"Goniec" dziękuje za zaproszenie.