Wbrew zwątpieniu, wbrew temu, co napisano poniżej, zawsze pozostaje muzyka:
https://www.youtube.com/watch?v=KwJmhtDydfc
„Nieugięta postawa Polski wobec Niemiec uspokaja Moskwę, która ma teraz pewność, że uda się jej uzyskać doskonałą ochronę strategiczną i polityczną. Nie przeszkadza to bynajmniej ZSRS w podejmowaniu prób, by podtrzymywać w obecnej sytuacji napięcie polityczne, niezbędne do wdrożenia rewolucyjnego programu stalinowskiego.” Z raportu wywiadu francuskiego Deuxiéme Bureau z 8 maja 1939 r. p.t. „Agissements de l’URSS eu territoire polonaise.”
Polski ambasador w Japonii Tadeusz Romer w liście z 26 czerwca 1939 r. do podsekretarza stanu w MSZ Jana Szembeka : „Czy Niemcy nie poczują się na tyle zagrożone przez politykę brytyjską, aby kosztem ideologii szukać zbliżenia z Rosją Sowiecką?”
W swoim raporcie do MSZ z 22 sierpnia 1939, ambasador francuski w Moskwie Paul-Émile Naggiar informował ministra Bonneta, iż Hitler nie będzie oczekiwał biernie na rozwój wydarzeń, „jak Beck uzbrojony w nasze gwarancje”, lecz przechodząc do porządku nad dawnymi doświadczeniami, gotów jest dojść do kompromisu w stosunkach z „nową Rosją” – „jak mocarstwo z mocarstwem”. Kiedy ambasador francuski w Warszawie- Noël- otrzymał kopię tego raportu, dopisał odręcznie na marginesie dokumentu: „Finis Poloniae.”
Józef Beck w przemówieniu radiowym z 3 września 1939r. „Polska, po wejściu Anglii do wojny, znalazła się w dobrym, przyzwoitym towarzystwie.”
Z raportu powstałego na początku 1945r. autorstwa Rainharda Gehlena p.t. „Siły wojskowe i wywiadowcze w ogólnych ramach polskiego ruchu oporu.”: „Zainteresowanie Anglo-Amerykanów kwestią polską było i jest zasadniczo odmienne od zainteresowania nią ze strony sowiecko-rosyjskiej oraz niemieckiej, ponieważ nie wiążą oni z nią swoich interesów narodowych czy tez państwowych, lecz patrzą na Polskę jako na obszar politycznego wpływu.(…) Narody, których przestrzeń życiowa zakleszczona jest pomiędzy dwiema potęgami, nie mogą wobec obu z nich stosować radykalnego oporu, gdyż grozi im wówczas, że zostaną bezlitośnie zmiażdżone. Polska musi wybierać między Niemcami i Rosją, przeciw obu potęgom nie pomogą nawet najbardziej kuszące angielskie obietnice (podobnie jak w 1939r). Obecnie polski sprzeciw jest tak bardzo skupiony na oporze przeciw Niemcom, że strona polska jest niezdolna do zmiany kursu, pomimo, iż nieporównywalnie większe niebezpieczeństwo nie tylko zbliża się ze wschodu, ale stopniowo staje się doświadczalną rzeczywistością. (…) Jako pocieszenie za wszystkie rozczarowania Anglo-Amerykanie mieli dla narodu polskiego, obok wsparcia finansowego, jedynie słowa zachęty (…) Niezobowiązującym słowom zachęty, będącym drwiną z sojuszniczej lojalności, towarzyszy zdrada dyplomatyczna. Nie jest już żadną tajemnicą, że Anglia i Ameryka już dawno (tylko za jaką cenę?) sprzedały Polskę sowietom. Teraz chodzi już wyłącznie o realizację tego interesu. Polskie kierownictwo widzi to całkiem jasno. Przypadek Mikołajczyka jest w tej kwestii szkolnym zgoła przypadkiem. Mimo to (polskie kierownictwo) wydaje się nie dostrzegać ewidentnych faktów i można obserwować jego wzmożoną aktywność w apelowaniu do „sumienia świata”. Zamiast dać zdradzieckiej Anglii jedyną możliwą odpowiedź, ciągle jeszcze (Polacy) czepiają się coraz bardziej nierealnych nadziei i wciąż – wbrew dowodom – wierzą w mające przynieść korzystny zwrot polityczne, moralne i militarne wsparcie Anglo-Amerykanow, wciąż pracują i krwawią, ale nie dla realizacji swych ideałów, lecz dla ich grabarzy. (…) Zwiastun pewnego ogólnoeuropejskiego fenomenu: Anglia wydaje na pastwę bolszewizmu narody Europy, którym chciałaby przewodzić, a narody Europy, które miały nadzieję na „demokratyczną wolność” pod przewodem Anglii, przechodzą zewnętrznie i wewnętrznie pod jarzmo bolszewizmu. (…) Obecnie nadchodzą wydarzenia o skali światowej, które na nowo uformują i uporządkują Europę, popychając jej narody ku nieznanemu przeznaczeniu.”
„Always try to see what lies on the other side of the hill” – angielskie przysłowie.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!