Lwów otrzymał nowego biskupa. Oto on – Polak z Mościsk. Zawsze podkreśla, że pochodzi z polskiej rodziny. Rodzice biskupa, pan Stanisław i pani Kazimiera, są szczęśliwi. Cały Lwów i okolice cieszyły się w tym dniu. Przepełniona Katedra, zatrzymujący się przechodnie na ulicy, niewyobrażalna radość i uśmiech na twarzy gościły tego dnia i niewidzialną nicią łączyły ludzi. Nie sposób przekazać tego stanu euforii i rozpromienienia.
W Katedrze Lwowskiej odbyła się uroczystość święceń biskupich franciszkanina o. Edwarda Kawy. To już piąty lwowski biskup, poczynając od bł. Jakuba Strzemienia. W poczet błogosławionych zaliczył go papież Pius VI we wrześniu 1790 roku. Bł. Jakub Strzemię od 1909 roku jest patronem archidiecezji lwowskiej i Lwowa. Z czasów nowszych, czyli naszych, wszyscy, którzy w czasach Związku Sowieckiego uczęszczali do kościoła, pamiętają o. Rafała Kiernickiego, którego proces beatyfikacyjny został otwarty. Ten wyjątkowy biskup radził sobie w najtrudniejszych czasach, spowiadał w parkach, był zsyłany na Syberię, lecz wracał do swoich wiernych. Zmarł w 1995 roku we Lwowie i został pochowany w podziemiach Katedry Lwowskiej, zaś w jego pogrzebie uczestniczyło kilkunastu arcybiskupów, ponad 200 kapłanów i tysiące wiernych.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!