Jak tu nie napisać o osobnikach gorszego sortu, skoro przedstawiają sobą taki pocieszny widok. Ech, gdyby tak jeszcze poprzyczepiali sobie ogony, racice i świńskie ryje, ale nie wymagajmy zbyt wiele. Dobre i to. Zdaje się, że Jarosław Kaczyński coś tam powiedział i od razu oni zaczęli sobie na szyjach wieszać, czy też przyczepiać do swych cielsk kartki z napisem "Jestem gorszego sortu" oraz oznajmiać wszystkim, nawet tym, którzy podobnych głupot nie mają zamiaru słuchać, te swoje mądrości.
Sami sobie tymi działaniami wystawiają jak najgorsze świadectwo. Oto, ktoś coś powiedział, a oni zaraz tak bardzo się tym przejęli, że bez kartek uwieszonych na szyjach nie mogą ani chwili wytrzymać. Jak taki np. pan premier Donald Tusk albo pani premier Ewa Kopacz coś tam sobie gadali i gadali, to nikomu do głowy nie przyszło, żeby z tego powodu robić z siebie dziwowisko. Albo są tak durni, albo działają na rozkaz. Pewnie to drugie.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!