Z Warszawy
Upał jak trzeba, Nowy Świat i Krakowskie pełne apetycznych niewiast, które coraz bardziej się rozbierają. Niektóre paradują same lub z towarzyszami spijają jakieś trunki w kawiarniach – ogródkach, których dotąd nie zliczyłem. Wśród nowości ubraniowych dam to prócz długich powiewnych kiecek, jak było rok temu, teraz są nowe, dość powiewne, krótkie z przodu wydłużone z tyłu oraz zrobione z lekkiej materii spodnie spinane w kostce, przypominające trochę to, co nosiły w haremach Turczynki i Hinduski.
Panowie zaś się nie wysilają, nosi każdy co chce, ale szortów na ulicach mało.
Zasadniczo moc ludzi wyjechało, ale przybyło sporo turystów, a teraz bardzo modne jest jeżdżenie na rowerach, często po chodnikach, na starych rowerach, gdzie się siedzi prosto.
Pierwszy sukces
Jak podała jakaś agencja internetowa, zarejestrowano mą grupę roboczą, która ma prawo zbierać podpisy. Jestem już w Wołkowysku i w czwartek rano idę po dokumenty do komisji wyborczej i w miasto zbierać podpisy. Mam mieć co najmniej 1000, ale postaram się zebrać więcej, bo złe nie śpi.
Wstyd
Dwa tygodnie temu otwarto hucznie Nieśwież z udziałem Jaśnie Oświeconego Aleksandra Grigorowicza Łukaszenki. Mimo prośby trzech czołowych działaczy opozycji rodzina Radziwiłłów zjawiła się tam. Nie wiem, co im obiecano, ale przed otwarciem tego zamku-muzeum NIE zwolniono więźniów politycznych. Czyli prezydent załatwił sobie rozgłos, a jak poprzednio nic albo niewiele dał w zamian. Boleję, spodziewałem się po Radziwiłłach dużo, dużo więcej i tak kończy się z nimi moja trwająca ponad 50 lat przyjaźń.
•••
Dziś, w czwartek, wręczono mi pełnomocnictwa do zbierania podpisów, ale najśmieszniejsze, że ja nie mogę ich zbierać, bo nie wpisałem się na listę. Mam do 13 przedstawić tysiąc podpisów. Ujawniło się dwóch konkurentów. Kurator oświaty z Grodna, odpowiedzialny za próbę wprowadzenia ruskich klas w polskiej szkole, oraz jakiś człowiek z BNF ze Słonimia. Obaj mniej tutejsi niż ja.
Zresztą już jestem przygotowany do ewentualnej dysputy z nimi.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!